1) Dla Ukrainy nie istnieje wybór Wschód - Zachód. Istnieje natomiast wybór UE - Rosja. Chiny nie są dla Ukrainy żadną opcją do integracji. Tak samo nie są USA i Australia - wystarczy spojrzeć na globus. Najpierw Chiny musiałby stworzyć unię z Rosją.
2) Jak niby dołączenie Ukrainy do UE miałoby być przeciwstawne Nowemu Jedwabnemu Szlakowi (NJS), skro jest on właśnie połączeniem lądowym Chin z UE? Z punktu widzenia NJS przynależność geopolityczna Ukrainy (UE vs Rosja) jest bez znaczenia.
3) To prawda, że NJS bez Rosji omijałby Ukrainę (i Polskę raczej też), bo przebiegłaby w linii Chiny -> Pakistan -> Iran -> Turcja -> Grecja i dalej do Niemiec. Jednak to nie ma znaczenia dla Chińsko-Ukraińskiej wymiany handlowej ani dla chińskich inwestycji w tym kraju.
PS:
- NJS nie jest związkiem geopolitycznym Chiny-Rosja. Rosja jest tylko terytorium przez które mają być transportowane towary.
- NJS nie jest przeciwny Zachodowi (najwyżej przeciwnym USA).
- Celem NJS jest lepsza wymiana gospodarcza z Zachodem (przynajmniej z UE).
- NJS nie jest sam w sobie wymianą handlową. Towary z Chin do UE mogą po drodze nie być rozładowywane.
- NJS nie jest sam w sobie inwestycjami zagranicznymi Chin na świecie.
- NJS jest szlakiem handlowym (drogi lądowe + centra logistyczne).

Porównanie PKB za 2015 i komentarz "Ukraina wybrała najmniej efektywny sposób tranformacji" sugeruje jakby wszystko zależało od wyboru.

Tymczasem trzeba pamiętać że:
- od 2014 trwa tam mniej lub bardziej otwarta wojna (jedyny kraj z wymienionych przez Ciebie)
- my weszliśmy do UE, NATO, itd. - więc byliśmy i jesteśmy dla potencjalnych inwestorów dużo bezpieczniejszym krajem. Oni nie weszli, i nie była to żadna "kwestia wyboru" tylko po prostu Rosja by na to nie pozwoliła.
- to już detal, ale spora część przemysłu to była zbrojeniówka, i to nie typu np. kałasze które zawsze gdzieś zejdą, ale rzeczy dużo bardziej skomplikowane (pociski rakietowe, czołgi) - co było i trudniej produkować samemu  (bez "reszty" fabryk które zostały w Rosji), i również trudniej komuś potem "opchnąć".

Wlaczanie Chin do modelu porownawczego panst post sowieckich jest chyba nie na miejscu.
Gwaltowny rozwoj ChRL wynika z przeniesienia fabryk glownych korporacji do kraju ktory oferal koszty sily roboczej na poziomie niewolnictwa.
Nieco pozniej okazalo sie ze planowana gospodarka odniosla lokalny sukces nad prymitywna zadza zyskow.

Jeśli nawet uwierzymy na słowo Autorowi, co do motywacji władz Ukrainy, to właśnie dlatego poniosły one klęskę, bo nie uwzględniły czynnika geopolitycznego. Porównywanie modeli gospodarczych lokalnie i w stosunkowo krótkiej skali czasowej bez uwzględnienia geopolityki nie ma większego sensu. Badanie teoretycznych modeli gospodarczych "w stanie czystym" może prowadzi do ciekawych wniosków ale równie teoretycznych i niepraktycznych jak założenie badania. Gospodarki to nie są odizolowane układy fizyczne, które można sobie badać w laboratorium abstrahując od innych czynników. Ukraina przez 20 lat nie znalazła pomysłu na siebie i nie potrafiła się zdecydować. Ja to rozumiem, i nie krytykuję, bo sytuacja demograficzna, etniczna i zróżnicowanie społeczno-kulturowe są w tym kraju dużo większe niż w Polsce. Jednak próba przedstawiania niezdecydowania jako wyrozumowanej taktyki, przypomina zachowanie jasia Fasoli, który przyłapany na swojej nieporadności udaje, że on tak właśnie chciał.

