Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.317.640 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Mona Ozouf -
Święto rewolucyjne 1789-1799
Znajdź książkę..
Comments to article
Obyczaje muzułmanów - ramadan w Algierii
Enter your comment on this article …
wojak - nasze swta sa podobnie bezsensowne
pamieta jak w latach 1980-1990- bylo trudno cokolwek dostac i moja mam stawala na glowie aby jakos na,, boze narodzenie,,---- bylo mozliwie - ale bylo to takim kosztem nerwow i staconego czasu - przygotownia trwaly praktycznie mesiac wlacznie z sprzatanem -w okolicy swiat byla tak wykonczona fzycznie i zestresowana -ze mialem tego cyrku dosc - prosilem namawialem tlumaczylem ze m to niepotrzebne -na rozne sposoby - ze pownien byc nastroj podnosy/argumentacja religjna /, ze obzarstwo /czesc z tych produktow sie psula a czesc zjadalismy pozniej nieswieze /ze to ruina dla budrzetu domowego /argument fnansowy /---szczeze znienawdzlem tych swiat gdy okazalo sie ze do pustego miejsca przy stole niemoge zaprosic nienormalnego /uposledzonego w rozwoju chloca z mego podworka /- glodowki robe sobie raz w roku zreguly dwa tygodne /choc raz 3/ wazne by lagodnie wejsc w glodowke /soki owocowe /i wyjsc podobnie wazne aby bylo wtedy cieplow czase nch pracuje troche mniej intensynie /ale nikt o tym niewie /nie pije i nie pale od zawsze /duzo spie i sporzywam plynow - --ja tak sobie swietuje spokojnie i nie ostenacyjnie - z duzym pozytkiem dla kieszeni - w czsie moich swiat ograniczam kontakty towazy
Author:
wojak
Date:
14-09-2007
Reklama
rudy102 - nasze święta...
Znajomy Arab się dziwił w Polsce, że ludzie są pokręceni, bo znoszą drzewa do domu na gwiazdkę(choinki).Nie wiedział kompletnie o co chodzi, aż mu wytłumaczyłem, o co chodzi i co to za święta.Tak samo ich święta są dla nas dziwne.
Author:
rudy102
Date:
14-09-2007
Marcin - malpy
Witam,
Interesujacy tekst. Dobrze sie czyta. W sumie to nic dziwnego, bo konwencja jest mimo wszystko lekka i prosta. Ja jednak o czym innym.
Kiedys do szacownego B. Russella jeden facet rzekl: p. Russell z pana to malpa nie czlowiek. Na co Russell odpowiedzial. To prawda, a teraz jesli pan pozwoli oddam glos naszym praprzodkom i rozpoczne referat...:)
Takze to zadna obelga, bycie malpa:)
Author:
Marcin
Date:
19-09-2007
ats42 - Wnioski ogólne
-1 na 1
Z tekstu przebija się chyłkiem pewna prawidłowość zachowań, nie mających nic wspólnego z jakąkolwiek religią.
Lenistwa i zapóźnienia Arabów można się na siłę doszukiwać w islamie, ale na tym świecie nie tylko islamiści są zapóźnieni.
Przybyszowi z Europy Środkowej, który na tle arabskich "obiboków" jawi się jak pracoholik, może się wydawać, że wszystkiemu winna jest religia i kształtowana przez nią kultura, natomiast całkowicie lekceważy on całe tysiąclecia kształtowania tej kultury przez klimat i środowisko naturalne.
Mordercze upały nie sprzyjają aktywności fizycznej. Jej brak jest powodem niskich sił wytwórczych, ale też jest to- mniemam- kwestia świadomej rezygnacji z wielu możliwych osiągnięć ze względu na podwyższone trudności.
Na pewno w Polsce można ruszać się żwawiej, niż w Algierii, i zawieźć tam swoje nawyki nie rozumiejąc, skąd się biorą nawyki tubylców.
Cały basen Morza Śródziemnego to są dla nas "ciepłe kraje", ze sjestą poobiednią i zamykaniem okiennic przed słońcem na pół dnia. Życie jest tam leniwsze i mniej nastawione na zdobycze materialne.
Kultura chrześcijańska rozwinęła się de facto w zimnej Europie, a nie w gorącej Palestynie, skąd wylała się na świat.
Author:
ats42
Date:
19-09-2007
Michal - Obraz Irlandii.
1 na 1
Gratuluje!!
Serio, Pana ksiazka udowadnia tylko, ze ich zachowanie nie ma nic wspolnego z goracym Algierem. Zyje i pracuje w Irlandii i mam ta niewatpliwa przyjemnosc obcowac z dziecmi allacha na codzien. W wiekszosci sa to Pakistanczycy z gorskich rejonow zabranych Afganistanowi ( a wiec nie tak cieplo) i sytuacja z karimu + podejscie do pracy to toczka w toczke to, co Pan opisuje!!!
Nazywaja nas brudasami bo nie jestesmy obrzezani i sikamy na stojaco( a nie jak czysci muzulmanie na kucaka), a sami rozrzucaja resztki jedzenia po katach, bo sprzata biala chrzescijanka.
Prze ostatnie 3 lata nigdy, powtarzam nigdy nie slyszalem zeby ktos sie zapytal co moze dla ciebie zrobic!!
Jedyne o co pytaja to kiedy bedzie przerwa i ile kosztuje godzina z kobieta w Polsce!!!!
Dziekuje za ksiazke, uswiadomila mi ze jednak nie trace zmyslow.
Pozdrawiam.
Author:
Michal
Date:
18-12-2007
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)