Nawiązując to że jakaś religia zakazuje np. seksu przed ślubem nie znaczy że wyznawcy się stosują wiele chyba nawet większość katolików w Polsce wiem po swoich znajomych uprawiało seks przed ślubem bo nauka kościoła nie jest taka że osoba która to robi musi w związku z tym pójść do piekła bo można pójść do spowiedzi w dowolnym momencie nawet jakoś niedługo przed ślubem moja znajoma zna Świadka Jehowy który też to robił i nie bał się konsekwencji po śmierci bo co prawda u nich nie ma spowiedzi ale żeby być Świadkiem Jehowy nie wystarczy się wychować w ich religii i w nią wierzyć ale jeszcze trzeba przyjąć chrzest którego nie praktykuje się u małych dzieci a on przyjął chrzest nie długi okres przed ślubem

Jak wiadomo, doktryny religijne hinduizmu są bardzo zawikłane. Trudno jest tutaj wskazać główne żeńskie bóstwo płodności. Mówiąc o Siwie miałem na myśli jego postać nazywaną Ardhanariśwara, czyli zespolenie tego boga z jego żeńskim aspektem. Istotnie, obawiając się odejścia od zasadniczego toku wywodu, użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. Dziękuję za zwrócenie mi na to uwagi, poprawiłem to już w następnym wydaniu książki. Pozdrawiam J. A. Kowalski

obawiam się, że nie mogę podzielać pańskich poglądów.
po pierwsze kultu bogini płodności są najstarszymi kultami w europie, są niewątpliwie kultami lunarnymi - symbolika lunarna; charakterystyczne figurki kobiet z dużymi biodrami ( wenus z Heidelbergu) i piersiami oraz figurki byków. Catahoyuk było przez pewien czas wiązane z kultura rolniczą, tym niemniej właśnie cytowane przez Pana badania wskazują na okres przed rolniczy.
Dotychczasowa historiografia sugerowała bardzo niski poziom w tym okresie. Tymczasem mamy jednoznaczne dowody archeologiczne istnienia kultur osiadłych w tym okresie - dno morza czarnego - odkrycie Ballarda w 2000 roku czy najnowsze badania kultury dna morza północnego ( Doggerland).

Współcześnie Kk z potrafi z religii uczynić nierząd jak i z nierządu religię. Geiler, kaznodzieja katedry z Kayserbergu: „Nie wiem, co doprawdy byłoby lepsze, posłać córkę do klasztoru, czy też do domu publicznego. A dlaczego? W klasztorze jest nierządnicą (…)” To cytata ze znakomitej książki Karlheinza Deschnera Krzyż pański z Kościołem. Seksualizm w historii  chrześcijaństwa,  Agencja Wydawnicza URAEUS, Gdynia 1994, s.153.

W tekście jest zdanie:

"w postaci na przykład tak starodawnych bogiń, jak małoazjatycka Kybele, egipska Hathor, grecka Gaja-Demeter czy czczone do dzisiaj — hinduska Śiwa"

Czy chodzi tutaj o jakąś formę żeńską i chtoniczną męskiego boga Śiwy? Jak dotąd nie słyszałem o podobnej bogini w Indii. Czy można trochę obszerniej na ten temat?

"W znanej powieści Edwarda Redlińskiego Konopielka czytamy o nabożnym stosunku wieśniaków do przydomowego, wiekowego dębu, w którym zamieszkuje jakoby opiekuńczy duszek domostwa i którego nie pozwalają ściąć. A działo się to, bądź co bądź, w drugiej połowie XX wieku w środku Europy."

Ach jak pięknie, gdy literatura staje się rzeczywistością :)

Jakby Pan tam był. Nie uchronił się Pan od uproszczeń w spekulacjach na temat co mogliby myśleć i robić myśliwi. Wolę bardziej systematyczne, mniej spekulatywne badania (np. Colin Renfrew - Archeology & Language, Prehistory), choć muszę przyznać że i Pańska wiedza i styl pisania czyni tekst ciekawym. Nie zmarnowałem czasu i mam kilka nazw do sprawdzenia. Dziękuję bardzo.
PS. Ciekawe że najstarsze wizerunki kobiet z wyolbrzymionymi cechami płci datowane były na okres 30-40 tys. lat pne i zostały znalezione w centralnej Azji a wyglądają bardzo podobnie do znacznie późniejszych statuetek z Malty (2.5 - 6 tys pne)