Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.319.188 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Andrzej Koraszewski -
I z wichru odezwał się Pan... Darwin, czuj się odwołany
Trudne pytania w dialogu polsko-żydowskim
Znajdź książkę..
Comments to article
Dzięki bogu!
Enter your comment on this article …
Mirenty
Nadrabiam zaległości z lektury portalu, więc i komentarzy kilka może wstawię. ;-) Myśl która mi sie nasuneła po przeczytaniu powyższego jest prosta i prozaiczna. Czy nie być może jakiś bóg spowodował chorobę Twojej żony a to człowiek dzięki swojemu rozumowi i wiedzy potrafił to naprawić?? To ludzie dzięki swoim umiejętnościom, refleksowi i zdolnością potrafią wychodzić z najgorszych opresji, naprawiać to co się wydaje beznadziejne i dokonywać niemal . . . cudów.
Author:
Mirenty
Date:
20-11-2011
Reklama
Mookie - Pieniądz
Operacja nie odbyła by się bez 4 tysia Jurków to jest fakt. Faktem jest zatem, iż Pan Bóg postawił na drodze do uzdrowienia Pana żony przeszkodę w postaci pieniądza, pieniądza nie małego zaiste. Pan Bóg zezwalając na choroby, których leczenie jest ogromnie drogie reglamentuje najcenniejsze dobro - zdrowie. Wniosek nasuwa mi się taki iż PAN BÓG NIENAWIDZI BIEDNYCH LUDZI. Biedni maja przerąbane od zarania dziejów. I tutaj zagwózdka - jak to sie dzieje , że Ci najbiedniejsi najbardziej nielubiani przez Boga najbardziej go kochaja i go czczą. Im biedniejszy kraj tym bardziej wierzący w jakiegoś Boga (nawet fanatycznie wierzący) Nie umie sobie wytłumaczyć systemu dawania od Boga i zabierania. Dlaczego ja ateista urodziłem sie w zamożnej rodzinie i mam super życie a inny rodzi sie w biednej rodzinie i umiera z głodu zanim zdąży nagrzeszyć? Jestem w szpitalu i koło mnie leży biedny wierzący modli się. Mnie operują kupuje sobie leki bo mnie stać on umiera bo go nie stać na to i co? Wiem wiem będę miał przerąbane po śmierci za to, ale poczekaj za co, nie miałem wpływu , że się urodziłem zamożny...
Author:
Mookie
Date:
14-03-2011
perun
hmm wszystko pieknie , żona wrocila do zdrowia , ale jaka jest pewność , że nie ma w tym zaslugii Boga?Osobiscie uważam , że zabieg powiodł sie tylko dlatego ,że reką lekarza sterowal Bog a dokładniej Asklepios ..wiadomo mi z ksiąg , że Asklepios uzdrawiał bez trudu i nie takie choroby oczu potrafil wyleczyć. Dlatego zgadzam sie z tezą Kassujsza; jesli lekarz, to tylko za sprawa Boga Askpiosa.W każdym razie życze duzo zdrowia panskiej małżonce i oby nigdy wiecej juz nie musiała korzystac z pomocy Asklepiosa.
Author:
perun
Date:
12-03-2011
Kowalski - @Kassjusz
0 na 2
"Jest nią Jezus Chrystus cierpiący na krzyżu dla naszego zbawienia."
No ładnie to napisałeś... Kassjusz? A czemu nie Allach nią jest, a czemu nie Budda, Wodan, Magukimacus, Tlaloc, Zeus, Re, czy Kali? Tylko żeś się Pan udał na tego Jezusa akurat, tylko dlatego ze urodziłeś się pod taka a nie inna szerokością geograficzną, w takim a nie innym czasie? A skoro przy Jezusie jesteśmy - Pan Bóg(czyli on sam w zasadzie - jak wynika jasno i wprost z dogmatu trójcy) zesłał się na ziemie bo bardzo był na ludzi skonfundowany jak grzeszą - bałwochwalstwo, Sodoma i Gomora itd. I sprali go spektakularnie, krzyż nim oblekli - i co to dało? Czy akt tego bezgranicznego poświęcenia coś zmienił, jak było przed tym Twoim Chrystusem tak jest, ludzie kradli i kradną, bałwochwalili i bałwochwalą, zdradzali i zdradzają, zabijali się i zabijają. Wierzysz, że coś zmienił czy coś zmienił? Zaklinam na którąkolwiek najświętszych panienek - nie gadaj mi, że fakt iż wymieniłem Ci blisko tuzin imion bogów to od razu w nich wierze, jak to zasugerowałeś Skarabeuszowi ;) Skarabeusz(domyślam się), jak ja nie ma nic za złe bogu temu czy owemu, bo trudno mieć za złe coś czemuś/komuś co jest wytworem ludzkiej wyobraźni. Zakończę równie pompatycznie.... Pytaj, czytaj a stanie Ci się zrozumiałe!!! ;)
Author:
Kowalski
Date:
11-03-2011
Kassjusz - scarabeus?
