The RationalistSkip to content


We have registered
204.335.510 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Enter your comment on this article …
KORIUS - Wielkość mózgu   2 na 2
Co do wielkości mózgu to nasuwa się porównanie z komputerami. Przestały być coraz większe, wręcz przeciwnie "zmalały", a mają coraz więcej pamięci. To efektywne wykorzystanie powierzchni kory mózgowej, ilość i jakość połączeń nerwowych się liczą, nie sama wielkość. No i ograniczenia fizjologiczne, drogi rodne kobiet nie "przepuszczą" zbyt wielkiej głowy. Mimo, iż dobór płciowy mógł faworyzować samce z większym mózgiem to zawsze w końcu zadziała sprzężenie zwrotne, nic nie rośnie w nieskończoność.
Author: KORIUS  Date: 27-06-2012
Reklama
brzezińska43   1 na 1
Jeśli rozrost mózgu się zatrzymał, to nie bez powodu. Czy jednak był nim wzrost działań zespołowych, czy postęp w komplikacji struktur mózgu? Jednak ewoluowanie organizmów dotyczy nie tylko mózgów. Jest niewątpliwym ogólny wzrost rozmiarów ciała ludzi, długowieczności. Jaki będzie wpływ tych parametrów na ewoluowanie organizmów? Postępy medycyny to niejednoznaczny czynnik, którego oddziaływanie wcale nie jest jedynie pozytywne. Organizmy, które dotąd nie miały szansy na przeżycie i replikację genów, teraz doskonale dają sobie w tym względzie radę. Za wcześnie by mówić o wpływie tego zjawiska na całą populację. Jednak ewolucja dotąd promująca osobniki silne przestała działać. Albo więc ewolucja naszego gatunku to nowa jakość i tworzymy środowisko jedynie dla nas, albo oddziaływanie praw natury spowoduje kolaps. Wszystko to zależy od postępu cywilizacyjnego jako całości. Jeśli jednak zdołamy "oszukać" naturę, to wymuszenie przez naszą cywilizację zmian środowiskowych spowoduje wymieranie innych gatunków lub ich przystosowanie do narzuconych przez nas warunków. Póki co obserwuję to drugie. Dotyczy to wszystkich organizmów, w tym jednokomórkowych. Czy jednak ekosystem pozostający, jak w przeszłości w heliosferze, nie załamie się?
Author: brzezińska43  Date: 27-06-2012
mieczysławski - geniusz działa w społeczeństwie
Nie byłoby geniuszy bez społeczeństwa, bez wolnego dostępu do nauki. Społeczeństwa religijne nie rozwijają się, w Afganistanie zakazuje się szkolenia dziewcząt, chłopcy uczą się głównie koranu, nauki humanistyczne są zakazane, dopuszcza się szkolenie wojskowe, inna wiedza jest uważana za szkodliwą. Może odstępstwem jest Iran, ale praca naukowców jest głównie podporządkowana zbrojeniom.
Author: mieczysławski  Date: 26-06-2012
piotrmb - @Boudicca
Generalnie można się zgodzić z autorem odnośnie wzrostu innowacyjności i kreatywności przy zespołowym działaniu, ale dotyczy to głównie szerokich zagadnień interdyscyplinarnych, jak właśnie tworzenie nowego produktu lub prowadzenie rozległych badań naukowych. Są jednak i takie zadania gdzie zespół jest bezsilny - można zebrać i setkę całkiem inteligentnych ludzi, ale razem równań Maxwella na nowo nie wyprowadzą - do tego potrzebny jest geniusz.
Author: piotrmb  Date: 26-06-2012
Boudicca - Konkluzja autora   4 na 4
Wydaje się być zagodna z przeprowadzonymi niedawno badaniami nad innowacyjnością ( papers.ssrn.com(*)papers.cfm?abstract_id=1578834 , http://vbn.aau.dk/da/publications/medarbejderdreven-innovation-i-team-mit(d94cf0b9-032a-4f5c-86d9-1454a5692dd9).html ), które wydają się wskazywać na to, że innowacja i twórczość nie siedzą w głowach wybitnych jednostek i można osiągnąć lepsze efekty komponując zespół z ludzi całkiem zwyczajnych, ale tak aby mogli się nawzajem inspirować, wspierać i krytykować. Możliwe również, że cała "psychologia twórczości" może się pocałować w d..., gdyż innowacyjność wydaje się być cechą zespołu, lub firmy a nie osoby. Odpowiednio skomponowany i zarządzany zespół potrafi osiągnąć efekty, które nie byłyby możliwe do osiągnięcia dla żadnego z jego członków z osobna, ani nawet gdyby każdy zrobił "swój kawałek". Przypuszczalnie jakby nam przyszło żyć w odosobnieniu w jakim żyły rodzinne klany niektórych naszych przodków, i samym prząść własne koszule i hodować żywność, budować domy itp. wrócilibyśmy szybciutko do epoki kamienia łupanego. Dorobek naszej cywilizacji jest zbyt duży na pojedynczy mózg nawet najgenialniejszego z nas. Natomiast kilkaset milionów "przeciętnych" mózgów, bez problemu może go utrzymać i rozwijać.
Author: Boudicca  Date: 26-06-2012

Sort comments from the first

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)