Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.298.364 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) -
Euroislam – Bractwo Muzułmańskie
Znajdź książkę..
Comments to article
Teologumenony - wprowadzenie
Enter your comment on this article …
martusiag17 - Fajowe to to jest
Kurde jestem niepocieszona że żaden katolik nie zamieścił tu żadnej odezwy krytycznej (paaaanie Lewandowski co jest?).
Oczywiście za tekst Panie M.A. wielkie dzięki,
zdrowia życze , jutro znowu sobie coś poczytam PA.
Author:
martusiag17
Date:
07-02-2005
Reklama
Joachim - Moja opinia
Zgadzam sie z autorem krytyki kosciola katolickiego.
Nie dosc tego , nie napisal on wszytkich bledow i
wypaczen.Ale pomimo to jestem katolikiem i bede
dalej katolikiem.To by bylo na tyle , oprocz tego
ze naleze do ludzi indywidualnie myslacych.A pozatym
, kto jest bez winy (bledu)niech rzuci pierwszy
kamieniem.
(Nie ma,Nie bylo organizacji tam gdzie ma udzial
CZLOWIEK bez bledu)}Ewolucja swiadomosci przebiega
pokoleniami{
Pozdrowienia i podziekowania dla autor
JKN
Author:
Joachim
Date:
13-05-2005
SirSmokaLot - panie Joachimie
"Nie ma,Nie bylo organizacji tam gdzie ma udzial
CZLOWIEK bez bledu"
ale przeciez nad TYMI ludzmi, nad Ojcami Kosciola czuwa Duch Swiety - czy Jego swiadomosc takze ewoluuje??
a poza tym to najprawdopodobniej oznacza, ze za X lat katolikom kaze sie wierzyc w cos zupelnie innego... jaki wiec sens wierzyc w cokolwiek, czego nie mozna poprzec wlasnym doswiadczeniem??
Author:
SirSmokaLot
Date:
31-10-2005
zawiedziona - a może by tak coś konstruktywnego?
Martwi mnie zupełnie co innego: mianowicie fakt, iż czytałam kilkakrotnie komentarze, w których ludzie nie odczuwali "głębokiej rozpaczy" z powodu śmierci polskiego papieża! A były to komantarze tragiczne, bowiem polskie media pokazywały do bólu "umęczone" twarze "żałobników", świetnie grających swoje role. Jedyny "autorytet", jaki chcieli widzieć w swoim "Bogu", przepadł. Od tej pory Polska to jakaś plamka na mapie, do tej pory to ojczyzna "Tego, z którego opinią liczyło się wielu polityków". Ci, którzy nie odczuwali "głębokiego żalu" po jego śmierci, zadawali pytania: "czy ze mną wszystko w porządku? Czy ja jestem normalny, skoro "wszyscy" odczuwają rozpacz, ja nic nie odczuwam?" Otóż podając ten przykład chciałam zwrócić uwagę Panu Autorowi komentowanego artykułu na fakt, iż wprawdzie wiele miejsca poświęca na demaskowanie obłudnej religii zwaną katolicką, jednakże niczego w zamian nie daje! A człowiek ma wewnętrzną potrzebę oddawania czci Komuś wyższemu, cokolwiek by to nie było. Dlatego uważam, iż poszedł Pan na łatwiznę, krytykując wszystko w czambuł, nie ukazując jednocześnie alternatywy: zalet życia ateistów: a są takowe? Czy w chwili zagrożenia nie wołają wówczas, ot tak z przyzwyczajenia?: "Matko Boska, O Jezu!, O Boże!? Owszem, zgadzam się, że katolicyzm jest płytki i płaski jak naleśnik, ale zachęcam do analizy Pisma Świętego, ponieważ tylko głupcy wypowiadają się na tematy zupełnie im nie znane. A pewnie Autor do nich nie należy, skoro od czasu do czasu cytuje wygodne mu fragmenty z Pisma. A ponieważ znam dość dobrze Biblię, dyskusja stałaby się ciekawsza, gdyby zamiast samych oskarżeń przeczytać by można coś konstruktywnego, bo jak do tej pory nie znalazłam ani jednej wypowiedzi, w której w podtekście nie wyczytałoby się, że Biblia jest do bani! Owszem, że przywódcy religijni tak zwanych religii chrześcijańskich (a więc nie tylko katolicyzmu) całkowicie wypaczyli źródło, na którym podobno się opierają. Ale to źródło to dla osóbv znających jego wartość jest nietracącym na aktualności poradnikiem życiowym człowieka. Wskaźnikiem jak żyć, by inni Cię nie przeklinali lecz dziękowali Istocie Wyższej za to, że pojawił się na ich drodze. To także źródło wiedzy na temat "społecznych uwarunkowań życia w pokoju"!!! Bo to jest powinno być najważniejsze w życiu każdej jednostki, i zgodnie z istynktem samozachowawczym, jak to nazywają ewolucjoniści. Nie agresywne eliminowanie słabszych, lecz pokojowe współistnienie jest zgodne i z przekazem biblijnym i z wewnętrzną potrzebą każdej myślącej istoty. Bo jeśli byłoby inaczej, dlaczego karamy zabójców? Każde zabójstwo ma swoje usprawiedliwienie: jedni nazwą je "strzeżeniem własnych interesów" inni "interesów państwa". I choć Bóg mówi w Biblii "nie morduj" - przywódcy religijni błogosławią narzędzia zbrodni, (święcenie bombowców, msze przed walkami), zapewniając raj dla każdego, kto zginie w imię ochrony "dóbr narodowych". Jesli człowiek żyje w zaślepieniu od urodzenia, demaskowanie kłamstw w jego religii zamiast przynieśc oczekiwane "rozjaśnienie umysłu", niesie z sobą albo zarzucenie wówczas wszelkich norm etycznych typu: "Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy" albo zaciekłą, bezpodstawną i ciemnogrodzką obronę wartości, w których istnienie do tej pory wierzył, bo wiara w nie nadaje mu sens życia. Dlatego apeluję o rozsądek w tej demaskacji. Nie tylko ateiści tu zaglądają, a jeśli Pańskie zabiegi miałyby jakiś sens, to jaki? Po co w ogóle ta demaskacja? Czy ma jakiś określony cel, czy tylko tak, sobie a muzom?
pozdrawiam wierzących inaczej
Author:
zawiedziona
Date:
14-11-2005
Łukasz UMCS - Bezrefleksyjna wiara
spytam czy ważna jest wiedza na temat dogmatów nauczania itp. sam uważam że tak, bo bez nich w każdej religii świata zboczymy na manowce i być może będziemy poza jej obrębem. Podam przykład mojej miejscowości gdzie papież jest cacy jaki by on nie był zero krytyki wobec kościoła bo można być wyklętym.....afery takie jak abp.Paetz, Jankowski, Rydzyk (ten ostatni jest tu półbogiem) są ok a nawet są lepsi od samych hierarchów kościoła bo tamci sącisi i ich nie widać podobno. a ojciec prowadzący taki obeznany i wojowniczy..."młody co ty się będziesz udzielał w sprawach polityki tam znani profesorowie zabierają głos i oni mają racje co my biedni ludzie możemy powiedzieć" odpowiadam w myślach wy wy kurwa jego mać nic nie możecie bo z góry traktujecie siebie jako pokolenie przegrane bez wykształcenia siedzące na rętach i emeryturach do tego wiecie jak nam młodym będzie żyło się lepiej.pasowało by wam moherowym państwo teokratyczne z silną władzą państwową i tępieniem dewiantów i odmieńców.
takim ciekawszym przykładem jest widok Polskich stoczniowców z 80` gdzy we mszach zbiorowych uczestniczyło dziesiątki tysięcy robotników zdjęcia spowiedzi polowych.były też wywiady i pytanie prosego robotnika o jego wiarę "Kto wchodzi w skład trójcy świętej" on na to "No jak to kto Jezus, Najświętsza Panienka i Józef....gdodne pożałowania zmiana dogmatów i niewiedza to jest zboczenie wewnątrz kościoła
Author:
Łukasz UMCS
Date:
07-01-2006
mosiek - Lukaszu, Lukaszu
Język egzotyczny jakiś, forma nieprzyzwoita, błędy ortograficzne... I student w dodatku (?). Weź się w garść chłopie. Nie przystoi. Obojętne czy katolik czy ateista.
