Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.473.319 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Michel Henry -
Narkotyki: dlaczego legalizacja jest nieuchronna?
Znajdź książkę..
Comments to article
Zbawienie przez kaźń
Enter your comment on this article …
PIotr
"Nikt nie ma większej miłości nad tego który życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" Ewandelia według św. Jana. Proszę się zastanowić jak moglibyśmy kochać Boga, nie poznając jego miłości, kto przejąby się swoimi uczynkami, gdyby nie świadomość, że to Sam Bóg za nie cierpiał. Kto by Mu uwierzył, gdyby powiedział, ot tak, jesteście zbawieni, kto przemienił by swoje życie. Jesteśmy wolni, Miłośc Boga nigdy nas nie przymusza, nawet do zbawienia, ale woła łagodnie przez Mękę Syna, dając znak że jesteśmy kochani.
Author:
PIotr
Date:
23-04-2010
Reklama
Wojtek - C.D.
TO wszystko gwarantuje mu wielką wyimaginowaną nagrode jaką dostanie jak już będzie idealnie nikomu z dorosłych idiotów nie przeszkadzał.Musi wszystko znieśc , ale przecież warto :).Ma on także swoje przeciwieństwo ,które też dysponuje bardzo długim szeregiem cech .WINA, WINA i jeszcze raz wina,a od winy do kary już bardzo blisko.
Wbrew pozorom nie jest to czysto religijny model idealnego człowieka wychowywanego od dziecka.Jest to model powszechny, przy wykożystaniu którego wykożystuje sie błędne interpretacje... tu nawet trudno użyć słowa błędnie, to jest kompletna ślepota i olewka.
Dodam ,że Jezusa trzeba odczarować, a najlepiej znależć inny wzór, ten ma już na sobie zbyt wiele kużu.Nie był on rzadnym Bogiem i nie zostal zrodzony z dziewicy.Do wszystkiego dochodził sam, dzięki swojej mądrości.Te wszystkie magiczne banialuki, świętości, cuda itd..to wytwór ludzki, ludzkich słabości i nie zrozumienia, nie zrozumienia nauk, ale tak naprawde i nie możność do nauki.Trzeba sobie to wszystko przyprawić, bo jak tu pojąc i stosować sie samemu z sibie do nauk typu:że nie wolno bzykać sąsiadowi żony.
Author:
Wojtek
Date:
03-03-2008
Wojtek - C.D.
Kiedy uświadomiłem sobie tą obłude, kiedy dostrzegłem jaki człowiek powinien byc naprawde i że do tego dązy sie zupełnie inną drogą , dostrzegłem też jaki wzór wcześniej nosiłem tyle lat, a pewnie i teraz w swojej głowie.Tym wzorem do którego trzeba dążyć był Jezus, nie koniecznie ten na kżyżu.TO co nim było to było kompletne ścierwo!To był ochłap mięsa, chodzący resztką sił.Chodzący nie z własnej woli, on był poruszany, gdyby nie czarodziejska moc to by leżał w łóżku i całymi godzinami gapił sie obśliniony w ściane.Ja go tak naprawde widze w szkolnej ławce, jako chłopca którym ja powinienem sie stać, on był moim nie spełnionym ideałem.Siedział sam, płoszy sie jak ktoś wogóle na niego spojży, jest najchujowszy w każdą gre jaką można sobie wyobrazić, zero rywalizacji, biją go nawet dziewczyny jeśli to nie jest dla nich za łatwe , dostaje same piątki ,pięknie pisze ma 2 rączki na ławce , w domku pomaga mamusi we wszystkim i tylko z tego ma jakąś przyjemność, nie bawi sie, odrabia lekcje i ciągle sie uczy, w ogóle sie nie odzywa...można tak w nie skończoność.
Author:
Wojtek
Date:
03-03-2008
Wojtek - C.D.
Na początku liceum zaczęły sie moje "kłopoty emocjonalne", nie zagłębiając sie w
szczegóły, po jakimś czasie zmagań uznałem , że są one Boską karą za moje postępki,
za to jaki jestem ,za moje cechy itd...Uważałem(inaczej nie umiałem sobie tego
wytłumaczyć)że jest to rodzaj zemsty , na zasadzie:jak byłeś taki to teraz masz
cwaniaczku, zobacz jak to jest. Nie byłem grzecznym chłopcem, ale bez przesady.Te
pomysły o każe, to nie było przekonanie, a raczej ostatnia deska ratunku, rzeby sobie
wszystko jako tako wytłumaczyć.Nie była to żadna psychoza, tylko forma magicznego
myślenia... zdarza sie :).Tak oto zaczęła sie , a raczej jak sie potem okazało
rozwinęła ,moja przygoda z szeroko pojętym Bogiem.niszczyć tego którego budową tak sie chełpią.Rzeby człowiek "zechciał" zostać tylko zewnętrzną powłoką, bez indywidualności ,bez sprzeciwu dopasowującą sie do innych, trzeba bezwzględnie zniszczyć jego ducha, indywidualność, trzeba unicestwić to co jest podstawą rozwoju moralności i konieczne do stania sie dojżałym ,godnie żyjącym człowiekiem.TO jest niemy pakt większości społeczeństwa:każdy poświęci siebie, dzięki czemu dostanie szcypte złudnego egzystencjalnego spokoju.
