POWTÓRNE   PRZYJŚCIE   JEZ-U.S.A.  CHRYST-U.S.A.-!!!!!!!
Ten, KTORY PISZE DO CIEBIE JEST TYM O,
KTORYM  JEST ,,MOWA’’  W  PISMACH -!!!!
.
JESTEM PO CZESCI CZLOWIEKIEM A PO
CZESCI *******ANIOLEM *******!!!!
.
OK. 2,000 LAT TEMU BYLEM CIESLA Z
NAZARETU  NAZYWANY  JEZUSEM CHRYSTUSEM- !!!!!!!
.
POWROCILEM POD NOWYM IMIENIEM JAKO
ZERUB-ARIEL -!!!!!!!
.
******* ZERUBARIEL  BIBLIA   JEHOWA  *******
***** POWROT JEZ-U.S.A.  CHRYST-U.S.A. ***** !!!
.
BYLEM  CIESLA  Z  NAZARETU,  POWROCILEM 
POD  NOWYM IMIENIEM JAKO
****ZERUB-ARIEL **** – !!!!!!!
.
**** APOKALIPSA — OBJAWIENIE 3:12 **** 
12„– ‚Zwyciężającego uczynię filarem w
świątyni Boga mojego i na pewno już z niej
nie wyjdzie, i napiszę na nim Imię Boga mojego
i Imię miasta Boga mojego, nowej Jerozo-
limy, która zstępuje z nieba od Boga mojego, i
nowe Imię moje ******* ZERUB-ARIEL *******. www.ZERUBARIEL.com

Oczywistą rzeczą jest fakt, iż artykuł został napisany w celu opiniowania go, a jak wiemy jest to temat niezwykle interesujący, ale też niebezpieczny bo każdy broni swoich racjii religijnych tak mocno jak tylko potrafi . Wsród autor niektórych komentarzy panuje ogromna agresja(tego uczy Biblia?), przedstawiają Swiadków Jehowy dosłownie jako bezmózgie Zombie stanowiące zagrożenie dla społeczeństwa, a prawda jest taka, że ludzie Ci są BARDZO pokojowo nastawieni, a żeby się o tym przekonać trzeba ich poznać. Dlaczego tacy są? Otóż dlatego, że żyją wedlug zasad Biblijnych. Nie będe tutaj pisał o tym ILE RAZY Świadkowie Jehowy służyli pomocą osobom będącym w potrzebie. Apeluje o rozsądek ! Poczytajcie !

Mam wrażenie,że autor tego artykułu to kipiący nienawiścią ksiądz katolicki,zaślepiony nią do tego stopnia,że  całkowicie zafałszował nauki Świadków Jehowy.

Jakie wykształcenie ma autor? Razi mnie forma, bo albo jest niewykształcony, albo dla takowych pisze. Artykuły na tym poziomie nadają się do "Faktu", a nie na szanującą się stronę internetową. Byłem świadkiem Jehowy przez 15 lat i muszę przyznać, że poziom wywodu daje argumenty do rąk świadkom i ich sympatykom. Szkoda, bo może to ich zrazić do zapoznania się z innymi artykułami "Racjonalisty".    

Jestem bardzo zniesmaczony kłamstwem na temat C.T Russella.On nigdy nie mówił na temat
"milionów,które nigdy nie umrą",na ten temat pisał i mówił jego samozwańczy następca J.F Rutherford,który bardzo daleko odszedł od nauk Russella.Bardzo proszę o sprawdzenie faktów,a dopiero potem pisanie na stronie internetowej.Dziękuję i pozdrawiam.

Balito.Dobroc świadkow J.jako społeczności jest najbardziej kryształowa na świecie,doswiadczyłem jej nie raz. Jako wieloletni praktykujący katolik,uczestnik pielgrzymek,a nawet spotkania z papierzem prawie że oko w oko,widziałem nie raz rozentuzjazmowanych katolikow,którym po wizycie papieża entuzjazm odchodził tak szybko jak przychodził,należała do nich m.in kobieta która w lubelskiej wsi, kisiła w szafie zapeklowane swoje noworodki,ministrant, który zabił swojego pasterza księdza,zadając mu 30 cisów nożem,matka,która więziła w komórce 15lat swoją córke,narąbany kierowca z obrazkim św. Kszysztofa i rużańcem przy lusterku,który uśmiercił cztero osobową rodzinkę wracającą z urlopu,proboszcz,który molestował dziecko,doprowadzając je do samobujstwa,itp, itd. Kto tu kogo zniewala,kto morduje,kto komu mózgi pierze.Jeśli jeszcze masz wątpliwości Balito to znaczy że ostatnio sam stałeś się ofiarą manipulacji. Z Jezusa też zrobiono niebezpiecznego złoczyńce.

