Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.331.497 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Eugen Drewermann -
Zstępuję na barkę słońca. Medytacje o śmierci i zmartwychwstaniu
Mariusz Agnosiewicz -
Heretyckie dziedzictwo Europy
Znajdź książkę..
Comments to article
Filozofia codzienności
Enter your comment on this article …
trazom
Kolejne,tym razem "filozoficzne" propagowanie krowiego ciepła.
Author:
trazom
Date:
04-05-2005
Reklama
Kanapon - Krowie ciepło
Dobre i smaczne to określenie tego co w artykule...
Author:
Kanapon
Date:
04-05-2005
Katamanteuomos - a co z prawdą
Dlaczego się nie mogę zgodzić z tą filozofią? Ponieważ zauważyłem, że:
1. Autorka sugeruje, że filozofia może być lekiem.
2. Jej dywagacje są ogromnie odważne, lecz niepoparte żadnymi badaniami.
Poza tym autorka zapomniała, że problemem filozofa jest szukanie prawdy. Prawda jest mądrością, a filozofia jej umiłowaniem. Nie jest to stwierdzenie niebezpieczne. Mogę je wytłumaczyć na postawie wielu definicji filozofii. Niestety nie mam na to czasu... Wracając do rzeczy uważam, że autorka sugeruje, iż prawdy nie ma! Mamy leczyć się ze świata? Z prawdy- nawet gorzkiej? Dziwny jest ten tekst. Autorka wyraźnie wskazuje na początku na intencjonalność umysłu, a sama wybiera drogę samouzdrawiania filozoficznego. Czy osoba "chora" na naturalną intencjonalność, błąd, idola jest w stanie się wyleczyć filozofią codzienności kiedy chodzi o filozofię prawdy? Rozróżniam te filozofie dlatego, że f. codzienności dąży do usamodzielnienia się filozoficznego człowieka i jednocześnie jego psychologicznego uzdrawiania, kiedy filozofia prawdziwa musi być niczym innym jak tylko poświęceniem siebie, nawet swojego zdrowia psychicznego dla samej prawdy. Nikt, albo niewielu zna jej cenę, bo nikt, a może po prostu nie wszyscy poznali prawdę. Nikt nas nie pytał o prawdę, ani nikt nas nie zachęcał do prawdy- prawda jest potrzebą aksjologiczną człowieka, jest jego wartością nadrzędną. Jest tym czym jest realnie i niczym innym, i paradoksalnie jest zjawiskiem działającym tak silnie na człowieka, że jego osiągnięcie sobie on wyobraża jako oświecenie. Nie wiem czy prawda może być harmonijna i uspakajająca, a tym bardziej mam zastrzeżenia to stwierdzenia, że prawda leczy. Wracając jednak do filozofii codzienności- jest ona jedną z wersji prawdy (prawda osiągnięta być może jedynie poprzez wgląd, a nie przez filozofię), jest ona szukaniem, ale z góry intencjonalnym. Intencjonalnym czyli nie pozwalającym adeptowi na osiągnięcie prawdy. Prawda wymaga przecież wyrzeczeń- pozbywania się idoli. Niech Pani Profesor napisze konstruktywny, spójny teoretycznie manifest filozofii codzienności, bo w tym wydaniu jest ona tylko lekce sobie ważeniem szukania prawdy. Poza tym w niektórych momentach odzywa się w tym artykule Nietzsche... Ciekawi mnie czy autorka popiera sąd Fryderyka mówiący, że godni życia są tylko Ci, którzy sami potrafią sobie stworzyć filozofię. Byłoby to spójne z filozofią codzienności. Jesteś godzien przetrwania jeśli umiesz przygotować sobie i podać lek. Ratio?
Author:
Katamanteuomos
Date:
18-11-2006
szpilowyhajama - SPOWIYĆ
Pisza Gwarom Ślonskom, bo jest lepszo jak jężyk polski do FILOZOFI
Biadoli szanowna pani, kaj som ci marksisci? Som dali odychajom ino ciupli go na Buddyz, znom wiela taki co byli człokami Zarządu Głównego TKKŚ miedy nimi JO Hanik Jan Majowski z Ślonska.Wydaje mi sie ze ateisci co byli w TKKS to sie dusieli prażyli w swojem ateizmie,był to ateiz pieronsko płytki. Marksiśći w TKKŚ byli juz na drigiem sztoku (pietrze).Ale wiem jedno dzieki tymu ze jo pocieb świadomie marksiz jestem wiencyj wyzwolony Miedzynarodówka a jej dalsze zwrotki powodowali AGRESIE "A dom niy woli znisz i spal)
Pozdrowio szpilowyhajama z Lublina
Author:
szpilowyhajama
Date:
25-11-2007
Michał - nieważne... :P
Jak czytałem, to pomyslałem "od razu widać, że to napisała kobieta" :) Ale nie należy zbytnio kytykować, myśl jest dobra, spostrzeżenia dosyć trafne - czyli nasz polski niedobór filozofii, ignorancja itd. Ale dalej to już autorka tak dosyć finezyjnie rozwiązuje te problemy :D
Author:
Michał
Date:
16-02-2009
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)