Życzę temu panu aby zostwił Polskę i jej wierzących czy nie w spokoju i nie szedł na łatwiznę natomiast pojechał do Egiptu czy nawet Libii i tam przedstawił swoje agumenty.Napewno znajdzie wdzięcznych słuchaczy.Potwierdza się stare pożekadło jesteśmy odważni gdy można.

Panie Stefanie,

jeśli kraj/państwo/społeczeństwo nie będzie umiał spojrzeć na religie jako legendy, to chociażby z powodów legalistycznych będziemy musieli tolerować ideologie z krajów, jakie zechciał Pan przytoczyć. To w nich (wyznawcach proroka Mahometa) jest gorący żar wiary, to oni spowodują u nas szybciej pożar, niż wypalą się, jak u nas (Europie)chrześcijaństwo, co dzieje się, coraz dynamiczniej, ale już od jakiś 200 lat.

Sam tekst oczywiście znakomity. Dziękuję.

Jeszcze nie wiem gdzie, bo dokładnie nie zapoznałem się z tym bluźnierczym tekstem, ale na pewno gdzieś autor obraża Latającego Potwora Spaghetti, którego Święty Kościół FSM jest w trakcie rejestracji i na dniach zostanie, z pomocą Jego Węglowodanowej Macki, zarejestrowany. Jako prawdziwy Pastafarianin pokażę Wam, bluźniercy!

A z drugiej strony, jeśli Śnieżkańcy obiecają, że będą propomować polski Cydr jako święty napój z jabłek, to może Pastafarianie ekumenicznie odpuszczą. Z trzeciej strony, cydr do spaghetti?

Co do "uczuć religijnych" osób niewierzących mogą być one obrażane w posty sposób: z braku uczuć religijnych może ten brak być obrażany przez parcie religii i jej obecność we wszystkich elementach życia codziennego, które powinny być od nich czyste.
Co do Pana Stefana jest to przykład człowieka, który uważa, że najlepszym sposobem na ludzi, którzy myślą inaczej jest agresja, tak jak jest to np. w krajach arabskich. Śmierć dla nich to i tak za mało, najlepiej zakopać ich żywcem.
Panie Stefanie na szczęście żyjemy w Europie, która jest na wyższym etapie cywilizacyjnym i mamy możliwość, krytykowania także religii tak samo jak polityki, sztuki itd. I chwała Bogu za to :)

Poprzedzenie Cudownego Aktu Zespolenia spożyciem naszpikowanego jakimiś ziołami jabłka jest dla mnie niejasnym symbolem. Tak, jak chrześcijańska ostatnia wieczerza proroka Jezusa wyraźnie sugeruje bezzasadną, złośliwą walkę z prawem, zabraniającym prowadzenia pojazdów i urządzeń mechanicznych po spożyciu wina, tak ten akt może być odebrany jako zachęta do gwałtów na odurzonych kobietach, pod pretekstem udzielenia pierwszej pomocy.

Jak tylko uruchomicie proces rejestracji macie moje oświadczenie poświadczone notarialne.

Cudny tekst :)!

Jestem już członkinią Polskiego Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, ale nie widzę żadnej sprzeczności między oboma kultami, naprawdę! Dlatego będę czcić Królewnę Śnieżkę - co zresztą od dzieciństwa robię, ale teraz będę JĄ czciła o wiele bardziej świadomie!
Dzięki za świetny tekst!
P.S. LPS ma wspaniałe poczucie humoru i na pewno chętnie przyjmie Jej Książęcą Wysokość pod swoje macki. Księcia też, nie ma wątpliwości!

Pragnę poinformować Autora, że najstarsza świątynia śnieżkańska znajduje się w Krakowie, w obrębie murów Starego Miasta. Świadczy to o tym, że kryptośnieżkanie zdołali zachować swoją wiarę nawet w okresie wojującego katolicyzmu okresu kontrreformacji.
pl.wikipedia.or(*)_%C5%9Anie%C5%BCnej_w_Krakowie

Chyba nie zadowolimy się jedną Królewną Śnieżką? Nie wierzę, by już się gdzieś nie objawiła na pniu drzewa, by inna nie odcisnęła swych stópek na kamieniu, by z jej fotografii nie pociekły krwawe łzy i by pastuszkom na polu nie przepowiedziała przyszłości dla drążonej przez dziurę budżetową ojczyzny.