Rozumiem, że Autor celowo tłumaczy swój punkt widzenia językiem neoliberałów, stąd absolutyzacja wskaźnika PKB, tj. że nawet wg. waszych kryteriów, nie macie racji broniąc ścieżki Balcerowicza. Ale przeprowadzony dowód podważając narrację neoliberalną nie stanowi jeszcze samego w sobie pozytywnego dowodu na poparcie tezy autora.Nadto wplecenie wątku chińskiego wydaje się nieuzasadnione. O tym, czy model chiński sprawdził się czy nie musimy zaczekać do momentu pierwszego kryzysu w tym bezprecedensowo długim okresie dynamicznego rozwoju i ocenić, jak Chiny go przetrwają. Wróży się, że ma tam zaraz dojść do przesilenia w ekonomii. Jeśli po tym zachowają zdolność do dalszego rozwoju, będzie można ich chwalić.Myślę, że Balcerowicz był potrzebny by zaszczepić pewne zasady, położyć fundamenty, ale jego władztwo trwało za długo i miało niedobry wpływ na "nadbudowę". Gdyby faktycznie Polska w 1993 r. skorygowała kierunek (niestety, poza płynięciem w nurcie neoliberalnym żadnych pomysłów rząd postkomunistów, którzy wtedy doszli do władzy nie miał), to dziś bylibyśmy w innym miejscu. Druga taka szansa była w 2005, ale pierwszy rząd PiS porzucił swój program solidarnej Polski, bo prezes lubił Gilowską, a sam się wtedy tymi sprawami nie interesował.

Już samo pojęcie terapii szokowej jest w ogóle słabo zdefiniowane. Jeśli odniesiemy je do transformacji ustrojowej z gospodarki centralnie sterowanej w gospodarkę wolnorynkową w Polsce to jej cechami głównymi są szybkość przeprowadzenia zmian, głównie zmiany właściciela środków produkcji z publicznego na prywatny w większości zagraniczny. Nie wiem czy "wyzwolenie" milionów ciułaczy z oszczędności życia za pomocą hiperinflacji i ze stałych miejsc pracy wobec stymulowanej upadłości przedsiębiorstw państwowych należy także do terapii szokowej czy było tylko jej skutkiem ubocznym.
Na Ukrainie prawdopodobnie transformacja przebiegała nieco inaczej, ale jakie były jej cechy dokładnie nie wiadomo. Może więcej majątku publicznego poszło w prywatne ręce ukraińskich właścicieli niż w obce.
Polska bez własnego kapitału w kapitalizmie znalazła się w sytuacji robotnika, jak to trafnie określił prof. K.Poznański w swojej książce "Wielki przekręt". Potwierdza to ostatnio publikowana diagnoza sytuacji społeczno gospodarczej, część "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" V.Premiera Morawieckiego.
Dociekanie w tym temacie jest niezwykle trudne z uwagi na różne czynniki wpływu, które trudno wycenić.

PKB nie jest dobrym wskaźnikiem porównawczym zwłaszcza gdy w Polsce ok 60% wyniku kreują podmioty zagraniczne. PKB może być sobie wysoki, ale ważniejsze jest, jak się ma Polska, czy rośnie zamożność obywateli i w jaki sposób. "Diagnoza" Morawieckiego
www.mr.gov.pl/m(*)alnego_Rozwoju_prezentacja.pdf
wskazuje na wiele niepokojących zjawisk. Jednym z nich jest dług publiczny i prywatny razem już ok 2 biliony zł. Obsługa tego długu to już prawie 100mld zł rocznie.
Spadają dochody budżetu jako % PKB. Spadają oszczędności jako % PKB.
Najczęściej wypłacane wynagrodzenie wynosi poniżej 60% średniego wynagrodzenia w kraju.

Różnorodność zmiennych czynników wpływu zmusza do uproszczeń.
M. Agnosiewicz słusznie wybrał okres 1998 do 2004 jako porównawczy z Ukrainą, ale to poza wielkością PKB niewiele nam wyjaśnia. Ukraina być może miała okres koniunktury ze wzgl. np. na eksport surowców (Polska zamyka kopalnie i kupuje węgiel na Ukrainie). Polska natomiast przeżywała w tym czasie zapaść gospodarczą w nieszczęsnym okresie rządów AWS gdy wzrost PKB sprowadzono prawie do zera.
Warto byłoby jakoś uwzględnić przynajmniej zadłużenie per capita. Ale mam świadomość, że mnogość czynników wpływu nie pozwoli na rzetelną analizę.

