The RationalistSkip to content


We have registered
204.323.957 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Enter your comment on this article …
jeyes - Trochę inaczej widzę 2 rzeczy
"Zachodnie społeczeństwa odrzucają systematycznie w wyborach ugrupowania skrajne, zdając sobie sprawę, że - mimo często nęcących haseł - niosą one zawsze ostatecznie destrukcję i godzą w wolność człowieka."
A faszyści w parlamentach Austrii i Francji?

"Panująca klerykalno-narodowa ideologia potrzebuje oczywiście dyżurnego wroga.[...] Jak się wydaje, rolę Żydów jako dyżurnego wroga przejęli obecnie homoseksualiści."
A ja mam wrażenie, że tę rolę pełnią członkowie partii PO i ich zwolennicy.

Poza w/w uwagami zgadzam się z autorem - tylko co z tego? Taką mamy demokrację, że nie da się odsunąć szkodników od władzy, nie da się odwołać prezydenta, nie da się spowodować nowych wyborów do parlamentu. Czas płynie, zakompleksione klony zagarniają pod siebie coraz więcej i nie wiadomo czy kiedy będzie okazja pozbyć się ich, to jeszcze to państwo da się uratować przed upadkiem.
Author: jeyes Date: 26-07-2006
Reklama
Karol - Obojetnie...
...w jakim kierunku zdaza Polska, mam jednak zastrzezenie do okreslenia tzw "demokracja". Otoz takowa jest pustym, choc pieknym slowem. Dzis wola ludu rzadza mass-media. Przykladem tu moga byc wybory prezydenckie w USA gdzie obaj kandydaci wydali na wlasna reklame takie same kwoty i uzyskali takie same ilosci glosow, dziesiatkow milionow wyborcow-ogladaczy TV. W Polsce, w 1989 roku tzw "demokratycznych wyborach" polacy wyglosowali sobie (!) bezrobocie, utrate bezpieczenstwa socjalnego, beznadzieje, dziedziczenie biedy...... demokratycznie !!!!! Kaczory jada na tym samym wozku, jak ci w 1989 roku. A moze by tak skonczyc nie tylko z katolicyzmem ale i z tym pieknym slowem "demokracja" na dzwiek ktorego wielu dostaje gesiej skorki. Ponadto na "lamach" Racjonalisty nie powinno byc miejsca na slowo "demokracja" a w to miejsce zaproponowalbym jako polityczny system oswiecony absolutyzm z powszechna oswiata.
Author: Karol Date: 26-07-2006
Przemek K. - Do Jeyesa i Karola
Faszyści istnieją chyba wszędzie. Ale gdzie wygrywają wybory? Najwyżej byli w Austrii i we Włoszech. Pewnych rzeczy jednak i tam nie wypada robić. Zwłaszcza -- mieć własnych prezydentów.

Co do miejsca Żydów -- ja bym nie typował ani homoseksualistów, ani PO, tylko "postkomunistyczny układ", do którego, jeśli to wygodne, można zaliczyć i liberałów z PO, i tolerancję dla homoseksualizmu. Homoseksualiści bardziej przypominają ataki na 'marksistów'. PO to sytuacja chyba jeszcze inna, której dobrego odpowiednika nie znam. Najbliżej tu do krytyki konserwatystów, gdy von Pappen odważył się krytycznie wyrazić o Hitlerze. Ale ci sami konserwatyści współtworzyli pierwszy rząd z Hitlerem. I taki jest stosunek do PO -- są wrogiem taktycznym, przydatnym obiektem zrzucania win, ale nie są wrogiem strategicznym.

A pytanie do Karola -- dlaczego na łamach "Racjonalisty" nie ma być miejsca na słowo "demokracja"? Dlaczego oświecony absolutyzm ma być lepszy? Ja wiem, że w demokracji nie wszystko da się wywalczyć i zaprowadzić. Ale demokracja potrafi jednak zwalczać ruchy skrajne i względnie dobrze zabezpieczać prawa zwykłych obywateli; demokracja wreszcie pozwala na kształtowanie się polityki w otwartej dyskusji społecznej. To wszystko jest praktycznie niemożliwe w oświeconej "monarchii" absolutnej.
Author: Przemek K. Date: 27-07-2006
Waldemar Marciniak - Odpowiedź na komentarze
Właściwie odpowiedzi na komentarze jeyesa i Karola udzielił już Przemek K., więc tylko krótko:
1. Rzeczywiście skrajne partie istnieją i na Zachodzie (Austria, Holandia, Włochy, Francja) i czasem osiągają jakieś zauważalne wyniki w wyborach. Nie są tam jednak zdolne tworzyć samodzielnie rządów i stanowią raczej folklor polityczny. Wyborcy na Zachodzie wybierają w większości partie umiarkowane, centrowe, tak że nawet dochodzi już do zatarcia różnić programowych między prawicą i lewicą (kategorie te coraz mniej przystają do nowoczesnego świata). Taka jest zresztą logika społeczeństw zasobnych: nie powierzają one władzy w ręce partii skrajnych i nieprzewidywalnych, bo mają za wiele do stracenia. Poza tym, to co uważane jest za skrajne, radykalne na Zachodzie, w Polsce ma status "normalności". PiS w krajach Zachodnich jest uznawany za partie skrajną, a w Polsce za zwykłą prawicę.
2. Myślę, że PO jest przede wszystkim nadal przeciwnikiem politycznym rządzących, w artykule chodzio mi o trochę inną kategorię wroga. PO zresztą ukazywana jest często jako część Układu. Trafinie określił to Przemek K.: PO to wróg taktyczny a nie strategiczny PiS-u. Obie partie reprezentują podobną konserwę mentalną.
3. Droga na skróty, a więc absolutyzm oświecony zamiast demokracji, to perspektywa kusząca, tyle że wiedzie na manowce. Położyłbym raczej nacisk na budowanie rzeczywistej demokracji opartej na społeczeństwie obywatelskim, niż na rządy kolejnych "wiedzących najlepiej" i uszcześliwiających społęczesńtwo na siłę. Niedoskonałości demokracji mogą czasem irytować i to bardzo, ale na dłuższą metę system ten się sprawdza.
Author: Waldemar Marciniak Date: 27-07-2006
zuku - smutne
Nie podoba mi sie konceocja"kaoitalizacji"swiata i Europy ale jeszcze mniej podoba mi sie pomysl robienia z polski"odludka".Calkowite poparcie dla tego artykulu.
Author: zuku Date: 11-10-2006

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)