Religię tę wyznaje obecnie ok. 640 mln ludzi mieszkających głównie w Indiach, ale również w Pakistanie, Indonezji, Birmie, Trynidadzie (Ameryka Południowa), na Bali i Sri Lance. Hinduzim nie jest jednym systemem religijnym, lecz zlepkiem różnych religii i wyznań, nierzadko ze sobą sprzecznych. Najważniejszą świętą księgą religii hinduistycznych są Wedy. Hinduizm możemy podzielić na następujące etapy dziejowe:
"Indowie nie mają prawie wcale literatury historycznej — pisał religioznawca Salomon Reinach. — Pędzili życie chętnie w marzeniach. Ich sztuka, jak ich poezja i filozofja, porusza się w dziedzinie fantazji często nadmiernie bujnej, dającej się porównać do fantastycznej roślinności w tym kraju zwrotnikowym. Myśl jest jakby zduszona przez świat i nie wyróżnia się odeń; stąd dążność panteistyczna wszystkich ich systemów." [ 1 ] Przeważające koncepcje religijne w Indiach krążą wokół pojęcia wędrówki dusz i ascetyzmu wyzwalającego. Animizm jest w Indiach żywy jak nigdzie indziej. Arjowie (najeźdźcy z północy) wnieśli "obrządki pogrzebowe, które ciągną się przez rok, w celu uspokojenia duszy zmarłego, która uchodzi jeszcze za fruwającą dookoła żywych, i która po upływie tego czasu udaje się na pobyt w niebie" (Reinach). We wierzeniach hinduizmu występuje pięć rajów zarządzanych przez pięciu bogów i jedno piekło podzielone na wiele sektorów podług stosowanych w nich tortur: "Posłańcy Jamy [boga umarłych] pośpiesznie krępują go [grzesznika] straszliwymi więzami i wloką na południe, drżącego pod razami rózgi. Wydaje okropne, ponure wrzaski, a posłańcy Jamy ciągną go po gruntach najeżonych kuszą [roślina], cierniami, mrowiskami, igłami i kamieniami, tu i ówdzie buchających żarem, usianych mnóstwem dziur i rozpalonych promieniami słońca. Wleczony przez okrutnych posłańców i rozszarpywany przez setki szakali, grzesznik dociera przerażającą drogą do domu Jamy. (...) Kiedy przypiekają jego ciało, odczuwa przejmujące palenie, a gdy go biją lub tną, znosi okrutne męki. Stworzenie, którego ciało jest tak niszczone, przechodzi wprawdzie w inne ciało, lecz cierpi nie kończące się udręki z powodu swoich złych czynów. (...) Następnie zostaje zabrany do innego piekła, aby jego grzechy zostały całkowicie wymazane. Po przebrnięciu przez wszystkie piekła [sektory] grzesznik zaczyna odrażającą egzystencję. Przez życie robaków, owadów, much, drapieżników, komarów, słoni, drzew, koni i krów oraz przez różne inne grzeszne i nędzne formy istnienia powraca do rodu ludzkiego — rodzi się szpetny albo z garbem, albo jako karzeł, albo jako Kandal" (Markandeja-purana) "Induzim podzielił się na niezliczone sekty, zaludnił się bogami, boginiami, demonami do tego stopnia, że przypomina las zwrotnikowy. Kult zasadza się na czci zbyt często nieporządnej, fetyszów i bałwanów, z towarzyszeniem bicia w dzwony, iluminacyj, sypania kwiatów; muzyka wyje lub wzdycha, bajadery tańczą, głowy wpadają w zawrót, a straszliwy obraz męczarni piekła induistycznego nie wystarcza, by natchnąć wiernych szacunkiem dla obyczajów" (Reinach).
Śiwaci czczą głównie lingę [fallusa] i białego byka o imieniu Nandin, który ma być wierzchowcem Śiwy. Bogowie i boginie. Obecnie inteligentni hinduiści są monoteistami, ich bogiem jest Brahman — Absolut, który przejawia się pod postacią wielu bogów osobowych (najczęściej jako brodaty mężczyzna o czterech głowach i ramionach). Ciemny lud pozostał politeistyczny. W hinduizmie dominują dziś trzy wyznania: wisznuici, śiwaci i siaktowie. Oto niektóre bóstwa hinduizmu:
![]() Orzeł Garuda unosi Krysznę i Radhę, (XVIII w.)
