Agnostyku, bardzo chwalebny pomysł, ale ktoś musi to wszystko robić. Redakcja Racjonalisty jest niewielka. Moze kiedyś...

Racjonalista to duzy portal wiec przydalyby sie "bryki" np.
podstrony tematyczne typu:
a) lista ze sprzecznosciami w Biblii na zasadzie:
cytat-werset-wersja biblii -zarzut
b) nieustajaca lista z przykladami wplywania na polityke, naruszania prawa oraz dobrych obyczajow przez hierarchie koscielna :
data -zdarzenie -zrodlo -zarzut (takie zdarzenia trzeba opisywac i o nich pamietac !)
c) jak walczyc z religia w szkole ( porady prawne, etc - ktos to juz proponowal w jakims komentarzu)
d) dowody na poparcie ewolucji

Chodzi o dostarczenie racjonalistom argumentow -latwych do odszukania na portalu- na kilka najpopularniejszych tematow.
Oczywiscie wszystkie te informacje mozna znalezc czytajac artykuly
ale nie kazdy ma na to czas.Pozatym sformulowanie konkretnych zarzutow daje szanse wierzacym obrony swoich racji (taki katolik przedzej zniecheci sie czytajac dlugi artykul niz wypunktowane zarzuty) a przeciez drugiej strony tez trzeba sluchac. Pozatym takie listy-strony powinny byc aktualizowane. Pozdrawiam

Każdy wie że tak naprawdę I.K.Z nadal istnieje tyle że jest dziś nieoficjalny. Prawdę mówiąc gdyby spis istniał do dziś, to znalezienie się na tym spisie byłoby wielkim szczęściem autora, darmowa reklama. Najlepszy przykład to np. "Kod Leonarda Da Vinci" z tą książką Kościół walczył z największą zaciekłością, wręcz zabraniając jej czytania, mimo to odniosła ogromny sukces, szczególnie wśród katolików.

Jeśli KK uważa, że sam fakt istnienia książek/ksiąg, których założenia opierają się na empiryzmie i racjonalizmie jest zbrodnią, to może w ramach rewanżu stworzymy "Indeks Ksiąg Hipokrytycznych"? Z tego co wielokrotnie pisano na Racjonaliście, to podręczniki/instrukcje (właściwe zaznaczyc) religii objawionych, aż roją się od błędów i wewnętrznych sprzeczności. Aby parodia smakowała lepiej, proponuję umieścic ją w dziale: Tematy różnorodne >> Na wesoło. ;)

Maxfaju jak możesz takie rzeczy pisać. W większości moich tekstów są właśnie źródła. To jest tekst publicystyczny i dlatego jest bez źródeł, ale on nie odbiera możliwości poszukiwania dalszego. Przeciwnie, prowokuje do tego.

Stalin był z wykształcenia popem prawosławnym i dobrze znał kler od środka.Dlatego tak ich tępił bo wiedział co oni potrafią...

Dlaczego w artykułach Mariusza Agnosiewicza nigdy nie ma odnośników bibliograficznych? To nie tylko uwiarygadnia artykuł ale i daje możliwości dalszego poszukiwania...

Może indeks ksiąg zakazanych przemianujemy na "indeks ksiąg wartych przeczytania" i umieścimy go na racjonaliscie?

Bo Index to nie tylko dogmatyka, ale i polityka. Gdyby Galileusz nie wywijał i był bardziej pokorny, dzieło Kopernika mogłoby nie trafic na Index. Jego samego dzieła też równie dobrze mogłyby w wyniku politycznych rozgrywek wcale na indeks nie trafić, był on bowiem bardzo wpływową osobą. Różne więc były względy tego, że dzieło lądowało lub nie na indeksie. Nie wszystkie któe (teoretycznie) winny trafić się na nim znalazły, nie wszystkie które się na nim znalazły nie zostały później przez sam kościół uznane za pomyłkę.

A co do dyktatorów. Na pewno nie ja powiedziałem, że Kościół jakoby potrafił się dgadać z każdym dyktatorem. Potrafił z wieloma, lecz nie z każdym. Ale bądź co bądź z Nepoleonem się dogadał (konkordat), choć jeśli się pozna gruntownie owo "dogadanie" to rzec by można, że Napoleona przechytrzył...

O ile się orientuję, na Index... nie trafiły dzieła wielu naukowców, jak Heweliusz, Newton czy Lavoisier. Z czego mogło to wynikać?
Swoją drogą, mimo dobrych układów dyktatorami, nie tylko z biologami, ale również z Napoleonem i Stalinem KRK się nie dogadał...