...to słowa ludowej piosenki pochodzącej z Mazowsza — „od Żychlina" — zanotowanej przez Oskara Kolberga, a zatem powstałej przed połową XIX wieku, o czym także świadczy staropolska forma użytych w niej imiesłowów. Wymawiający, czy raczej śpiewający chłopiec tak właśnie przygotowuje się do wręczenia swej wybrance złotego pierścionka „z prawej rączki zdjąwszy…" Chyli przed swą lubą czapkę, okazując jej w ten sposób szacunek. Ten gest — zdjęcie okrycia głowy — charakterystyczny dla wielu kultur, odzwierciedla zakorzeniony w naszym języku czasownik „czapkować", czyli kłaniać się, bić pokłony, składać hołd. Jedno z polskich (śląskich) przysłów — „ma wróble pod czapką" — określa natomiast kogoś, kto nikomu się nie kłania, inne z kolei — staropolskie - mówi o tym, że najlepsze są: „szabla węgierka, czapka — magierka". Czapka to nie tylko okrycie głowy przed zimnem i deszczem, lecz uświęcony tradycją wyróżnik przynależności do rasy, religii, narodu, plemienia, grupy etnicznej lub etnograficznej, zawodowej. To także oznaka władzy — świeckiej, duchownej, wojskowej, rozpoznawana przez wszystkich władzy tej podporządkowanych. Uskrzydlone byki z ludzkimi twarzami i fryzowanymi brodami, jakie wytworzyła wspaniała kultura Mezopotamii, mają na głowie zwężające się schodkowo ku górze czapy, zikkuratom — świątyniom znad Eufratu — podobne. Czapka frygijska, nazwana wiele wieków później czapką wolności, w mitologii greckiej przypisywana Amazonkom, była nakryciem głowy bardzo popularnym na Bliskim Wschodzie. Widzimy ją na rzymskich rzeźbach przedstawiających Mitrę, irańsko — babilońskiego boga słońca. Dziesięć wieków później, we wczesnym średniowieczu, gdy Wenecja utrzymywała z Konstantynopolem przyjazne stosunki handlowe, przejęli ją weneccy dożowie. W Konstantynopolu miała ona symbolizować władzę kościelną, a zwano ją „kamelaukion". Kształt tej charakterystycznej czapki zachował się jeszcze przez następnych kilka wieków — gdy w roku 1501 Giovanni Bellini malował portret weneckiego doży Leonardo Loredana, ów dostojnik pozował w nakryciu głowy rodem z Frygii. Jest jeszcze dalsza historia tej fryzyjskiej czapki, która z biegiem wieków stała się nakryciem głowy francuskich galerników — ci przejęli ją od wenecjan podczas licznych morskich podróży. We Francji nazywana „bonnet rouge", trafiła wraz z galernikami między rewolucjonistów paryskich, wywodzących ją od Celtów i stała się ich emblematem. Jest do dziś na słynnym obrazie Delacroix i na płaskorzeźbach Łuku Triumfalnego w Paryżu. A potem przejęli ją rewolucjoniści krajów łacińskich Ameryki — widnieje w godle Argentyny, Kolumbii, Boliwii, Gwatemali i Kuby. Nie mniej znana jest czapka Monomacha, odświętne nakrycie głowy wielkiego księcia kijowskiego Włodzimierza II, panującego na Rusi w latach 1113 — 1126. Zwężająca się ku górze, zdobiona kamieniami szlachetnymi i krzyżem, otoczona futrem z soboli, stała się wyróżnikiem władzy. Właśnie takie czapki nosili w bajkach carewicze. W przedrewolucyjnej Rosji widniała w herbach Tweru, Kijowa, Nowogrodu, Smoleńska i Włodzimierza. Kolejna ze słynnych czapek to uskrzydlone nakrycie głowy Merkurego ( w Grecji Hermesa), boga handlu, kupców i podróżników, której symbol chętnie wykorzystują miasta organizujące międzynarodowe targi handlowe. Wysokie, ozdobne czapy faraonów, ozdabiały wcześniej głowy egipskich bóstw — na słynnej rzeźbie Horusa, mającego postać sokoła, umieszczono kobrę — znak władzy, chętnie stosowany później przez faraonów. Charakterystyczne nakrycia głów biskupów i papieskie tiary mają nieomal identyczny kształt — warto przypomnieć jedną z zasad, potwierdzonych przez teorię kultury, że najdłużej w tradycji przechowują się te artefakty, które są mało istotne - ornamenty (ceramika archeologiczna), detale stroju, kształty drobnych narzędzi i sprzętu, czynności z pogranicza magii (dawny zwyczaj zakładania kamienia węgielnego, czy też zawieszanie na budowach „wiechy"). Chociaż
czapka to dość pospolita rzecz, przypisywano jej także właściwości
nadnaturalne — jest to oczywiście „czapka — niewidka", występująca w wielu europejskich bajkach, z których większość — jak stwierdzili bracia
Grimm — ma proweniencję rzymską, romańską. Jedno z germańskich podań o Nibelungach mówi o karle, zwanym Alberykiem, posiadającym czapkę — niewidkę.
Inną, bajkową właściwością czapek jest możliwość udzielania wszelkiej
pomocy swym właścicielom - Nie zawsze jednak warunki atmosferyczne, moda, tradycja, nawyki czy zwyczaje miały wpływ na formy nakryć głowy. Od wczesnego średniowiecza feudałowie wyznaczali specjalne, przymusowe ubiory dla „innych" — Żydów, Saracenów, Maurów, gdyż te narodowości stanowiły konkurencję, zwłaszcza w handlu. Wzorem były zwyczaje panujące na Bliskim Wschodzie, przywiezione z wypraw krzyżowych. Od XIII wieku, mocą soboru laterańskiego z 1215 roku, wprowadzono odrębne ubiory dla Żydów — były to wysokie, spiczaste czapy i żółte kółka, naszywane na odzież. Czapy te znamy z wielu drzeworytów i innych materiałów ikonograficznych, (są już na słynnych gnieźnieńskich drzwiach do katedry!), a naszywane na odzież znaki pamięta starsze pokolenie z czasów ostatniej wojny światowej. Niewiele się zmieniła nasza mentalność od czasów średniowiecza, co należy skonstatować z wielką dozą rozczarowania... | |
Original.. (http://therationalist.eu.org/kk.php/s,4330) (Last change: 24-08-2005) |