The RationalistSkip to content


We have registered
204.319.520 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
  »

Spór wokół podatku liniowego w Polsce [2]
Author of this text:

Konkurencyjność Polski na rynku międzynarodowym

Zarówno na świecie, jak i w Europie coraz więcej polityków zdaje sobie sprawę, że progresywny podatek dochodowy był i jest nie tylko instrumentem ekonomicznym, ale istotnym polem rozgrywek politycznych. Jest on labiryntem zwolnień, odliczeń i ulg powodujących nie tylko straty w budżecie, ale również umożliwiających najróżniejsze machinacje i oszustwa podatkowe.

Koncepcję podatku liniowego mającego zmienić tę sytuację przedstawili w 1985 roku dwaj amerykańscy ekonomiści z Hoover Institut - Robert Hall i Alvin Rabushka [ 10 ]. Natomiast w życie najwcześniej wcielił tę ideę rząd Estonii w 1994 roku. Na efekty nie trzeba było czekać długo, gdyż już w 1997 Estonia została jednym z dwóch — obok Norwegii — państw europejskich z nadwyżką budżetową. Obecnie uważana jest wśród republik bałtyckich za kraj najnowocześniejszy i mający najwyższy poziom innowacyjności w gospodarce [ 11 ]. Idąc za przykładem Estonii, podatek liniowy wprowadziły Litwa, Łotwa oraz w 2004 roku również Słowacja. Łotewski rząd bardzo efektywnie zwalcza wszelkiego typu oszustwa podatkowe oraz stara się, aby łotewski system podatkowy był obojętny wobec napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich — ani ich nie dyskryminuje, ani nie traktuje lepiej. Jednocześnie jednak obciążenia fiskalne w tym kraju są jednymi z najniższych w całej Unii Europejskiej, dlatego też łotewski system podatkowy przyciąga inwestycje zagraniczne. [ 12 ] Również w Słowacji system podatkowy jest bardzo prosty i przejrzysty, oferując tylko jedną — 19% stawkę podatku dochodowego. Ponadto tamtejsze władze przyciągają inwestorów zagranicznych licznymi ulgami i zwolnieniami na nowe inwestycje [ 13 ]. Kolejną zaletą słowackiego systemu podatkowego jest to, iż nie wymaga on rozbudowanego aparatu administracyjnego. Według ekspertów takie przepisy mogą być niekorzystne dla małej grupy osób z najniższymi dochodami, jednak większość podatników korzysta na ich wprowadzeniu. Uproszczony system podatkowy przyczynił się do rozwoju słowackiej gospodarki, która uważana jest obecnie za jedną z najbardziej konkurencyjnych [ 14 ].

Polscy politycy bardzo sceptycznie odnosili się do zmian jakie wprowadzali nasi sąsiedzi. Częstym argumentem było, iż są to kraje mniejsze od Polski i dlatego mogą sobie pozwolić na eksperymenty. Argument ten stracił jednak rację bytu, gdy wprowadzenie podatku liniowego ogłosiła również rosyjska Duma. Tak naprawdę nie chodzi tu o wielkość państwa, a o umiejętne wprowadzenie przemyślanych i poprawnych reform. Zalet podatku liniowego jest wiele, a obecna kondycja państw, które ten podatek już wprowadziły tylko je potwierdza. Podatek liniowy jest tańszy w egzekwowaniu, gdyż nie wymaga tak dużej ilości papierkowej pracy. Znacznie łatwiej jest go rozliczać, czyli kontrolować jego płacenie przez podatników. Jest on również znacznie bardziej przyjazny i prostszy w zrozumieniu dla samego podatnika. Podatek ten byłby pobierany u źródła, czyli w momencie wypłaty wynagrodzenia, co niesie ze sobą kolejne oszczędności w papierkowej pracy. System ten zapobiega również podwójnemu lub nawet wielokrotnemu jak w niektórych przypadkach opodatkowaniu podatnika z tego samego tytułu.

Jak wspomniałem już wcześniej, w Polsce ogólną koncepcję podatku liniowego zaprezentował w 1998 roku Leszek Balcerowicz i pozostali autorzy tak zwanej Białej Księgi Podatków. Natomiast w 2001 roku poparcie dla tego podatku wyraziła Platforma Obywatelska, likwidując jednak kwotę wolną od podatku, co uczyniło ten podatek proporcjonalnym [ 15 ]. Brak kwoty wolnej od podatku pozwolił na zaproponowanie niższej stawki - wynoszącej 15%. Propozycję PO poparła wtedy Rada Polityczna Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Podatek liniowy w większej jednak 19% stawce popiera również Partia Demokratyczna. Natomiast Unia Polityki Realnej zaproponowała 11% podatek liniowy, a Janusz Korwin-Mikke stwierdził: „Idziemy dalej niż Platforma" [ 16 ]. Bardzo dobrze ukazuje to, jaki charakter miała debata polityczna na temat podatku liniowego. Politycy skupili się na wyliczance, kto zaproponuje niższy podatek.

