Jezus i żydowska walka wyzwoleńcza Dziedzina: Biblia
Autor: Hyam Maccoby Inne pozycje autora (1) | O autorze Tłumacz: Agnieszka Skoroszewska, Hubert Michalak, Zbigniew Adamski Przedmowa (posłowie, opracowanie): Fritz Erik Hoevels Miejsce i rok wydania: Zgorzelec 1999 Wydawca: Ahriman Liczba stron: 235 Zawiera indeksy (osób, rzeczy, miejsc itp.) Wymiary: 10,5x17,5 cm ISBN: 83-911763-0-4 Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 26,00 zł (bez rabatów)
Książka godna przeczytania i zastanowienia, niestety, zupełnie nie zauważana. Przedstawione tezy zmieniają radykalnie dotychczasowy obraz żydowskiej rzeczywistości z czasów Jezusa. Nawet jeśli Autor gdzieś się myli, to pytania jakie stawia na początku, do tej pory przez innych nie były stawiane. Mówiąc "myli się" mam na mysli tylko to, że jest człowiekiem omylnym, a nie usiłuję wskazać konkretnej pomyłki, czyli nie czynię zarzutu. Chętnie przeczytałbym jakąś polemikę czy rzetelną analizę tej książki, ale na to się raczej nie zanosi. Ze swej strony mogę postawić tylko jedno pytanie - jeżeli Jezus próbował dokonać swego rodzaju zamachu stanu, dlaczego Rzymianie i władze żydowskie ograniczyły się do aresztowania tylko jego jednego, jakby nie interesując się apostołami, jego czynnymi wspólnikami w rebelii. Przecież Piotr nawet zranił jednego z żołnierzy.
Być może zdołali oni zbiec i jakoś ukryć się przed aresztowaniem chociaż, wg Ewangelii, spotykali się po ukrzyżowaniu. Czy Redakcja nie mogłaby zwrócić się do Autora z takim pytaniem?
Jednym słowem, książkę uważam za wartościową, godną polecenia, sam pożyczałem już wielu znajomym za kazdym razem pilnując, aby nie przepadła.
Pozdrawiam redakcję Jerzy Skoracki
2006-09-30 - Wiejkowski
Nie chciałbym robić antyreklamy tej książki, ale trochę na takową moim zdaniem zasługuje. Książkę, co prawda przeczytałem jednym tchem, ale nieraz aż „krew mi się gotowała”. Autor bardzo dobrze zorientowany w temacie swojej pracy, co nie ulega wątpliwości, jednakże stosuje jedynie jednostronne argumenty i dowody nie zwracając, wydaje mi się, że umyślnie na inne fakty historyczne. Nie chcę być tu posądzony o jakieś złe uczucia względem żydów, ale autor aż nadto pasuje do stereotypu żyda, który ma wygórowane mniemanie o własnym narodzie, a każdą krytykę czy też argumenty traktuje jako antysemityzm i wrogość, gdyż cały świat najogólniej mówiąc zazdrości im dziedzictwa narodowego, kulturalnego i dosłownie wszystkiego, planując jak to by zgładzić i zniszczyć naród wybrany. Praktycznie cała książka jest tego dowodem ale żeby nie być gołosłowny wymienię tu tylko dwa cytaty : „Żydzi stanowili już dziesięć procent ludności cesarstwa, a ich liczba szybko wzrastała dzięki ich naturalnej płodności i nawracaniu.”, „Stałe dążenie Żydów do zjednoczenia świata i ducha odrzucane było przez tych, którzy sądzili, że są zwolennikami żydowskiego nauczyciela:”. Są tam też fragmenty typu „Wiadomość o powstaniu żydowskim, była sygnałem dla miast greckich w całej wschodniej części cesarstwa, by zabić ich żydowskich mieszkańców[…] w przeciągu godziny zgładzonych zostało 20000 Żydów […] a w Aleksandrii 50000”. Takie sformułowania to już czysta manipulacja i raczej literacka fikcja autora!!! W moim przekonaniu, gdy kupowałem tą książkę byłem pewny, że to kolejna książka z serii „anty chrześcijańska”, ale jakie zaskoczenie zaistniało we mnie, gdy przekonałem się, że to raczej pro żydowska i anty wszystko inne. Ale w gruncie rzeczy polecam ją do prześledzenia wszystkim zainteresowanym tematem, chociażby w celu przyjrzenia się takiej dość stronniczej interpretacji.