Author:
mosiek
Date:
29-04-2006
siostra
błedy koscioła? a kto ich nie popełnia? wiara jak powiedział pascal [parafrazując] 'jest darem bozym, nie ma nic wspolnego z rozumem'.. ten zamieszczony cytat moge jedynie pochwlaic, reszta? nic nadzwyczajnego, wielu ludzi pisało juz to samo co ty wiele razy i jakos czytając ich 'teksty' nie straciłam wiary. hmm.. czyzbyscie byli mało przekonywujący, zachęcający? czy moze wiara naprawde nie ma nic wspolnego z rozumem?
co do komentarza na temat Jana Pawła II, tozes napisał panie. masakrycznie załosne. zrob tyle dobrego co On, sie podyskutuje. inaczej sensa nie widze ;] pozdrawiam.
Author:
siostra
Date:
29-06-2006
Hubert - Pascal to idiota
ateisci jestescie nielogiczni, a oto przyklad:
Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,1234
Wiara jest darem Boga, nie zaś wynikiem ludzkiego rozumowania"
Otoz wiara nie jest bezposrednio dana od Boga ale jest czescia rozumowania. Jezeli cos robie, to wierze w to co robie, inaczej to nie ma sensu. Jezeli zakaladam jakas filozofie lub teorie to musze w nia wierzyc inaczej jest ona bez sensu. Ta wiara daje sile do udowodnienia tej teorii poprzez eksperymenty. Dlaczego wy ateisci wszystko wywracacie do gory nogami i myslicie ze jestescie tacy madrzy a w rzeczywistosci jestescie zwyklymi glupcami.
Author:
Hubert
Date:
18-03-2008
RaV - Wiara??
Wierzący... Ludzie uznają Boga lub boga za prawdę. Jeżeli tak jest faktycznie to czy prawda potrzebuje wiary??
Author:
RaV
Date:
20-05-2008
Iron Joker
witam
przepraszam, ale nie widzę w tej historii chrześcijaństwa ani osoby założyciela religii, Konstantyna I , ani opisu zjazdu przewodniczących zborów religijnych w czerwcu 325 roku w Nicei, na które zostało wezwanych między 80 a 100 zborów z całego cesarstwa w celu ustalenie/uzgodnienia religii , aby zapobiec wojnie religijnej, czego cesarz niebezpodstawnie obawiał się.
Czy 15-18 miesięczne obrady tego gremium pod zamknięciem i strażą gwardii cesarskiej, nie były pod każdym względem kuriozalne dla ufundowania religii ( no bo inne właściwie powstają samorzutnie jako efekt rozwoju kultury człowieka). Czy po tym czasie nie uzgodniono najpierw kilkunastu a potem 10 a w ostateczności 2 bogów, Krishna i Hesu?. Pierwszego bo miał najobszerniejsze piśmiennictwo, a drugiego bo sprzyjał temu sam cesarz jako akolita poświęcony celtyckiemu bóstwu słonecznemu. Pod groźbą pozostania pod zamknięciem "zgodzono się" o ile to dobre określenie na jednego boga Hesu Krisha , a dalej było z górki - tysiące synodów, schizm, herezji, soborów, ekskomunik aż do dzisiejszych ponad 100 sekt chrześcijańskich, przeważnie bardzo się nielubiących. A to przecież nie koniec, ewolucja religii trwa i mać trwa.
Z pełnym szacunkiem do przedstawionej wiedzy historycznej ale dobrze by było zaczynać od początku:)
Author:
Iron Joker
Date:
31-03-2016
Iron Joker - c.d.
c.d.
(z powodu braku miejsca)
Żródła : Biografia cesarza Konstantyna I, Cesarze i Papieże, bój o władzę nad chrześcijaństwem prof.P.Heather, biuletyny Katedry Religioznawstwa uniwersytetu Cambridge
Author:
Iron Joker
Date:
31-03-2016
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)