Moim zdaniem świadkowie Jehowy są najbardziej zmusztrowana ,zniewolona,nie umiejącą samodzielnie interpretoac Biblię  grupą religijną.wierza i czynia tak jak wyjasnia im nakazuje Strażnica,starsi zboru,ora założyciel ich ugrupowania p.Rutherford.Nikt znich nie przeczytał samodzielnie/bez wykładni innych/Biblii.Nie potrafią sami -samodzielnie wyciągnąć wniosków z Biblii.Są jak w wojsku wykonawcami nakazów Strażnicy oraz starszych Zboru.Ich tzw.dobre zachowanie wypływa nie z własnej woli,lecz strachu przed Bogiem.Czekają na Królestwo Boże które ma być poprzedzone tzw.wojną bożą zwaną Armagedon.Gdyby w ich czasopiśmie Strażnica znalazł się jakiś pomyleniec nakazujący wymordować innowierców - zrobiliby to bez skrupułów,wierząc,że już jest Armagedon i bóg wybrał ich za wykonawców.Dlatego też uważam,że są bardzo niebezpieczni,zniewoleni przez swych przewodników,i nie potrafią samodzielnie analizować,wyciągać wniosków.Ich dobroć jest tylko powierzchowna.

Czy wobec ekspansywnego katolicyzmu w naszym kraju i jego obłudną moralnością,która jak pokazują fakty nie potrafi wychowac dobrego obywatela (jeden z największych wskazników przestępstw w Europie), racjonalne jest atakowac apstynętów i pacyfistów.Nie ma pan pojęcia co to jest racjonalizm.

Arttykuł ten jest bardzo daleki od prawdy o Ch.T. Russellu. To jest propaganda, szykanowanie, odbieranie dobrego imienia.
Obiektywna i rzetelna prawda o Russellu znajduje się na stronie www.pastor-russell.pl
Wielu mylnie wiąże z Russellem Świadków Jehowy, przypisując im jego nauki. Owszem, założyciel Towarzystwa, F. Rutherford towarzyszył Russellowi, ale po jego śmierci Rutherford i następni coraz bardziej zmieniali nauki Russella i obecnie Ś.J. mają z nimi bardzo niewiele wspólnego.

wiadkowie Jehowy to jedyne wyznanie mi znane w ktorym miedzy ludzmi panuje milosc i zaufanie i nie obludy, a czarne owce zdarzaja sie wszedzie.Takie jest moje zdanie o nich.
Pozdrawiam i zycze powodzenia w dalszym rozwoju tej wspanialej organizacjii.

Każdy tak może napisać sekta, negując wszystko co podają nawet tego nie sprawdzając. To tak samo jakby katolików nazwać sekciarzami z tej samej racji stanu. Wielu księży unika odpowiedzi na pytania o logiczny wywód wiary katolickiej, a badacza jeszcze nie spotkałem takiego który nie próbował i nie wychodziło by mu to.

brak wiedzy pana na ich temat lub zwykła pańska złośliwośc by im dogryźc a jeśli pana brat jest ŚJ to brak panu szacunku dla brata czyli zwykły burak jesteś nie miłujący nawet swej rodziny więc nie warto z panem nawet gadac

Nie jestem śJ ale wiem cos na ich temat bo rowniez milem z nimi wiele do czynienia i duzo z nimi rozmawialem. Autorowi tego tekstu chciałbym szczerze pogratulowac ze pomimo wiedzy rownajacej sie zero potrafil taka propande utworzyc na temat tej organizacji :D usmialem sie rowno czytajac te bzdury. Ta strona chyba ma na celu ukazanie racjonalnych faktow a nie jakis gdzies podslyszanych mitow polprawd i plotek. Proponuje administratorom tej strony skorygowanie tego wszystkiego lub usuniecie tych glupot. Prosiłbym rownież na przyszłosc o to by artykuly pisali kompetentni ludzie na tej stronie .

