Przesilenie polskie czyli jak wszystko staje na głowie
Author of this text:

Równonoc jesienna w tym roku wyraźnie odbija się na polskiej polityce, która staje na głowie jak w średniowiecznym karnawale:

1. Michał Kamiński i Stefan Niesiołowski wyłamali się z PO niezadowoleni ze „skrętu na prawo", powołali czteroposłową frakcję Europejscy Demokraci, która wśród swoich naczelnych haseł kładzie postulat „walki o świeckie państwo". ZChN w awangardzie walki o świeckie państwo!

2. Lider Nowoczesnej, celującej dotąd w liberalnych postulatach światopoglądowych, zaapelował do środowisk homoseksualnych, by się „nie obnosili" z orientacją, co wywołało gorącą polemikę w kwestii obnoszenia.

3. Leszek Miller w sprawie imigracji i rzezi wołyńskiej pokazuje swe konserwatywno-narodowe oblicze. Były rzecznik SLD Tomasz Kalita ogłasza swe nawrócenie pod wpływem Radia Maryja.

4. Duet singli PiSu, Pawłowicz i Kaczyński, staje w awangardzie liberalizacji marihuany.

5. Marian Kowalski odchodzi z Narodowców i jednoczy się z pastorem protestanckim, stając w awangardzie polemiki antyklerykalnej, krytykując Watykan za współpracę z gejami i imigrantami.

6. Biskup Andrzej Czaja gromi PiS i PO za politykę niekorzystną dla mniejszości niemieckiej.

7. W środowisku obrońców demokracji przygasł zapał wobec Trybunału, trwają natomiast zawody na najlepszą krytykę KOD.

8. Po 10 miesiącach rządów PiSu na głównego rozliczającego poprzednią ekipę wyrasta GW, która kończy dorzynanie „układu warszawskiego". PiS nie zdążył jeszcze ani zamknąć ani nawet oskarżyć nikogo z PO. CBA i prokuratura wzięły natomiast na celownik Dawida Jackiewicza i Adama Hoffmana.

9. Partia Razem ogłasza akcję Zero Tolerancji dla ruchów narodowych. W odpowiedzi Rafał Ziemkiewicz postuluje delegalizację ruchów marksistowskich. PO domaga się delegalizacji ONR. ONR domaga się delegalizacji PO. Gdyby tak wszyscy się nawzajem zdelegalizowali, to państwo z pewnością ruszyłoby z kopyta, bo w podziemiu najlepiej nam wychodzi.

10. Podczas kiedy Watykan wraca do korzeni chrześcijańskich — tych, które stały się po wiekach fundamentem wszystkich ruchów lewicowych w Europie („W tym odnowieniu nie masz poganina ani Żyda, obrzezanego czy nie obrzezanego, barbarzyńcy i Scyty, wolnego i niewolnika, ale wszystko i we wszystkim Chrystus"), w polskim katolicyzmie mamy do czynienia z renesansem narodowym i słowiańskim, w efekcie rodzi się sytuacja podobna do czasów Złotego Wieku, kiedy polscy katolicy byli krytyczni wobec papiestwa i postulowali utworzenie kościoła narodowego. Jednocześnie głównymi obrońcami i popularyzatorami nauk papieskich stają się środowiska lewicowe.





Sytuację jaka się wytworzyła można by opisać jako czeski film, w którym diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Nie sposób brać to wszystko śmiertelnie poważnie...



Polska staje na głowie, co może świadczyć o dwóch rzeczach: albo wszyscy zwariowali albo zbliża się jakieś znaczne przesilenie społeczno-polityczne, które zakończy dawne podziały i stworzy jakąś zupełnie nową jakość. Ten świat na opak uświadamia nam jak sztuczne i kruche są te wielkie podziały. A nawet jeśli nie są sztuczne, to nie warto się o nie gryźć aż do krwi, bo świat w którym rzecznik SLD staje się orędownikiem Radia Maryja, a prezydent narodowców antyklerykałem — pokazuje nam, że wszystko jest możliwe (wyjąwszy zmianę poglądów JKM).


Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Private site

 Number of texts in service: 952  Show other texts of this author
 Number of translations: 5  Show translations of this author

 Original.. (http://therationalist.eu.org/kk.php/s,10044)
 (Last change: 22-09-2016)