Na początku czytania tego tekstu wydał mi się niewiarygodny 4,3 krotny wzrost polskiego PKB per capita. Wartości podane są nie w dolarach amerykańskich lecz w międzynarodowych. Obawiam się, że nastąpiła pomyłka, wartość PKB per capita z 1990 dla Polski podano w dol. amerykańskich, a nie międzynarodowych co musiałoby wynosić ok 10tys dol, a nie 5995. Wtedy wzrost byłby nie 4,3 tylko 2,6 krotny.

W 1980- latach, rosyjski pisarz i socjolog  Aleksander Zinowiew wymyslil pojecie"homo sovieticus". Krotko mowiac, termin jest uogolnieniem ludzi, ktorzy zyli w komunistycznych dyktaturach w krajach b. bloku wschodniego. Wg. Zinowiewa "homo sovieticus" byl niezdolny do podjecia indywidualnej odpowiedzialnosci, cechowal sie brakiem krytycznego myslenia i bierna akceptacja, ze panstwo ma decydowac o wszystkim. Dzis, panstwa te zdominowane sa terminem "post-homo sovieticus" - pisza zach. media. Owocem postkomunistycznego liberalizmu jest indywidualizm-stale kwestionowanie autorytetow przez ludzi, ktorzy wierza, ze demokracja jest rowna prawu do powiedzenia czegokolwiek. Zwalanie winy na religie przypomnina komunizm w ZSRR. To jest szukanie ofiary na ktora mozna zwalic wine za niepowodzenia rzadow, ktore wykorzystuja religie jako narzedzie do sprawowania wladzy. Szkoda, ze komentarzy do artykulow z aktualna problematyka jest niewiale, czy swiadczy to o braku wiedzy?
Przygladam sie z bliska wladzy w tym kraju. W czerwcu odwiedzil Sztokholm iranski minister do spraw zagranicznych Javad Zarif. Wizyta dotyczyla wspolpracy w dziedzinach handlu, gospodarki, przyjaznych stosunkow, porozumienia nuklearnego itd. Dzisiejsze media pisza, cd

a wlasciwie trabia, ze tajemnicza, wplywowa amerykanska grupa lobbingowa UANI naciska szwedzkie firmy, w tym Volvo, i banki zeby opuscily Iran. Proba wykreowania porozumienia nuklearnego z Iranem moze byc w tej sytuacji podarta w strzepy. Grupa lobbingowa ufundowana jest przez jednego z najpotezniejszych dawcow finansow amerykanskim republikanom. Podoba mi sie to, ze tutaj reaguje sie natychmiast, ze spoleczenstwo ma umiejetnosc obserwowania biezacych wydarzen. Kiedy pojawiaja sie artykuly z aktualna tematyka na tym portalu, wielu czytelnikow Racjonalisty stawia opor, buntuje sie. Oczywiscie, ze sa tez ciekawe wypowiedzi na fR, ale jest ich absolutnie za malo, wiekszosc z nich to jakas przedawniona wiedza, najlepiej nie zasmiecac nia banku wiedzy w glowie.
Terapia szokowa byla tez manewrem amerykanskiej grupy lobbingowej, wszyscy o tym wiedza.
Pozdrawiam

Lobbysci

Chiny 14ktotnie, Polska 4-ktotnie
Chiny - ostatni protest odbył na pekińskim placu tienanmen. To był wielki protest i wielka lekcja dana narodowi przez władzę, że protestów nie będzie tolerować.
Nie ma związków zawodowych, nie ma wolnych sobót, nie ma socjałów. Ale pozwolono się bogacić. Wiec tam się zapi....ala. I ludzie się bogacą.
Wniosek?
'Oszczędnością i praca ludzie się bogacą.'

A w Polsce?

