MYŚLnick

Biuletyn serwisu RACJONALISTA.pl

Wydanie #81
Nakład: 6978 (odbiorców mailingu)

Spis treści:

Nowe teksty

 

Nadchodzi kaczyzm... - Joanna Senyszyn (23-10-2005)

Prawica chce drugiego zamachu majowego, zamachu na polską demokrację. Chce czym prędzej, póki obywatele są omamieni górnolotnymi deklaracjami, zdobyć władzę i stworzyć niedemokratyczną, faszyzującą IV Rzeczpospolitą, chce coś wziąć ze wszystkich totalitaryzmów. Czyżby na darmo poseł PiS, teraz europoseł Kamiński, pielgrzymował do zbrodniarza Pinocheta z ryngrafem Matki Boskiej? Nadchodzi kaczyzm.
Czytaj...

 

Druga kontrreformacja - Andrzej Koraszewski (23-10-2005)

Doniesienie z 20 października br.: "Polska unijny lider bezrobocia". To werdykt Komisji Europejskiej. Inne międzynarodowe instytucje orzekły wcześniej, że jesteśmy unijnym (i nie tylko unijnym) liderem jeśli idzie o najgorszą ściągalność długów, jesteśmy również unijnym liderem, jeśli idzie o najmniejszą liczbę kilometrów oddanych do użytku autostrad. W końcu września prasa donosiła o raporcie World Economic Forum, z którego wynikało, że jesteśmy najgorsi w Unii Europejskiej jeśli idzie o konkurencyjność. Zawarte w jednym z raportów stwierdzenie, że mamy najbardziej niesprawną administrację rządową i samorządową, zdecydowanie nie oddaje pełnego uroku kontaktów z polskimi urzędami.

Na drugim biegunie mamy zatykające w piersiach osiągnięcia jeśli idzie o powołania kapłańskie, o liczbę spotkań polityków z kościelnymi hierarchami, o ilość zbudowanych kościołów, kościelnych świąt, ilość miejsca poświęconego w prasie i mediach elektronicznych sprawom ducha i osobom duchownym. Dzierżymy również palmę pierwszeństwa pod względem liczby poświęconych samochodów policyjnych i wozów strażackich, poświęconych mostów, pól i fabryk, a jeśli idzie o pielgrzymowanie, to Częstochowa zaczyna skutecznie konkurować z Mekką. Na kolejnym zakręcie historycznym zwycięski obóz obiecuje nam nową konstytucję, której głównym walorem będzie świątobliwa preambuła, gwarantująca nam opiekę niebios nad narodowymi zasobami nieuczciwości i nieudolności.

Druga kontrreformacja, podobnie jak pierwsza, jest pełzającą kontrreformacją, stopniowym zastępowaniem polityki religijnymi rytuałami, gestami, kazaniami, ciągłą licytacją na wierność Polakowi-papieżowi.

Czytaj...

 

Bóg nie istnieje cz. 5 - Vincent Icke i Paul Jan de Wint (20-10-2005)

Na początku czerwca tego roku holenderska stacja telewizyjna VPRO w ramach programów edukacyjnych RVU nadała program "Bóg nie istnieje" autorstwa Paula van de Winta i Roba Muntza. Program ten składał się z sześciu odcinków, w których Paul Jan van de Wint rozmawiał z sześcioma znanymi holenderskimi naukowcami o niebezpieczeństwie, funkcji i absurdzie wiary. W piątym odcinku przyszedł czas na kosmologię. Paul Jan de Wint rozmawia z Vincentem Icke, profesorem astrofizyki na Uniwersytecie w Lejdzie i profesorem kosmologii na Uniwersytecie Amsterdamu. Icke studiował w fizykę teoretyczną i astronomię na uniwersytecie utrechskim, a doktorat zrobił w 1972 roku w Lejdzie. Badania prowadził w Sussex, Cambridge i w kalifornijskim Instytucie Technologicznym. "Czy kosmici są religijni i czy wierzą w naszego Boga? Czy w tego samego to nie wiem, ale mogę sobie wyobrazić, że inteligentne życie lub przynajmniej rozwijające się inteligentne życie przechodzi czasowo fazę wierzenia w Boga"...
Czytaj...

 

Zapiski londyńskie 1988/1989 cz. 7 - Andrzej Koraszewski (19-10-2005)

W 1986 roku zacząłem pracę w Polskiej Sekcji BBC w Londynie. Jeden z punktów kontraktu zakazywał publikowania w jakichkolwiek środkach masowego przekazu poza korporacją. Pracowałem w miejscu stanowiącym znakomity punkt obserwacyjny, ale nie miałem możliwości wypowiadania się jako publicysta. Kiedy w 1988 roku upadek komunizmu stawał się coraz bardziej oczywisty, zacząłem prowadzić rodzaj dziennika. Mam wrażenie, że po szesnastu latach te zapiski mogą być małym przyczynkiem pozwalającym zrozumieć sytuacje w chwili obecnej. Obejmują one okres od maja 1988 do września 1989.
Czytaj...

