Poprostu; polecam.

Naprawdę gorąco polecam, bardzo dobra książka.

W tekście powiedziano, że jest jednym z wielu najlepszych dział uderzających w chrześcijaństwo, jakieś konkrety ? Może a nóż jakaś pozycja mi umknęła.

Dziwi mnie jednak wrzucanie katolikow i protestantow do jednego chrzescijanskiego worka. Osobiscie zaluje, ze Polska nie stala sie protestancka. Wydaje sie, ze protestanci mimo wszystko sa bardziej ludzka twarza chrzescijanstwa niz katolicy, szczegolnie na zachodzie.

No to znowu trzeba szykować kasę na książkę.

I inne (wszystkie) książki Karlheinz-a Deschner-a. Jak dla mnie najlepszy i najbardziej merytoryczny krytyk watykanu. Szczególnie polecam "Kryminalna historia chrześcijaństwa".

A jako dodatek - Zakaz myślenia H. Mynarka.

A w czyim to jest przekładzie?

W tłumaczeniu Sowińskiego, tytuł utworu to właśnie "antychrześcijanin". Polecam to wydanie, z jakże fajnym wstępem prof. Kuderowicza.

Antychryst? Nietzsche? Widzę, kolejna pozycja obowiazkowa po 'Dziennikach Gwiazdowych' Lema, którą przeczytam dzięki 'racjonalista.pl'. :]

Patrząc z pozycji psychoanalizy dla ubogich, Fryderyk miał trudne dziećiństwo (tata pastor kazał mu się cały czas modlić i nie pozwalał się bawić ptakiem). Potem przez całe życie bolał go łeb, z tąd nie wszystko co napisał trzyma się zawsze kupy, ale fakt czasem się trzyma. Antychryst ..... no nie wiem czy to najlepsza jego pozycja ..... (da sie odczuć, że łeb go nadzwaniał konkretnie podczas pisania)

(Wybucha opętańczym śmiechem) Minus? Za wyrażenie poglądu, że uważam JA 'Antychrysta' za MOJĄ kolejną lekturę obowiązkową? I, że zawdzięczam to temu, że czytam 'racjonalistę'? Żałosne i godne pogardzenia. Tedy wiem, po co powstają i takie portale jak ten - nie rzuca się bowiem pereł między wieprze. Ha!
Choć najwyraźniej same one przychodzą.
Masochizm?

Ztego co pamiętam ojciec Nietzschego umarł niedługo, albo przed jego narodzinami więc nic mu nie kazał.

Mam szaloną potrzebę przeczytania wiele pozycli z Waszej księgarni,ale niestety,nie mogę ich
wszystkich zakupić.Czy znajdzie się KTOS szlachetny i zechce ze mną wymieniać te lektury
obowiązkowe? Trochę ich w domu posiadam i chętnie udostępnię w zamian za inne.

Dlaczego zamieszczony został tylko fragment przedmowy? Ja mam juz jedno wydanie tej książki, drugiego kupować nie zamierzam a chetnie zapoznam się z tym, co pan Agnosiewicz ceiekawego we wstępie napisał. Czy jest szansa na to, że tę przedmowę będzie można przeczytać w calości na stronach serwisu?