Bywa tak i siak.
Daje się pieniadze za nic. (teraz doszło jeszcze 500+)
Związki zawodowe rządzą, blokują niezbędne reformy w nierentownych firmach z udziałem S.P. Politycy się ich boją.
Pozwala sie na uwłaszczanie się KRK (Komisja majątkowa) Politycy włażą im bez mydła.
Biurokracja i korupcja.
Świąt i dni wolnych od pracy coraz więcej.

Wydaje mi sie, ze w kazdym kraju UE dostaje sie zasilek na dziecko do 16 r. zycia - takie sa przepisy prawne. W Szwecji zasilek na dziecko wynosi 1050 koron. Rozwiedzeni rodzice jesli maja przyznana wspolna opieka, dziela zasilek na polowe tj. 525 koron kazdy. Zyje tutaj 40- lat i pamietam, ze zawsze tak bylo. Nigdy nie przyszlo mi do glowy, ze jest to cos negatywnego - cywilizowany kraj po prostu.

Właśnie za sprawą terapii szokowej mielibyśmy w Polsce Ukrainę. Wszystko dążyło do ruiny, gdy stery gospodarcze przejmowali w Polsce neoliberałowie z Balcerowiczem na czele. Gdyby dwukrotnie Kołodko nie wyprowadził gospodarki na prostą to już dawno mielibyśmy Majdan.

Primo - Balcerowiczowi nie pozwolono dokończyć reformy. Obrońcy populizmu utrącili go w połowie reform. A Kołotko poza dobrymi gadkami nic dla nadania polskiej gospodarce pędu nie zrobił.
Secundo - w Polsce wciąż jest najwięcej firm państwowych w całej Europie. I obrońców deficytowych kopalń są tysiące (ciemnoty).
Tercio - Czechy wcale nie obrały analogicznego kursu jak zrobił w Polsce Balcerowicz. I straciły. Weźmy chociaż iż zjawisko prywatyzacji - ogromnym skandalem zakończyła się kuponowa prywatyzacja, kradli wszyscy jak pisze czeska prasa. Przy tym, polska prywatyzacja była daleko uczciwsza
</span>

Bo nie pójdzie na dzieci a na zachcianki...to jest jak dawać komuś, złowione trudem innych osób, ryby do zjedzenia zamiast wędki żeby mógł ryby łowić.
O ile mi wiadomo zasiłek rodzinny jako taki funkcjonuje w Polsce od dawna. 500+ propagandowo określane jako pomoc na dziecko bez kontroli jego wydatkowania  jest wg mnie jest populistyczną zagrywką wyborczą obliczoną na pozyskanie poparcia wyborczego. Tego rodzaju pomoc należałoby zorganizować inaczej. Należałoby zorganizować dla tych dzieci pomoc ukierunkowaną. Na przykład dofinansowanie wyprawki szkolnej, dożywiania, poza tym na organizowanie miejsc opieki dla dzieci osób rodziców pracujących. itp.

Białoruskie GDP liczone w dolarach historyczne maksimum miało w 2015 czego redaktor nie napisał to fakt, że w 2016 i 2017 spadało. Aktualne GDP Białorusi za 2017 jest takie samo jak w roku 2015.
Podaję dane z knoema.com/atlas/:
Białoruś- 18931 dolarów (było 18894) jest to liczone jako siła nabywcza.
Polska - 29521 dolarów (było 26602)
Czechy 35512 dolarów (32318)
Białoruś jest krajem który redaktor Gawlik uwielbia. Nieistotne dla niego jest, że inflacja sięga tam obecnie 25% rocznie. Fakt, że kraj ten jest uprzemysłowiony i ma dość solidne rolnictwo ale z drugiej strony przejęła większość polskiego ekportu do Rosji jabłek i towarów rolniczych albo po cichu pośredniczy w sprowadzaniu do Rosji polskich produktów. Białoruś jest zatem czymś w rodzaju cichego pośrednika. Rosja nie da jednak się im rozwinąć zresztą co kilka lat będą lata z inflacją 100% tak jak w 2005 roku.
Cały artykuł jest oparty na założeniu "wiecznego rośnięcia", tymczasem autor sam pisał artykuły o "pułapce średniego dochodu" i chyba rozumie na czym to polega. Znacznie trudniej rozwijać się gospodarkom bogatym, a łatwiej biednym. Widzę to w Irlandii, ludzie mają już po 2-3 samochody w domu, nie mogą mieć 4 czy 6. Co jak się pobuduje wszystkie drogi, szybkie koleje i ma się 2% bezrobocia?