Jednym slowem --> ŻENADA

Prawda jest przeież ustaleniem faktów ! My też możemy zweryfikować dwutusięczny oktes konfrontacji Judeo-chrześcijańskiej,jeżeli obierktywnie zbadamy czy Bóg Izraela dodał do Psm Hebrajskich jająkolwiek erete albo suplement . Czy Mesjasz Izraela a Jezus, to ta sama sprawa i osoba . Czy kwestia grzechu Adamowego i krwawego okupu jest ideą Boga, czy apostola Pawla. To wszystko jest doskonale przedstawione w polemicznym blogu w języku angielskim ,niemieckim i rosyjskim pod : www.jewsforjudaism.org Jest to wprost "kopalnia" wiedzy, która jest dostępna dla każdego poziomu zainteresowania....jeżeli czytelnik zgodzi
Subject: slowa prawdy i odwagi

Rabin S. WARSAW, Middlessex, U.K.: "Jewish Chronicle", Londyn, 23.02.1964:
"Jakby nie byli wymownymi apologetami Żydzi, poganie wykazują, że Żydzi i chrześcijanie rzeczywiście wielbią tego samego Boga, taka deklaracja jest całkowicie fałszywa i bałamutna. Prawdą jest bowiem, że my uznajemy całkowitą niezgodność między tymi bóstwami i mnóstwo kazuistycznych twierdzeń nie może doprowadzić do ich utożsamienia.

Chrześcijańska nauka o Trójcy jest diametralnie przeciwna pojęciu Boga Izraela, który jest niezbędnym elementem żydowskiej wiary. Z tego powodu tego rodzaju eksperymenty sztucznego bratania się są nieuczciwe i szkodliwe dla osiągniecia wymuszonej jedności, która nie ma w rzeczywistości żadnych podstaw."
się, że prawda, to ustalenie faktów.

http://www.izrael.badacz.org/chrzescijanie/kosciol_laodycea_russell.html

Nie jestem ŚJ, ale jako racjonalista wielokrotnie podejmowałem z nimi rozmowę i z całą pewnością stwierdzam, że artykuł ten jest w zbyt wielkiej mierze przesycony subiektywnym punktem widzenia katolickich "niedobitków" (bo tak należałoby nazwać tradycjonalistów, którzy w brew sobie, z uporem trwają w swoich półpogańskich wierzeniach, które ośmielają się nazywać chrześcijaństwem).
Np. z tego co mi wiadomo, to ŚJ twierdzą, że Jezus został Królem w Niebie i już niedługo sprowadzi na rządy światowe zagładę, a sam zaprowadzi królestwo "które trwać będzie po czas niezmierzony". A więc JUŻ jest Królem, a stanie się widzialny "w dniu gniewu Jehowy". Nie rozumiem skąd biorom się te bzdurne opowieści o ŚJ? Jeżeli ktoś chce sią czegoś dowiedzieć na temat ŚJ niech sam z nimi porozmawia. Ja już to przeszedłem i z chłodnym wyrafinowaniem stwierdzam, że nie mam wobec nich zarzutów. Robią kawał dobrej roboty demaskując wiele spraw, którymi kala się dzisiejsze chrześcijaństwo. Demaskują też fałszywe, półpogańskie praktyki i święta (Wielkanoc, Boże Narodzenie itd...) dzisiejszych "chrześcijan", nieopartą na biblii wiarę w trójcę (nigdzie w biblii nie ma wzmianki na ten temat, ale w mitologiach różnych kultór, choćby Egiptu, pełno jest różnego rodzaju bogów trójjedynych), a propagują pacyfizm, miłość bliźniego, braterstwo, honor (zdrowy), a przedewszystkim miłość do Boga Jehowy i jego SYNA, którego w biblii nazwano "PIERWORODNYM wszelkiego stworzenia".
Proste i logiczne prawda? :)

Z tego co mi wiadomo dość niedawno temu na jednym z renomowanych uniwersytetów w USA dokonywano BEZSTRONNEJ analizy porównawczej współczesnych przekładów biblii. Okazało się, że przekład "Nowego Świata" (a nie "Nowy Światowy" jak pisał autor - co świadczy też o poziomie wiedzy na temat zagadnienia, wobec którego tak śmiało się wypowiada) jest najbardziej trafnym i wiernym ze wszystkich. To świadczy jak bardzo nie trafiony jest zarzut, jakoby świadkowie Jehowy przekręcali pismo święte. Oni go UCZĄ w przeciwieństwie do kleru, który trzyma ludzi w ciemnocie swych duchowych lochów.

