Mówi się o nim jako o prawdziwym, autentycznym „człowieku Odrodzenia naszych czasów", albo „Einsteinie naszych dni". Ma honorowe tytuły naukowe najważniejszych uniwersytetów całego świata. W 2002 roku American Humanist Association przyznało mu nagrodę Humanist of the Year (znamienne: naukowiec — humanistą roku!). Ponadto otrzymał Narodowy Medal Nauki, Nagrodę Heinemanna z dziedziny matematycznej fizyki, Medal Cressona Instytutu Franklina, Medal Madisona Uniwersytetu w Princeton, Nagrodę Oppenheimera i in. Od czasów L. Eyseley’a czy L. Thomasa nikt jak on nie ukazywał tak pięknego oblicza nauki w utworach poetyckich. Otrzymał Nagrodę Thomasa jako "najlepsze ucieleśnienie naukowca-poety". Kiedy odbierał tę nagrodę powiedział, że oprócz nauki pasją jego życia jest uwalnianie ludzi z przesądów religijnych. Mówił: "Religia jest obrazą ludzkiej godności."; „Osobiście sądzę, że nauczanie nowoczesnej nauki jest czynnikiem korodującym dla wierzeń religijnych i całkowicie to popieram! Rzecz, która faktycznie prowadziła mnie przez życie, jest przeświadczenie, że jedną ze społecznych funkcji nauki jest uwalnianie ludzi od przesądów"; „Cała historia ostatnich tysięcy lat była historią religijnych prześladowań, wojen i krucjat"; „Mam nadzieję, że ta długa i smutna opowieść, napędzana przez księży, pastorów i rabinów, ulemów, imamów, bodhisattwów, dobiegnie końca. Jeśli nauka może się przyczynić do zakończenia tego, to najważniejszą przysługą jaką moglibyśmy uczynić, będzie rzeczywistość w której nie będziemy już musieli oglądać więcej księży, pastorów i całej tej reszty. Religia jest kompletnym nonsensem i okropną szkodą dla ludzkiej cywilizacji". Odnośnie rzekomych zasług religii dla moralności społeczeństw Weinberg zauważył: "Z religią czy bez, dobrzy ludzie będą postępować dobrze, a źli — źle, ale złe postępowanie dobrych ludzi to zasługa religii". Z pasją zwalcza pseudonaukowe roszczenia kreacjonistów. Wyznał nawet, że swym kolegom zajmującym się biologią ewolucyjną, zazdrości najbardziej tego, iż znajdują się na pierwszej linii walki z kreacjonizmem. Jednocześnie występuje przeciwko myślicielom postmodernistycznym i filozofom nauki w obronie racjonalizmu i obiektywizmu naukowych teorii Kiedy w 1999 r. otrzymał zaproszenie na konferencję „Kosmiczne pytania", która miała dotyczyć nauki i religii, powiedział: „Dowiedziałem się, że celem tej konferencji jest konstruktywny dialog pomiędzy nauką i religią. Całkowicie jestem zwolennikiem dialogu pomiędzy nauką i religią, jednakże nie konstruktywnego dialogu." Sam fakt, że przybył był już jego ustępstwem, gdyż na ogół uważa, że taki dialog może sprawić wrażenie, że nauka może z religią prowadzić dialog, co jest według niego absurdem i tylko niepotrzebnie stwarza jej pozory wiarygodności na jakie ta nie zasługuje. Na konferencji wykazał się jednak otwartością niebywałą i oświadczył, że mógłby nawet zmienić swój pogląd w kwestii Wielkiego Projektanta (Inteligent Designer, nowy koncept kreacjonistów), gdyby otrzymał jakiś sensowny dowód: "Gdyby nagle do tego oto audytorium zstąpił anioł z płonącym mieczem i ugodził mnie" | |
Original.. (http://therationalist.eu.org/kk.php/s,2026) (Last change: 05-07-2003) |