Nie można wybierać niektórych aspektów transformacji i pisać, że mogło być lepiej.Teoretycznie tak, ale to utopia.Autor sam pisze na początku, że Chiny wybrały model najekonomiczniejszy i co. Zazdrościć ? Chyba nie - wolę żyć w naszym kraju. Każdy kraj ma swoją mentalność i Polacy bez Balcerowicza i jego determinacji nie przeprowadzili by tak szybko zmian strukturalnych. Szybko gaśnie w nas zapał i nie nadajemy się do systematycznych i powolnych zmian. Tak robią Niemcy, Czesi i inne uporządkowane narody. Jeszcze raz: Historia alternatywna daje szerokie pole do popisu, ale bez reform B. nie było by fundamentów dzisiejszego dobrobytu. Dobrobytu - do dyskusji ale nie czepiajmy się słówek.

ukraina się nie rozwijała bo nikt tam nie inwestował</div>nie płynął tam kapitał</div>kwotowo pkb ukrainy jest w stagnacji</div>warto porównać dane statystyczne </div>

Chiny się rozwijają ale 30% kasy przeznaczają na zbrojenia (pisze tylko żeby podkreślić), zresztą Rosja też ma podobny model. W Chinach setki milionów ludzi jest niewolnikami i ten model już się nie udaje do końca.
Zresztą poczekajmy na efekt wojny celnej, bo jedno pstryknięcie i z +8% się zrobi -20% PKB. Tylko że wtedy wszystkie rynki tąpną.

Kraj, który musi dawać obywatelom pieniądze na dziecko, żeby zwiększyć przyrost naturalny, bo inaczej nie będzie komu pracować na emerytury i inne przywileje socjalne rozdawane przez państwo jest daleki od cywilizowanego. Samo to, że przekłada się ilość dzieci ponad jakość pokazuje, że jest to barbarzyńskie myślenie dalekie myślenia cywilizowanego człowieka, który brakującą ilość rąk do pracy sobie uzupełni niewolnikami.

Dlaczego tylko przyrost naturalny? Spoleczenstwa, ktore egzystuja z zasadami demokracji od dawna, widza w tym akcie wiecej perspektyw, nie tylko jedna. Niezaleznie od tego, ktora orientacja polityczna wygrywa wybory, zasilek na dziecko m.in. jako inwestycja w przyszlego obywatela panstwa demokratycznego nie zostaje odebrany. Myslenie demokratyczne to nie to samo co ideologia komunistyczna, czy rzady dyktatorow. W panstwie demokratycznym, kazdy obywatel jest wazny, kazdy ma szanse wykazania swoich umiejetnosci i szanse dokonania podrozy "klasowej". Podniesienie standardu zycia obywateli to wzrost dobrobytu spolecznego. W dalszej perspektywie mowimy o kondycji naszej cywilizacji...

Apropos wydarzeń na Placu Niebiańskiego (Nie)pokoju to powoli przecieka trochę ciekawych zdjęć z tamtych czasów:
Na wszelki wypadek, jakby miały zniknąć zapisane w kilku miejscach:
Oryginalny link:
bbs.wenxuecity.com/currentevent/675889.html
I tu:
www.evernote.co(*)Uat1BCH6pBHQQMEVmnARM-t6WSFKw/

@wr\\india:
Wypisywanie takich bzdur jak w Waścinym wpisie zakrawa wręcz na uznanie czytelników za idiotów. Wystarczy szybkie sprawdzenie i to się znajduje:

de.wikipedia.or(*)/%C3%96ffentliches_Unternehmen
en.wikipedia.org/wiki/State-owned_enterprise
pl.wikipedia.or(*)i%C4%99biorstwo_pa%C5%84stwowe

Polska w porównaniu z innymi państwami ma relatywnie mało udziału Państwa w gospodarce. Co jest, patrząc na przykład Niemiec, błędem.

