"Optymista powie, że na szczęście odsetek schizofreników i schizofreników paranoidalnych jest w społeczeństwie niewielki a kontrola nad nimi zapewnia "normie" bezpieczny dystans od tego niebezpiecznego "marginesu"."
"Schizofrenik" i "schizofrenik paranoidalny" to to samo, tyle że drugie określenie jest węższe i dokładniejsze. Wyróżniamy schizofrenię * paranoidalną
* hebefreniczną
* katatoniczną
* niezróżnicowaną
* rezydualną
Schizofrenicy stanowią 1% społeczeństwa, więc jest to choroba społeczna. Z reguły nie są agresywni i są zagrożeniem tylko dla siebie samych. Biorąc leki mogą normalnie funkcjonować. Posługuje się pan uprzedzeniami i stereotypami na temat schizofrenii.

Przeczytałem artukuł i sądze że słaby z Pana lekaż. Rozumiem śmiać się z tego szukania, ale nie wolno śmiać się z chorych! Sam jestem na to chory i od paru dni szukam po internecie pomocy i co widze? Jeden lekaż mądrzejszy od innego. Połowa informacji o tym to nieprawda. Nich Pan sobie wyobrazi, budze się, czuje że mam jakiś plan do wyknania ale musze najpierw się dowiedzieć co to za plan. Nie ma się podświadomości. A szukanie planu jest zamiast seksualności i wszystkiego innego. Smiać się z tego to jak smiać się z chorego na buergera który z czrną nogą próbuje zdąrzyć przejśc przeż światła.

Przecież Leo jest znanym "wielbicielem" KRK i tylko Jego odniesienia do owej instytucji były celem tego artykułu.

Choroba, chorzy to tylko licentia poetika wykorzystana do uwypuklenia stosunku Autora do rzeczonego Ponadwiekowego Organizacyjnego Molocha.

Muszę przyznać że podzielam poglad Autora na POM.

krasnale istnieją sam je widziałem a na dodatek Zucają kamieniami a jak ktos niewieży to nieh przyjedzie do jeleśni to uwierzy jak najpierw zaczną zucać kamieniami a potem bendą gonić po krzakah

"Mamy też odpowiedź na pytanie, dlaczego ten najpiękniejszy ze światów wygląda tak jak wygląda?" Eee? Wow! Autor poznał osobiście inne światy?! Zdanie mnie rozbawiło, kwintesencja wodolejstwa. Ogólny bełkot - odautorsko pozwalam sobie stwierdzić.
Się Sz.P. ateiście pomieszała samemu jawa ze snem - za dużo bajeczek czy Mein Kampf? Jak się tak podoba w Holadnii to wio na zachód, a nie tu sieć jakąś komunistyczną propagandę. Ciocia aborcja i eutanazja, to światowe dobrodziejstwo - masz jeszcze szanse przynajmniej na tą drugą.
Wpojone nakazy szacunku czy chociażby poprawności gdzieś uleciały, może na któryś z innych światów, a to co pozosatło - jad i wściekłość (sic!) - dyktują pełne nienawiści do religii (nawiasem mówiąć każdej) wersy.
Gdyby nie wiara to byście się wszyscy w pień powyżynali. Jakoś wiele mocarstw upadało a hinduizm, islam czy chrześcijaństwo dobrze sie ma i nic nie wskazuje na jakieś większe załamania.
Nikt Panu nie zbarania wierzyć w NIC więc analogicznie vice versa.

Jak Pan widzi z komentarzy poniżej, porównując wierzących, pardon, poszukiwaczy krasnoludków, do schizofreników, obraził Pan schizofreników. Odnośnie tekstu- ciekawy, trafny, zabawny, miejscami zbyt brutalny, ale wiadomo- ponosi. Pozdrawiam.