-2 na 2
Scarabeus, masz za złe panu Bogu, że stworzył nas istotami śmiertelnymi,że nie uwalnia nas od cierpień i chorób, choć mógłby? Twój bunt i niezgoda na Boga, który zdaje się być obojętny wobec ludzkiego cierpienia [bo nigdy tego cierpienia nam nie zsyła]dowodzi, że wierzysz w Boga, ale wiara to dziecięca i naiwna, która zostawia cię z pytaniem: Dlaczego na świecie istnieje zło, choć Bóg ponoć jest dobry? Na tym poziomie refleksji odpowiedzi nie otrzymasz, choć jest przed tobą, na wyciągnięcie ręki. Jest nią Jezus Chrystus cierpiący na krzyżu dla naszego zbawienia. Współczuję ci, jeśli doświadczyłeś zła, o którym piszesz z ogromnym rozżaleniem. Ten żal jest udziałem wszystkich ludzi, także wierzących, w chwilach trudnych do zniesienia z ludzkiego punktu widzenia. Szukaj!Proś, a będzie ci dane!
Author:
Kassjusz
Date:
10-03-2011
Scarabaeus - @kassjusz
3 na 3
"Cud wydarza się w przypadku, gdy często nauka i medycyna jest bezsilna.Jest rzadki, bo wymaga wiary i świadectwa"
Nie prawda. Cuda są bardzo częste. Naprawdę można podać masę udokumentowanych przykładów gdy ludzie zapadają na bardzo ciężkie choroby i nieraz umierają a nauka i medycyna jest bezsilna i nie wie dlaczego tak się dzieje. Po prostu zdrowy człowiek naraz niespodziewanie zaczyna chorować na raka a my nie wiemy do końca dla czego. Takich cudów dokonywanych przez Twojego boga jest pełno. Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie używacie w dyskusjach tego jakże oczywistego argumentu.
Author:
Scarabaeus
Date:
09-03-2011
Kassjusz - Lekarz czy Bóg?
Nie rozumiem, dlaczego wiara w cuda stoi w opozycji do nauki i medycyny? Cud wydarza się w przypadku, gdy często nauka i medycyna jest bezsilna.Jest rzadki, bo wymaga wiary i świadectwa. Wiele cudów jest dobrze udokumentowanych. Wszystkie one świadczą o Bożym miłosierdziu. Nie demonizowałabym roli nauki. A jeśli spełnia ona należycie swoją rolę i poprawia jakość naszego życia, to znaczy, że Boże dzieło, jakim jest ludzki rozum, działa wspaniale. Dobrodziejstwa nauki i nowoczesnej medycyny doświadcza na ziemi niewielki procent ludzi. Trzeci Świat i ludzie ubodzy [takich jest, zdaje się,większość w naszym kraju]nie mogą się poddać zabiegom podobnych do opisanego.]Oczywiście, można też fałszywie interpretować fakty jako cudowne interwencje Boga, ale to już dziedzina myślenia magicznego i relikt kultów pogańskich. Autor artykuliku uruchomił myślenie magiczne, oceniając możliwości nauki, a może nawet - przeceniając.
Author:
Kassjusz
Date:
09-03-2011
Grzegorz Krupa - In God we trust!
Hah...ten artykuł przypomina mi słynne zdanie (parafrazę napisu z banknotów), które ponoć wieszali na ścianach sklepów amerykańscy kasjerzy
"In God WE trust.... but YOU pay in cash!!!"
Author:
Grzegorz Krupa
Date:
09-03-2011
Kowalski - cd..