"Ulubiony miejscem pielgrzymek jest Benares, „lotos świata", ze swemi 2.000 świątyń; innem jest przybytek Wisznu w Dżagannath (Orissa), gdzie sto tysięcy głupców przybywa asystować wyjazdowi bałwana na rydwanie, i gdzie wielu, jak mówiono, daje się zmiażdżyć pod jego kołami. Zwyczaj tłumnego kąpania się w wodach świętych Gangesu, często zakażonych zarodkami cholery, jest jednym z zabobonów, co utrzymują tę klęskę w Indjach i co, wraz z pielgrzymka Mahometan do Mekki, grożą nieustannie zarazą krajom ucywilizowanym" (Reinach). O zwyczajach w Dżagannath pisał też podobnie Montaigne w Próbach: "W pewnym królestwie owych świeżo odkrytych ziem w dzień uroczystej procesji, w której bożka, czczonego w tym kraju, obwożą publicznie na ogromnym wozie, nie tylko widzi się wielu, jak sobie obcinają kawałki zdrowego ciała ofiarując je, ale zgoła innych, jak, rzucając się na ziemię, dają się miażdżyć i gnieść pod kołami, aby dostąpić po śmierci czci, oddawanej im za to jako świętym". "W obliczu tych religij zapóźnionych i poniżających, reformatorów na szczęście nie brakowało. Już w XV wieku prosty tkacz, Kabir, nauczał wiary w boga jedynego, który nie wymagał ofiar, lecz tylko czystości i prawdy. Wielki Mogoł Akbar (1556-1605), który był muzułmanem, spróbował pogodzić religje indyjskie z chrystjanizmem i judaizmem włącznie, w pewnym monoteizmie bardziej filozoficznym niż religijnym. (...) Jeżeli reforma Nanaka zawdzięczała istnienie zetknięciu z muzułmanami, to reforma Rammohuna Roya, urodzonego w rodzinie Bramanów z Bengalu, zdradza wpływ protestantyzmu (1774-1833). Osiadłszy w Kalkucie, Rammohun nauczył się języków obcych, nawet greckiego i hebrajskiego, i wysilał się, by pojednać induzim z chrystjanizmem w szerokiej syntezie monoteistycznej. (...) Ale te dążności jednoczące doprowadziły tylko do utworzenia nowych sekt; przybranie postawy względem Wed, rzekomo nieomylnych, a nadewszystko kwestia kast, pozostają zawsze kamieniami obrazy" (Reinach). Co nam rezerwuje przyszłość? — zastanawia się Reinach — Religja Indów, pisał w 1858 Max Müller, jest religją zgrzybiałą i nie ma wiele lat życia przed sobą". Przyszłość niesie jednak różne niespodzianki... Kasty i rasizm. Struktura społeczna Indii składa się z tzw. kast (warn):
Później powstawały jeszcze niższe kasty (wykluczeni z wcześniejszych kast, „niedotykalni" i in.). Pomimo, że dyskryminacja kastowa jest zakazana od 1948 występuje jednak do dziś, wskutek czego społeczeństwo indyjskie jest silnie spetryfikowane. Podział na kasty miał podłoże rasowe (słowo warna znaczy dosłownie „barwa"): trzy pierwsze kasty stanowili jasnoskórzy najeźdźcy — Arjowie, siudrowie wywodzili się z ludności niearyjskiej — ciemnoskórych tubylców przeddrawidyjskich. Czy kasty wymyślili Europejczycy? Członkowie wyższych kast w Indiach są genetycznie bardziej podobni do Europejczyków, podczas gdy niższe kasty są zbliżone raczej do Azjatów — wynika z badań opublikowanych w najnowszym numerze „Genom Research". Międzynarodowy zespół uczonych, pod kierunkiem Michaela Bamshada z University of Utah, badał ewentualne wpływy starożytnych migracji mieszkańców Zachodu na ludność Indii. Ok. 5 tys. lat temu mówiące językiem indoeuropejskim ludy z zachodniej Eurazji przybyły do Indii i zmieszały się z rdzenną ludnością protoazjatycką tego regionu. Historycy wierzą, że zachodni imigranci stworzyli obecny system kastowy, sami siebie zaliczając do wyższej kasty. Ponieważ małżeństwa pomiędzy poszczególnymi kastami są zakazane, wyższe kasty powinny być bliżej spokrewnione z ludami Zachodu niż niższe. Dokładna analiza wykazała, że genetyczne podobieństwa Hindusów i Europejczyków są tym większe, im wyższa kasta. DNA dziedziczone po matce wykazywało większe podobieństwo do DNA Azjatów, niż Europejczyków. Może to świadczyć, że w skład napływowych ludów wchodzili głównie mężczyźni, którzy brali za żony miejscowe kobiety. [ 3 ] Sati — to barbarzyński obyczaj hinduski nakazujący żonie popełnić samobójstwo wraz ze śmiercią męża. Nazwa pochodzi od bogini Sati, żony Śiwy, która jako pierwsza dokonała samospalenia. W ciągu wieków tysiące wdów poszło w jej ślady rzucając się na stos pogrzebowy męża. Obecnie ta praktyka jest zakazana, choć zdarzają się sati nawet dziś. Religia hinduistyczna zabrania reanimacji, gdyż narusza to pozytywną karmę — ktoś, kto mógł się odrodzić w lepszym wcieleniu poprzez tę czynność traci tę szansę. Interesującym aspektem kultury hinduskiej jest aksjologia jednostki. Jako cztery wartości, dla których jest miejsce w egzystencji człowieka, wymienia się:
Owa aksjologia w sposób zdecydowanie lepszy osadzona jest w istocie człowieczeństwa niż np. aksjologia chrześcijańska czy buddyjska. Footnotes: [ 1 ] S.
Reinach, Orpheus. Historja Powszechna Religij, Księgarnia F. Hoesicka, Warszawa 1929. [ 2 ] PAP, 22 listopada 2000 r. [ 3 ] Polska Agencja Prasowa | |
Original.. (http://therationalist.eu.org/kk.php/s,18) (Last change: 11-03-2005) |