Ot i wszystko na temat "Odnowiciela Mowy Polskiej". Krótka i cięta riposta. Pogratulować.

Jakoś od połowy tego artykułu wiedziałem, że pisał go inteligentny człowiek (rzadko zwracam uwagę na autorów na początku), i nie zdziwiło mnie że to Prof. Nowicki, kiedy zobaczyłem stopkę.


A kościół to rak, rak, rak.

również palili książki. W moim Mieście istnieje pamiątkowa płyta na plantach, upamiętniająca ten barbarzyński czyn.Nie wszystkie fakty opisane przez Profesora były mi znane. I przy okazji-Kościół katolicki jest dla mnie uosobieniem najwyższego zła(pajdemonium).

>>ten, co mniej rozumie, jest zazwyczaj bardziej pobożny

Idealne podsumowanie charakteru kościoła, i to z ust hierarchy.

Wspaniały tekst z 1959 roku, ukazujący do jakiego stopnia reakcja katolicka w okresie kontrreformacji cofnęła nasz kraj w mroki średniowiecza. Palono książki, zamykano szkoły i drukarnie, upadały miasta. Na stulecia zwyciężyła ciemnota. Wspaniałe polskie Odrodzenie zakończyło się zwycięstwem Hozjusza i innych. Oświecenie w Polsce nie miało już tego rozmachu i trwało jeszcze krócej. Dziś jesteśmy świadkami paraliżowania oświaty przez te same siły, nieodmiennie dumne ze swojej ignorancji i zapewniające trzymanych w ciemnościach maluczkich, że to wszystko w imię miłości bliźniego.     

Zawsze władza, tym bardziej kościelna (a mamy inną?), dbała o to, by stopień wykształcenia mas był na jak najniższym poziomie. To zrozumiałe, że w stadzie ignorantów słowa niezrozumiałe nabierają walorów mądrości. Dlatego było tyle sprzeciwów w gronie krk wobec postanowień II soboru watykańskiego. Msze i liturgia w językach narodowych? Wydawało się to groźne dla status quo kościoła. Okazało się, że g.... prawda. Jeszcze ci, którzy słuchają, muszą wiedzieć o czym mowa. Czyli kolejny raz ignorancja stała się sprzymierzeńcem głosicieli "dobrej nowiny". Dzisiaj też jest wyraźna tendencja do dołowania nauki i kultury (to wynik działania namiestników pana b., którzy nie mają jego listów uwierzytelniających, bo nikt tego nie wymaga).

Religie zostana wyparte przez kognitywna medytacje. Medytacja pomaga nie tylko na depresje i stress. Medytujac swiadomie zmieniamy struktury naszego mozgu, co wykreuje innego czlowieka przyszlosci. Takie wyniki badan oglosily amerykanskie uniwersytety. Co prawda na mojej dlugiej ulicy w poblizu morza juz od dawna znajduje sie piec center medycznych zajmujacych sie medytacja. Oplata za uslugi niska, zdobywa sie tez wiedze o metodzie i celu medytacji.
 
 Wczoraj w TV 1 obejrzalam dokumentalny film ukazujacy m.in. falszywe nauki i wywyzszanie Watykanczykow nad ludzmi swiata, fakty o Teologii Wyzwolenia - proby wyzwolenia biednych ludzi w Ameryce Polud - i zamordowaniu tworcy tego ruchu. Wystapila tez mloda kobieta, ktora jako katoliczka byla w organizacji Opus Dei. Oczyszczenie z indoktrynacji katolickiej zajelo jej wiele lat. Dzisiaj jest wolna i wypowiada swoje zdanie na temat religii i religiantow. Pastorki podsumowaly, ze Watykan to nie tylko patriarchalna instytucja w stosunku do kobiet, to instytucja, ktora blokuje/hamuje rozwoj spoleczenstw. Dodam od siebie, ze produkuje jeszcze glupich ludzi.
Dziekuje za ten potrzebny, madry artykul.
Pozdrawiam

Poziom nauczania obecnie wyraźnie się obniżył. Spada ilość przeczytanych książek. Ilość i jakość błędów ortograficznych w komentarzach, np. Wirtualnej Polski, jest porażająca. Mnie kompletnie zaskoczyła wysoka liczba analfabetów w USA. Nie spodziewałam się ich aż tylu, w kraju, który uważa siebie za cywilizowany. To niewątpliwie ułatwia życie politykom. Niewykształconym można wmówić wszystko, łatwiej nimi kierować. To samo dotyczy religii.

