The RationalistSkip to content


We have registered
204.982.574 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie

Znajdź książkę..

Enter your comment on this article …
mialczynski adas - moim skromnym zdaniem.....
co do homoseksualizmu
***oczywiscie jesli ktos ma taka zachcianke prosze bardzo , ale nie mowcie ze to jest normlane !!!!!***
przeciez to przeczy najbardziej pierwotnym wrodzonym instynkom przetrwania gatunku !!!! gdyby wszyscy byli gejami i lesbijkami to mamy koniec ludzkosci czyz nie tak? (przyjmujac oczywiscie ze odzucamy sztuczne zaplodnienie - ale to wystarczy sie cofnac 30 lat wstecz) nie wiem czym jest spowodowany homoseksualizm mozliwe ze genetycznie , mozliwe ze to zaburzenie psychiczne nie wiem dlatego uwazam ze nalezaloby sie dowiedziec i kontunuowac badania nad leczeniem! a propagowanie zachowan homoseksualnych legalizacje zwiazkow homo i adopcje przez nich dzieci uwazam za skandal i najwiekszy blad cywilizacji zachodu ( przypadkiem wyszedl kolejny dowod na to ze kosciol jest calkowicie bezwartosciowy)
Author: mialczynski adas Date: 21-02-2006
Reklama
xxxxxxxxxxxxxxxxxx - ..............................  -1 na 1
Calkowicie zgadzam się ze zdaniem użytkownika "mialczynski adas".
Przecież homoseksualizm jest calkowicie nieperspektywiczny biologicznie. Wątpię w to żeby jakiemukolwiek gatunkowi zależalo na hamowaniu rozprzestrzeniania się (zgodnie z teorią doboru).
Takie hamowanie nie jest niczym innym jak tylko chorobą.
Author: xxxxxxxxxxxxxxxxxx Date: 29-04-2006
Agronom - A co my wiemy o Naturze?   2 na 2
No jaka tam 'Cała prawda'? To raczej >cała prawda< używając stylu autora.

O ile moje preferencje seksualne nie mają tu znaczenia nadmienię, że znajdują się one gdzieś nad wartością 15-25 na (mojej) skali: 1 = absolutny heteroseksualista; 100 = absolutny homoseksualista.
Zakładam też, że w miejscach 1 i 100 liczba osobników jest bliska zeru. Tak więc każdy z nas do jakiegoś stopnia ma skłonności ku tej samej płci - dzięki Bogu.