 

Świadkowie Jehowy i schroniskowy pies - Karolina Piotrowska (19-10-2005)

Nie lubię włażenia w butach w moje prywatne życie. Nie chodzi nawet o wyznawane przeze mnie poglądy, hierarchię moich wartości czy ocenę świata. Bardziej idzie mi o prywatność. O poglądach można zawsze porozmawiać, o ile obie strony wyrażą na to chęć. Ja chęci nie wyrażam. A przynajmniej nie zawsze. Nie wyrażam na pewno wtedy, kiedy wstaje o ślicznym jesiennym poranku i wychodzę z moim kulawym kundlem na krótki spacer.
Czytaj...

 

Poezja narodowa dzisiaj... - Kuba Wojewódzki (19-10-2005)

Zastanawialiście się kiedyś, co uczyniliby prześwietni poeci, gdyby przyszło im żyć i tworzyć w czasach narodowego dylematu, czy wybrać małego, czy sepleniącego? Mistrz z Czarnolasu sypnąłby jak z rękawa:

Wielkie mi uczyniłeś pustki w domu moim,
Mój drogi narodzie, tym wahaniem swoim.
Czy nie boisz się, że braci zgrana paka
Podzieli czwartą Rzeczpospolitą
Po pół na bliźniaka?

Czytaj...
 

Krajobraz po transformacji - Leszek Nowak, Zdzisław Słowik (19-10-2005)

Nie trzeba w liberalizm wierzyć, ale nie wolno go nagle zacząć ignorować, bo staje się powoli niemodny. Wbrew materializmowi historycznemu system kapitalistyczny ewoluował. Najpierw niewątpliwie na korzyść klas niższych osiągając w swym wcieleniu nordyckim z pewnością najlepsze wcielenie ustrojowe spośród tych, jakie ludzkość do tej pory praktykowała. Być może nadzieja neoliberalna się spełni i na płaszczyźnie globalnej - wbrew nie-Marksowskiemu wariantowi materializmu historycznego, i tak bliskiej mi socjalistycznej moralistyce - kapitalistyczna globalizacja odniesie sukces po czym nastąpią socjalizujące reformy kapitalizmu i "model nordycki" a nie anglo-amerykański zapanuje w świecie? Nic na ten temat jednak wiarygodnie powiedzieć nie potrafimy. Nie potrafią tego uczeni na Zachodzie, bo opisywactwo faktów nie jest żadną teorią. Nie potrafią też tego uczeni na Wschodzie, bo z prowincjonalnym entuzjazmem uwierzyli w harvardzkie mądrości. Jakkolwiek było czy jest, kapitalistyczna transformacja jest stale możliwa. Tyle, że widać coraz wyraźniej, iż zbyt trudna jak na polskie siły. Ale należy jej sobie życzyć, bo nie widać żadnej innej alternatywy poza gorszymi - Z prof. Leszkiem Nowakiem rozmawia Zdzisław Słowik
Czytaj...

 

Przeciw żydowskiej ortodoksji religijnej - Michał Horoszewicz (19-10-2005)

Dla narastająco krwawego fundamentalizmu muzułmańskiego materiałem wybuchowym świętej wojny islamskiej okazuje się żydowski ekstremizm ortodoksyjny - utrzymuje Uri Jerzy Huppert, wykładowca uniwersytecki i komentator radiowy, pełniący odpowiedzialne funkcje w izraelskiej administracji państwowej, wieloletni prezes Ligi do Walki z Przymusem Religijnym, w książce "Izrael na rozdrożu" Autor wyznaje, że od lat przestrzega przed niebezpieczeństwem fundamentalizmu religijnego, a jego praca "przedstawia fundamentalistyczne aspekty judaizmu na tle izraelskiej rzeczywistości". Jest ujęta w poczuciu koniecznej obrony sekularyzmu syjonistycznego i humanizmu społecznego przed naporem ekstremizmu ortodoksyjnoreligijnego: nietolerancyjnego, zaborczego, ponadto jednoczącego się i wciąż mocniej przeświadczonego o swej sile.
Czytaj...

 

O szkodliwości logiki - Marek Zieliński (18-10-2005)

Środowisko filozoficzne od wielu lat prosi, nawołuje i apeluje, aby władze oświatowe wprowadziły z powrotem do szkół propedeutykę filozofii, której istotnym składnikiem byłaby logika. Każdy uczciwy człowiek musi przyznać, że jeśli tylko spojrzymy na logikę z odpowiedniego punktu widzenia, powinniśmy ją potraktować jako przedmiot wyjątkowo szkodliwy. Człowiekowi do niczego nie jest potrzebna tak zwana kultura logiczna ani krytyczna postawa wobec Świata. Człowiekowi przede wszystkim potrzebna jest wiara. Wiara w to, co do wierzenia podaje mu zwierzchność.
Czytaj...

 

O wolności - Maria Szyszkowska (18-10-2005)

Interesujące, że wolność należy do ideałów powszechnie cenionych, niepodważalnych i bezdyskusyjnych, ale jednocześnie jedynie małe kręgi społeczeństwa zdają sobie sprawę z jej wartości. Szukając zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa, rezygnujemy często z wolności. Wolność bowiem zmusza do podejmowania decyzji i uniemożliwia bezpieczne trwanie w kokonie spokoju.
Czytaj...

