Odyseja
Author of this text:

Odyseja jest najważniejszym mitem kardynalnym, tzn. mitem, w którym pojawiają się odniesienia jedynie do czterech głównych znaków zodiaku, znaków królewskich stanowiących „rusztowanie" niebios.

Jej wartość polega na tym, że, w odróżnieniu od powszechnie znanych nawiązań zodiakalnych, takich jak chociażby biblijna wizja Ezechiela, zawiera w sobie prastary, protozodiakalny zestaw symboli — zodiak heraklejski.

W opowieści tej (podobnie jak w Rigvedzie i w wielu innych baśniach) mamy do czynienia z cyklem przemian, w którym wodnik, „stary czarnoksiężnik" zmuszony zostaje do zmiany swej postaci. Proteusz posiada moc przemiany „w formy wszelkiego istnienia na ziemi, w wodę i potężny, oślepiający ogień".

Menelaos schwyta go dzięki radom jego córki, boskiej Ejdotei.

W południe boski staruch z ciemnych wód łożyska
Wyszedł, policzył foki, obejrzał je z bliska.
Nas również za potwory liczył, a o zdradzie
Nic się nie domyślając, obok fok się kładzie.
Naraz rwiemy się z wrzaskiem; opasujem śmiele
Bożka ramiona. Lecz on ma swoje fortele:

Najprzód lew się zeń zrobił grzywiasty, a z tego
W rysia się zmienił, w dzika, w smoka skrzydlatego,
Już drzewem w obłok strzelił, już jak woda płynął.

Dzierżym go, bo ramieniem każdy go owinął,
Aż i zdał się nareszcie, choć miał takie czary,
I zapytał mię, głosem zwyczajnym, ten stary:
— Który ci to poradził z niebian, mój Atrydzie,
Żebyś mię wziął podstępem? Mów, o co ci idzie?

(Odyseja, Pieśń IV, 449-463, tłum. Lucjana Siemieńskiego)

W przekładzie poetyckim dla zachowania rymu zmieniono kolejność poszczególnych przemian oraz częściowo treść. Przekład biały uwidacznia prawidłową strukturę:

Rzuciliśmy się na niego z krzykiem i pojmaliśmy,
lecz on nie zapomniał żadnej ze swych czarodziejskich sztuk.
Najpierw zmienił się w lwa z wielką grzywą,
następnie stał się wężem, leopardem i ogromnym dzikiem,
dalej rwącym potokiem, i bezlistnym drzewem,

lecz my rzuciwszy się na niego trzymaliśmy z całych sił,
aż w końcu starzec, biegły w sztukach magii,
zmęczył się i rzekł...

Wodnik zmienia się w Lwa, następnie w Węża, po czym cykl przemian ulega zawróceniu i powtórnie starzec staje się dzikim kotem (Leopardem), następnie Dzikiem i Żywiołem Wody. Na koniec zmienia się w bezlistne Drzewo — drzewo kosmiczne, oś świata.


Krzysztof Sykta
Zajmuje się głównie biblistyką i religioznawstwem. Prowadzi stronę synopsa.pl. Skończył ekonomię, jest dyrektorem w izbie gospodarczej i redaktorem w Magazynie Przedsiębiorczości i Integracji Lokalnej IMPULS. Był redaktorem naczelnym ezinu Playback.pl
 Private site

 Number of texts in service: 102  Show other texts of this author

 Original.. (http://therationalist.eu.org/kk.php/s,4112)
 (Last change: 12-05-2005)