Mam swoją, dość radykalną tezę- pewna grupa muzułmanów (zapewne nie rodzimych Tatarów) mogła samoczynnie dokonać tego podpalenia, aby zwalić winę choćby na przeciwników uboju rytualnego, czy kogokolwiek innego.

Często mi się zdarza, że podzielam zdanie Szarego Myszaka. Też mi coś zadzwoniło z tym gdańskim meczetem. Nasi mają dwa - w okolicach Białegostoku i ogólnie są już nie bardzo "halal". Ale obawiam się, że ta garstka polskich Tatarów może zostać zalana i sterroryzowana przez radykalistów islamskich - takie rzeczy opisywał już Salman Rushdie.
Znajdą się w podobnej sytuacji, jak Polacy pod ciśnieniem fundamentalistów katolickich. Może czas zewrzeć szeregi, wiele im zawdzięczamy - zawsze byli lojalni i narażali życie w obronie swojej ojczyzny.

Powstało zamieszanie prawne, niespójność prawa, jest to patologiczna sytuacja, bo powoduje konflikty. Co jest nadrzędne - prawa zwierząt, czy wolność religijna?
Tu prawo powinno mieć jednoznaczne brzmienie, w którym nie stosuje się klauzuli wyłączeń. Np. rolnik przeprowadzający samowolny ubój bez ogłuszania może być oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami, ubój rytualny podlega klauzuli wyłączenia.

W państwie świeckim z definicji nie powinno być klauzuli wyłączeń prawa związku z wykonywaniem czynności kultowych. Ponadto strefa publiczna, a w szczególności urzędy państwowe powinny być wolne od indoktrynacji religijnej i politycznej. Polska nieformalnie, ze złamaniem praw konstytucyjnych stała się państwem wyznaniowym. Ważne jest przywrócenie świeckości państwa, bo do urzędów państwowych przychodzą ateiści i innowiercy, a jawna wyznaniowość wiąże się z dyskryminacją. Skandaliczne było żądanie biskupów o maturę z religii i umieszczanie ocen na świadectwach.

Duże oburzenie po lapsusach abp Michalika powstało również wśród katolików, powinno się tę sytuację wykorzystać do dyskusji o przywróceniu świeckości państwa.

Kiedy pojawia się 'njuz' o tym że spłonął ten czy inny obiekt sakralny to choć to jest przestępstwo w rozumieniu prawa, jakoś nie jest mi bardzo przykro.
Nie mam nic przeciwko egzotycznym imigrantom. Ale jeśli chodzi o instalowanie i praktykowanie przez nich ideologii sprzecznych z prawem to już zdecydowanie tak. Nie podzielam nadrzędności zasad  religijnych (halal u muzułmanów, albo zakaz przetaczania krwi u jehowitów) nad prawem świeckim.

Ciekawe, ze nikt nie zadal racjonalnego pytania: skad wzial sie meczet w Gdansku, za czyje pieniadze powstal - i dlaczego on tam jest? Jak wynika z oficjalnej strony tej instytucji www.meczetgdansk.pl/historia_meczetu.php meczet, jak wiekszosc meczetow Europy, zostal sfinansowany przez roznych zagranicznych, islamskich oszolomow, zajmujacych sie propagowaniem tego krwiozerczego zabobonu. Meczet gdanski nie jest efektem zrzutki lokalnej gminy polskich Tatarow, to jest cialo obce, twor petrodolarowych wahabistow i innych radykalow z Bliskiego Wschodu; powstal za ich pieniadze i sluzy ich celom. Dlaczego takie agentury radykalnego islamu w Polsce powstaja? Moze pora zaprosic tez neo-nazistow, zeby sobie cos wybudowali, na przyklad sklad broni?
Ciesze sie, ze spolecznosc polskich Tatarow probuje przejac kontrole nad ta saudyjska agentura, jesli im sie uda, moze zapobiegna w ten sposob oglupianiu swoich wlasnych dzieci, ale dopoki odmożdżony w Arabii Saudyjskiej Miskiewicz urzadza nielegalnie publiczne sesje torturowania zwierzat, wcale mnie nie dziwi, ze ktos moze miec ochote, rownie nielegalnie, podpalic mu meczet; ja osobiscie bym tego nie zrobil, przez szacunek dla Tatarow, juz raczej dalbym po pysku Miskiewiczowi, też nielegalnie, ale ani mi w glowie potepiac.

A może to porachunki między samymi muzułmanami?Wcale niewykluczone.Nie wiadomo kto to zrobił-obrońcy zwierząt, narodowcy, muzułmanie a może po prostu pijani żule w amoku?Sprawa powinna być wyjaśniona.

"Dosłownie jeszcze wczoraj polemizowałem z komentującym o nicku urojerry, który niegrzecznych muzułmanów proponuje wyekspediować na Antarktydę żeby w tamtejszych mrozach trochę ochłonęli. O ile dobrze pamiętam za tego typu wypowiedź dostał 17 plusów. Nic tu dodać nic ująć."