Warto zauważyć, że rosnąca rola Kościoła Śnieżkańskiego i jego symboli, przede wszystkim Jabłka spotkała się z krytyką instytucji i osobistości reprezentujących Kościół.

wiadomosci.gaze(*)czka__wokol.html?lokale=krakow

Cytat [podkreślenie moje]:
Według autorki "szaleństwo" wokół najnowszego smartfona i - jak
stwierdza odnosząc się do logo firmy Apple  "symboliczna supremacja
nadgryzionego jabłka" prowadzą do nowych form nierówności oraz
podziałów (...)

Wystarczy 100 (słownie sto) notarialnych oswiadczen i można te religie oficjalnie zarejestrowac. Problem moze byc z jabłuszkiem, jako że ten znak firmowy moze byc zastrzeżony, wiec po co sie narażac na niepotrzebne procesy. Proponuje ukrzyżowac te kobiete! No ale to byłby chyba plagiat, wiec symbolem powinna byc uspiona kobieta w łożku. Trzeba koniecznie powiesic ten symbol w sejmie.
Spiąca kobieta obok nagiego faceta i do tego ktory w zyciu nie miał zony! Oficjalne pismo o zgode na powieszenie łozeczka z krolewną, a po odmowie długa droga sądowa do Europy. Skoro golas moze wisiec w sejmie to dlaczego kobieta (ubrana) nie moze lezec? Jawne pogwałcenie praw.

"Potwierdza się stare pożekadło jesteśmy odważni gdy można."

To prawda. Ale jakby jakiś żal za ustrojem w świecie islamskim przebija z wypowiedzi. Jaka szkoda że Święta Inkwizycja już nie funkcjonuje? Bezbożnicy i heretycy baliby się ujawnić.

BTW ostatnich rozruchów islamistów. Czy te ich, muzułmanów ekcesy nie obrażają pana katolickiej wiary i nie żenują teisty jako takiego? Nie pokazują "nagości" cesarza jakim jest zbiór wierzeń ... Czy nie obraża pana fakt uciekania się do zastraszania w imię wiary?

@krzysio
"...Latającego Potwora Spaghetti, którego Święty Kościół FSM jest w trakcie
rejestracji i na dniach zostanie, z pomocą Jego Węglowodanowej Macki,
zarejestrowany..."

Trzymam kciuki choć jestem pełen obaw. Kiedy poszedłem do notariusza ze swoim wnioskiem poparcia FSM to pani dwa dni się zastanawiała, konsultowała czy może to potwierdzić (w końcu zrobiła to). Co oni więc wymyślą żeby móc odmówić rejestracji?
Patrząc z pewnego punktu widzenia istnienie takiego kościoła defacto jest kpiną z religii.

Wszystko super ale z tym jabłkiem to uważajcie, żeby was nie pozwali ;)

"Macocha jest ucieleśnieniem zła. To na niej wzorowali się
twórcy tradycji judajsko-chrześcijańskiej tworząc postać Szatana."
Porownanie zachowania Macochy z tekstami Starego Testamentu wskazuje, ze twórcy tradycji judajsko-chrześcijańskiej wzorowali sie na Macosze tworząc postać Jahwe, nie Szatana; Szatan jest przy Macosze stworzeniem raczej dobrotliwym: nie czyni zla bezposrednio, tylko kusi; Szatan jest upadlym Aniolem, czyli - kiedys byl dobry, Macocha - podobnie jak Jahwe - zawsze byla zla. Oczywiscie uczen przewyzszyl mistrza: nie istnieje zaden dowod wskazujacy, ze Macocha kiedykolwiek trudnila sie masowym ludobojstwem, jak to uczynil Jahwe w Sodomie i Gomorze, a takze topiac niemalze cala ludzkosc w Potopie, ale temu zjawisku nie nalezy sie dziwic, na tym przeciez polega postep.  

