Zbliżają się wybory, warto by opublikować listę posłów głosujących za skierowaniem projektu ustawy o całkowitym zakazie aborcji do dalszych prac parlamentarnych. Nie powinni być anonimowi.

Szpitale i przychodnie wyznaniowe! - może właśnie to jest rozwiązanie? Tylko tam recepty na msze z przebłaganiem o zdrowie, z zalecanym zakresem modlitw do danej choroby. W razie ostrych i groźnych przypadków - pełen zestaw homeopatii (ogromne możliwości uzyskania źródeł finansowania). Psychiatryczne też. Z całym zestawem zabiegów egzorcystycznych. Wtedy sumienie personelu będzie nieskazitelnie czyste. I 95% społeczeństwa będzie mogła być usatysfakcjonowana.
A reszta... ryzykując "dylematy moralne" -  do zwykłej służby zdrowia!

A może wprowadzić wymóg, aby przed podjęciem pracy w określonym zawodzie / specjalności lekarskiej kandydat zadeklarował, że żadne z wykonywanych w ramach zawodu czynności nie kolidują z jego światopoglądem? Świadkowie Jehowy odmawiają pełnienia służby wojskowej, aby nie stanąć wobec konieczności złamania przykazania "Nie będziesz zabijał". Narażają się przez to w wielu krajach na szykany - w PRL też nie mogli działać, jako oficjalna wspólnota wyznaniowa. Niech przedstawiciele innych wyznań odważą się postępować z równą konsekwencją. A minimum tej konsekwencji to postępowanie wg takich samych kryteriów, jakie narzuca się innym. Inaczej traci się wiarygodność.

Bardzo piękna, ludzka wypowiedź. Daje też do myślenia analogia lekarza z sędzią. Ten pierwszy ma teraz większą władzę nad życiem, śmiercią i zniewoleniem (na przykład za sprawą obowiązku posiadania dziecka z gwałtu).

Świadkowie Jehowy mają religijny zakaz przetaczania krwi. Z tego powodu zmarlo kilka osób. Co się stanie (nie znam na dzisiaj stanu prawnego) jeżeli wbrew woli pacjenta lekarz (ratownik)wykona zabieg ratujący życie?
Inny przykład - poród "Lotosu"(znam tylko jeden przypadek). Poród rodzinny - małżeństwo sprzeciwia się odcięciu pępowiny - łożysko ma uschnąć i samoistnie odpaść - noworodek dostaje  wysokiej temperatury, lekarz w międzyczasie dostaje decyzję sądu, odcina pępowinę i dziecko uratowane.
Ciąża pozamaciczna stanowi duże zagrożenie dla życia kobiety, szybka operacja często ratuje życie, ale wegług nowego projektu - absurd - niemożliwe będzie wykonanie zabiegu ratującego życie.
W krajach muzułmańskich jest problem z ginekologią i położnictwem - dla muzułmanina niedopuszczalne aby obcy mężczyzna (lekarz) dotykał narządów rodnych małżonki i zdarzają się pobicia lekarzy.
Medycyna "alternatywna" i cudowni uzdrowiciele - było już kilka artukółów - wiara w cudowne mikstury często skutkowała rezygnacją z leczenia szpitalnego, było kilka procesów cywilnych, nie  wiem czy zmieniło się prawo zezwalające na takie praktyki.

...czyli kto jednak klęka przed księdzem
 
http://orka.sejm.gov.pl/Glos6.nsf/nazwa/95_126/$file/glos_95_126.pdf

Co do ustawy obywatelskiej o aborcji, to poseł Żelichowski dziś wyjaśniał w radio, ze obywatelskich się nie odrzuca w pierwszym czytaniu, taki zwyczaj, w kolejnych zginie marnie.

Należy znieść klauzulę sumienia.
Postulat jest skrajny, ale ... argument, że bez klauzuli sumienia, reżimy totalitarne zmuszały lekarzy do rzeczy obrzydliwych jest pokrętny i fałszywy.
(przepraszam!, Panie Doktorze, to nie do Pana!)
Nie żyjemy już w reżimie totalitarnym.
Po 2., gdyby kiedykolwiek powstał nowy reżim totalitarny, to klauzula sumienia będzie jego pierwszą ofiarą.
Po 3., to właśnie klauzula sumienia prowadzi do ekstremizmu - co będzie jeśli biolog w szkole odmówi nauczania o ewolucji na podstawie klauzuli sumienia. Czy fizyk może wybrać między systemem kopernikańskim i ptolemejskim? Czy historyk może nauczać jak dobrym człowiekiem był Stalin?
O aptekarzach odmawiających sprzedawania prezerwatyw już się zaczyna dyskusja. Co będzie jeśli jutro oficerowie w wojsku odmówią udziału w ćwiczeniach, bo to uczy zabijania?
Lekarze, w reżimach opresyjnych zapisali często przepiękne karty oporu przeciw podłości totalitaryzmu i trafili do kronik historycznych.
Dzisiaj niektórzy z nich zapisują niechlubne karty w tworzeniu nowego totalitaryzmu.
Uważają że oni będą mieli sumienia czyste - czy dlatego, że nigdy nie używane?
Nie chcą wykonywać roli lekarza - mogą zająć się sprzedażą marchewki.
Skrajne? Prawda często bywa skrajna.

