Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.513.785 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) -
Nowy Renesans
Znajdź książkę..
Comments to article
Sceptycyzm elitarny
Enter your comment on this article …
Róża - Galimatias
Piramida religijna. Jaki z tego wniosek? Ateista nie popada w żadne układy, ale sam biernie obserwuje i uczy się na czyichś błędach. Agnostyk ciągle się waha, a katolik kurczowo trzyma swoich racji. Są jeszcze inne odmiany? Jest coś między wierzącym ( w jakąkolwiek religię) ateistą, a agnostykiem? Racjonalizm z odchyleniami agnostyka, ateisty, katolika. Można sobie równie dobrze dzielić i mnożyć, a i tak żaden sposób nie jest w 100% satysfakcjonujący.
Author:
Róża
Date:
07-06-2008
Reklama
youzwiak - Janki
"- Jak to, czyli racjonalista tak samopas przez życie idzie, nie pyta nikogo jak postępować i co jest dobre a co złe ?
- No nie do końca tak, pyta się o to naturalnego prawa, które drzemie w nim samym, a objawia się poprzez rozum. Odrzucając zabobon racjonalista stara się zgłębiać filozofię i odkrywać prawo naturalne w sobie samym w niezmąconej postaci.
Jan Kowalski spojrzawszy spod byka, odpowiada, że musi to jeszcze przemyśleć i udaje się do domu, pełen zwątpienia."
--------- Znam kilku takich Janów Kowalskich. To dobrzy ludzie są (zazwyczaj) i chyba najlepszą alternatywą dla nich jest niezastanawianie się nad kwestią religii, wiary, sensu życia, itd.
Author:
youzwiak
Date:
03-04-2007
mało istotny - nieistotny
Kapitalny tekst! Czytanie go było czystą roskoszą.
Author:
mało istotny
Date:
05-09-2005
Eflaugus - Komentarz Eflaugusa
Zastanawiasz się być może nad pożytkiem sceptycyzmu. Cóż z tego macie - myślisz - że na wszystko narzekacie? Otóż chciałbym Ci wyjaśnić, że sceptycyzm to nie malkontenctwo.
No przecież ja to bardzo dobrze wiem. :)
Przez niego nie pogrążasz się w permanentnym narzekaniu na świat jaki cię otacza, lecz nabierasz dystansu do rzeczywistości, a przede wszystkim do jej idealnego diagnozowania i przeobrażania
Pars pro toto. Własne doświadczenia wewnętrzne rozciągasz na całą populację.
Klerokratia może wielu przyciągnąć z racji krytyki pewnych zjawisk, a krytykę każdy lubi, jeśli oczywiście nie w niego samego jest kierowana. Klerokratia nie jest jednak kierowana do wszystkich, gdyż tylko pewna część (jak sądzę - mniejsza), może czytać ją z pożytkiem konstruktywnym, tzn. takim, który nie jest źródłem żadnej z niższych emocji oraz nihilizmu.
A co to jest Klerokatia?
Albowiem nie można przejść gwałtownie od niemyślenia do myślenia w skali powszechnej
Chcesz powiedzieć, że Ci wszyscy ludzie, którzy nie są ateistami lub agnostykami, nie myślą?
Czy to nie Ty pisałeś o module religijnym? Jeśli tak, to chyba wiesz, że wiara może mieć rzeczywiście uzasadnienie takie jak proponowali gnostycy lub mistycy
- Kościół nie mówił mi prawdy i tylko prawdy, prawda?
- Ano nie inaczej, drogi Janie. - odpowiem mu
- I nie jest pewne, że Jezus Chrystus był Logosem, który przedtem jak dał się ukrzyżować w imię naszego powszechnego szczęścia niebieskiego, założył Kościół, ustanowił hierarchię duchowną i dał papieżowi klucze do Watykanu ?
- Tak, nie jest to zupełnie pewne. - upewniam dalej Jana.
- W takim razie muszę porzucić zgubny zabobon, czy i ty odrzuciłeś go?
- Tak, jestem racjonalistą.
- A w co wierzy racjonalista i komu oddaje cześć ?
Jakie to naiwne:) Przecież tak nikt nie odpowie :)
Jan Kowalski spojrzawszy spod byka, odpowiada, że musi to jeszcze przemyśleć i udaje się do domu, pełen zwątpienia.
A więc jednak wątpi! To dobrze!! :))
Niemniej zgadzam się, że wiara może być słodka, wręcz słodkawa, a ludzie pójdą na jej lep. Tylko dlatego, że jest słodkawa. Nie będą wierzyli sami z siebie, nie będą szukać Boga w sobie, pójdą po prostu na lep. Szkoda ich, bo przyjdą trudności w życiu, których się dziś nie spodziewają, trudności takie jak cierpienie i śmierć. Oni zaś, wykarmieni słodkawym marazmem, nie będą na to gotowi. NIe będą ludźmi wierzącymi, z otwartymi oczami, nie bez lęku, idącymi w nieznane. Nie będą też ateistami, świadomymi nieuchronnego kresu. Będą bezradni.
Author:
Eflaugus
Date:
11-06-2005
Sort comments
from the first
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)