The RationalistSkip to content


We have registered
200.233.038 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Enter your comment on this article …
Adrian Grandke - To tylko kolejna zmiana warty.
Przemiany religijne Polaków nie różnią się w żadnym stopniu od przemian charakterystycznych dla krajów cywilizacji Zachodu. Zamiana wierzeń katolickich na inne, czy wręcz tworzenie własnych religii jest procesem niezależnym i mającym swoją genezę wykraczającą poza wiarę katolicką. Socjologia parafii - bo do tego ograniczyła się socjologia religii - pokazuje jedynie statystykę zachowań i to w zakresie religii instytucjonalnej, jaką jest Kościół katolicki. Sama religijność Polaków, czy też pozostałych członków cywilizacji Zachodu nie uległa natomiast znaczącej zmianie.

Gdy zaczniemy postrzegać religię nie jako zestaw wierzeń, bo te zmieniają się w historii człowieka dość często, ale jako proces akceptowania przez organizm ludzki światopoglądu - historycznie konstruowanego przez pokolenia systemu znaczeniowego, wówczas dostrzeżemy, iż koncepcja prywatnej religii istniała od zarania dziejów człowieka.

Jednostka nie jest w stanie samodzielnie zobiektywizować rzeczywistości, jej doświadczenia i schematy interpretacyjne są zbyt wąskie. Śmiem twierdzić, iż skłonność do internalizacji światopoglądu historycznego jest cechą człowieka wbudowaną na poziomie genetycznym. Światopogląd historyczny w procesie socjalizacji człowieka staje się zatem obiektywny i naturalny. Jest tym samym "elementraną formą społeczną religii" (za T. Luckmann).

Tym samym każda zmiana otoczenia człowieka, a zatem konfrontacja światopoglądu historycznego doprowadza do zmian logiki i taksonomii zawartych w tymże światopoglądzie. Tak stało się za czasów Konstantyna, Renesansu i tak dzieje się od połowy XX w. W Polsce zwyczajowo pół wieku później ...

Sekularyzacja, czy prywatyzacja religii to procesy, które funkcjonują od początku religijności człowieka. Każda zewnętrzna forma religijności służy bowiem jednostce wyjaśnieniu rzeczywistości - czyli budowie światopoglądu. Im większe zmiany otoczenia, tym ta nadbudowa staje się bardziej dynamiczna i pozornie tylko chaotyczna. Zadania religii instytucjonalnej (Kościół) przejmują nauka, prawo, New Age. I jeszcze wiele innych pomysłów człowieka, których na razie nie zidentyfikowaliśmy.

Paradoksalnie największe nasilenie "prywatyzacji" religii miało miejsce w okresie przyłączania nowych nacji w krąg kultury chrześcijańskiej (czyli prawie całe średniowiecze). Czy przejmowanie pogańskich zwyczajów i świąt nie było formą prywatyzacji, tylko w skali całych narodowości? Czy Kościół - w myśł definicji katolickich - nie uległ wówczas czasowej sekularyzacji ? Chociaż, z drugiej strony, dzięki temu mamy kilka dodatkowych świąt, czy choinkę na Boże Narodzenia.

Dziś wiara nie jest najważniejsza. Kluczem do współczesności jest akceptacja.

Ale to już jest przedmiot odrębnych rozważań ...
Author: Adrian Grandke Date: 14-06-2005
Reklama

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)