Moim zdaniem artykuł omija to, co najważniejsze.
Osobiście uważam, że sprawa ma tylko dwa aspekty. Po pierwsze, jestem zwolennikiem Polski neutralnej. Przynajmniej na jakiś czas. Zaangażowanie w sprawy globalne nie służy interesowi kraju, tym bardziej, że ma wymiar czysto propagandowy. Nie widzę żadnej korzyści, natomiast ryzyko jest niewspółmiernie wysokie. Dzisiaj Polsce militarnie nikt nie zagraża, a jeżeli takowe zagrożenie się pojawi, każdy blok kraj mocny i nie zaplamiony kolaboracją z przeciwnikiem, przyjmie w swoje szeregi. Natomiast należy skupić się na wzmocnieniu kraju jako takiego, głównie w aspekcie gospodarki, kultury, oświaty i nauki. W tym aspekcie budowanie bazy pewnego mocarstwa światowego, choćby było nie wiem jak bogate i sprawiedliwie rządzone, nie jest dobrym pomysłem.
Po drugie, owa "Tarcza" stanowi infrastrukturę światowego konfliktu jądrowego. Polska nie jest krajem jądrowym i być nim nie powinna. To nie są "klocki" dla kraju. Im dalej od takich zabaw, tym lepiej.

Może dlatego,że całkowicie się z taką opinią zgadzam.Oczywiście takich tekstów nie przeczytamy zbyt często z wiadomych względów.Zawsze (może ze względ na kompleksy i niedowartościowanie) szukaliśmy przyjaciół,którym to nie tyle na przyjaźni ile na interesie zależało,tak samo jest w przypadku tarczy i Busza(jak go zwał tak zwał).Jest to zwykły dla chcącego jak najwięcej władzy busza interes a nasz "nienajwyższy" przedstawiciel bardzo by chciał być głaskany przez pana bez względu na to mierne korzyści,ale ze względu na to że zrobi na złość swoim przeciwnikom.To jest typowe dla niego.

Dosadniej nie mozna bylo, co niektore kundelki nawet zaszczekaly :))

Ale rozumiem: najpierw pojawily sie reklamy potem sponsorzy, a wraz z nimi "wicie, rozumicie". Od jakiegos czasu Admin pracowicie kasuje komentarze nieprzystajace do linii ideowej stronki, zostawiajac tylko prozydowski i antykaczy belkot. Gdzie te czasy niezaleznej Klerokratii... Szkoda panie Agnosiewicz, szkoda...

... rysunek jest śmieszny : )

Co za stek bzdur, nie dosc ze o niczym to jeszcze w aroganckim
stylu. Wlasnie przez takie teksty nie chce sie wracac
na racjonaliste.