Nich każdy racjonalista sam spróbuje porozmawiać z Świadkami, w przeciwnym razie niech tak otwarcie nie uczy nieśwadomych czytelników tak otwartej wzgardy. Bo o mądrości świadczy umiejętność słuchania, a tylko głupiec osądza na podstawie oszczerstw.

Trochę obiektywizmu! To TEORETYCZNIE miał być artykuł ogólnie przedstawiający ŚJ, a nie wyrażenie swojej opinii. Poza tym nawet to co jest prawdziwe zostało opisane w dziwny sposób, np. o Archaniole Michale i Jezusie Chrystusie (zobaczcie temat "Kim jest Archanioł Michał?" z książki "Czego uczy Biblia?")

Artykuł rzeczywiście napisany niechlujnie pod względem treści i formy.
Jednakże zjawisko niedouczenia dotyczy bardziej autorów komentarzy.
To,że autor w swojej pracy próbuje prezentować własne opinie jest za-
letą a nie wadą.Bez własnych opinii autorów nie byłoby rozwoju wie-
dzy.Należy jednak respektować fakty.Przy tym wolno i należy prezen-
tować uzasadnione hipotezy.
Całkowitą rację ma Nika28 i Anioł Michał.
Silva i Paweł.Przykro mi,ale jesteście w błędzie.Strażnica rzeczy-
wiście utożsamia Jezusa z archaniołem Michałem.Potwierdzenie jest
w książce "Wspaniały finał Objawienia...",str181(1993).Czy babcia
Silvy wie,że Świadkom Jehowy nie wolno modlić się do Jezusa? Zapew-
ne też nie wie.Strażnica nr8 z15.04.1995 na str 30 zakazuje takich
modlitw.
Znawca tematu - Słaba i powierzchowna znajomość tematu.Świadkowie
Jehowy posiadają w Polsce oficjalnie podwójną rejestrację: w 1984
jako spółka z.o.o. i w 1989 jako pełnoprawne wyznanie religijne.Jest to wiedza powszechna i podstawowa.Z rokiem 1914 to prawda.Byłbyś
Pawle zdziwiony,poznawszy pełną prawdę dotyczącą roku 1914 w Straż-
nicy.Styczność ze Świadkami Jehowy może dawać budujący obraz ich
życia na codzień,ale z oczywistych powodów nie da wiedzy o historii
ich organizacji.Rzetelną i szczegółową wiedzę prezentuje kilkanaś-
cie adresów internetowych w setkach artykułów.Wśród nich praca
Otto Heita jest najsłabsza.

Przyłączam się opinii niektórych osób w komentarzach stwierdzając, że cały artykuł jest całkowicie odzwierciedleniem pana osobistej opinii na temat Świadków Jehowy panie Heit i szczerze powiedziawszy dało się to odczuć od samego początku artykuły a jak ktoś tu już wspomniał nie można pisać artykułu na podstawie własnej opinii, to nie jest w myśl Racjonalistów. A fragment, ""Dlaczego chce pan mnie nauczyć tego, czego pan sam nie zna?" kończy dyskusję i uwalnia od drugiej podobnej wizyty" moim zdaniem jest po prostu regułką jak napisać tendencyjne zdanie. Czytając ten artykuł tylko czekałem aż w końcu pan stwierdzi, że Świadkowie Jehowy to pewien rodzaj neonazizmu, ale (na szczęście??) się nie doczekałem. Dlaczego pan nie wspomniał np. o braterskości Świadków Jehowy? W Ruandzie, kiedy trwała wojna między Hutu i Tutsi, kiedy wszyscy się mordowali nawzajem, dla Świadków Jehowy nie miało to znaczenia i udzielali sobie wsparcia, schronienia, wszystkim, nieważne czy to był Tutsi czy Hutu czy Świadek Jehowy czy też nie. Dlaczego pan nie wspomniał o tym jak podczas drugiej wojny światowej również Świadkowie Jehowy w Niemczech udzielali schronienia? Miałem w pewnym stopniu styczność ze Świadkami Jehowy, a nim nie jestem, i nic mi nie wiadomo na temat tego, że Chrystus to Archanioł Michał, i nikt o tym nie mówił wcześniej i nie mówiła teraz. A jeżeli chodzi o rok 1914 to zrobił pan własną wersję na ten temat, końca świata i takie tam, szczerze mówiąc to pierwsze słyszę o tym. W każdym razie gratuluję artykułu, totalny przykład jak się nie powinno pisać artykułów.