 

Paszkwil na kulturę - Jacek Nowicki (18-10-2005)

Szacunek i poważanie dla wszystkich, bardzo licznych KULTUR świata. W tym jednym wszyscy zdają się być zgodni. W tym ma się wyrażać pluralizm i poprawność polityczna. Ta zgodność tak powszechnie deklarowana, wbrew istniejącym konfliktom prowokuje do prób sprawdzenia - jak to jest naprawdę... To co dziś chętnie się aprobuje jako "mozaikę kultur" wzajemnie się wzbogacających bardzo często prowadzi do konfliktów, niekiedy niezwykle ostrych. Póki kultury te są żywe - prowokują konflikty, które w historii najczęściej kończyły się eksterminacją jednego z partnerów konfliktu. Po latach jednak elementy dorobku zniszczonej kultury zostają odkryte na nowo i potraktowane jako ciekawostka, ozdoba, dekoracja. A jeszcze później - jako część własnego dorobku. Z tym jednak warunkiem, że najpierw kultura taka musi być unieszkodliwiona, pozbawiona życia czyli zabita.
Czytaj...

 

Haskala - żydowskie oświecenie w pedagogice - Monika Świątek-Ochmann (18-10-2005)

Do XVIII wieku obowiązywała w judaizmie religijna koncepcja człowieka i wykształcenie religijne, które realizowano w szkołach religijnych (jesziwach). Koniec XVIII wieku przyniósł duże zmiany, do tego stopnia, że można mówić o przełomie. Haskala - Oświecenie żydowskie, wypracowało nowe teorie człowieka, przejęło nowe koncepcje pedagogiczne i podjęło się wdrażania ich w życie. Niekwestionowanym sukcesem epoki Oświecenia była, obok nowych koncepcji antropologicznych i pedagogicznych, udana praktyka pedagogiczna. Rozwój pedagogiki, na polu teoretycznym i praktycznym, odbywał się pod wpływem szczytnych haseł jakie postulowała filozofia. Pedagogika, która była ówcześnie dyscypliną filozoficzną, przybrała również okresy wyznaczone przez filozofię.
Czytaj...

 

Opiekun spolegliwy według Tadeusza Kotarbińskiego - Marlena Piesko (18-10-2005)

Hasło opiekuństwa spolegliwego to pewna idea, ogół cech opartych na zasadach etyki niezależnej, które wzbudzają w nas szacunek i podziw. Możemy doszukiwać się ich w każdym człowieku, jeżeli tylko kierujemy się własnym sumieniem, które nie jest aż tak wymagające... Żąda ono nie rekordów, lecz solidności, a miano opiekuna spolegliwego przyznaje temu, kto, jak powiedział profesor Tadeusz Kotarbiński, "jest usposobiony życzliwie względem podopiecznych, którego sumienie jest pewną odmianą wstydu. Gdy daje folgę złemu zamiarowi, gdy popełnia coś nie w stylu porządnego człowieka, zaraz zaczyna ono kołatać do jego serca, bijąc w jego komorę, jak dzięcioł w robaczywy pień".
Czytaj...

 

Istota etyki niezależnej Tadeusza Kotarbińskiego - Aneta Ledwoch (18-10-2005)

Etykę jako dyscyplinę wypełniają trzy podstawowe działy: tak zwana felicytologia, prakseologia oraz etyka właściwa. Felicytologia to teoria kształtowania życia szczęśliwego. Mówi ona o tym, jak należy żyć, aby być w pełni szczęśliwym i nie popaść w stan odwrotny, czyli nieszczęśliwość. Prakseologia to technika dzielności. Zastanawia się ona nad tym, jak należy się zachowywać, aby działać jak najsprawniej, a nie być niedołęgą. Krótko mówiąc pilnuje sprawności. Etyka właściwa interesuje się tym, jak żyć, aby być porządnym i zacnym człowiekiem, a nie być zhańbionym. Wszystkie te zadania łączą się ze sobą, gdyż aby żyć godnie, trzeba rozpatrzyć wyżej wymienione elementy etyki.
Czytaj...

 

Ateusza portret własny - Andrzej Koraszewski (14-10-2005)

Czort wie dlaczego zostałem pogodnym ateuszem, a nie kostycznym mistykiem, piętnującym grzechy bliźnich. Chciałem być ateistą przez zaniechanie, bez demonstracji, ateistą prywatnym, któremu nie przeszkadza wiara innych, ale który chce bez przeszkód korzystać ze swojej łaski niewiary. Moja świeżo zdobyta łaska niewiary rozpraszała mnie. Zamiast dziękować bogu, że stał się kategorią zbędną i skupić na tym, co bez mitów jest ciekawsze niż z mitami, nie umiałem przestać się cieszyć z odzyskanej wolności. Dziwił mnie teraz umysłowy celibat ludzi, którzy poprzysięgli sobie nigdy nie dotknąć rzeczywistości...
Czytaj...