</a>Poruszę dwie sprawy. Pierwsza to tekst. Według mnie świetnie napisany, odkrywający tę część historii, która jest przemilczana. W zasadzie nie ma słabych punktów. Dobrze dobrane argumenty, przytoczone cytaty na ich potwierdzenie i ukazanie jaka mentalność wtedy panowała wśród kleru. Naprawdę, po przeczytaniu byłem zachwycony! A teraz druga sprawa, mniej emocjonująca. Otóż, chodzi o komentarze do tekstu. Już sam nie wiem, śmiać się czy płakać? Ktoś kto porównuje, bo według mnie taki miał cel, Kościół katolicki do hitlerowców ma chyba nierówno pod sufitem, albo jest jakimś totalnym ignorantem. A zapewne jedno i drugie. I drugi komentarz, zacytuję: "kobieta- smierc wszystkich religii". Według Ciebie, Watykan produkuje głupich ludzi? Mam nadzieję, że Ty wyprodukujesz mądrego. Żadnych argumentów na poparcie tezy, byle tylko ośmieszyć i poniżyć. Bo to Pani chciała osiągnąć prawda? Pani wybaczy, ale ja jako "katol" czuję się odrobinę poniżony. To wszystko. <a>

Ależ oczywiście mozna porównywać Hitlerowców do Katolików. Co prawda czarne wieki Katolicyzmu i Hitleryzmu były kiedy indziej ale czyny popełniane podobne. NIe chciałbyś sie znaleźc w rękach pojmanego saracena w czasie wyprawy krzyżowej, nie chciałbyś zostać heretykiem w Czechach, nie chciałyś być nawracanym indianinem. Dziś już kościół nies tsosuje takich metod bo stracił władzę. Nawet dziś starczyłoby 1-2 pokolenia pełnej władzy kościoła abyś marzył o tym aby zapanowały czasy hitleryzmu.
 
Czy Watykan produkuje ludzi głupich? Święta prawda. Państwo kościelne w poczatkach 19 wieku była państwem w którym odsetek analfabetyzmu był najwyższy we Włoszech. Co prawda były państwa bardziej nieoświecone jak choćby Szwacja ale mamy tu inny punkt odniesienia. Zresztą nawet dziś starczy posłuchać Radyja aby to zauważyć.

Drogi "katolu"!
Ty chyba ze mna troche flirtujesz?
Nie musisz czuc sie odrobine ponizony, to uogolnienie. Ja wyrobilam sobie takie zdanie czytajac wypowiedzi kleru na Racjonaliscie. Podczas mojej edukacji zapoznalam sie z historia idei Rzymu Zach. i Wsch bardzo gruntownie, i od tamtej pory mam blokade na jezyk zawierajacy niezrozumiale symbole religijne i przerozne interpretacje pisma, ludow plemiennych. Czytajac wypowiedzi polskiego kleru odnioslam wrazenie, ze to sa teksty i slowa chorych ludzi albo, ze ja zyje w okresie Inkwizycji. Tym bardziej, ze tutaj gdzie zyje takie zjawiska nie wystepuja.

Dla mnie zycie czlowieka, spoleczenstwa to nieskonczony proces rozwojowy. Powtarzanie jak papuga wyuczonych starych dogmatow totalitarnej instytucji, czy jakiejkolwiek religii, uwazam za stan chorobowy. 

Uruchomienie lewej polkuli mozgu przez medytacje otwiera czlowieka na wlaczenie sie w nieskonczony kognitywny proces rozwojowy. Wyobraz sobie, ze uczniowie szkol przez kreatywne pisanie roznych rodzajow tekstow - jezyk jako objekt, i nauczanie zintegrowane biora aktywny udzial w tym procesie. Kiedy dorosna beda odporni na "uniwersalne" opowiesci ksiegi. Tak uwazam.
Pzdr