Jestem pod ogromnym wrażeniem Pana artykułu !! Jednak NIE JEST TO POZYTYWNE WRAŻENIE. Domyślam się że jest Pan laikiem w dziedzinie religii, nie wspominając juz o znajomości Pisma Świętego. Pański artykuł, (który przeczytałam zaledwie do połowy gdyz reszty poprostu nie mogłam znieść) ukazuje Pana kompleks niższości i najwyrażniej ogromnę chęć oczernienia tej organizacji, choć nie wiem czemu. Na początku artykułu umieścił Pan informacje o tym, iz wyznanie to jest zarejestrowanym Związkiem Wyznania Ś.J., a od kiedy to sekty są zarejestrowane?? Doprawdy, nadaje sie Pan raczej na bajkopisarza niz na racjonaliste. Cały ośrodek Racjonalistyczno-Sceptyczny im.De Voltaire`a powinien się za Pana wstydzic. Prosze nie żywic nadzieji iż jest to mój ostatni komentarz dotyczący Pana artykułów, gdyz mam zamiar prześledzic każdy z nich bardzo dokładnie, o ile nie pękne ze śmiechu lub nie dojde do wniosku iz mam do czynienie z osobą upośledzona psychicznie.

Wrzucanie Świadków Jechowy i Badaczy Pisma Świętego do jednego worka tylko utwierdza mnie w przekonaniu,że autor tego artykułu jest niedouczony w tej dziedzinie i niekompetentny jak również stronniczy i bardzo subiektywny.
Uważam ,że osoby nie mające w zasadzie pojęcia o czym piszą,nie powinny pisać tego rodzaju artykułów na łamach publicznych wogóle!!
Nie jestem protestantką,ale nie mogę się zgodzić z przedstawieniem tych odłamów w tak karykaturalny sposób-jest to oburzające!
Autorowi artykułu polecam przestudiowanie i douczenie się w tej kwestii zanim napisze kolejne bzdury...

Tak to jóż jest, że krytykujemy to czego nie znamy i co narusza spokój. Ale w rzeczywistości jest to żalosne. Jakie to ludzie potrafią bzdury wypisywać tylko poto żeby sie usprawiedliwić.ŚJ mają chociaż na tyle rozumu żeby ni wymyślać niewiadomo czego na temat innych religii. A autorowi tekstu szczerze polecam by zastanowial się nad tym co pisze.

Pewnie ze SJ sa SUPER--IDIOCI !!!!

jestem za swiatkowie sa super!

Stare pytanie ciagle aktualne; ktora religia jest prawdziwa?
Kazdy mowi ja WIERZE w swojego Boga i swoja religie.A ja Wam mowie; WIERZYC mozecie w prognoze pogody, ...........i Boga tez.
Ale WIEDZIEC bedziecie po zachodzie slonca...............i jak Boga zobaczycie i poznacie.
We wszystkich religiach WSZYSCY mowia, WIERZE w Boga.
Dlaczego? Bo nikt nie wie czy On wogole jest skoro nawet w Biblii napisano; NIKT Go nie widzial, NIKT nie slyszal.
Pozostaje wiec tylko WIERZYC.
Co warta jest WIARA? - tyle co w karty TAROTA czy HOROSKOP a wiec i tyle samo WIARA w BOGA i to we WSZYSTKICH religiach opartych na WIERZE.
A ja Wam wszystkim WIERZE tak jak i w BOGA ze wreszcie sami zaczniecie myslec czy ten msciwy, zazdrosny, glodny krwi BOG YHWH (Jahweh) ze Starego Testamentu (...oko za oko zab za zab itd) to ten sam bog pelny milosci, przebaczenia o ktorym mowil ponoc jego syn Jezus?