 

Droga Węża - Michał Jezierski (14-10-2005)

Adam i Ewa początkowo nie są istotami rozumnymi w pełnym tego słowa znaczeniu - nie są w stanie wykształcić moralności, nie posiadają umiejętności odróżniania zła od dobra. Są ślepymi narzędziami w rękach Stwórcy bądź też najszczęśliwszymi istotami jakie kiedykolwiek istniały. Szczęście to jednak tkwi w niewiedzy. I wtedy pojawia się Wąż, który wznieca zamęt jednym bardzo prostym pytaniem: "Dlaczego?" Człowiek staje teraz na rozdrożu. Z jednej strony wieczne szczęście a z drugiej prawda. Wąż nie kusi, on tylko pyta. Nie ma tu podstępu, nie ma prób zniszczenia człowieka. Jest tylko proste pytanie. Warto raz jeszcze spojrzeć na sam wątek "upadku". Człowiek, zgodnie z tekstem biblijnym, "otwiera oczy" i wtedy dostrzega dobro i zło. Otwiera oczy, by poczuć intelekt. Do tego momentu włada nim uczucie miłości do Stwórcy. Włada nim emocja. Później staje się mu równy. Wąż jest tym, który wskazuje człowiekowi drogę do oświecenia. To on pomaga człowiekowi wyrwać się z niewoli mentalnej. Wybawia go. Nie może być więc zły jeśli zło i dobro rozpatrujemy w stosunku do człowieka. Jest zły, jeśli chodzi o stosunek do Boga. Bóg i Wąż symbolizują mądrość, jednak zupełnie odmiennie pojmowaną. Jest to walka dwóch egoistycznych postaw. Pycha przeciw pysze. Co je różni? O ile Bóg chce władać człowiekiem pozbawionym intelektu, o tyle Węża interesuje człowiek, który nie tyle będzie dał sobą kierować, o ile udowodni słuszność drogi Węża
Czytaj...

 

Ideał moralny Machiavellego - Łukasz Siciński (14-10-2005)

Machiavelli nie rozdzielił etyki od polityki. To, czego dokonał to rozróżnienie dwóch systemów wartości: chrześcijańskiego i pogańskiego. Pierwszy z nich Machiavelli uznaje za bezużyteczny, a nawet szkodliwy w życiu społeczno-politycznym, podczas gdy drugi staje się dla niego specyficznym ideałem. Chodzi tu o "specyficzny" ideał, gdyż jest to zdaniem autora Księcia ideał możliwy do osiągnięcia, nawet zważywszy na złą naturę ludzką. Nie chodzi tu już o zbawienie duszy, ale o pełną poświęcenia, czasami okrutną i bezwzględną walkę o dobro ojczyzny, utożsamiane z dobrem jednostkowym, osobistym. Zdaniem Machiavellego tak właśnie wyglądał świat wartości ludzi antyku, przede wszystkim zaś świat wartości Rzymian z okresu republiki.
Czytaj...

 

Rorty'ego próba odczarowania Filozofii - Weronika Kosińska (14-10-2005)

Paradygmat poznania, posiadania uzasadnionych i prawdziwych przekonań, oczywistych do tego stopnia, że wyjaśnianie ich jest zbędne, realizuje filozofia systematyczna. Jej nurt zawsze dążył do reformacji reszty kultury i podciągnięcia jej pod wzór najnowszych zdobyczy poznania. Dzieła filozofii systematycznej są konstruktywne i posługują się metodą argumentacji. Tworzone są z myślą o wieczności, wybiegając daleko poza czas ich tworzenia. W opozycji stoi filozofia budująca. Jest ona nieufna wobec koncepcji człowieka poszukującego swej istoty w poznawaniu istoty rzeczy; sceptyczna wobec projektu znalezienia wspólnej miary wszystkiego.
Czytaj...

 

Bóg nie istnieje cz. 4 - Carla Rus i Paul van de Wint (14-10-2005)

Na początku czerwca tego roku holenderska stacja telewizyjna VPRO w ramach programów edukacyjnych RVU nadała program "Bóg nie istnieje" autorstwa Paula van de Winta i Roba Muntza. Program ten składał się z sześciu odcinków, w których Paul Jan van de Wint rozmawiał z sześcioma znanymi holenderskimi naukowcami o niebezpieczeństwie, funkcji i absurdzie wiary. W czwartym odcinku Paul Jan de Wint rozmawiał z Carlą Rus, która jest psychiatrą, traumatologiem i psychoterapeutką, od 1982 roku pracuje w amsterdamskim domu pomocy dla kobiet Blijf van m'n Lijf (Zostaw mnie w spokoju), gdzie bite i zagrożone przez mężczyzn kobiety znajdują bezpieczne schronienie a zarazem profesjonalną pomoc w ich problemach. Carla została wychowana w wierze chrześcijańskiej w rodzinie zreformowanych protestantów.
Czytaj...

 

Jeszcze parę słów o The Existence of God... Craiga - Wojciech Hawryluk (14-10-2005)

Ja również zadaję sobie pytanie: Dlaczego jest raczej coś niż nic? Mnie wszechświat też fascynuje. I dlatego ewentualne istnienie początku i przyczyny wszechświata wcale nie jest dla mnie solą w oku. Przeciwnie! Parafrazując Demokryta, wołam: Daję państwo perskie za przyczynowo wyjaśniony wszechświat! Wołam, bo gdy ktoś dziś mnie zapytuje o to, co i dlaczego stało się w momencie zero wszechświata, opuszczam głowę i ze wstydem, pokornie muszę przyznać, że niestety nie wiem. Być może na razie, a może i na zawsze. Możliwe, że naukowcy są już bardzo blisko. A z pewnością można stwierdzić, że przebyli dotychczas naprawdę długą drogę. Niewiedza, być może tymczasowa, nie oznacza jednak Tajemnicy.
Czytaj...