Ok, na początek odpowiem na komentarz "kobiety"(cudzysłów z racji tego, że być może jest więcej kobiet, ale ja odpowiadam tej konkretnej). Droga Pani, otóż na początek wypada mi raczej przeprosić za niezbyt odpowiednie słowa, które do Pani skierowałem. Cóż, emocje. Przepraszam za to. Do sedna. Uogólnianie JAKIEKOLWIEK jest według mnie krzywdzące dla jednostki! Nie każdy ksiądz chce tego, aby ludzie byli "głupi" i wierzyli we wszystko co im powie. A przecież są jeszcze zakonnicy, którzy według mnie biją "czarnych"(tak, tak, ja też ich nie lubię) na głowę, zarówno pod względem intelektualnym, óświatowym i wychowawczym. Teraz odpowiedź do "Budy- hitlerowcy". Jeżeli się nie mylę, to przed krucjatami była jeszcze ekspansja arabów na Półwysep Iberyjski, a same krucjaty były przecież przeciwdziałaniem na rzezie pielgrzymów, których dopuszczali się Turkowie Seldżuccy. Autor chyba raczy żartować, że zatęsknilibyśmy za hitleryzmem. To może jeszcze za komunizmem? I teraz pytanie: czy Kościół organizował "łapanki"? Czy budował obozy koncentracyjne? Czy prowadził eksperymenty na ludziach? Wydaje mi się, że nie. A i ciekawostka. Podczas rewolucji francuskiej zabito ok 7 razy więcej ludzi niż podczas CAŁEJ inkwizycji.
P.S "Kobieta" za naprawdę uroczy początek dostaje dużego plusa!:D

@Sańpruch.
Zalecam gruntowniejsze przyjrzenie się ,,obronie chrześcijan przed muzułmanami'' a zapewniam, że obronisz szare komórki przed martwicą.
Ideą krucjat była obsesja odzyskania Grobu Pańskiego (cokolwiek by to znaczyło) i świętego Jeruzalem. Inspiracje-religijne. Charakter-ekspansjonistyczny. To zbiorowa psychoza nienawiści wszystkiego, co niespolegliwe chrześcijaństwu.
Dodajmy ekonomiczne zakusy, prywatne ambicje wielmożów i chęć dominowania nad światem, a nie wyczerpiemy przyczyn tzw. świętych wojen.
I podłość uczynienia z mordu innowierców podstawy zbawienia.
Cynizm i partykularyzm świata Zachodniego przeobrażono w systematyczną eksterminację całych cywilizacji. W imię boga miłującego ponoć pokój.
Szczególnej uwadze polecam tzw. krucjatę dziecięcą za panowania spadkobiercy Heroda-Innocentego III oraz czwartą wyprawę, która zyskała miano największej zbrodni w dziejach ludzkości przed II wojną światową.
Bardzo wychowawcze i pouczające.

Abulafia, zgadzam się z Tobą, że krucjaty nie miały tylko charakteru religijnego. Oczywiście czynniki ekonomiczne i polityczne miały bardzo duży udział w tym ruchu. To po pierwsze. Po drugie nie powiedziałem czy były one złe czy dobre, bo to już zależy od poglądów każdej osoby. Oczywiście zarówno 3 i 4 krucjata miały fatalne skutki. Najbardziej zyskały na tym republiki włoskie, jak Wenecja, Genua czy Piza. I były to świadome działania jakich one się dopuściły. Ja równierz polecam poczytać nie tylko podręczniki do historii, ale książki obiektywnie pokazujące zarówno wady i zalety krucjat.

Jak wiadomo Jerozolima była od zawszze muzułumańska dopiero chrześcijanie na nią napadli nie wiadomo dlaczego he he he. Podobnie pewnie Hiszpania albo Sycylia były od zawsze muzułmańskie no i oczywiście południowa Ukraina ( np. Chocim). Fajne bajki, tylko kto w nie uwierzy poza garstką racjonalistów.
A jaki ten Sobieski był wstrętny fanatyczny katol że napadł na od zawsze muzułumański Wiedeń :-)
 
W dzisiejszych czasach też się nie udostępnia prostemu ludowi pewnych ksiąg - spróbujcie np. poprosić lekarzy w szpitalu o pełną dokumentację choroby he he he. Zwykły człowiek nie ma też dostępu do wielu czasopism i książek medycznych - są one wyłącznie branżowe. W każdym szpitalu dziś są "Hozjusze" dlaczego ich nie krytykujecie?

Na temat tego, jak władze traktowały ludzi mających pecha być mieszkańcami państwa kościelnego można poczytać w książce D. I. Kertzera "Papieże przeciwko Żydom" (w wersji polskiej "Papieże a Żydzi"). Porwania, nakaz noszenia oznak na ubraniu itp. Oczwiście ta działalność nigdy nie przybrała rozmiarów i wielkości repertuaru przestępstw hitlerowców, ale warto wiedzieć, że niektóre z metod nie były ich wynalazkiem.