Bo widzisz problem w tym że oni bardzo często zmieniają swoje nauki.
Stąd kiedyś głosili Jezusa Archaniolła co podaje ten artykuł a teraz już nie stąd nigdy nie spotkałeś się z tym u babci.

historii powstania tej religii(nie sekty) nie znam więc nie mogę porównać.Faktem jest jednak , że Swiadkowie Jehowy napewno nie wierzą w to że Chrystus byl archaniołem Michałem!Bez przesady!Moja babcia jest ŚJ i nigdy o czyms takim nie wspomniała i napewno nie ma innej Bilblii niż katolicy jedyną różnicą jest to,że w Biblii katolickiej Boga nazywają Pan,a u ŚJ - Jehowa -zresztą jest poprawniej.Sama szukam prawdy,każda religia ma wady ale to co pisze w tym artykule to lekka przesada.

Ostatnio mam styczność z fanatykiem z tej sekty, gorliwiec ten czeka na ujawnienie sie (już!!!) zmartwychwstalych prorokow. W trakcie rozmowy probowalem mu wytlumaczyc, ze tych "oczekawian" kilka juz bylo, zatem:
Czy moglby mi ktos powiedziec ile juz bylo koncow swiata przepowiedzianych przez bezmozgowcow z tej sekty?
Bylbym bardzo wdzieczny za informacje.
Pozdrawiam serdecznie (nawet tych osieroconych przez szare komorki),
Pablo

Niestety zawiodłem się srodze na artykule. Mylicie strasznie organizacje ŚJ z odłamami nie wywodzącymi sie z jej gałęzi. Artykół pobierznie napisany, niechlujny i brak w nim dowodów. Moja ocena jest negatywna!

Rzyczę powodzenia i wytężonej pracy w pisaniu wiarygodnych artykułów !

Badacze jak i świadkowie mają wspólną wieżę Babel - "Strażnica". Byłem w organizacji świadków Jehowy 27 lat i znam ich wszystkie nauki. Na tej stronie o świadkach nie wszystko jest dokładne, są pewne przeinaczenia ale nauki świadków nie są prawdziwe. Część jest tylko prawdziwych a setki nauk zaprzecza Bogu i Chrystusowi. Przeciętny świadek nie dostrzega tego a ten który dostrzega staje się mniej aktywny i powoli odsuwa się od fałszywych nauk. Ten proces przebiega powoli bo świadkowie są pilnowani przez starszych i obwodowych. Inne myślenie niż oficjalne zgodne z naukami Strażnicy traktowane jest jako odstępstwo od Boga. Dla braci starszych nieważna jest Biblia tylko Strażnica, Biblia to dodatek do Strażnicy i według Strażnicy ocenia się co jest prawdą. Np. Jeżeli ktoś wierzy w to co Biblia mówi o dwóch świadkach z Apokalipsy to zaraz takiego się napomina i zapewnia źe tego nigdy nie będzie bo to było symbolicznie podczas pierwszej wojny światowej. W ten sposób zabiera się wiarę w Słowo Boże a kieruje się na to co wymyśla Strażnica. Strażnica jest ważniejsza od Biblii od Boga i od Jezusa. Kult wieży Babel trwa.

Niestety po przeczytaniu artykulu musze stwierdzic ze tekst jest tendencyjny i nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia; ukazuje natomiast zakrzywiony obraz widziany z perspektywy osoby nastawionej bardzo niechetnej do tej religii co jest wysoce nieprofesjonalne i zwyczajnie sprowadza sam artykul do rangi podrzednego pisma.

Pozdrawiam, ale na przyszlosc zycze wiecej wnikliwosci, a mniej zacietrzewienia.