Jeden objaw, może być, ba - jest efektem wielu schorzeń. Ludzie jak to ktos tu trafnie kiedyś napisał, widząc w ciemności mglisty zarys obiektu widzą zaraz najczęściej czającego się morderce, na tej samej zasadzie przypisują na podstwaie byle objawu najczarniejsze schorzenia. Efekt tego jest taki, że niemały jest odsetek w populacji zdrowych którzy sie leczą. Jeszcze jedna 'chorobowa' kwestia. Rozmawiałem z kilkoma lekarzami, którzy zatrwożeni są ludzkim starchem, przed byle przeziębieniem, katarem, grypą, i tym z jaką nonszalancją i premedytacją, pakują w siebie farmaceutyczne świństwa, nie dając cienia szansy, ani czasu swojemu organizmowi na obronę, osłabiając w efekcie swój układ odpornościowy, przez pierwsze-naszpikowanie lekarstwami, które nie są pozbawione skutków ubocznych i drugie-wyręczając immunologie z zadań, które w zdumiewającej wiekszosci przypadków, mogłaby przezwyciężyć sama. To przykre ale strach, to czynnik który niestety determinuje masami, na wielu płaszczyznach - stracholubnej jednostki.
Author:
Kowalski
Date:
09-03-2011
Kowalski - Do JanREs
Efekt placebo to leczenie przez autosugestie. Oglądałem niejeden program i czytałem niejeden artykuł na temat takiego zjawiska jakim jest placebo. W skrócie: w jednym z programów badano pola i przeprowadzono eksperymenty na: działalności nawiedzonych-amerykańskich-uzdrowicieli-showmenów-samozwańców, działania kofeiny po spożyciu kawy, bioenergoterapii, leczenia farmaceutykami i wreszcie leczenia operacyjnego. W trakcie badania nad efektem kofeinowym, 'leczenia' bioenergoterapią, leczenia farmaceutykami i operacyjnego/inwazyjnego zastosowane metodę podwójnej ślepej próby - wyniki były zdumiewające i prowadziły do wniosku, ze nie zdajemy sobie sprawy jak potężny potencjał leży w naszej podświadomości i jak dużo od niej zależy. Siła sugestii nie złoży oczywiście połamanej nogi, ale jest potęgą o której dziś najprawdopodobniej mamy beznadziejnie małą wiedzę. Religia(e) na swoim polu a przemysł farmaceutyczny na swoim polu - z wręcz nachalnymi reklamami o cudowności swoich produktów wykorzystuje(ą) to w perfidny sposób, bo najpierw przekonują strachliwych, ze coś im dolega a potem ich z tego 'leczy'. Z tego punktu widzenia uzasadnionym jest wyświechtane powiedzenie, że: "Medycyna i psychologia osiągnęły tak wysoki poziom, że dzisiaj już nikt nie jest ani zdrowy, ani normalny"
Author:
Kowalski
Date:
09-03-2011
piotao
Artykuł fajny. @Jan Res - było gdzieś tutaj na forum o tym; jakoś nawet niedawno mówione. A mi przypomniały się skandaliczne wypowiedzi płynące ze strony kościoła na temat znieczulenia przy porodzie, w stylu "jakże to, kobieta ma w bólach nie rodzić?!".
Operacja i służba zdrowia to tematy, od których jak najdłużej chciałbym się trzymać z daleka. Niemniej znajoma starsza osoba z USA przeszła tego typu operację (było to wstawienie akomodowalnych soczewek) i teraz widzi jak Sokole Oko... za jedne 5000$. Zamówiła najlepszy sprzęt i ma. W wieku lat kilkudziesięciu czyta rejestracje samochodów z 300m, i może czytać gazetę z drugiego końca pokoju. To jest coś, chociaż liczba widocznych od razu szczegółów na początku strasznie męczy przy 'zmianie szkieł'. Wiem, bo sam jestem od wczesnego przedszkola okularnikiem, w 'szczycie formy' miałem -21 + ileś tam w cylindrach... teraz tylko coś w okolicach -16 i po tylu latach mogę powiedzieć, że faktycznie niewielkie utrudnienie to jest, ale można się przyzwyczaić do słabego wzroku. Jednak bozia skopała robotę i oczy mam do niczego. Natomiast na pocieszenie mogę oglądać dwa światy: ostry (w miarę, w szkłach) i nieostry (gołym okiem)... Marne pocieszenie, ale umysł i takie rzeczy wymyśla :)
Author:
piotao
Date:
09-03-2011
Andrzej Dymkowski - Koszt operacji
W Belgii znaczna czesc kosztow tego typu operacji jest zwracana, w niektorych przypadkach ponad 80% podlega refundacji (w zaleznosci od kasy chorych i pracodawcy). Trudno generalizowac, bo w kraju tym oprocz Belgow mieszkaja tysiace pracownikow europejskich instytucji i zagranicznych koncernow, ktorzy maja czasami lepsze ubezpieczenie niz to podstawowe, gwarantowane przez panstwo. Oczywiscie Belgowie placa za to bardzo wysokimi podatkami.