Tylko Pastafarianizm! Już został złożony wniosek o rejestrację! A gdy nasze wierzenia w Jego Makaronowatość zostaną urzędowo uznane za religie drżyjcie wszyscy szydercy z makaronu! Drżyjcie wszyscy którzy nie lubicie Spaghetti! Gdyż spotkamy się w sądzie!
In Spaghetti we trust!
wniosek o rejestracje Kościoła Latającego Potwora Spaghetti został wysłany w dniu 27.07.2012 - czekamy na odpowiedź
kosciol-spaghetti.pl/home/wydarzenia.html
Ramen!

Niestety, z żalem prawdziwym stwierdzam w powyższym, skądinąd wyczerpująco opracowanym materiale, poważny brak. Otóż pominięto istotny wkład Polski w szerzenie kultu Świętego Jabłka poprzez spożywanie tego owocu w postaci płynnej. A przecież rytuał ten przed niewielu jeszcze laty był w naszym kraju powszechny i gorliwie popierany przez  - rzekomo ateistyczne - rządy tzw. komuny. Z czego dowodnie widać, iż kult śnieżkański mamy w genach i żadne odżegnywania, edukacji ni ewangelizacje wrażych ideologii rady mu nie dadzą.

Dziękuję za wszystkie uwagi. Wiedziałem, że mogę liczyć na kreatywność czytelników Racjonalisty. Tekst pewnie nigdy by się nie ukazał, gdyby nie ta nieszczęsna uwaga pewnego księdza katolickiego (w gazeta.pl) mówiąca o "symbolicznej supremacji nadgryzionego jabłka". Po przeczytaniu tego artykułu już nie mogłem wytrzymać. To było jak katalizator.
Obiecuję, że uwzględnię wszystkie uwagi racjonalizatorskie dotyczące ubioru księży w stopniu krasnoludka (to z Facebooka), napojów jabłkowych i wiele innych. Pragnę też poinformować, że mamy w Polsce więcej Królewien Śnieżek niż ta jedna w Krakowie. Druga jest w masywie Śnieżnika inna w Rzymie i pewnie są w wielu innych miejscach. Z tego co mnie wiadomo to te Śnieżki nie bardzo się lubią. I jeszcze jedna informacja na koniec. Nie będziemy kooperować z jakimś makaronowym potworem - to zwykła sekta. Tylko my jesteśmy prawdziwi! Jako papież samozwaniec nigdy na to nie pozwolę :)

Z uświęcaniem tego pana radziłbym uważać. Bardzo już dzisiaj starzy ludzie, którzy pamiętają smak przedwojennych i tuż powojennych jabłek bardzo źle się o nim wyrażają. Chciał dobrze, propagował masową uprawę kilku podstawowych, wytrzymałych gatunków ale w konsekwencji doprowadził do wygubienia i całkowitego zapomnienia kilkunastu gatunków podobno niezwykłych pod każdym względem. Jedna z moich starych ciotek nazywała go "Jabłkowym mordercą" Ponieważ na przestrzeni wielu lat słyszałem takie wyrzekania z kilku różnych źródeł, myślę że może coś w tym być. Pewnie dałoby się to jakoś sprawdzić. I lepiej sprawdzić przed beatyfikacją.

Jak zwykle w tego typu komentarzach pobrzmiewa nuta: cieszcie się pie . . . ateiści
że nie mieszkacie w jakimś islamskim kraju , bo już dawno upier . . . wam łby przy samej
d . . . Patrzcie jacy jesteśmy tolerancyjni wobec was plugawi ateiści .
Tak naprawdę religia po za paragrafami nie ma nic na swoją obronę . Kiedy kończą się argumenty
a właściwie bełkot argumento podobny tam zaczynają się tego typu "grozby"
Za "łacinę" przepraszam .
</span></span></span>