Dzięki za artykuł.Jestem pewien że posłuży wielu młodym kobietom jako przykład jak należy walczyć o swoje prawa a wtedy i parytety będą zbyteczne.Mam nadzieję, że postępowi politycy przeczytają ten artykuł i wezmą pod uwagę jego treść.

Coz moge innego powiedziec poza przekazaniem wyrazow wspolczucia. Rozumiem, ze z pozycji Podbeskidzia swiat nie wyglada optymistycznie, a ciemnota lubi podnosic swoj leb. W innych czesciach swiata ciagle jeszcze kamienuja zgwalcone kobiety za "wstyd", ktorego narobily rodzinie, albo zabijaja w majestacie prawa (Sharia) panny, ktore osmieliy sie spotkac w miejscu publicznym z mezczyzna, ktory nie nalezy do ich rodziny. Przynajmniej tego nie mozna powiedziec o Malopolsce. Mlodzi ludzie nawet z zapadlej polskiej wsi, jesli maja troche oleju w glowie moga wyjechac do miasta na studia, zmienic srodowisko, wyjechac za granice aby poznawac szerszy swiat. Wiem, ze nie jest im latwo, lecz prawo i wolnosc osobista zapewnia im takie mozliwosci. I to juz, musisz przyznac, jest postep w stosunku do Polski sprzed 100 lat, gdzie takie akcje byly zupelnie unikatowe, dzis zas nikt sie im nie dziwi, nawet jesli kreci nosem na postep. Trzymaj glowe wysoko, i usmiechaj sie do tych, ktorzy Cie krytykuja. Najpierw zaczna Ci zazdroscic dobrego samopoczucia, a kiedys moze sami zapragna poczuc sie lepiej w nowym swiecie. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

@dobromeg
Miałem na mysli Polskę  w szczególnosci mój region a tutaj sprawy idą jakby pod prad. Koscioł nachapał dobr materialnych i nadal ma apetyty. Szkoła publiczna sposobi  po koscielnemu młodziez. Na temat jedynie slusznej wiary a nawet jej urzednikow nie powiesz nic złego. TV regionalna chyba sciga sie w klerykaliźmie z TRWAM.
Jesli przyznasz sie żeś ateusz patrza na ciebie dziwnie a w rodzinie jako taki jesteś czarną owcą. Wiec zazwyczaj nikt sie nie afiszuje, obłuda ma swoje zupełne panowanie. To moja (podbeskidzka) Małopolska własnie.
Co ja moge zrobić? Wchodzę konsekwentnie w role tej czarnej owcy, na razie nie mam lepszych pomysłów.

Aletta była niesłychanie bezczelna. Wszyscy wiedzieli, że kobiety nie powinny studiować, a ona się o to upomniała. Podobnie zrobiła gdy chodziło o jej prawa wyborcze, chociaż w tym przypadku nie poszło tak łatwo, naśladowczynie znalazła po 10 latach, a zwycięstwo przyszło po ponad ćwierci wieku. Morał: warto być bezczelnym. Czasem bezczelnością można załatwić coś prawie od zaraz, czasem trzeba się starać latami - ale jaka wtedy satysfakcja.

@Czeslaw Szymoniak
Trzeba okazac troche cierpliwosci. Zmiany czesto nastepuja dwa kroki naprzod, jeden wstecz. Jednak generalne trendy, jesli popatrzy sie z perspektywy wiekow, sa bardzo optymistyczne. W sredniowieczu, palonym na stosach w kobietom nie przychodzilo do glowy, ze za 500 lat ich pra-pra-wnuczki beda mogly palic swoje biustonosze na ulicach, konczyc uniwersytety, i zostawac glowami panstwa. Wtedy tez nikt nie wyobrazal sobie innego ustroju niz teokracja, czy innej sily roboczej niz feudalny niewolnik. Obecnie maszyny wykonuja prace setek niewolnikow dla kazdego w rozwinietych krajach, a w niektorych spoleczenstwach odsetek ludzi wierzacych jest tak znikomy, ze koscioly bankrutuja. Jesli to nie sa rewolucyjne zmiany, to jak innaczej je nazwac? Od okolo 200 lat zmiany w swiecie tylko przyspieszyly w kierunku dobrobytu, co daje jeszcze wiecej powodow do optymizmu. Wystarczyloby jedno pokolenie bez religijnej indoktrynacji aby odwrocic losy swiata. Takie pokolenie zreszta juz rosnie z pomoca internetu. Glowa do gory!

@dobromeg
Eliminacja zabobonow jest tylko kwestia czasu, i wzrostu edukacji.

W istocie kiedy czyta sie o takich osobach jak opisana Aletta Jacobs to budzi to optymizm.
Jednak nie podzielam optymimu dobromega. Bo kiedys tez myślalem w ten sposob że wzrastajacy poziom  edukacji bedzie wypierał zabobon. Byc moze tak ale to sie jakoś dzieje nieporporcjonalnie wolniej. Powiedzialbym wrecz ze w stosunku do czasow mojej mlodosci nastapił pewien regres.
Aletta uczy o tym że nie należy czekac biernie na to, że coś się samo z siebie stanie w naszej sprawie a jesli chce sie cos zmienic na lepsze to trzeba działać.

stanela przeciwko systemowi, ktory wydawal sie w jej czasach niemal nie do pokonania - systemowi, ktory odmawial kobietom prawa do wiedzy, glosowania, wlasnego ciala. Minelo tylko nieco ponad 100 lat, a to o co walczyla dzielna Pani Jacobs wydaje sie oczywistoscia. Tylko dzieki takim osobom, ktore zaprzeczaja ustalonym porzadkom, cywilizacja moze posuwac sie naprzod. Warto zatem walczyc z religijnoscia, ktora nadal sie panoszy, choc z coraz mniejszym skutkiem dla coraz wiekszej liczby ludzi. Pochwala ateizmu w XXI wieku, slowa uwazanego za slowo obelzywe jeszcze 100 lat temu, daje nadzieje, ze racjonalizm zacznie kiedys dochodzic do glosu, a przede wszystkim do swiadomosci ludzi. Racjonalizm i ateizm Dawkins'a, Hitchens'a i wielu innych humanistow rowniez robi wylom w betonie tradycjonalizmu opartego na wierze w iluzoryczne byty. Jestem przekonana, ze za 100 lat podobnie jak dzis Alette H. Jacobs, bedzie sie wspominalo racjonalistow z naszego wieku, dzieki ktorym zapanowalo lepsze zycie dla wszystkich ludzi na ziemi. Eliminacja zabobonow jest tylko kwestia czasu, i wzrostu edukacji.

kobiety; ich inteligencję, wiedzę, pracę i osiągnięcia. Aletta Jacobs warta była przypomnienia. Dzięki Autorce.