Pan Otto Heit
Mam kilka uwag do tej strony,i chcialabym poprosić o dokladniejsze dowody odnośnie "cudownej przenicy, separacji ,znajomości greki, ta wiedza która tu została zaprezentowana mnie nie satysfakcjonuje.
1] Czy napewno Russell pobierał opłaty za przenicę ktora reklamował w Strażnicy ? wydaje mi sie że reklamowanie czegoś a sprzedawanie to chyba jest różnica.Tymbardziej,że on nie reklamował swojej przenicy tylko swoich współbraci.
2] Jak dokladnie tłumaczył sie Russell z greki w sądzie, ja znam inną wersję i jeżeli moja jest właściwa,to w jakim świetle przedstawił sie autor tekstu?
3] Co ma Russell wspolnego z broszurą która powstała w 1925 roku o milionach ludzi którzy nie umrą ?
4] Russell nie napisał 7-dmego tomu i nie jest prawdą,ze są tam napisane Russella nauki jest to kłamstwo.
Ponadto bym chciała sie dowiedzieć w których Russella pismach są pozmieniane teksty biblijne.I na koniec czy ktoś się kiedys zastanowił,że facet niewyksztalcony a potrafił wydać tyle dzieł, nie znając greki i hebrajskiego potrafił niektóre teksty wytłumaczyć, i zrobił to dobrze bo jednak proces wygrał. W artykule jest napisane,że zawiera wiarygodne dane, ja śmię twierdzić ,że jest napisana nieprawda i to mi sie nie podoba. pozdrawiam Krystyna.

Byłam ŚJ 10lat temu, jako młoda dziewczyna wierząca w ideały, że świat i ludzie moga być lepsi. Jako nastolatka ulegałam wpływom otoczenia, młodzi ludzie z radoscią wykonujący "dzieło boże". Dziś wiem ze jest to kolejna sekta która ma zewnętrzny wizerunek piekny a wewnątrz same brudy. Sami ŚJ nazywają takie coś "groby pobielane" nie zauwazając, że odnosi się to do nich. Wszechobecne kłamstwo, pijaństwo, kumoterstwo, walka o władzę, wpływy. Ktoś powie, że to jednostkowe przypadki. NIeprawda. Jednostkowe przypadki to istni fanatycy którzy naprawdę z poświęceniem i wiarą działają w tej strukturze, mają klapki na oczach. Ale to jest ich wybór i życie i jeżeli komuś tak wygodnie to niech sobie wierzy w co chce. Ja stąpam teraz twardo po ziemi. Ale dzięki tamtym doświadczeniom zainteresowałam się różnymi religiami, co oferują ludziom, skąd sie wzięły i dochodzę do wniosku, że najlepsza była wiara w Naturę (Bogini i Boga, pierwiastek męski i żeński, dzisiaj reprezentowana przez Wicca). To nikomu nie szkodziło, nikt na tym kasy nie zbijał a jedyne korzyści były dla samego wierzącego -komfort psychiczny.

Mój brat jest ŚJ i ostatnio byłem(ciekawość...)na zebraniu z okazji święta wielkanocnego.Co widziałem?
1)naiwne próby "unaukowienia",zarówno treści,jak i formy(to nie kazanie,ale..."wykład" etc.)
2)niechęć wobec rzeczywistości zastanej(świat jest zły....)
3)silną solidarność(co jest normalne u mniejszości)
Wnioski?
1)ŚJ to "racjonalizm dla ubogich duchem"-używanie i równoczesne przeklinanie terażniejszości
2)rozwinięty formalizm-wg.mnie ma to służyć budowaniu poczucia "super-instytucji"
etc.
Piszę esej...

....Niestety nachodzą mnie coraz częściej myśli samobójcze z tego powodu, ze otoczona jestem przez agresywnych swiadków jehowy i katolików. Moje spostrzenie : chrześcijanie to najbardziej agresywne istoty pod słońcem

Z przykrością stwierdzam, że temat jest opracowany pobieżnie, a fakty odrobinę "przeinaczone",
co oczywiście obala cały artykuł. Kwestia powyższej nagonki, albo zaprzecza podobnym artykułom z innych stron lub całkowicie
je neguje, co daje efekt niezrozumiałej i niekonsekwentnej paplaniny. Przepraszam za ten komentarz, ale sami się o niego prosicie.
Dzisiaj odwiedziłem dziesiątki stron poświęvconych ŚJ, i większość zaprzecza albo samym sobie, albo innym stronom.
Powodzenia życzę i konsekwencji.