Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.985.717 visits
There are 7362 articles
written by 1064 authors.
They could occupy 29015 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Anna Bojarska -
Kozzmoss!
Znajdź książkę..
Comments to article
Problem osoby w filozofii Mikołaja Bierdiajewa
Enter your comment on this article …
tamara be jot - Osoba
Tak, osoba. Szkic jest interesujący. Przypomniał mi Bierdiajewa, Szestowa - czytałam ich kiedy z zapałem. Jednak myśliciele biorą pod uwagę modelowego człowieka, zdrowego, zdolnego do twórczości i myślenia o Bogu. Zawszemi coś tu przeszkadza: problem np. dzieci z porażeniem mózgowym, np. problem osoby z Alzheimerem . W jak sposób taka osoba może być Bogoczłowiekiem? Nie ma mowy tu o twórczym życiu, czy dociekaniu Boga, ani nawet o dociekaniu własnego człowieczeństwa bez Boga. Tu nie ma mowy ani o wierze, ani o ateizmie. A są to przecież ludzie. Kogokolwiek weźmiemy z ludzi spoza człowieka modelowo zgodnego z Bogoczłowiekiem, natychmiast nam się sypie cała filozofia. Co innego, gdy piszę coś z literatury pięknej - przeznaczona jest dla czytelników, zawężonej grupy. Jednak kiedy filozofujemy na temat człowieka, a przy tym Bogoczłowieka, te wyjątki (Alzheimer, porażenie mózgowe, i wiele innych tego typu spraw) wykakują i tworzą całość, każą dzisiaj inaczej oglądać Bogoczłowieka w tej całości.Mylę się?
Author:
tamara be jot
Date:
20-09-2009
Reklama
mariusz_m - Osoba
"Zawszemi coś tu przeszkadza: problem np. dzieci z porażeniem mózgowym,
np. problem osoby z Alzheimerem . W jak sposób taka osoba może być
Bogoczłowiekiem?"
Zdaje się, że problem, który tutaj poruszasz ma dość proste rozwiązanie. Człowiek może realizować siebie jako osoba (dla mnie osoba i bogoczłowiek znaczy w pewnym sensie to samo), ale może również trwać w "duchowej bierności" będąc "indywiduum". Jednakże jest to kwestia wolnego i świadomego wyboru człowieka. Ludzie, o których wspominasz nie wybrali sobie takiego losu, to nie oni wybrali taki stan, to nie oni porzucili twórczość. Bogoczłowieczość, osobowość możesz odrzucać tylko w świadomym i wolnym wyborze - oni go nie dokonali, a zatem każdy z nich jest osobą, pomimo, że nie wyraża tego w swojej aktywności. W tych tragicznych przypadkach bycie/stawanie się osobą polega raczej na nie negowaniu tego stanu rzeczy(osobowości). Przez to zachowują oni pełnię godności osoby. Faktycznie problemem pozostaje czy takie osoby prowadzą w swoim umyśle "poszukiwania", czy to Boga, czy człowieka. Jestem przekonany, że nie możemy temu zaprzeczyć. Nie czuję się jednak kompetentny by kwestie tą rozwijać. Z całą pewnością choroba, a pewnie też szaleństwo "nie sypie nam całej filozofii".
Author:
mariusz_m
Date:
11-03-2010
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)