 

Wypadek przy pracy - Andrzej Koraszewski (14-10-2005)

Nie tylko bracia Kaczyńscy czerpali garściami z materiałów ubeckiej dezinformacji, by szkalować swoich przeciwników. Obrzucanie się błotem wydawało się być najlepiej opanowaną techniką działalności politycznej byłej antykomunistycznej opozycji. Jacek Kurski, będący młodszym wcieleniem Jerzego Urbana, nie jest tu żadnym wyjątkiem, zwracał uwagę nie tym co robił, a tym jak to robił, swoją inteligencją i sprawnością w politycznym łajdactwie.
Czytaj...

 

Czy filozofia jest potrzebna? - Joanna Laskowska-Stasiuk (13-10-2005)

Do niektórych kwestii filozofowie są lepiej przygotowani aniżeli inni intelektualiści, czy to będzie chodziło o pisarzy, wysokiej klasy profesjonalistów, czy też naukowców. Filozofia może, po pierwsze, do współczesnego samowyobrażenia nowoczesnych społeczeństw wnieść coś specyficznego. Dyskurs wokół nowoczesności toczy się bowiem od schyłku osiemnastego wieku przede wszystkim w formie filozoficznej samokrytyki rozumu. Publicznemu oddziaływaniu filozoficznego myślenia potrzebna jest w szczególnej mierze instytucjonalna ochrona wolności myśli i wolności komunikowania się, natomiast od drugiej strony patrząc, stale zagrożony dyskurs demokratyczny jest też zależny od czujności interwencji tego publicznego stróża racjonalności
Czytaj...

 

Komisja Edukacji Narodowej - Jan Dębowski (13-10-2005)

Jest wiele powodów uzasadniających potrzebę przypominania zasług Komisji Edukacji Narodowej. W rocznicowych publikacjach i wystąpieniach wskazuje się najczęściej na nieoceniony wkład pierwszego w XVIII-wiecznej Europie ministerstwa edukacji w rozwój polskiej nauki i oświaty oraz kształtowanie świadomości narodowej i patriotycznych postaw obywateli chylącej się ku ostatecznej utracie niepodległości Rzeczypospolitej szlacheckiej. Z tych też względów spadkobiercami programu KEN pragną czynić się wszystkie nasze orientacje polityczne i światopoglądowe, również te, których ówcześni prekursorzy byli raczej jego nieprzejednanymi wrogami.
Czytaj...

 

Ostrożność - Maria Szyszkowska (13-10-2005)

Mimo deklarowanej wolności, panuje w naszym życiu publicznym narastający lęk przed wyrażeniem własnego stanowiska oraz przed jednoznacznym określeniem go. Dominuje mimika, dążenie do głoszenia poglądów "dobrze widzianych". Ta ostrożność dochodzi do głosu również w języku, którym się porozumiewamy. Po 1989 roku w audycjach radiowych i telewizyjnych słyszy się używane nadmiernie często słowo "jakby". Bywa ono wypowiadane w sposób pozbawiony sensu. Ten język telewizyjny wywiera wpływ na ogół społeczeństwa i oto na egzaminie słyszę niejednokrotnie bezsensowne zdania w rodzaju "Platon jakby twierdzi, że..."
Czytaj...

 

Papiestwo czasu wojny - Michał Horoszewicz (13-10-2005)

Ongiś głośna, wystawiana na wielu scenach nie tylko Europy i powodująca namiętne dyskusje "pro" oraz "kontra", sztuka Namiestnik Rolfa Hochhutha koncentrowała się na problemie milczenia Piusa XII wobec zagłady Żydów w II wojnie światowej. Ale to nie Hochhuth odkrył ową skazę na konterfekcie papieskim: przed nim pisali inni, wśród nich Mauriac właśnie w odniesieniu do problemu żydowskiego, pierwszym zaś, który obwieścił już w tytule komentarza Roztrząsając milczenie Piusa XII w dwa miesiące po papieskiej elekcji, był Emmanuel Mounier rozważający włoską inwazję na Albanię oraz sprawy hiszpańskiej wojny domowej.
Czytaj...

 

Między pagodą a McDonaldem - T. Suzuki, Z. Słowik, J. Zychowicz (13-10-2005)

Japońska religijność, podobnie jak kultura tout court, formowała się pod silnymi wpływami pobliskich Chin. Tym tłumaczy się dogłębne oddziaływanie etyki Konfucjusza, z kluczowym dla niej kultem przodków oraz zobowiązaniem pojedynczych istot ludzkich do służby wobec zbiorowości. Za pośrednictwem chińskim, na wyspy japońskie dotarł ponadto buddyzm, który prędko stał się najpopularniejszym wyznaniem ludu. Pagody buddyjskie stanowią w Japonii nieodłączny składnik tradycyjnego krajobrazu, ale w coraz mniejszym stopniu służą za ośrodek żywemu doświadczeniu zbiorowemu. Dotyczy to również Konfucjusza: jego kolektywistyczna etyka odgrywała istotną rolę jeszcze podczas powojennej odbudowy kraju, lecz obecnie ustępuje pola inspirowanym przez kulturę zachodnią postawom indywidualistycznym.
Czytaj...

