Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [14]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
Czy kapitalizm jest moralny? O niedorzecznościach i tyranii naszych czasów Dziedzina: Państwo, prawo i ekonomia Autor: Andre Comte-Sponville Inne pozycje autora (3) | O autorze Tłumacz: Elżbieta Aduszkiewicz Tytuł oryginału: Le capitalisme est-il moral? Miejsce i rok wydania: październik 2012 Wydawca: Czarna Owca Liczba stron: 256 Wymiary: 14,5x22,5 cm ISBN: 978-83-7554-382-7 Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 39,90 zł (bez rabatów)Rekomendacja Racjonalisty
[ Pozycja niedostępna ] Opis Czy kapitalizm jest moralny? Nikt nie może się uchylić od odpowiedzi na to pytanie, ponieważ nikt z nas nie może uniknąć ani moralności, ani kapitalizmu. Pracując, oszczędzając i konsumując, każdy uczestniczy w systemie gospodarczym, który jedni usprawiedliwiają, a inni potępiają w imię pojęć etycznych. Te dwie postawy intelektualne filozof Andre Comte-Sponville poddaje drobiazgowej, klarownej analizie. Książka pomaga zrozumieć nasze moralne uwikłanie w kapitalizm. Wzywa nas do odpowiedzialności za codziennie podejmowane decyzje i wybory, nie tylko konsumenckie.
Spis treści
Przedmowa 9
Czy kapitalizm jest moralny?
I. Powrót moralności 16
1. Dwa pokolenia, dwa błędy 16
2. „Tryumf" kapitalizmu 29
3. „Śmierć Boga" 32
4. Moda na „etykę biznesu" 38
II. Problem granic i odróżnienia porządków 45
1. Porządek naukowo-techniczny 45
2. Porządek prawno-polityczny 49
3. Porządek moralności 54
4. Porządek etyczny 62
III. Czy kapitalizm jest moralny? 66
1. Moralność a ekonomia 66
2. Błąd Marksa 74
3. Złoty cielec 77
IV. Pomieszanie porządków: niedorzeczność i tyrania,
angelizm i barbarzyństwo 83
1. Niedorzeczność i tyrania według Pascala 83
2. Tyrania tego, co niższe, czyli barbarzyństwo 89
Barbarzyństwo technokratyczne lub liberalne 89
Barbarzyństwo polityczne 93
Barbarzyństwo moralizujące 98
Barbarzyństwo etyczne? 98
3. Tyrania tego, co wyższe, czyli angelizm 100
Angelizm polityczny lub prawny 100
Angelizm moralny 102
Angelizm etyczny 103
Angelizm religijny 104
4. Odpowiedzialność i solidarność 106
Odpowiedzialność 107
Handel a „szacunek do klienta" 109
Wspaniałomyślność czy solidarność? 111
Liberalizm czy ultraliberalizm? 120
Zakończenie 123
Pytania do Andre Comte'a-Sponville'a
Tworzenie miejsc pracy, czy to moralne? 135 - Tworzenie zysku czy tworzenie bogactwa? 137 - Czy socjalizm jest moralny? 138 - Równość 139 - Z prawicy czy z lewicy? 141 - Angelizm lewicowy, barbarzyństwo prawicowe? 145 - Moralność a polityka 149 - Odpowiedzialność prezesów 151 - Wartości wspólne a „karty etyczne" 153 - Przedsiębiorstwo: osobowość prawna (personne morale)? 155 - „Przedsiębiorstwo obywatelskie" 156 - Miłość w przedsiębiorstwie 159 - Moralność czy socjologia? 160 - 35-godzinny tydzień pracy 163 - Wartość pracy 167 - Praca a godność 168 - Globalizacja 169 - Amerykańska hegemonia 175 - Schizofrenia czy interfejs? 177 - Analiza uniwersalna czy partykularna? 182 - Miejsce moralności w przedsiębiorstwie 184 - Kapitalizm bez właścicieli? 191 -- Cel prezesa, cel przedsiębiorstwa? 195 - Podejmowanie ryzyka 196 - Giełda 196 - Fundusze emerytalne 198 - Koniec historii? 198 - Moralność a etyka 199 - Czy miłość jest Bogiem? 202 - Kwestia sensu 203 - Państwo opiekuńcze 206
Posłowie - Odpowiedzi na kilka zarzutów
Odpowiedź Marcelowi Conche'owi
Jak to, co niesprawiedliwe, mogłoby nie być niemoralne? 213 Odpowiedź Lucienowi Seve'owi
O Marksie, moralności i ekonomii 218
Odpowiedź Yvonowi Quiniou 240
Od moralności do polityki, czy konsekwencja jest dobra? 240
Podziękowania 253
Inne książki tego samego autora 254Fragment lub streszczenie Fragment:
Mówi pan, że kapitalizm nie jest moralny... A czy socjalizm jest bardziej moralny?
Niestety, tak! Taki był przynajmniej projekt jego zwolenników. Nie mówię tu o liberalnym socjalizmie czy socjalizmie demokratycznym, socjalizmie kogoś takiego jak Lionel Jospin czy Laurent Fabius, bo (w zasadzie!) jest on jedynie trochę lepiej regulowanym kapitalizmem... Mówię o socjalizmie w marksistowskim znaczeniu terminu, opartym na kolektywnej własności środków produkcji i wymiany (dlatego też można go określić jako kolektywizm) i na gospodarce planowanej przez państwo (dlatego też można go określić jako etatyzm). Na czym polega ta moralna przewaga? Na tym, że bogactwo, ze względu na to, że jest kolektywne i zarządzane przez państwo, w zasadzie może służyć kolektywowi, począwszy od najbiedniejszych, a nie, jak w kraju kapitalistycznym, przede wszystkim wędrować do najbogatszych. Jak jednak powiedziałem podczas tego wykładu, kapitalizm właśnie dlatego jest tak skuteczny, że jest moralnie obojętny (co nie chroni ani przed wypaczeniami, ani potwornościami). Opiera się na egoizmie. Nic dziwnego, że działa na pełnych obrotach! Socjalizm przeciwnie — dlatego że uważa się za moralny, nie działa lub działa źle (ponieważ moralność w skali społecznej okazuje się bezsilna) albo może działać tylko w oparciu o biurokrację, kontrolę policyjną, przymus, czasem terror. Wyjaśnią to historycy, moralność nie ma nic do rzeczy. Z moralnego punktu widzenia możemy tylko stwierdzić rozmiar szkód. Można powiedzieć, że w ten sposób przechodzimy od pięknej marksistowskiej utopii w XIX wieku do totalitarnych potworności sowietyzmu w XX wieku. Przejęcie władzy nie jest najtrudniejszym zadaniem. Później jeszcze trzeba zmienić ludzkość, a przynajmniej spróbować (przez propagandę, intensywne karmienie ideologią, obozy reedukacyjne, masowe zastraszanie...), aż do momentu, w którym — jako że wciąż nie udaje się osiągnąć upragnionej przemiany — system próbuje już tylko trwać, na czym korzysta zwłaszcza kilku biurokratów, i maskować swoje klęski. Zaczyna się od rewolucyjnej i humanistycznej awangardy. Kończy na nomenklaturze cherlawych i skorumpowanych starców... Tak, socjalizm wymyślony przez Marksa był moralny. Właśnie to skazało jego spadkobierców na klęskę i niemoralność.Podziel się swoją opinią o tej książce..