|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Publikacja z prywatnego działu publicysty
Efekt ciśnienia kawy Author of this text: Andrzej Bonifacy Fudali
W radiu dyżurny meteorolog przemiłym głosem podał właśnie najświeższą prognozę pogody. Zapowiedział nadejście niżu z dużymi spadkami ciśnienia. Ostrzegł meteopatów przed pogorszeniem samopoczucia, gdyż ciśnienie już zaczęło dość gwałtownie spadać. W tysiącach biur i mieszkań dziesiątki a może nawet setki tysięcy ludzi przystąpiło do ceremoniału zaparzania kawy dla poprawy samopoczucia. Wszak napój ten, co potwierdzają także badania medyczne, podnosi ciśnienie. Tak na marginesie przyznam, że jest to bardzo niesprawiedliwe, przecież robotnicy w fabrykach i na budowach nie mają ekspresów do kawy przy swoich stanowiskach pracy a to oznacza, że są dyskryminowani, być może nawet uznawani za gorszych od pracowników biurowych. Chyba coś z tym trzeba zrobić.
Wracając do rzeczy. Tak „na logikę”, czyli na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Skoro coś niekorzystnie spada, to należy owo coś korzystnie podnieść a wtedy wszystko się wyrówna i będzie cacy. Niestety, w tym przypadku są to dwa zupełnie różne cosie. Pierwsze coś to ciśnienie atmosferyczne, drugie coś to ciśnienie płynów naszego organizmu. Pierwsze jest zewnętrzne a drugie wewnętrzne. Pierwsze jest bezwzględne a drugie względne. Co gorsza, pierwsze określane jest w odniesieniu do ciśnienia próżni, czyli absolutnego zera ciśnieniowego, natomiast drugie mierzone jest względem tego pierwszego i mówi nam o tym o ile jest od niego większe. Wynika z tego, że nie tylko są to zupełnie różne ciśnienia, ale na dokładkę zupełnie różnie mierzone w różnych miejscach i dla całkowitego zagmatwania sprawy, to drugie zależy od pierwszego.
Skoro jednak względne ciśnienie wewnętrzne organizmu zależy od bezwzględnego (właśnie, właśnie!) zewnętrznego atmosferycznego, to może jest tak jak należy, czyli poprzez picie prawdziwej kawy kompensowany jest niekorzystny spadek ciśnienia atmosferycznego. Bardzo kusząca hipoteza, tylko że całkowicie nieprawdziwa, gdyż skutki picia owej kawy są dokładnie odwrotne od zamierzonych, sugerowanych „nalogiką”. Przecież w ten właśnie sposób podnoszone jest wewnętrzne ciśnienie organizmu względem zewnętrznego atmosferycznego, które na dokładkę właśnie zaczęło spadać.
Podsumowując, spadek ciśnienia atmosferycznego sam z siebie powoduje zwiększenie wewnętrznego ciśnienia organizmu, gdyż ten reaguje z opóźnieniem i nie nadąża za zmianami pogody. Na dokładkę faszerowanie go kofeinową kawą jeszcze bardziej zwiększa ciśnienie wewnętrzne. Niebezpiecznie! Aż dziw bierze, że nasz biedny organizm jakoś to wytrzymuje. Wiwat „nalogika”!
Lepiej pić mleko.
« (Published: 17-07-2010 )
Andrzej Bonifacy FudaliPolitechnika Warszawska, Wydział Elektryczny, specjalność Automatyka - 5 lat bez dyplomu.
Pisze poezję i prozę, publikuje w internecie pod pseudonimem bonifacio. Publikacje drukowane z tekstami jego autorstwa to almanach warszawskiego RSTK „Życie z weną” 2006, zeszyt grupy literackiej Terra Poetica „Tętno” 2007, almanach tejże grupy „Odbicia” 2009, kwartalnik artystyczno-naukowy „Znaj” nr 3 2009.
Właściciel firmy F.H.U. fagri s.c. świadczącej usługi dla budownictwa i przemysłu w branży elektrycznej. Private site Numer GG: 6567398 Skype: bonifaczjo
Number of texts in service: 2 Show other texts of this author Latest author's article: Tolerancja i nietolerancja, akceptacja i nieakceptacja. |
page 6531 |
|