 

Dialog i uniwersalizm - Dionizy Tanalski (13-10-2005)

Rewolucjoniści i zdobywcy są optymistami. Sens i motor ich działań tkwią właśnie w przekonaniu, że można osiągnąć, poprawić, ulepszyć. Pesymiści są bardami schyłku. Umiera ich świat, kończy się jego historia - zamierają nadzieje z nim związane. Okresy przejściowe sprzyjają jednak także poszukiwaniom ideologicznym, historiozoficznym, filozoficznym, religijnym, a nawet je wymuszają. Lecz po okresach euforii i zwycięstw przychodzą dni żmudnej roboty, zawodzą plany, gaśnie entuzjazm, czasami przychodzi klęska. Wtedy pojawiają się także ideologowie i teoretycy nowej myśli i nowych planów, którzy nie chcą powtarzać błędów poprzedników, lecz propagują działania pokojowe i organiczne. Przykładem takich nowych poszukiwań są, między innymi, filozofie dialogu i spotkania, teoria konwergencji, uniwersalizmu.
Czytaj...

 

Uniwersalny wymiar nietolerancji - Radosław S. Czarnecki (13-10-2005)

W sferze moralności i etyki nietolerancję, należy traktować jako dążność człowieka do homogeniczności świata pod kątem własnych, indywidualnych - bądź wąskiej grupy wzajemnej identyfikacji (np. naród, wspólnota wyznaniowa, grupa wiekowa bądź zawodowa itd.) - poglądów na zastosowanie pojęć dobra i zła wobec dziejącej się rzeczywistości. Religia i jej rola w kwestii nietolerancji opiera się przede wszystkim na uznaniu siebie za depozytariusza prawdy ostatecznej, wyłącznych rozwiązań problemów ludzkości i opisu świata w jedynie prawdziwy sposób oraz przeniesienia omawianych tu problemów w sferę transcendencji. Podkreślanie swej nadzwyczajności, prawdziwości i wybrania (dotyczy to przede wszystkim tzw. religii "objawionych") tym samym zakłada "gorszość" tych "innych", czyli "niewspółwyznawców" swojego sposobu pojmowania Absolutu i wszystkiego co jest z tym związane.
Czytaj...

 

Lękliwość naszych czasów - Andrzej Koraszewski (09-10-2005)

Przyjacielowi w Londynie próbowałem opisać naszą rzeczywistość. Ostrożnie starałem się wyważyć jej pozytywne i negatywne aspekty, podkreślając, że te szesnaście lat od upadku komunizmu przyniosły większości istotną poprawę materialnego bytu, że w moim miasteczku, mimo ogromnego bezrobocia, prawie nie widać dzieci niedożywionych czy źle ubranych (wyjątek stanowią dzieci z rodzin alkoholików). Pisałem również o słabościach samorządu, o źle przygotowanych reformach, które nieodmiennie zamiast rozwiązywać problemy, tworzą nowe, a wreszcie o osobliwej roli Kościoła, którego przedstawiciele, po upadku komunizmu, z radością wskoczyli w buty lokalnych sekretarzy partyjnych.
Czytaj...

 

Dwie ewolucje - Joanna Smolińska (09-10-2005)

Człowiek jako wielki kreator zaprojektował i zbudował swój dom. Tym domem była część środowiska, które sobie podporządkował. W ten sposób przechytrzył naturę, gdyż zamiast się do niej dostosować, zaczął ją przekształcać. Pokonał długą drogę, która wiodła przez dzikość, barbarzyństwo, aż do cywilizacji i kultury. Stał się najbardziej zaadoptowanym zwierzęciem i w związku z tym najbardziej złożonym produktem ewolucji biologicznej. Natura wyposażyła go w transgresyjny umysł, to sprawiło, że potrafił radzić sobie w sytuacjach nieprzewidywalnych. Czy ewolucja biologiczna sprzyja dostosowaniu się człowieka do zmian wynikających z dynamicznego rozwoju kultury? Czy kultura tworzona przez człowieka staje się kontynuacją silnego mechanizmu biologicznego, czy jego przeciwieństwem?
Czytaj...

 

Przekrzywiona opaska Temidy - Witold Filipowicz (09-10-2005)

Zagadkowe castingi na stanowiska w administracji rządowej nikogo nie zastanawiają. Nikt dotąd nie pokusił się o przeprowadzenie badań pod takim właśnie kątem i pośród dziesiątków zadziwionych wynikami uczestników tych procedur. Czy może bardziej byłoby tu na miejscu użycie określenia procederów? Niewiedza o rzeczywistości? A może obawa przed wynikami takich badań, których ujawnienie mogłoby przewrócić do góry nogami konstruowany przez lata obraz doskonałości systemu? Lepiej i bezpieczniej zamknąć nastolatka za fałszowanie legitymacji. Atrybuty Temidy zdają się kwalifikować do gruntownego remontu. Miecz obosieczny po stronie z napisem "obywatel" błyszczy i tnie całkiem dobrze, po stronie z napisem "państwo" stępiał i zaśniedział już dawno.
Czytaj...