Pomijam podawane tu przez autora rożne hipotezy pochodzenia preferencji seksualnych człowieka. Trochę badań może przeprowadzono, żadnych przekonujących wyników jeszcze nie ma i myślę, że długo nie będzie. Jeśli zaś postęp badań nad seksualizmem człowieka jest tak mierny nie rozumiem na jakiej podstawie ktoś mógł wymyślić "terapię reparatywną", czy inne metody 'reperacji' osób z preferencjami homoseksualnymi. Są to nabożne życzenia ludzi powtarzających płytkie slogany polityczne czy społeczne cliche.
Wiedza człowieka na temat natury jest tak samo mierna, choć znacznie się pogłębiła przez ostatnie 100-200 lat. Ciągle jednak nie znamy wszystkich istnień biologicznych na ziemi a poznanie życia w oceanach określa się obecnie na 25% i ułamek ten ciągle maleje.
Jedną z podstawowych metod, które natura stosuje do kontroli populacji istot żywych są choroby - np. epidemie. Wie to każdy uczciwy myśliwy. Wydawało by się, że człowiek jest jedynym wyjątkiem, który umiał się przeciwstawić naturze poprzez postęp medycyny - ale czy naprawdę? Medycyna w tej chwili coraz bardziej dba już o kasę niż o dobro człowieka.
Może właśnie natura znalazła już bardzo dawno metodę kontroli populacji człowieka, który jest bardziej 'krnąbrny' od pozostałych zwierząt? Może homoseksualizm jest właśnie taką metodą? Wtedy żaden mędrek nie miał by nic do powiedzenia. Pastylka nie pomoże...
Od 30 lat mieszkam na zachodzie. Czytając wypowiedzi w języku polskim na tematy religii czy właśnie homoseksualizmu odczuwam wstyd. Zastanawiam się też czy ciągle popularne są (i do jakiego stopnia) w Polsce np. zabobony dotyczące czarnego kota - nieszczęście; czy rudego kota - niechęć?
Nawet piszący tu autor nie poruszył najważniejszego aspektu ?seksualizmu: uczuć. Może raczej należało by się zacząć zastanawiać najpierw nad najważniejszym elementem związków międzyludzkich - miłością? Czy naprawdę nikt nie może pojąć, że człowiek może (wręcz jest to Jego podstawowym obowiązkiem) kochać?
Z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu wszyscy krzyczący o homoseksualizmie mają na myśli tą tylko bardziej intymną sferę związku.
Hej ludzie tzw. normalni! Wam nikt do sypialni nie zagląda. Jestem przekonany, że gdyby zaglądał i opisywał... sąsiad zapadłby w zgrozę.
Kościół ma problem. Znane są statystyki wskazujące na fakt, że jako instytucja, kościół traktowany był przez wielu jako schronienie dla osób z 'niejasnymi' preferencjami seksualnymi. Nie wspomnę już innych głośnych skandali, niedawno ujawnionych. Powodowanie neuroz, depresji czy wręcz psychoz w imię miłości bliźniego definitywnie jest nieporozumieniem.
Wiele danych z obecnych (i dawnych - Kinsey) badań społeczeństw sugeruje, że homo fobia powstaje z wyniku strachu u osób, które nie są pewne swoich własnych tendencji 'w sypialni' - objawia się to najczęściej u nich w wyobrażeniach podczas aktów cielesnych. Drugim źródłem jest już wiedza ale powodowana neurozą w samo-nienawiść.
Przestańcie się obawiać. Zacznijcie kochać.
Author: Agronom Date: 03-05-2006
Bhaaltazar - Krótko errata.   1 na 1
Co do Pana Miałczyńskiego, to w mojej opinii autorowi chodziło o normalność zjawiska homoseksualizmu nie z punktu widzenia jednostki a społeczeństwa. Naturalne jest (analizując zarówno społeczeństwo ludzkie jak i nawet zwierzęce!), że jednostki homoseksualne się zdarzają, zdarzały i zdarzać się będą. Zawsze. Można więc pokusić się na nazwanie tego czynnika społecznie normalnym.

Co do Pana/i X to tak samo stosunki analne męsko kobiece z tego co wiem nie przyczyniają się do rozwoju ludzkości. Mimo tego wielu ludzi deklaruje siebie jako zwolenników tej metody. Dlaczego by nie potraktować geja/lesbijkę jako istoty, która jest ideologicznie bezpłodna? Smutne swoja drogą i jest to jedyna rzecz, przez którą nie chciałbym się postawić w ich sytuacji.

Pan Agronom - rozbawił mnie trochę pomysł homoseksualizmu jako sposobu na niekontrolowany rozrost demograficzny. Niestety (a może i na szczęscie- bo społeczeństwo homoseksualne w 95% nie brzmi mi najlepiej) ilość osobników o odmiennej orientacji jest w miarę stała (procentowo). Tak samo w społeczeństwie ludzkim jaki i niektórych zwierząt.
Author: Bhaaltazar Date: 22-01-2007
Robot - propaganda i durna demagogia  -1 na 1
Terapia przynosi znikome efekty ? Być może. Ale czy jest to powód, by jej zaniechać ? Czy gdyby w przyszłości okazało się, że niewielki jest procent ludzi, u których mozna wyleczyć jakąś chorobę, nalezałoby zaprzestać leczenia ? Jeśli choćby jeden człowiek zmienił orientację, to warto ten trud jak najbardziej podjąć.

Terapia powoduje depresję, lęki, etc. ? Ale czy bycie homoseksualistą nie wywołuje depresji i rozwiązuje problemy ? Sam autor artykułu, jakże tendencyjnego, przyznaje, że potencjalny "gej" wcale taki szczęśliwy nie jest, jak mogłaby wskazywac etymologia tego słowa :
"Stwierdzenie, że życie geja jest słodsze i łatwiejsze niż życie heteroseksualisty jest trochę przesadne: ksiądz straszy piekłem, sąsiedzi patrzą spode łba, partner uporczywie odmawia zajścia w ciążę. Można zatem sobie wyobrazić, że ktoś ma dobre powody do poddania się zabiegowi zmiany orientacji seksualnej." Bycie gejem z samej swej natury naraża na problemy z psychiką i autor tego tekstu sam to przynaje. Totez śmiem pokusić się o stwierdzenie, że u osób, u których wystąpiły po terapii zaburzenia, już wcześniej te zaburzenia występowały.