Warto dodać, że w całej tej terapii szokowej był dosyć krótki okres wolności po czym zaczęto te drzwi do biznesu coraz bardziej przymykać. Przykładowo, by zostać tłumaczem przysięgłym do roku 2005 to wystarczyło mieć studia magisterskie i dokonać wpisu w sądzie rejonowym. Po tym okresie, wprowadzono bardzo trudne egzaminy. I tak właściwie wyglądała ta cała "terapia szokowa". Z początku robiło się "grę rynkową" by uwłaszczyć kolegów, a później nakładało się różne bariery administracyjne by kolegów uchronić przed konkurencją. I tak oto skończyliśmy z modelem gospodarczym opartym na taniej sile roboczej bo nic innego jako państwo oprócz taniego kapitału ludzkiego z reguły nie mamy do zaoferowania. Każdy normalny kraj (bardzo ciekawy jest tutaj model Singapuru, który w dużej mierze był kierowany poprzez doradztwo wysłannika ONZ) inaczej radził sobie z komunizmem i w inny sposób przechodził do nowoczesnego modelu gospodarczego. Tylko u nas to jakoś tak złodziejsko wyglądało.

Autor drastycznie przecenia rolę Janukowicza jako stratega, podpierając się jedynie statystyką informującą i rosnącym udziale handlu z Chinami. Proszę uczciwie porównać do dynamik udziału importu chińskiego w innych krajach. Proszę też wziąć pod uwagę że wzrost mamy od zera do mniej więcej typowego europejskiego udziału chin w imporcie - więc od dysfunkcji na tle innych krajów do stanu typowego. Przede wszystkim jednak proszę uczciwie przeanalizować jaki potencjał ekonomiczny dla Polski ma oceniany już dziś jako średnio udany chiński projekt nowego jedwabnego szlaku - jakiś oczywiście ma, ale w najśmielszych nawet analizach nie wyjdzie, że to koń którego można strategicznie obstawiać. Budowanie strategii wokół Chin czyli kraju, który ma nietransparentną, nieoptymalną, centralnie sterowaną gospodarkę, która raportuje naciągane wyniki i który właśnie staje się celem otwartej wojny gospodarczej byłoby dziś wielce naiwne.

Ten mitologizowany nowy jedwabny szlak koniec końców objawia się dla nas
tylko jako towarowe połączenia kolejowe. To nie średniowiecze drodzy
historycy, dziś takie zdarzenia nie budują ekonomii ani handlu i mają
marginalny udział w całkowitej aktywności gospodarczej taki już dziś
rozwiniętego kraju jak Polska.

Warto też mieć świadomość czym ten nowy jedwabny szlak jest dla Chin. Chiny rozumieją, że jedyną drogą do zbudowania kontrsiły dla Usa jest stworzenie własnej alternatywnej sfery finansowych zależności. Chiny wciągają kraje takie jak Sri Lanka i wiele innych w kredyty inwestycyjne związane z silk road. Chiny nie są członkiem klubu paryskiego i nie obowiązują ich żadne zasady w kwestii kredytowania międzynarodowego. Te wielkie pieniądze i wielkie zobowiązania będą narzędziem politycznego uzależnienia. Chiny potrzebują iluś tam takich Janukowiczów do trzymania na finansowym postronku. Celem jest silna antyteza dla świata zachodniego z typowymi cechami charakterystycznymi kultury regionu - autorytaryzm i brak poszanowania dla praw człowieka. Mamienie dziś Polaków tą wizją wyjętą wprost ze słownika propagandy Partii Komunistycznych Chin i przedstawianie jej jako drogi do usamodzielnienia ekonomicznego zakrawa o ironię...