 

Popęd i symbol - słowo o perwersjach seksualnych - Damian Janus (09-10-2005)

Istnienie tzw. perwersji seksualnych pokazuje nam, że ludzkie zachowania są zdeterminowane przez struktury symboliczne, a nie jedynie przez hormony, proste dążenie do przyjemności, rozumiany prosto i potocznie popęd seksualny. Struktury te są zawsze częściowo nieuświadomione, lecz wpływają na zachowanie. W perwersjach wygląda to tak, że perwert pragnie rzeczy, która nie jest po prostu stosunkiem seksualnym, osobową relacją z drugim człowiekiem, związkiem, partnerstwem. Wygląda więc na to, że zachowania te nie tyle zadowalają "ciało", co "umysł" - ważne jest wystąpienie pewnej sytuacji, pewnego zestawu bodźców, które "dobrze się kojarzą", są podniecające. Układ bodźców, które mogą go zadowolić jest inny, niż ma to miejsce w przypadku osoby o normalnej seksualności. Na ogół jest on ściślej określony i bardziej zrytualizowany. W perwersji - jeśli mogę się tak wyrazić - jest więcej "kultury niż natury".
Czytaj...

 

Księgarnia Racjonalisty

Nowości: Strona główna Księgarni

Nowiny naukowe
Uwaga: Doniesienia można przeglądać w dziale Nowiny naukowe. Powyżej podlinkowane zostały te z nich, które są nieco dłuższe.
Redaktor główny działu: Marcin Klapczyński. Redaktorzy: Grzegorz Kozłowski, Grzegorz Sęk


Nowe wiadomości z kraju i ze świata
Uwaga: Doniesienia można przeglądać w dziale Wiadomości. Powyżej podlinkowane zostały te z nich, które są nieco dłuższe.
Redaguje: Anna Słota, Ilona Vijn-Boska

Ciekawostki
Uwaga: Ciekawostki można przeglądać tutaj. Powyżej podlinkowane zostały te z nich, które są nieco dłuższe.
Redaguje: Anna Słota


Znalezione w sieci

Kościół na zakręcie (08-10-2005)
Autor: James Caroll
Źródło: Int. Herald Tribune
Ten tydzień aż nazbyt dobitnie przypomniał katolikom, jak ich przywódcy w ostatnich latach roztrwonili swój autorytet moralny
Zgłoszone przez: MA
Czytaj..

Kobieta – cud ewolucji (08-10-2005)
Autor: Lluís Amiguet
Źródło: onet/kiosk
W swojej ostatniej książce znany angielski zoolog Desmond Morris spojrzał na kobietę, jak gdyby chodziło o samicę jakiegokolwiek innego gatunku
Zgłoszone przez: as
Czytaj..

Niemoralne niepokoje (10-10-2005)
Autor: Krzysztof Szymborski
Źródło: Polityka 39/2005
Amerykańscy uczeni biją na alarm: nieskrępowany rozwój nauki w USA ograniczany jest przez fundamentalizm religijny i polityczny.
Zgłoszone przez: AS
Czytaj..

Opus Dei. Czy istnieje kościelna masoneria? (10-10-2005)
Autor: Kamil Racewicz
Źródło: wolnomularstwo.pl
Opus Dei często jest, także wewnątrz Kościoła, określane „katolicką (lub kościelną) masonerią”. Z drugiej strony uważa się, iż jest to organizacja podtrzymująca w Kościele nastroje antymasońskie. Generalnie Opus Dei, już beż żadnych inklinacji do masonerii, jest jedną z najbardziej intrygujących organizacji kościelnych działających aktywnie w sferze społecznej. Perspektywa wolnomularska
Zgłoszone przez: MA
Czytaj..

Iran - koszmar admininstracji Busha (12-10-2005)
Autor: Michael Schwartz
Źródło: Prawda.pl
Meandry geopolityki USA, i zagrożenie dla świata.
Zgłoszone przez: Zbyszek???
Czytaj..

Pochwała starości? (13-10-2005)
Autor:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Młodzi zawsze się buntują, dążą do zmian, chcą burzyć stare układy, co psychologicznie jest zrozumiałe. O tyle im łatwiej coś zepsuć, że nie mają przyswojonego bagażu doświadczeń, nie mają tych obciążeń, co starzy, którzy są strażnikami osiągnięć, kultury i tradycji. Rozmowa z prof. Dionizym Tanalskim, filozofem, religioznawcą.
Zgłoszone przez: MA
Czytaj..

Śmierć nas nie dotyka (13-10-2005)
Autor:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
"Największe zło, śmierć, nie dotyka nas ani trochę, gdyż, póki jesteśmy, nie ma śmierci, a odkąd jest śmierć, nie ma nas".
Zgłoszone przez: MA
Czytaj..

Religia na Trzecie Milenium (14-10-2005)
Autor: Manuel Díaz Prieto
Źródło: La Vanguardia/onet
Czy nasze dzieci będą żyły wiecznie?
Zgłoszone przez: as
Czytaj..

Wielkie bankructwo umysłowe. (16-10-2005)
Autor: Ks. Władysław Michał Dębicki
Źródło: www.ultramontes.pl
Ultra-katolicka krytyka 'nowoczesnych' prądów filozoficznych z 1895 roku!! Taki "Wuj Zbój" sprzed 110 lat.
Zgłoszone przez: Drobner
Czytaj..