Autor dalej stosuje swoją demagogię pisząc, że osoby po terapii czesciej uprawiają seks w sposób niebezpieczny, czy sięgają po narkotyki. Czyżby chciał zrzucić winę za czestsze w środowisku homoseksualistów, niż w jakimkolwiek innym, zachowania na złych i okrutnych psychoterapeutów ? Wiadomo przeciez , że pierwsze przypadki aids odkryto własnie u homoseksualistów i narkomanów. Bycie homoseksualistą wiąże się bowiem z trybem życia sprzyjającym aids i narkomanii. Teraz procentowo ilość osób heteroseksualnych i homoseksualnych zarażonych aids się wyrównuje ( pierwsi 32%, drudzy 34% ), ale to wina przemian kulturowych, które nastąpiły w społeczeństwach od lat '80 - tych zeszłego stulecia. Autor artykułu nie wspomina, bo jakże mógłby, równiez o tym, że bycie gejem zwiększa ryzyko zachorowania na raka odbytu ( to się może wydaje smieszne, ale jest pawdą ), utrudnia stworzenie stałego związku, naraza na dyskryminację ze strony społeczeństwa ( bo chyba tylko stosując metody Hitlera moglibyśmy sprawić, że na świecie nie bedzie nikogo, kto spojrzy krzywym okiem na idących ulica dwóch facetów, którzy trzymają się za ręce ). I własnie dlatego nalezy próbowac homoseksualizm leczyć !

Nalezy leczyć go również ze względu na aspekt społeczny całego zjaweiska. Piszący ten tekst oczywiście o tym nie mówi, ale przecież w czasie rozwoju dziecka następuje okres, w którym konstytuuje sie jego seksualność. Jeśli zmusi się to dziecko do oglądania całujących się facetów, których w dodatku zaprosi do klasy nauczyciel lub co gorsza - pozowli się gejom na adopcję dzieci, to wyrośnie nam społeczeństwo o zwiększonej liczbie dewiantów. Może nie zawsze homoseksualistów, ale na pewno ludzi, którym nie będzie dane poznać czym jest normalny, naturalny, wynikający z miłości ses z kobietą. Homoseksualizm powinno się leczyć i stworzyć takie paradygmaty kulturowe, by był nieakceptowany społecznie. Tak, aby geje nie wychodzili ze swoją seksualnościa na ulice i do pubów, a zostawiali ją tam gdzie jest jej miejsce - we własnej sypialni.

I na koniec : ciekaw jestem jak autor tego tekstu ustosunkowałby się do faktu, że w 1991 roku WHO skreśliła homoseksualizm z listy chorób w drodze demokratycznego głosowania. Status homoseksualizmu nie jest znany wspołczesnej nauce, natomiast znane są negatywy bycia homoseksualistą i to jest wystarczający powód, by nie robić tego, co robią tzw. "oświecone" rządy zachodu.

