The RationalistSkip to content


We have registered
204.318.313 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Friedrich Nietzsche - Antychryst
  »

Sarmaci w Unii Europejskiej
Author of this text:

Pokutujemy za sarmatyzm. Cały czas, panowie szlachta. Dumne i butne określenia Polski i Polaków, jako przedmurza chrześcijaństwa i jego jedyna opoka w laickiej Europie. Tak, doba kapitalizmu przynosi odejście od Boga, pogoń za pieniądzem i karierą. Jednakże prawdziwy katolik lub jakikolwiek wyznawca innej religii zawsze nim pozostanie, niezależnie od panujących warunków materialno-politycznych. A przecież tyle obaw — Eurosceptycy, nawet po akcesji nie przestają odgrażać się, że Unia zrobi nas w balona. Ta mentalność to wynik historycznych zawirowań Polaków. Wielu sądzi, że najlepiej brać, jeśli dają, jeśli natomiast nie dają, to brać jeszcze więcej.

Takie przekonanie wbiło się w styl bycia szlachty ziemskiej już w XVI w. i pozostawało we właściwie niezmienionej formie aż do XVIII (oświecenie już się rozpoczęło!) Władza w rękach szlachty, prawo rokosza, nihil novi… Pozycja ugruntowana na tyle silnie, że wydawałoby się — nie do zmienienia, reformy były właściwie niemożliwe do przeprowadzenia, chociażby ze względu na panujące liberum veto. Zrywanie sejmów odbywało się na porządku dziennym, nieraz burzliwe, długie i zacięte sejmiki kończyły się po wielu godzinach, kiedy to zgromadzeni dochodzili do porozumienia, wyłamywał się jeden z braci i zrywał cały sejm. Jednak coś drgnęło. Konstytucja 3 maja, początek zmian w państwie, reformy, odnowa — można wręcz powiedzieć - racjonalizm oświecony! Ta sanacja dała Polakom nadzieję na lepszą przyszłość, panowie szlachta stracili na swoim znaczeniu politycznym, jednak wciąż byli znaczącą siłą.

Jak wygląda sytuacja dziś? Grupy nacjonalistyczne, czy wręcz partie populistyczne starają się uzyskać elektorat karmiąc wyborców pustymi obietnicami, kiełbasą wyborczą nie do przejedzenia. Mesjanizm pozostał w nas w swojej pierwotnej formie — przechodząc przez pokolenia dotarł do naszych czasów. Natomiast od tego krótka droga do megalomanii, pogardy i ksenofobii. Polska to Sarmacja, a Polacy to bitni Sarmaci.

Jesteśmy spichlerzem Europy, potrafimy wykarmić całą kontynent — polska, zdrowa żywność. Zapewnienia jak za czasów „socjalizmu z ludzką twarzą". Wielu twierdzi, iż doskonale poradzimy sobie jako naród nawet bez pomocy gospodarczej i finansowej ze strony Wspólnoty Europejskiej. Koalicja ze Stanami Zjednoczonymi jest siłą zapewniającą nam mocno ugruntowaną pozycję w Europie. Eurosceptycy sądzą, iż możemy stanowić cos w rodzaju mostu lub pośrednika między Ameryką Północną a Europą kontynentalną. Tak, właśnie.

A jednak spójrzmy na Europę w całości. Wielka Brytania. Kraj-wyspa utrzymujący doskonałe i bardzo silne stosunki dyplomatyczne ze Stanami Zjednoczonymi, także jedna z czołowych sił Unii Europejskiej. Dlaczego nie przyjąć takiej postawy? Skoro już zagnieździło się w nas poczucie narodowej wyjątkowości i zachłanności, to dlaczego mamy nie skorzystać na tym na wzór Brytyjczyków? Kolejnym wyjściem jest utrzymywanie dobrych kontaktów na Starym Kontynencie — pomoc zbrojną w razie obrony naszego kraju zapewniliśmy sobie w 1999 r wstępując do Paktu Północnoatlantyckiego, gospodarczo zaczynamy powoli wychodzić na prostą, finansowo będziemy wspomagani przez Bank Europejski i instytucje unijne. Oczywiście, nie należy się spodziewać nagłego przypływu funduszy i inwestorów, jest to proces czasochłonny i delikatny. Tak, kolejny argument dla Europrzeciwników. Ale jednak, zauważmy, sytuacja analogiczna ze strony Amerykanów. Zakup samolotów wielozadaniowych F-16 i obiecywany długo offset. Samoloty zostały zakupione, czekamy na ich dostarczenie, a o offsecie media milczą. Gdzie podziały się inwestycje i nowe miejsca pracy?

Obrona wolności państwa to powoli obrona własnych interesów i grup koleżeńskich. Rzekome dbanie o dobro naszego kraju przeradza się wręcz w samouwielbienie — „wybitni patrioci". Czy jednak na pewno? Pan Andrzej Lepper deklaruje, że on za swoją pracę parlamentarną nie pobiera diety poselskiej! Ależ oczywiście, że nie pobiera! Ludzie zaczynają wierzyć, że istnieje ktoś, kto dba o nich, o kraj. Coraz więcej głosów i doskonała propaganda. Jednak pod tym cienkim płaszczykiem pięknych deklaracji kryje się gorzka prawda — P. Lepper nie może pobierać swojej diety poselskiej, ponieważ z wyroku sądu jego zarobki sejmowe zajął komornik. Wszystko prowadzi tylko do jednego — niechęć do kolejnych reform, napraw i ostatnich prób wyjścia na prostą. Czy znajdzie się ktoś, kto pomoże i powie stop? Czy będzie to nowy rząd Marka Belki, czy będzie to jeszcze ktoś inny? Nie ulega jednak wątpliwości, że Polsce przydałaby się sanacja populistycznej polityki.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Co nas niepokoi we współczesnej polityce Unii Europejskiej?
Traktat Konstytucyjny Unii Europejskiej

 Comment on this article..   See comments (1)..   


«    (Published: 06-05-2004 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Marcin Steuer
Publicysta Racjonalisty, mieszkaniec Bytomia

 Number of texts in service: 2  Show other texts of this author
 Latest author's article: Żydzi, antysemityzm i zdrowy rozsądek
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 3412 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)