Kacza grypa (23-10-2005)
Autor: Maciej Stańczykowski
Źródło: Antyprawica
Według brytyjskiego „The Guardian” Kaczory uosabiają wszystko, co reakcyjne, wsteczne i niechętnie widziane w Europie: Bracia Kaczyńscy reprezentują zdecydowane konserwatywne poglądy. Bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy – bliźniacy, mają reputację niesfornych i paranoików. Jako dzieci gwiazdy filmowe, potem zasłużeni działacze „Solidarności” – chcą uczynić polską politykę rodzinnym interesem.
Zgłoszone przez: MA
Czytaj..

Zgłaszajcie nam ciekawe teksty spoza naszego serwisu! Formularz zgłoszeniowy...
Listy od Czytelników


Forum Dyskusyjne

Forum dyskusyjne Racjonalisty składa się z działów: Religie, Światopogląd i filozofia, Nauka, Antyklerykalizm, Społeczeństwo i kraj, Forum serwisu.

Weź udział w bieżących dyskusjach! Dodaj swój wątek...
Polecane watki:
po co wogole religia??? a jesli juz to po co Wam posrednicy(kaplani)??
impresja przed zimą
Kaczyzacja demokracji...
Jest źle!
Czy twój sąsiad przejdzie pozytywnie TT?
Ewolucyjne podłoże zachowań
bo wiara jest jak dupa - każdy ją ma
????
Świat a rzeczywistość
Dadaizm
Nieredukowalna złożoność a ewolucja
Czy Bóg istnieje
epistemologia a psychologia
Paramedicus vitae
O wierze powszedniej
O wadach moralnoscii dogmatycznej
Polska w anglojęzycznej Wikipedii
Autorytet moralny Jezusa
Twierdząc że można zgrzeszyć przeciwko Bogu, zaprzeczasz sobie.
Projekt konstytucji PiS
"Biblia Ślązoka"
Objawienie
Solipsyzm
Zagadka
skąd sie wzioł ziemniak w polsce
Ab ovo: etyka
B-16 nadlatuje ;(
Racjonalista
Bóg, katolicyzm i ludzkie pytania
Głupota Kościoła...
Skad niechęć do katolicyzmu?
Czy IFT vs Newton == ID vs Darwin?
Pseudonauka
Niewiara jako potężna siła.
Czyżby wróciła cenzura?
Sens życia
preparowanie zwłok?
chrześcijaństwo jako religia monoteistyczna
Niewygodny temat
Wujek w Anglii, dziadek w Wehrmachcie...
Prowokacja (za D. Hervieu-Leger)
Gehenna Kaczyzmu - lepiej teraz niż za cztery lata.
Wspomnienia starego o tzw. socjalizmie
Pytanie do młodych
Sekularyzacja w Polsce
Racjonalizm a libertarianizm
powstanie wszechświata
Za a nawet przeciw.
Szaweł - podobny do ...

Strona główna Forum

Ostatnio dodane linki

Ranking linków

Współpraca

ZAPRASZAMY CHĘTNYCH DO WSPÓŁREDAGOWANIA RACJONALISTY!

Zostań naszym redaktorem, zdobądź nieco doświadczenia publicystycznego, zostań współautorem największego
polskiego serwisu dla racjonalistów!
Weź udział w tworzeniu największej Księgi polskiego Internetu - dodaj swoją "kartkę" lub dowolną ilość Twoich stron.

O współpracy
Jak napisać dobry tekst



Przydatne linki

Racjonalista CD
WYMIANA BANERÓW
O autorach serwisu
Alfabetyczny indeks tekstow
ARCHIWUM NEWSÓW
WYNIKI SOND
FAQ
Polityka prywatności
Napisz do nas



THE RATIONALIST

www.TheRationalist.eu.org
A European forum for reason and rationality.

In Praise of Consumerism - Andrzej Koraszewski (14-10-2005)

Consumerism does not enjoy a favourable press, never mind a pulpit. Scholars, journalists, and priests are feverishly engrossed in their laptops looking for words of condemnation for people who instead of bowing humbly before "values" and giving sacrifices to gods are rushing to a "temple of Satan" and buying material things. Priests are thundering the loudest. But scholars do not let the grass grow under their feet either. "What contemporary thinkers describe as consumerism seems to be something more than merely a modern modification of hedonism and utilitarianism. The consumer model is based on an anthropocentric, secular vision of the human being, a conqueror and master of nature," writes Antonina Sebasta, an associate professor at the Institute of Philosophy and Sociology of the Papal Academy in Krakow.
Czytaj...

 


Found in The Web

Tell us about interresting texts from other Internet sources! Add your one...
News
Editor: Anna Słota
Read more...


Serdecznie pozdrawiamy i zapraszamy do odwiedzin!
REDAKCJA RACJONALISTY


/^~-  Baza intelektualna polskich racjonalistów  -~^\
{-   www.racjonalista.pl * http://www.therationalist.eu.org   -}
[  info@racjonalista.pl webmaster@racjonalista.pl  ]
\_.= European forum for reason and rationality =._/

Otrzymałeś tą wiadomość, ponieważ jesteś zarejestrowanym czytelnikiem
lub subskrybowałeś biuletyn w serwisie Racjonalista.pl.
Wejdź tu, jeżeli nie chcesz więcej otrzymywać tych wiadomości.