Author:
Andrzej Dymkowski
Date:
09-03-2011
John Dex - tylko -4?
A nie tańsze są okulary?
Zaznaczam że sam mam -4 i lekki astygmatyzm od jakichś 12 lat.
Author:
John Dex
Date:
08-03-2011
Rafaela
Niestety, Bóg nie jest bezinteresowny ;(
Zdrowia dla żony:)
Author:
Rafaela
Date:
08-03-2011
Świnka Flejka - do Czesława Szymoniaka
1 na 1
Znacznie umocnił Pan złotówkę :-)
Author:
Świnka Flejka
Date:
08-03-2011
Czesław Szymoniak
1 na 1
Spokojnie, cicho, sza... oni , nasi politycy, mogliby to wziać na serio, nie wyłączając z tej ustawy ateistów ktorych w Polsce przecież nie ma a w kazym razie nikt sie z nimi nie liczy.
Author:
Czesław Szymoniak
Date:
08-03-2011
Jan Res - CUD
4 na 6
Nie wierzycie w cuda? No to macie:
Mój sąsiad zachorował na czerniaka. Przeszedł bardzo uciążliwą chemio-, a potem radioterapię. Mimo to lekarze nie dawali mu większych szans na przeżycie.
Kiedy poczuł się na siłach, pojechał z matką na Jasną Górę, gdzie oboje modlili się do Niepokalanej Panienki długo i żarliwie.
Po kontroli lekarze nie posiadali się ze zdumienia: czerniak zniknął. Od tego dnia mój sąsiad już lekarzom nie wierzy. Uważa, że tylko modlitwa może doprowadzić do uzdrowienia..
Proponuję, aby dla wszystkich wierzących Służba Zdrowia stała się zabroniona. Może ona być dostępna wyłącznie dla ateistów. Przecież to oczywiste: skoro wszystko jest w rękach Boga, to leczenie się jest stawianiem się ponad jego wyrokami, czyli BLUŹNIERSTWEM, ŚWIADECTWEM LUDZKIEJ PYCHY. Niech sobie ateiści wydają ostatnie grosze na lekarzy.
Zamknięcie Służby Zdrowia dla wierzących da nam nieprawdopodobne oszczędności i znikną wreszcie kolejki w przychodniach.
Musimy wysłać taki postulat do Sejmu i poddać go pod głosowanie tak szybko, jak to tylko możliwe.
Author:
Jan Res
Date:
08-03-2011
Czesław Szymoniak
4000 jurków to jakby nie bylo jest 8000 złociakow kosztowna jest co nieco ta łaska boska , przyjdzie mi poki co zrezygnować z cudu uzdrowienia i pozostać przy moich szkiełkach...
Co do księdza to na niego w ogóle bym nie liczył, on daje gwarancje pośmiertną, tylko że prawdopodobnie nikt jej jeszcze nie wyegzekwował.
Author:
Czesław Szymoniak
Date:
08-03-2011
Damian Jozefczyk
1 na 1
Hehe, fajny artykul:)
Ja tez mysle o tym zabiegu, ale juz nawet nie pamietam czy planowalem LASIK, czy LASEK=]
W kazdym razie jeszcze sie nie zdecydowalem, moja wada to "tylko" -1.5 / -1.75, chociaz czuje ze jeszzce spadlo:/
Nie martwie sie jednak, bo wiem ze nauka ma mozliwosci:D
Pozdrawiam
Damian
Author:
Damian Jozefczyk
Date:
08-03-2011
neurosurgery - Jak trwoga to do Boga
10 na 10
Dobrze, że to 4000 euro przywróciło Pana na ziemię. Zapewne ksiądz zrobiłby to taniej, ale zawsze to lepiej iść do lekarza... 6 lat studiów, staż, specjalizacja i momentami wiele, wiele wyrzeczeń, a tu przyjdzie taki delikwent i pomimo kilkunastogodzinnej czasami operacji całą zasługę przypisuje Bogu. A co jeśli coś pójdzie źle? No oczywiście lekarz zawinił. Niedouczony baran, łapówkarz, złodziej, pewnie zrobił dyplom za kasę tatusia! Nauczmy się doceniać lekarzy i ich pracę. Pamiętajmy, że to nie jest tak, że lekarz trzyma skalpel a KTOŚ z góry nim kieruje... Cieszę się, że pańska żona wróciła do pełni zdrowia. :)
Author:
neurosurgery
Date:
08-03-2011
Sort comments
from the first
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)