Okazuje się, że pomimo tego, że zyjemy w XXI w., nadal jesteśmy bombardowani pustą demagogią i prostacką propagandą rodem z broszurek którejkolwiek międzynarodówki, czy pisemek Gebbelsa.
Author: Robot Date: 12-02-2007
w_kasprzak - NIE WIEDZIAŁEM...   1 na 1
że wśród czytelników/użytkowników portalu "Racjonalista.pl" znajdują się też zwykli homofobi!
Author: w_kasprzak Date: 24-03-2007
hydroponix - Ja też...
...i smuci mnie, że niektórzy użytkownicy takiego portalu mają ograniczone spojrzenie na świat, a juz najbardziej mnie smuci, że swoją postawą dają do zrozumienia, że ich poglądy są jedynymi słusznymi...
Author: hydroponix Date: 20-05-2007
Athei - W kwestii homos. zwierzęcego
dodam jeszcze, że istnieją gatunki zwierząt, które - rozumując standardami norm wypracowanych przez naszą kulturę - są w stu procentach homoseksualne, albo mogą być homoseksualne, jeśli chcą. Do takich np. należy waran z Komodo (między wieloma innymi). Natura zna sytuacje, w której jakiś gatunek (pamiętam, że chodziło o rodzaj jaszczurki, nie pomnę tylko jej nazwy), utracił w drodze ewolucji samców, mimo tego trwa do dziś. Z podstawówki natomiast wiemy o istnieniu takich organizmów, które mogą być raz żeńskie, raz męskie. Kwestia płciowości nie jest więc tak prosta, jak to chcieliby ją przedstawić sprzymierzeńcy raka monoteizmu, który toczy tę planetę zdecydowanie zbyt długo. Prawdę mówiąc, bardziej niż istnienie homoseksualizmu, niepokoi, kiedy wg testów na zachowanie w trudnych sytuacjach, aż 3% badanych deklaruje, że powodem, dla którego nie uratowaliby tonącego dziecka, byłby strach przed zniszczeniem eleganckiego ubrania. To jest PRAWDZIWY powód do niepokoju - ale nauczycieli bożej "moralności" jakoś to nie rusza.
Author: Athei Date: 24-11-2007
nino - z własnej woli  -1 na 1
Nie zgodzę się ze zdaniem, że jedynym, co przemawia za terapią reparatywną, jest grzeszność homoseksualizmu. Sam zamierzam poddać się tej terapii _z własnej woli_, ponieważ zwyczajnie (albo nie zwyczajnie) źle się czuję w swojej orientacji i żaden związek z mężczyzną nie dał mi dłuższego zadowolenia. Za terapią przemawia również 95% 'zdradzalność' wśród homoseksualistów, udowodnione druzgocące wpływy naszego wychowania na zaburzenia psychiczne i absolutny brak dowodów na genetyczną przyczynę bycia homoseksualistą. Jeżeli chcecie naprawdę obiektywnie spojrzeć na tę kwestię, przeczytajcie coś na ten temat (nie lubię robić reklamy, ale co tam "Wyjść na prostą" Cohena) i zobaczcie, jak potępiona jest tam homofobia i jak rzeczowe argumenty są tam podawana. Same historie tam przytaczane są niesamowite. Polecam.
Author: nino Date: 25-12-2007
Trinity - brak tytułu   1 na 1
Według mnie homosekualizm nie jest chorobą ,a orientacją a skoro nie jest chorobą to i nie można go wyleczyć bo i leczyć nie ma co. A jeśli ktoś uważa homosekualistów za dziwnych czy innych czemu nie, jednak kazdy z nas jest inny i wielu z nas robi rzeczy o których nikt nie wie lecz nas się nie leczy.
Author: Trinity Date: 26-01-2008
Maciek - http://homoseks.blox.pl  -1 na 1
<div><h2>LECZENIE HOMOSEKSUALIZMU
</h2></div> Powszechnie wiadomo, że Holandia jest pionierem w nadawaniu homoseksualistom
przywilejów społecznych - mogą oni tam zawierać "małżeństwa", a nawet
adoptować dzieci. Stolica kraju, Amsterdam z ok. 100 działającymi tam
klubami gejowskimi uznawana jest za homoseksualne centrum Europy.

Natomiast niewiele wiadomo - mówi KAI Górny - że Holandia przoduje także w
leczeniu z homoseksualizmu. Najbardziej znany i działający najdłużej
psychoterapeuta prof. Gerard van den Aardweg w ciągu 30 lat pracy
wyprowadził z homoseksualizmu kilkaset osób.