Dziwię się, że nie dostałem tysiąca plusów, być może tyle osób nie wchodzi dziennie na ten portal.
Nie zakrzyczysz rzeczywistości, bratku...
Religijne oszołomstwo spod znaku półksiężyca próbuje w różny sposób realizować swoje niedorzeczne wizje powstania kalifatu w Europie. Jak napisałem, ze względu na znikomą obecność muzułmanów w Polsce nie czujemy jeszcze tego śmiertelnego zagrożenia, ale wystarczy wysłuchać paru komentarzy Pata Condella, żeby przekonać się jakie postępy poczynili brodaci szamani w UK. Włos się jeży, nie tylko na głowie.
Wszystkie religie, jak to zawsze powtarzam, potrzebne nam są, uczciwszy oczy, jak zęby w dupie i zadaniem każdego zdrowego na umyśle człowieka jest ich maksymalna marginalizacja.
Judaizm i chrześcijaństwo są już na prostej drodze do religijnego lamusa, pełnego Zeusów i Thorów - pozostaje jeszcze pokazanie islamowi należnego mu miejsca, co - na Allacha! - nie będzie wcale łatwe...

który niegrzecznych muzułmanów proponuje wyekspediować na Antarktydę żeby w tamtejszych mrozach trochę ochłonęli.
-Oficjalnie protestuję w imieniu pingwinów. Czym one zawiniły, by zsyłać im tych brodatych debili o morderczych instynktach?
@Żuchowicz - zacząłeś mówić jak facet, to co naprawdę myślisz, a skończyłeś jak wszyscy hipokryci i mięczaki trzęsące gaciami przed religijnymi oszołomami. Przysłuchiwać się dyskusji?

Wywalanie "za islam" jest bez sensu. Różnorodność - także kulturowa - jest motorem postępu. Sęk w tym, by OBIE strony czuły się jak goście, czyli potrafiły pójść na wzajemne ustępstwa. W końcu nie rozumiem, czemu zabicie zwierzęcia PO ogłuszeniu ma być niewystarczające? W końcu chodzi o zabicie, czy zadawanie cierpienia? O ile się orientuję - o to pierwsze. Wystarczy odrobina dobrej woli. I chęci dogadania się. Z drugiej strony można przecież zezwolić na taki ubój (z ogłuszeniem) w takich przypadkach nie tylko w rzeźni. Wzajemne ustępstwa - z zachowaniem najistotniejszej sprawy ograniczenia cierpienia do minimum - zapobiegają głupiej konfrontacji.

"....aby muzułmani i przedstawiciele innych grup narodowych czy religijnych, byli świadomi, że przebywają w RP na statusie gościa, ze wszystkimi tego konsekwencjami, łącznie z możliwością wyproszenia za drzwi, jeśli ten status złamią".
Jeżeli mają polskie obywatelstwo, to Pana uwaga jest absolutnie bez sensu. Bo stosuje Pan wykładnię większościową. Wtedy Rydzyk mógłby - na przykład - powiedzieć, ze ateiści w Polsce winni mieć status gościa, bo jest ich niewielu. Tak na marginesie, ileż w państwa uwagach ksenofobii, małostkowości i parafiańszczyzny. W wielu wypadkach jest to podobna częstotliwość do radiomaryjnej.

Absolutna zgoda, że wszelkie samosądy i zbiorowa odpowiedzialność są nie do przyjęcia w kraju cywilizowanym i demokratycznym. Tym niemniej, życzyłbym sobie, aby muzułmani i przedstawiciele innych grup narodowych czy religijnych, byli świadomi, że przebywają w RP na statusie gościa, ze wszystkimi tego  konsekwencjami, łącznie z możliwością wyproszenia za drzwi, jeśli ten status  złamią. Podobnie, jak obcokrajowa ambasada, będąca w zasadzie terytorium kraju który reprezentuje, podlega polskiej jurysdykcji a jej personel może być uznany za persona non grata, w razie zachowań niezgodnych z zasadami, które ustala nasz kodeks prawny i obyczajowy, a nie prawo i obyczaje rezydentów.

tutaj - www.rp.pl/artykul/1032929.html
czy można nazwać "normalną" ideologie założoną przez pięćdziesiąt-kilku letniego faceta, który współżył z 9-cio letnim dzieckiem - ? który na dodatek zdaje sie był też bandytą-mordercą w jakimś okresie swojego życia? jedni mieli kult jednostki Stalina, inni Hitlera, inni Cesarza, a inni mają Mahometa - Mojżesza - "Pana Jezusa" (właściwe zaznaczyć ;-)
wszyscy oni zasługują na politowanie, są tylko ludzkimi karykaturami człowieka, niezdolnymi do samodzielnego, niezależnego krytycznego myślenia...
@Koraszewski - tak, tak - pomagać im odnowić meczet - tacy jak oni gardzą tymi, którzy myślą jak Pan - oni nie uznają siły argumentów - lecz tylko i wyłącznie argument siły...
www.youtube.com/watch?v=pTmf7mgPA48
www.youtube.com/watch?v=AFZCT9KHvkA
www.youtube.com/watch?v=X8an3c8fOP8
www.youtube.com/watch?v=l0wZRu9X66A