Rzeczywiście...ustawa obywatelska to jedynie gra polityczna, ale warto podkreślić, że jej brzmienie jest takie, że mężczyzna jest chroniony prawnie od narodzin do naturalnej smierci...kobieta już nie. Jeśli zajdzie w ciążę, jej prawo do życia i zdrowia jest podporzadkowane prawom nienarodzonego dziecka.

Khair, takie listy juz krązą, tylko w drugą strone. Zresztą to wszystko jest na stronie sejmowej. Zwolennicy zakazu ogłaszają posłow przeciwnych całkowitemu zakazowi aborcji. Obecny projekt pojdzie do lodowki, a nowy sejm bedzie wszystko robił od początku. Cała ta akcja jest tak na prawde w obawie przed projektem SLD w drugą strone. Zwolennicy zakazu aborcji rozumują, ze jak pokrzyczą za całkowitym zakazem to tzw. kompromis nie bedzie ruszony. Inaczej boją sie, ze projekt SLD bedzie dyskutowany i prawo aborcyjne poluzowane i kobiety odzyskają swoją wolnosc (ktorą m.in. SLD im sprzedało).

To jakieś kuriozum ,zostać lekarzem i hołdować średniowiecznym przesądom .Wymyśla się jakieś "klauzule sumienia" ? O dokonaniu aborcji powinna decydować kobieta ,a nie "lekarz-katecheta" .Zastanawiam się czasami kto dał im prawo takim "Gowinom czy Markom Jurkom" do decydowania za kogoś w tak poważnej i osobstej sprawie .

Pisano o tym parę razy. Przeklejam tylko moje komentarze (z 6 marca br)

Też już było o Klauzuli Sumienia.
"Jest to inna forma Liberum Veto, czyli instytucji, która
przyczyniła się (oczywiście nie sama) do upadku Rzeczypospolitej.


Jeżeli pozwolimy na takie indywidualne prawa dla każdego,
który myśli trochę inaczej, to za chwilę znajdzie się osoba, która wyłączy
obowiązujące limity prędkości na drodze, ktoś ukradnie milion złotych, bo przez
5 minut to prawo nie będzie obowiązywać, a jeszcze ktoś inny pozwoli sobie na
zabójstwo. Takie postępowanie jest psuciem naszego prawa, a wobec tego NASZEGO PAŃSTWA.


Trzeba powstrzymać to szaleństwo."

No to może o prawie.Klauzula sumienia jest konstrukcją prawną dość osobliwą.Deroguje ona tak przepisy innych ustaw jak przepisy konstytucji.Na mocy jakich regulacji ów dziwoląg urósl do rozmiarów problemu?A może dla równowagi wprowadzić przepis obligujący wstępujących na studia medyczne do obowiązkowego udzielania pomocy medycznej na żądanie?I wówczas naczelną stanie się zasada - po pierwsze nie szkodzić.Ciekawym byloby życie w państwie, w którym nie tylko lekarz, ale każdy wykonujący zawód mialby prawo do odmowy świadczenia uslug, by swego sumienia nie kalać.

Całkowicie popieram p.J.Grabińskiego, tylko kto jest w stanie zmienić (przekonać,wymusić, zakazać, rozkazać,) horror przykościółkowej mentalności?!
szerszeń 

Przytomnie.Ale nie tylko uczestnicy tego forum są w opozycji.Nie tylko w tej sferze obowiązujące prawa uwierają.Terminów niestety nie znam, podobnie jak wymuszonych stanem państwa ew.koalicji nie widzę.Jakoś nie chce mi się wierzyć w nieustanne staczanie się po równi pochylej.Blędem Palikota jest nawolywanie do usuwania objawów a nie przyczyn.A są nim konstrukcje prawne.Gdyby ich się czepil, uderzylby w uwierającą nas wasalizację Polski w stosunku do Watykanu i USA.Ma ona przyczyny natury historycznej i wynika ze zobowiązań obecnie rządzących.Splacają naszym kosztem swoje glównie dlugi.

Swietny artykul.