Punktem wyjścia w terapii jest założenie, że pociąg do własnej płci nie jest -
jak to przedstawiają działacze ruchu gejowskiego - wrodzony,
uwarunkowany genetycznie lub hormonalnie. Nowojorski psychiatra
Lawrence Hatterer uważa takie teorie za "dziewiętnastowieczne". Jak
dotąd nie powiodła się żadna z licznych prób odnalezienia "genu
homoseksualizmu" ani ośrodka w mózgu odpowiadającego za pociąg do
własnej płci. Nawet wielu bardzo życzliwych gejom seksuologów uważa, że
źródłem homoseksualizmu są "nabyte preferencje".
Author: Maciek Date: 22-04-2009
Dominik
Powyzej mamy wlasnie reklame takiej pseudoterapii i ideologicznej strony www.
Author: Dominik Date: 02-06-2009
reffik - polska jest zacofana i bzdurna   1 na 1
Holandia jest krajem super .Podatki od osob homo wyciagaja a traktuja ich jak smieci ,mowie o polsce.To nie jest choroba i nigdy przez homoseksualizm nie bedzie negatywnego spoleczenstwa w polsce mowie o dzieciach mniej ich .Bzdury totalne,ludzie doluczcie sie a nie sluchacie jakichs pierdol ludzi ktorzy nie maja zielonego pojecia o homoseksualizmie i odwoluja sie do badan,ktore i tak wykazuja ze tego leczyc sie nie da.Orientacja seksualna hetero jest po to zeby rodzic dzieci a homo to tylko milosc dwojga ludzi i nie wolno odbierac tego prawa.Wiadomo ludzie sa rozni i woele osob nie rozumie orientacji seksualnej.Trzeba poczytac ksiazki,ktore sa kompetentne a nie jakies bzdury.Sprobujcie wyleczyc pedofilow a nie zajmowac sie normalnymi ludzmi nieszkodzacym nikomu,mowie o gejach i lesbijkach.
Author: reffik Date: 18-09-2009
infekcja - Smutne, ale prawdziwe
To przykre, że ciasnota umysłu często przyćmiewa racjonalne myślenie. Jak można leczyć kogoś kto nie jest chory? Po co go do tego zmuszac? Osobiście mam styczność z takim środowiskiem i nie widze w tych ludziach niczego co najmniej nienormalnego bądź dziwnego. Czytając co poniektóre komentarze po prostu brakuje mi słów. Każdy chce żyć wg. swojego planu i potrzeb. Może warto byłoby się zastanowić nad sobą i dostrzec, że to co robią Ci ludzie to ich prywatna sprawa? Ludzi homoseksualnych nie interesuje co zwykli heterycy robią wieczorami w łóżkach.. Nie wchodzą z buciorami w ich życie. Całe szczęście, że za jakiś czas wymrze pokolenie dinozaurów (bez urazy, ale mówię o osobach znacznie starszych ode mnie) i wtedy może społeczeństwo polskie zacznie żyć nową rzeczywistości. Poziom homofobii w naszym kraju jest ogromny. Ludzie zamiast iść z postępem i przywyczajać się do otaczającego świata cofają się więc czemu się dziwić takiej regresji. Wy się po prostu BOICIE tych ludzi bo zupełnie NIC o nich nie wiece. Media do Was krzyczą właśnie po to żebyscie nabrali świadomości i przekonania, że geje i lesbijki nie pogryzą Was ani nie zjedzą. 
Author: infekcja  Date: 17-10-2009
antytroll - homoseksualista jeżeli chce niech..
W kolosalnym stopniu na to jacy będziemy ma wpływ środowisko w jakim się wychowywaliśmy i w jakim wzrastaliśmy.
Jeszcze w czasach przymusowej służby wojskowej mieliśmy w plutonie zniewieściałego homoseksualistę wychowywanego bez ojca. Tylko przez pierwsze tygodnie próbował dobierać się do spokojnych kolegów. Kolejne tygodnie musztry, poligonów, kopania okopów, strzelania, torów przeszkód już zrobiły z niego rasowego faceta ,, psa" na panie lekkich obyczajów.
Chylińska, Kowalczyk, Williams, Thatcher przez wychowanie ciężką ręką są bardziej męskie w swoim zachowaniu niż większość facetów, a Piróg, Jacyków, Raczek zachowują się bardziej zniewieściale niż większość kobiet.
Obnoszenie się z homoseksualizmem jest szczególnie groźne dla nieletnich, gdyż często chcąc w czasie dojrzewania udowodnić swoją dorosłość chwytają się mało popularnych zachowań......
Author: antytroll  Date: 08-04-2013
tomasz85 - pomoc2002
polecam grupę wsparcia pomoc2002, która pomaga wyjść z odczuć homoseksualnych, jestem w tej grupie i wiele dobra otrzymałem, naprawdę życie potrafi sie zmienić, trzeba tylko chcieć dać sobie pomóc
Author: tomasz85  Date: 11-03-2015
slawero83
Tomasz85 - pomoc2002 - dalej śpicie z panem Pawłem, który sprawdza wam czy macie wystarczająco duże penisy?

antytroll - baśniopisarstwo to na innym portalu uprawiaj.

A tak poza tym to wygląda na to, że w latach 2006-2008 niektórzy użytkownicy portalu Racjonalista stracili umiejętność czytania ze zrozumieniem sądząc po komentarzach.
Author: slawero83  Date: 20-03-2018

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)