Przemoc powinna karana niezależnie od motywacji, a tutaj jest duża dychotomia moralna.
Często dochodzi do zjawisk patologicznych, nie przyjmowania (ignorancji) zawiadomień o przestępstwie, co czasami prowadzi do samosądów i osłabienia praworządności i "brania sprawiedliwości w swoje ręce", nie powinno być tolerancji dla języka nienawiści, jest to przestępstwo.

Osłabienie praworządności sprzyja powstawaniu skrajnych zachowań, w polityce mamy skrajne poglądy, polscy faszyści są przekonani, że tylko przemoc jest drogą realizacji nowego porządku.
W życiu społecznym jest odchodzenie od demokracji, brakuje dialogu rządu ze społeczeństwem, umacniają się autorytarne metody rządzenia.

Zakres tolerancji powinno określać prawo. W zakazie dotyczącym uboju rytualnego miały być wyłączenia dla wspólnot wyznaniowych na cele własne (nie wiem jaki jest stan prawny na dzisiaj).
Weganie i wegetarianie chcą zakazu hodowli na mięso, są zachowania wynikające z nietolerancji dla mięsożerców, ale prawo określa dozwolone formy protestu, przekroczenie jest przestępstwem.

W sytuacji kryzysowej powinien zareagować minister sprawiedliwości i zobowiązać się publicznie do przeprowadzenia rzetelnego śledztwa.

Banicja sprawdzała się przez tysiąclecia i ja cały czas mam nadzieję, że np. po wdrożeniu kolonizacji Księżyca i Marsa powrócimy do tej skutecznej i taniej metody pozbywania się jednostek niebezpiecznych dla otoczenia.
Jeśli banicja na Antarktydę byłaby obecnie możliwa technicznie i organizacyjnie (nie jest), a przy tym tańsza od więzień (tym bardziej nie byłaby) też bym ją absolutnie popierał.

"To nie ulega wątpliwości. Niestety jak natychmiast po tym wydarzeniu na naszym fanpage'u napisaliśmy, że to nie jest droga działania, spotkaliśmy się po części z krytyką. Jest coraz większa liczba osób, które wierzą, że przemoc jest jedyną drogą".
Zgadzam się całkowicie z Panów deklaracjami. Także wśród komentujących w "Racjonaliście" są tacy którzy promują przemoc wobec muzułmanów. Dosłownie jeszcze wczoraj polemizowałem z komentującym o nicku urojerry, który niegrzecznych muzułmanów proponuje wyekspediować na Antarktydę żeby w tamtejszych mrozach trochę ochłonęli. O ile dobrze pamiętam za tego typu wypowiedź dostał 17 plusów. Nic tu dodać nic ująć. Myślę że powinni Panowie bardziej stanowczo interweniować w sytuacji gdy pojawiają się komentarze takie jak ten właśnie wskazany.

Brzydzę się ksenofobami, ale jeżeli nic nie zmieni się w islamie, przyjdzie mi brzydzić się samym sobą. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że podpalanie meczetów czy lincze na muzułmanach są nie do zaakceptowania, ale mam coraz większą obawę, że staniemy się kiedyś ofiarami własnej tolerancji. Nie mam pomysłu co zrobić, bo przychodzi mi na myśl jedynie zakazanie islamu w Europie jako zbrodniczej ideologii, ale wiem, że to infantylny pomysł. Chciałbym jednak przysłuchiwać się dyskusji o dalszej roli islamu w Europie, prowadzonej przez ludzi zdających sobie sprawę z zagrożenia.

To nie ulega wątpliwości. Niestety jak natychmiast po tym wydarzeniu na naszym fanpage'u napisaliśmy, że to nie jest droga działania, spotkaliśmy się po części z krytyką. Jest coraz większa liczba osób, które wierzą, że przemoc jest jedyną drogą.

Niezależnie od tego, kto był sprawcą podpalenia
meczetu w Gdańsku, niezbędne jest jednoznaczne potępienie tego czynu.
Wsparcia wymaga również wezwanie prezydenta Gdańska do podjęcia społecznej
akcji na rzecz zebrania funduszy na remont meczetu po pożarze. Tego typu akty
nie mają i nie mogą mieć żadnego usprawiedliwienia. Miejmy nadzieję, że
policja dołoży starań i winni zostaną zidentyfikowani i ukarani.