"Wszyscy paneliści byli zgodni, co do tego, że energii należy zużywać mniej,"

nasz wnuki beda sie z nas śmiały ze zajmowaliśmy się takimi pierdolami jak wyłączanie światła po wyjściu z pokoju. Refleksja ta nasunie im się za każdym razem jak przejadą obok komercyjnych już elektrowni wykorzystujących fuzję jądrową i dających nieograniczone praktycznie źródło energii. Jak juz skonczy się wodór z oceanów, będą go mogly produkowac algi. Amerykanie nie czekają na wnuki i już sie z nas smieją.

"w ich budżetach środki przeznaczone na badania w tej materii stanowią dosłownie promile"

a ile mają przeznaczac? czy kreatywnosc naukowcow jest wprost proporcjonalna do ilosci mld $ wplywajacych na konta roznych instytutow? Badania nad Fuzja jądrowa zostały rozłożone na kilkadziesiąt lat, myslisz ze jak wiecej zaplacą to szybciej sie to stanie?

"krótko mówiąc: oszołomy, wywrotowcy!"

skwitowałbym to raczej tak: Głupki!
Jak postawie sobie w podwórku wiatrak to tez bedziesz mi kazał oszczedzac? zeby uchronic wiatr od utraty energii?

"nie szukac innych źródeł energii [...] ale o to, by korzystać z niej racjonalnie i maksymalnie owo zużycie zmniejszać"

Zmniejszac? Czyli zatrzymac rozwój gospodarczy, a z tym wzrost dobrobytu i pensji? Zastanow sie w jakim kraju pracują najwybitniejsi naukowcy na świecie i dlaczego tam pracują. A jak twoim zdaniem rozwija sie rynek odnawialnych zrodel energii? Panele solarne i ich farmy są budowane dlatego ze znajduja coraz wiecej beneficjentow wsrod bogatych konsumentow. Masowe usługi pozwalają na powstanie profesjonalnych firm i obnizenie kosztow. Niedlugo kazdego niemca ze sredniej klasy bedzie stac na postawienie sobie wiatraka w podworku. A Polaka? Polaka nigdy bo tez nigdy nie dogonimy Niemcow z zerowym wzrostem gospodarczym.

zabrakło mi w tej dyskusji odniesienia do planow stworzenia wspolnego rynku energetycznego w UE. A to chyba ciekawsze niz odgrzewanie kotletow z panierką argumentow typu za i przeciw roznym źródłom energii.
Nie ma tez relacji o tym jak zwolennicy atomu komentuja plany Niemcow dot. zamkniecia wszystkich nowoczesnych elektrowni atomowych do konca 2020r.

Taaak - pan Muskat to ciekawy przypadek kliniczny. Do tej pory myślałem, że jego oszołomstwo ogranicza się wyłącznie do kwestii GMO (odsyłam do dyskusji o w GW). Okazuje się, że energetyk jądrowa to kolejna kwestia w której wypowiada się, nie mając o niej zielonego pojęcia. Nie mam nic przeciwko działalność Greenpeace w kwestiach takich jak np. Rospuda czy też obrona wielorybów (jestem wręcz za). Jednak w kwestiach postępu naukowego/technologicznego organizacje tego typu zdają się konkurować z Kościołem o tytuł najskuteczniejszego "hamulcowego".