Namawiam każdego do sprawdzenia danych World Bank na własną rękę. Autorowi coś się bowiem pomyliło - Polski PKB wzrósł w rozważanym okresie 7,3 krotnie, białoruski 2.8 krotnie, czeski 4,5 krotnie, rosyjski 2,6 krotnie. To raz, a dwa taki wybór wskaźnika jest też błędny metodologicznie bo będzie pokazywał bardzo dobre wyniki dla krajów które wyszły z głębokiego dna (jak chiny). Aby udowodnić sobie jak zły jest ten miernik wystarczy podstawić sobie jakiś superbiedny kraj afrykański, który urósł niemal od zera 50 krotnie i wciąż jest w głębokiej 'd'. Aby lepiej odpowiedzieć na pytanie o sukces transformacji trzeba by wziąć wzorcowe PKB per capita z gospodarki do której aspirujemy (np. Niemcy) i porównać jaki procent wzorcowego PKB/c stanowi mierzone PKB/c w 1990 i 2015. I tak np. w 1990 nasz PKB/c to ok 8% niemieckiego, 2015 to 29% niemieckiego. Białoruś 1990 to ok 8% niemieckiego, w 2015 ok 14%. Czyli my przeszliśmy 21% drogi, Białoruś 6% (jedną trzecią naszej). I to jest bardziej miarodajne.

I jeszcze o efekcie skali. Jak miałby działać efekt skali gospodarki kraju na PKB/c? Autor zdaje się wziął sobie mikroekonomiczną ekonomię skali i zaaplikował go frywolnie do makroekonomii. Nie ma żadnych prac ani badań, które taki efekt by potwierdzały. A już pobieżna obserwacja wielu małych ekonomicznych tygrysów powinna nam powiedzieć że już stawianie takiej tezy (nie mówiąc o jej udowadnianiu) nie ma żadnego praktycznego sensu. 

Jest tak jak napisałem: pkb per capita Polski od początku transformacji urósł 4,3 krotnie: data.worldbank.(*)NY.GDP.PCAP.PP.CD?locations=PL Replikę wobec pozostałych tez sobie daruję

Przykro mi ale używa Pan błędnego wskaźnika. To co Pan pokazuje to dochód na głowę wyrażony parytetem siły nabywczej, a nie to co wszyscy rozumieją, gdy mówi się o PKB per capita (czyli nominalny, ewentualnie tutaj do porównań skorygowany o inflację). Ten wskaźnik ma też nieco inne przeznaczenie - porównuje się nim siły nabywcze i nawet w tym zastosowaniu jest wysoce kontrowersyjny (trudno jest stworzyć porównywalny koszyk). Aby porównywać sukces/prężność/skalę gospodarki trzeba skorzystać z normalnego PKB/c. Ważniejsze od tego błędu jest jednak to, że nie można porównywać tych danych współczynnikowo, co starałem się objaśnić powyżej.

https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.PP.CD?locations=PL-BY-UA-CZ
Porównanie bezpośrednie Polski, Ukrainy, Białorusi i Czech
Najważniejszym wnioskiem jaki można wysnuć jest to, że wszystkie kraje rozwijają się w tym samym czasie i kryzysy mają w tym samym czasie. Na wykresie widać kryzysy krajów wschodnich (ZSRR) i zachodnich. Widać też moment rozejścia się gospodarek na orientacje zachodnią i wschodnią w 1991 roku. Jednym słowem to nie rządy są odpowiedzialne za wzrosty i spadki a raczej sytuacja globalna.
Białoruś i Ukraina reagują na wszystkie kryzysy 1991 -1995 wschód, 2008 zachód, kryzys w Rosji 2014 roku.
Po kryzysie lat 90-tych Białoruś rozwija się nieznacznie wolniej niż Polska, następnie od roku 2003 przyśpiesza, my w tym czasie 2004 mamy schładzanie gospodarki, w 2005 roku przystępujemy do UE i PKB zaczyna przyśpieszać w 2008 roku następuje kryzys na Zachodzie, u nas nie, Białoruś dołuje, od 2009 nasza gospodarka silnie przyśpiesza i tu wykresy zaczynają się rozjeżdżać w 2015 i 2016 Białoruś dołuje bo jest kryzys w Rosji, w 2017 ma znów wzrost, wyrównuje stratę za dwa lata.
Nieprawdą jest efekt skali Czechy po wejściu do UE rozwijają się szybciej 2005-2008 ale ciężko przechodzą kryzys, mają dwa zerowe lata 2008,2009 od 2012 rozwijają się szybciej niż Polska.

"W efekcie zagraniczne koncerny kontrolują ponad 60% firm w Polsce"

Nie wiem czy autor celowo manipuluje czy miał co innego na myśli. Proszę sprawdzić jeszcze raz, bo nie jest to prawda ani co do ilości firm ani co do generowanego przez nich PKB.