A moze Profesor napisalby nowe wielkopomne dzielo "Fanatyczna ekspansywna antymuzulumanska krucjata katoilika Sobieskiego w 1683?" Bylby to hicior na miare "Papiezy przeciwko Polsce" :-). Tamto dzielo finansowali stalinowcy, teraz moze warto zwrocic sie o dotacje do muzulumanow? Ropa potaniala, ale moze pare dolarow rzuca?

To nie historia decyduje o kondycji przyszlosci spoleczenstwa tylko system ekonomiczno-gospodarczy i przede wszystkim nowoczesna edukacja.
Z podobna historia papiezy - tylko innej narodowosci autora - spotkalam sie podczas mojej edukacji.

Wiec, o co tak naprawde chodzi?

No właśnie, ale czy nowoczesna edukacja mówi, że Sobieski napadł pod Wiedniem na pokojowych muzułumanów? Tak uczą np. w Austrii?

Czy KK i hitleryzm to samo? Oczywiscie. Ten sam ped do wladzy po trupach. I taka sama nienawisc do Zydow, o ironio. Kosciol katolicki przesladowal Zydow od czasow Konstantyna. Rzymianie po unicestwieniu Judei przesladowali Zydow dalej i traktowali ich jako brudnych podludzi (brzmi znajomo?) Dlatego oficjalna biblia zatwierdzona przez cysorza rzymskiego Konstantyna zawiera wylacznie te ewangelie, w ktorych sa dobrzy Rzymianie-okupanci, co tak naprawde nie chcieli zabic rebelianta Joszuy oraz zly, zly, zly lud zydowski (lud okupowany), co rzekomo mial pozadac (rzymskiej) egzekucji swego proroka i poboznego judaisty, przywodcy religijnego. Gdy na ironie, chrzescijanski katolicyzm stal sie religia oficjalna Rzymu, zaczeto eksterminowac zakazem, ogniem i zelazem inne wiary, w tym innych chrzescijan (arian, gnostykow itd) oraz Zydow. Pozniejsze sobory katolickie nakazywaly europejskim Zydom mieszkac w odgrodzonych gettach i nosic oznakowanie, n.p. spiczaste czapki - brzmi znajomo? Po wielu latach, nieomylny papiez katolicki blogoslawil Hitlera za zbozna eksterminacje tych okropnych Zydow, a sam Hitler postrzegal sie za boskiego, chrzescijanskiego wojownika (aryjski Gott mit Uns). KK w Rzeszy naklanial tez wiernych Niemcow do przesladowania i tropienia Zydow, z ambony, a jakze

Co do islamu.. Islam powstal dopiero w 8-ym wieku, do tego czasu katolicyzm juz zdazyl
sie rozpanoszyc, zaszlachtowac tysiace ludzi (w tym wlasne odlamy
religijne) oraz zniszczyc wiele kultur poganskich i zapoczatkowac
europejski feudalizm, podzial na klasy i wyzysk. Islamisci nie mieli
Inkwizycji co i ksiazki palila i heretykow i naukowcow i Templariuszy i
"czarownice".. Kraje islamskie napadaly i mordowaly inne
kraje, ale w celach ekonomicznych oczywiscie, nie
religijno-ekonomicznych jak europejska wladza koscielna. Z kolei
islamska Hiszpania byla najbardziej rozwinietym,
cywilizowanym i wyksztalconym krajem srdw.Europy.Tam kwitnela nauka, tam przechowaly sie
dziela antycznych czyli poganskich naukowcow i pisarzy,
przetlumaczonych na arabski, gdy w reszcie Europy rzymski kosciol przesladowal wszystko co antyczne i nauke.Tolerancja tez byla tam niespotykana gdzie indziej-muzulmanie,chrzescijanie i Zydzi zyli razem spokojnie,wychodzili za siebie,budowali swiatynie kolos siebie.. Dzisiejsi fundamentalisci islamscy nie maja pojecia o itjihadzie ani o
czasach tolerancji, niestety - ale katolicy tez nie, tak samo jak
usiluja zapomniec o grzechach wlasnego kosciola, o katolickiej Inkwizycji i hitleryzmie.