Wybory parlamentarne 2005

Również w ostatnich wyborach parlamentarnych w 2005 roku sprawa wprowadzenia podatku liniowego powróciła i po raz kolejny stała się przede wszystkim elementem gry o głosy. Według stosunku do podatku liniowego partie można by podzielić na dwie grupy. Do pierwszej należały partie popierające wprowadzenie podatku liniowego, jak Platforma Obywatelska i Partia Demokratyczna, do drugiej partie stanowczo sprzeciwiające się temu rozwiązaniu, a opowiadające się za reformą i pozostawieniem podatku progresywnego, takie jak Sojusz Lewicy Demokratycznej, Prawo i Sprawiedliwość, Unia Pracy, Liga Polskich Rodzin, Polskie Stronnictwo Ludowe czy Samoobrona. Jak widać, po raz kolejny linia podziału utworzyła się pomiędzy partiami deklarującymi poglądy bardziej liberalne, które dążyły do wprowadzenia podatku liniowego, oraz tymi reprezentującymi poglądy bardziej konserwatywne, jak również lewicowe.

Wśród zwolenników wprowadzenia jednej stawki liniowej również nie było jednomyślności co do jej formy. Partia Demokratyczna zaproponowała stawkę 19% z zachowaniem ulgi dla najuboższych i rodzin wielodzietnych oraz ulgi dla firm zwiększających zatrudnienie oraz inwestujących. Tymczasem PO pozostało przy jednolitej 15% stawce, jednak program partii nie zawierał dokładniejszych danych na temat tego projektu. Szczegóły miały zostać przedstawione dopiero po wyborach. Obie partie uważały jednak, że wprowadzenie takiego podatku znacznie uprości prawo podatkowe i zwiększy jego przejrzystość, a także, że przykłady państw, gdzie ten podatek już wprowadzono, a w których obserwuje się wzrost gospodarczy, dobrze ukazują słuszność takiego wyboru.

Przeciwnicy po raz kolejny jako główny argument przedstawili, iż podatek ten zwiększy jeszcze bardziej dysproporcję pomiędzy biednymi a bogatymi, co będzie jawnie niesprawiedliwe wobec ubogiej części społeczeństwa. Dodatkowo przedstawiano opinie, że gospodarkę znacznie lepiej i wydajniej można pobudzać poprzez dobry system ulg podatkowych.

Po wyborach 2005

Wybory parlamentarne wygrał PiS, drugie miejsce zajęła Platforma Obywatelska. Nie doszło jednak do koalicji tych dwóch partii, doszło natomiast do nieformalnej koalicji PiS, Samoobrony oraz LPR. Drugi zwolennik podatku liniowego — Partia Demokratyczna nie weszła do Sejmu. Przy takim układzie sił na wprowadzenie podatku liniowego raczej nie można liczyć. Wprawdzie działacze PO nie poddali się w dążeniu do swoich programowych celów, jednak przedstawiony przez Jana Maria Rokitę już po wyborach program „Państwo dla Obywateli", w którym przedstawia i uzasadnia on swoje poparcie dla wprowadzenia podatku liniowego, przeszedł całkowicie bez zainteresowania ze strony polityków innych partii, pomimo iż wielu ekspertów i ekonomistów uznało go za program dobry.

Nie zmieniło się również stanowisko przeciwników wprowadzenia stawki liniowej. Oto jakie zdanie na ten temat miała nowo mianowana przez PiS minister finansów Teresa Lubińska: "W tamtym momencie można było to zrobić (chodzi o propozycję Leszka Balcerowicza z 1998 roku). Dziś już nie. Wówczas społeczeństwo było zupełnie inaczej nastawione do zmian. Sama wtedy popierałam podatek liniowy. Minęło jednak pięć lat nacechowanych nieprzyzwoitościami w wielu obszarach. Dziś ludzi trzeba przekonać do podatków. Jak panowie powiedzą społeczeństwu, że bogatym obetnie się z 40 do 15 procent, a biednym z 19 do 15 procent, to pomysł ten będzie nie do zaakceptowania przez większość Polaków. Trzeba być realistą i zawsze uwzględniać warunki społeczno — polityczne. [ 17 ] Czyli nic się nie zmieniło. Nadal najważniejsza jest walka o głosy, nie zaś opinie ekspertów i skuteczność proponowanych przez nich rozwiązań.


1 2 

 See other sites:
Jak usprawnić polski system podatkowy
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Jak usprawnić polski system podatkowy
Podatkowe igrzyska, czyli o idiotyzmie koncepcji podatku liniowego

 Comment on this article..   See comments (15)..   


 Footnotes:
[ 10 ] Podatek liniowy w ślad za sąsiadami, „Puls Biznesu" z 29.12.2005. Ich książka jest dostępna na polskim rynku: R.E. Hall, A. Rabushka, Podatek liniowy, ze wstępem wiceministra finansów J. Rudowskiego, tłum. R. Domagalski, Warszawa 1998 — przyp. red.
[ 11 ] K. Wach, Systemy podatkowe krajów Unii Europejskiej, Kraków 2005, s. 132.
[ 12 ] Tamże, s. 241
[ 13 ] K. Wach, Systemy podatkowe krajów Unii Europejskiej, Kraków 2005, s. 304.
[ 14 ] Tamże, s. 308.
[ 15 ] Podatek liniowy w ślad za sąsiadami, „Puls Biznesu" z 29.12.2005
[ 16 ] Tamże
[ 17 ] P. Blajer, P. Jabłoński, Poczekamy na niższe podatki, „Rzeczpospolita", 26-27.11.2005, s. 3.

«    (Published: 20-01-2006 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Przemysław Łucyan
Ur 1982 w Warszawie. Ukończył dziennikarstwo, obecnie student politologii. Oprócz Racjonalisty współpracował oraz współpracuje z kilkoma tytułami prasowymi oraz portalami internetowymi.

 Number of texts in service: 12  Show other texts of this author
 Newest author's article: Obraz nauki polskiej w latach 1989-1991
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 4560 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)