Author:
Wojtek
Date:
03-03-2008
Wojtek - To chyba troche o mnie :)
Trafiłem na waszą strone jakiś czas temu i tak ją sobie przeglądając, trafiłem na ten artykół.Musze przyznać, że mnie bardzo zainteresował, gdyż dotyczy on w jakimś sensie mnie.Przeczytałem komentarze(z nie których długo sie śmiałem)i postanowiłem napisać trzy słowa od siebie.
Na początku liceum zaczęły sie moje "kłopoty emocjonalne", nie zagłębiając sie w szczegóły, po jakimś czasie zmagań uznałem , że są one Boską karą za moje postępki, za to jaki jestem ,za moje cechy itd...Uważałem(inaczej nie umiałem sobie tego wytłumaczyć)że jest to rodzaj zemsty , na zasadzie:jak byłeś taki to teraz masz cwaniaczku, zobacz jak to jest. Nie byłem grzecznym chłopcem, ale bez przesady.Te pomysły o każe, to nie było przekonanie, a raczej ostatnia deska ratunku, rzeby sobie wszystko jako tako wytłumaczyć.Nie była to żadna psychoza, tylko forma magicznego myślenia... zdarza sie :).Tak oto zaczęła sie , a raczej jak sie potem okazało rozwinęła ,moja przygoda z szeroko pojętym Bogiem.
Tak sobie, jakoś tam egzystując borykając sie z niezliczonymi konfliktami, dylematami moralnymi,debilnymi pomysłami przeróżnej natury, zaczęło mi powoli świtać, że wszystko czego byłem uczony, co sobie jakoś(cz
Author:
Wojtek
Date:
03-03-2008
Jeremiasz - Globalna ściemnia wszechczasów !
Nikomu nie przychodzido glowy, by zweryfikować powtarzane oszóstwa Nowotestamentowe,które nie mają nic wspólnego ze "Zbawczym Planem " Boga Izraela.Który nie jest Bogiem Trójcy i nie ma dziecka z kobieta ! Patrz 2 Samuela 7:12 - 14 Bóg obiecuje,że zrodzony potomek Dawidowy bedzie z NASIENIA TWOJEGO ! w org. posze hebr. "zare'da = tłum.nasienia rodnego " czyli naturalnego klonu damsko-męskiego.Nigdzie nie pisze, że Bóg Sam, sposobem nadprzyrodzonym zaplodzi kobiete !!! PO wtóre. obiecany potomek / jako Mesjasz Izraela / urodzi się raz tuz przy koncu czasów i będą mu towarzyszyly kryteria jak, patrz : Jeremiasza 31: 1- 33 i dalej....skutki i przemiany. Mesjasz Izraela zbawi naród Izraela od wiecznej opresji , a nie ma mowy o tzw. "Grzechu Pierworodnym Adama " / konkluzje Nowotestamentowe / Kto chce wiedziec więcej, niech zobaczy :
www.jewsforjudaism.org
jest w języku ang.niemieckim i rosyjskim. wszystko na tem temat, zwlaszcza książki "The Real Messias" "Wirkliche Messias " i to samo w ruskim. Kto powierzchownie cokolwiek bada, ten powierzchownie rozumuje....Narody maja zakodowane klamstwa, że Chrześcijaństwo jest kontynuacją Zbawczego Planu Bożego.....Wszystko jest sprawdzalne
Author:
Jeremiasz
Date:
24-07-2007
Chrześcijanin - Wyrok
Jako że Trójca karała Trójcę i Trójca cierpiała od Trójcy w ciele Jezusa na Krzyżu, to wyrok mógł być wykonany tylko rękami stworzeń, ponieważ gdyby Bóg ukarał Siebie Swoją Mocą własnoręcznie, a nie Siebie pośrednio rękami stworzeń, to wtedy miałby samobójstwo, a nie śmierć od czynników zewnętrznych.
