Jeden z założycieli i obecny przywódca English Defense League odchodzi z ugrupowania w proteście przeciwko narastającej w EDL skrajnie prawicowej radykalizacji.

Tommy Robinson, przywódca i założyciel EDL opuszcza swoją organizację z powodu zaniepokojenia „zagrożeniem ekstremizmem skrajnej prawicy". Wraz z nim odchodzi współprzywódca Kevin Caroll.

EDL przez ostatnie lata organizowało na terenie Wielkiej Brytanii protesty przeciwko „radykalnemu islamowi". Teraz jego byli już przywódcy podkreślają, że chcą walczyć dalej z islamizmem, nie przy użyciu przemocy, ale za pomocą demokracji. Dotychczasowe działania ugrupowania nie wydają się im już skuteczne.

Pozostali czołowi członkowie grupy twierdzą, że EDL nie rozpadnie się z powodu odejścia Robinsona.

Jego decyzja to następstwo dyskusji z Quilliam Foundation. Ta organizacja z kolei została założona przez Maajida Nawaza, byłego członka radykalnego islamskiego ugrupowania Hizb ut-Tahrir. Sam Robinson wyjaśnia, że decyzję rozważał od dawna, chcąc odciąć się od radykalnego elementu w swoim ugrupowaniu. Już wcześniej w EDL dochodziło do podziałów, kiedy Robinson próbował oczyścić organizację ze skrajnej prawicy.

„Kiedy jakiś idiota podnosi ręce, w których trzyma obrazek meczetu z napisem 'bum!' i to wszystko jest w gazetach krajowych, to ja, kiedy odbieram dzieci ze szkoły, muszę znosić spojrzenia rodziców sądzących mnie po jego czynach" — uzasadnia swoją decyzję w wywiadzie dla BBC.
Twierdzi, że nie rezygnuje ze swoich celów: „I chociaż chcę przewodzić rewolucji wobec islamistycznej ideologii, to nie chcę prowadzić rewolucji przeciwko muzułmanom".

Quilliam Foundation jest zadowolona z decyzji Robinsona, który nie tylko opuszcza EDL, ale także przyłącza się do fundacji i ma nadzieję, że swoją energię zainwestuje teraz w krytykę islamizmu i jednocześnie w krytykę ekstremizmu skrajnej prawicy.

Maajid Nawaz to założyciel fundacji i autor książki „Radical", w której opisał swoją radykalizację studenta pakistańskiego pochodzenia i drogę do wyjścia z niej poprzez aktywne działanie w Pakistanie i egipskie więzienie. Dzisiaj oskarżany jest przez współwyznawców o „islamofobię", między innymi za krytykę udziału organizacji Cordoba Foundation w promowaniu islamskiego radykalizmu.

Deklaracje przywódców EDL przyjmowane są przez obserwatorów z rezerwą. Oczekiwaliby odwołania przez nich negatywnych wypowiedzi pod adresem islamu. Jednak tandem dwóch byłych „ekstremistów" (Robinson i Carrol kontra EDL) stojących po przeciwnych stronach tej samej barykady może stanowić ciekawą ofertę i uwiarygadniać się wzajemnie, chociaż dla swoich byłych kolegów pozostaną zapewne zdrajcami.

Na tle tej decyzji histeryczne zarzuty mediów jakie pojawiły się masowo po zamachu Adersa Breivika w Oslo, przyrównujące Robinsona do Breivika, ujawniają głębokie niezrozumienie problemu i posługiwanie się myślowymi kliszami przez politycznie poprawnych dziennikarzy.

Źródło: www.bbc.co.uk

Tekst opublikowany zarówno w portalu Euroislam jak i w Racjonaliście.