1. stat.gov.pl/obs(*)i-w-latach-2012-2016,23,5.html

2. stat.gov.pl/obs(*)granicznym-w-2016-r-,4,12.html

3. stat.gov.pl/obs(*)we/przedsiebiorstwa-finansowe/

Argumentacja i analiza przedstawiona w tym artykule urąga rozumowi i racjonalizmowi. Ocena modelu transformacji przez porównanie PKB na głowę krajów, które startowały z bardzo różnych poziomów jest pozbawione sensu, a wysnuwanie wniosków z takich zestawień jest tylko intelektualną masturbacją. Zależności gospodarcze nie są liniowe, poziom początkowy ma znaczenie, prawie nigdy nie jest spełnione założenia o identycznych warunkach (ceteris paribus), a w zależności o wybranych wskaźników PKB można otrzymać sprzeczne konkluzje.

</div>Zainteresowanym polecam samodzielną obserwację wykresów PKB ( tiny.cc/v2i3vy ) i "uzasadnienie" tezy przez wybór stosownego wskaźnika i właściwego okresu obserwacji, a potem antytezy bez szans na jakąkolwiek syntezę..</div>
</div>PS. Uwzględnianie Chin w porównaniach bez zaznaczenia, że istotnym składnikiem kapitału chińskiego jest wartość niewolniczej pracy  dziesiątek milionów chińczyków jest niemoralną propagandą. Społeczeństwo nie istnieje dla gospodarki, to gospodarka ma służyć społeczeństwu.</div>

credit loans guaranteed approval creditloansguaranteedapproval.com credit loans guaranteed approval <a>need a loan asap</a>

credit loans guaranteed approval creditloansguaranteedapproval.com credit loans guaranteed approval <a>no credit loans</a>

pure cbd oil cbdonline2018.com/ cbd hemp oil cbdonline2018.com/ | cbdonline2018.com/ - cw cbd oil cbdonline2018.com/ - cbd oil holland and barrett

cbd oil uses buycbdoil24.com/ cbd edibles buycbdoil24.com/ | buycbdoil24.com/ - cbd oil uk buycbdoil24.com/ - cbd oil in canada

cbd tincture cbdoilxxl.com/ cbd oil reviews cbdoilxxl.com/ | cbdoilxxl.com/ - cbd oil dogs cbdoilxxl.com/ - cbd dosage

cbd oil colorado cbdonline2019.com/ pure cbd cbdonline2019.com/ | cbdonline2019.com/ - cbd shop cbdonline2019.com/ - cbd

cbd oil with thc cbdoilxl.com/ ananda cbd oil cbdoilxl.com/ | cbdoilxl.com/ - benefits of cbd oil cbdoilxl.com/ - nuleaf cbd oil

free casino games online onlinecasinodd.com/ best online casino onlinecasinodd.com/ | onlinecasinodd.com/ - list of online casinos for us players onlinecasinodd.com/ - list of las vegas casinos

best place to gamble in vegas onlinecasino2018.us.org/ online casino games free onlinecasino2018.us.org/ | onlinecasino2018.us.org/ - caesar casino online slot games onlinecasino2018.us.org/ - 300 free slots no download no registration

walmart cbd oil for pain cbdoilstore.icu/ cbd oil colorado cbdoilstore.icu/ | cbdoilstore.icu/ - cbd oil holland and barrett cbdoilstore.icu/ - green mountain cbd

cbd college cbdonline2018.com/ cbd oil capsules cbdonline2018.com/ | cbdonline2018.com/ - cbd oil for anxiety cbdonline2018.com/ - what is cbd oil good for

winstar world casino mycasinogames.icu/ casinos online mycasinogames.icu/ | mycasinogames.icu/ - caesars online casino mycasinogames.icu/ - caesar casino free slots games

cbd plus cbdonline2019.com/ cbd capsules cbdonline2019.com/ | cbdonline2019.com/ - what is cbd oil benefits cbdonline2019.com/ - walgreens cbd oil

vaping cbd oil cbdoilstore.ooo/ side effects of cbd oil cbdoilstore.ooo/ | cbdoilstore.ooo/ - cbd oil legal cbdoilstore.ooo/ - cbd products