Author:
Chrześcijanin
Date:
13-02-2007
Katolik - Wykonanie wyroku
Jako że Trójca karała Trójcę i Trójca cierpiała od Trójcy w ciele Jezusa na Krzyżu, to wyrok mógł być wykonany tylko rękami stworzeń, ponieważ gdyby Bóg ukarał Siebie Swoją Mocą własnoręcznie, a nie Siebie pośrednio rękami stworzeń, to wtedy miałby samobójstwo, a nie śmierć od czynników zewnętrznych.
Author:
Katolik
Date:
13-02-2007
Katolik - Ukrzyżowanie
Bóg Trójca Wcielona cierpiała na Krzyżu w całości, zatem Ojciec, Syn i Duch Święty zostali ukarani przez Ojca, Syna i Ducha Świętego na Krzyzu dla naszego zbawienia. Więc mamy nie karanie tylko jednej Osoby Boskiej przez tylko inną Osobę Boską, lecz samoukaranie się całej Trójcy przez całą Trójcę dla naszego zbawienia. Zatem Bóg nie jest żadnym sadystą, tylko jest kompletnym Samopoświęcicielem.
Author:
Katolik
Date:
13-02-2007
Rosi58 - Do GROM-a !!!
1 na 1
W Twoim tekście roi się od błędów ortograficznych.
Jednak myślę, że tego Duch Św. Ci nie wybaczy, że piszesz JEGO IMIĘ z małej litery: "duch św.".
Bo napisano w NT, że bóg może odpuścić wszystkie grzechy, z wyjątkiem grzechu przeciwko Duchowi Św. ;)))
Pozdrawiam
Author:
Rosi58
Date:
05-02-2007
Rosi58 - Krucyfiks
1 na 1
Myślę, że widok cierpiącego Jezusa na krzyżu ma wzbudzać w wiernych nie tyle litość i żal, ale POCZUCIE WINY - "to moja wina , że On tak cierpi". Człowiekiem z poczuciem winy, łatwiej manipulować i narzucać różne "zasady".
Pozdrawiam
Author:
Rosi58
Date:
05-02-2007
Paweł Jasiński
Jedna zasadnicza uwaga- tekst autora odnosi się do szczególnej interpretacji chrześcijaństwa z dominującym Chrystusem na krzyżu, o charakterze ofiarniczym. Model taki rzeczywiście dominuje/dominował w katolicyzmie (także tutaj są różne nurty). Szkoda, że nie zauważa, że nie jest to jedyna i powszechnie obowiązująca. Warto zwrócić uwagę na kościoły wschodu i chociażby ich inkonografię- tam dominuje Christos Pantokrator, czyli Chrystus triumfujący w chwale.
Author:
Paweł Jasiński
Date:
11-12-2005
G R O M !!! - Pokuj
Gdzie jest pokuj tam życie.
Gdzie życie tam madrość
Dgdzie mądrość co siostrą jej jest miłość która zabłądziła.
Nie w krucyfiksach co dewotka w niej serce obnażyła.
Lecz św. duchu co naszego ducha darami Bóg odaża.
Kogo pozna pała w jego duszy.
No kto św istotę odżuci.\
Przeciwko duchowi św. nie grzesz.
On jedynie wprawdzie daje życie.
I jest Bramą życia.
Pamiętajmy słowa.
Jam jest bramą życia.
Kto przez nią przechodzi pastwisko znajdzie.
Mówi to wam coś.
To cała ewangelia prowadzi do ducha św.
Przeczytajcie moją stronę.
www.drogadoprawdy.republika.pl
Author:
G R O M !!!
Date:
17-11-2005
Romanoff - zbawienie ...
Krewna mojej bliskiej znajomej, zresztą kompletna idiotka, członkini jakiejś tam wspólnoty, typowa histeryczna fanatyczka wysłała z okazji świąt wielkanocnych pocztówkę z tekstem: "Radosnej Męki Pańskiej."
No comments...
Author:
Romanoff
Date:
05-04-2005
dorota - open your heart!
przeczytałam własnie tekst Mariusza Agnosiewicza i jestem pod wrazeniem,bynajmniej niekoniecznie pozytywnym..zadziwiające jest i wręcz nie do pojęcia dla mnie dlaczego próbujesz tak usilnie wszystko wytłumaczyc i zrozumieć ,jakkolwiek ograniczonymi ,możliwościami ludzkiego rozumu.Boga(i jego wielkiego,krwawego poświęcenia dla ludzi) nie można pojąć w sposób racjonalny,będa to tylko bezskuteczne próby zrozumienia istoty tak niepojętej a jednocześnie tak bliskiej wszystkim,którzy otwierają przed nim swoje serce,czego i tobie życzę.pozdrawiam:)
Author:
dorota
Date:
16-08-2004
Sort comments
from the first
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)