The RationalistSkip to content


We have registered
200.064.895 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Comments to article Modlitwy waginy

Enter your comment on this article …
Wlodek Kostorz - neo-feminizm   2 na 2
Książkę "Feuchtgebiete " czytałem w niemieckim oryginale. W Niemczech
została odebrana jako skandalizująca pozycja. Powodem były bardzo
realistyczne i bogate w detale opisy aktywności seksualnej bohaterki
książki. Czasami bardzo szokujące, gdyż mocno zahaczające o
samo-destrukcję i ekstremalny masochizm. Moim zdaniem powody takiego a
nie innego sposobu pisania były dwa. Po pierwsze owa samo-destrukcja ma
swoją przyczynę, stosunki rodziców, ich rozwód, egoizm matki, brak
zdecydowania ojca. Młoda bohaterka książki stara się zwrócić na siebie
uwagę, jestem, zauważcie mnie w końcu. To bardzo poruszający wątek, 
"dziecka" straumatyzowanego postępowaniem i egoizmem rodziców.
Drugi
powód, to odpowiedź na feminizm reprezentowany przez sztandarową postać
niemieckiego feminizmu, panią Alice_Schwarzer .
Author: Wlodek Kostorz  Date: 11-09-2012
Reklama
Wlodek Kostorz   3 na 3
<h6>Przytoczę wypowiedź C.Roche (moje tłumaczenie):
(moje tłumaczenie)
"Młode feministki powinny być za wiele rzeczy wdzięczne pani Alice
Schwarzer, na przykład za to , że nie muszą pytać mężczyzn czy mogą
pracować zawodowo. Ale nie możemy się
identyfikować z wieloma nowymi
kampaniami, takimi jak potępienie pornografii. Pani Schwarzer chciałaby
zabronić seksu sadu-masochistycznego. Kobiety są jednak masochistyczne,
czego nie da się zmienić. Nie mam ochoty pytać panią Schwarzer o
pozwolenie przed udaniem się do łóżka" - Wywiad dla Spiegla.</h6>
Author: Wlodek Kostorz  Date: 11-09-2012
Budionny - P. Roche   1 na 3
Nie wiem, jak patrzą na to dzieło feministki lub inne neofeministki, nie mam również pojęcia, czy kobiety jako takie są masochistyczne, czy nie, ale moim zdaniem, a skończyłem czytać tę książkę stosunkowo niedawno, jest to trzeciorzędna pornografia. Przy czym określenie "pornografia" nie jest w tym wypadku głównym zarzutem, akcent kładę na określeniu "trzeciorzędna".
Author: Budionny  Date: 11-09-2012
mieczysławski - co to jest normalny sexs?   6 na 6
Na wstępie - jestem starym kawalerem, żyjącym w celibacie.
W moim środowisku  od dzieciństwa sex był tematem tabu, a jak coś mówiono na ten temat, to były to kłamstwa.
Cenzura obyczajowa dopuszczała literaturę o miłości platonicznej - utopijnej miłości duchowej, erotyzm był traktowany jako magnetyzm zwierzęcy, siła destrukcyjna - dualistyczna koncepcja człowieka wymyślona przez Platona.
Moralność religijna zakazuje czerpania przyjemności erotycznej, co jest powodem nerwic, zauważył to już Freud. Tam, gdzie nie ma tematów tabu i jest edukacja seksualna, spada ilość przestępstw seksualnych, ludzie są bardziej szczęśliwi.
O obrońcach moralności można powiedzieć, że najciemniej jest pod latarnią.
Author: mieczysławski  Date: 11-09-2012
hanarafa - ...   2 na 2
Stosunek(nomen omen) do fizyczności człowieka zmieniał się z wiekami przypominając swym wyglądem amplitudę-od skrajnego rozpasania-patrz choćby cesarstwo rzymskie do seksu prokreacyjnego preferowanego w średniowieczu. Jest to stała tendencja i tylko niedługie okresy pomiędzy szczytami i dolinami są względnie uczciwe ponieważ nie są skrajnościami-cenię Arystotelesa za tę zasadę.
Skandalizujący i to mocno był w swoich czasach markiz de Sade( nawet współcześnie), w czasach dzisiejszych trudno nazwać tę autorkę skandalistką, co tam jest szokującego-seks?czy feminizm sprowadzony jedynie do jego poziomu?. Myślę, że powstała ta pozycja w celu ukontentowania mieszka owej " skandalistki ", bo pikanteria sprzedaje się zawsze jak świeże bułeczki.

"Kobiety są jednak masochistyczne,
czego nie da się zmienić."

Rozumiem, że ta teoria ma jakieś poparcie w dowodach naukowych a nie jest jedynie pobożnym życzeniem autora tych słów, bo mnie jako kobiecie nie uśmiecha się pejcz, no taka zboczona jestem, ze nie lubię bólu, no nie lubię i już nawet, gdyby był przez "u".
Swoją drogą, gdybyśmy były masochistkami to nie żądałybyśmy znieczulenia podczas porodu.



Myślę,że poszukam sobie prawdziwej lektury.
Author: hanarafa  Date: 11-09-2012
Wlodek Kostorz - "Feuchtgebiete"   1 na 1
Zgadzam się z tym, że nie jest to wielka literatura. Zapewne książka nie zostałaby zauważona gdyby nie osoba autorki. Jest to znana postać telewizyjna. Człowiek nic nie straci nie czytając tej pozycji. To fakt.
Inna sprawa, że nie rozumiem polskiego tłumaczenia oryginalnego tytułu "Feuchtgebiete ".
W języku niemieckim są dwa słowa Gebet-Modlitwa oraz Gebiet-Obszar.
Wydaje mi się, że tłumaczka pomyliła je, gdyż dosłowene tłumaczenia
brzmiałoby wilgotne obszary/rejony. Nic tam nie ma o waginie i
modlitwie.
Author: Wlodek Kostorz  Date: 12-09-2012
Chajzar   1 na 1
Czy chodzi tu o związki? Chyba raczej o rozwiązki. "Literatura" ty-piczna, bez jakiegokolwiek przekazu intelektualnego pomimo, że wywołuje refleksję głębszą, niż łęboka. Spowodowała to autorka jednak bezwiednie.
Dziwnie kojarzy mi się to z popełnieniem, jakiego dopuściłem się przed laty:
- Jaki jest związek między produkcją, a dystrybucją?
- Radziecki. 
Author: Chajzar  Date: 12-09-2012

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)