Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.469.416 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Mariusz Agnosiewicz -
Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji
Mariusz Agnosiewicz -
Heretyckie dziedzictwo Europy
Robert Piętek -
Garcia II władca Konga a Kościół katolicki
Znajdź książkę..
Comments to article
10.Władca Pierścieni i Silmarillion
Enter your comment on this article …
stanleyande - game
In the ever-evolving world of mobile gaming, one title has managed to captivate players with its simple yet challenging premise - the Slope game at
slope3.com
. Developed by Nitrome, Slope has become a popular choice for those seeking a quick, adrenaline-fueled gaming experience that tests their reflexes and problem-solving skills.
Author:
stanleyande
Date:
29-07-2024
Reklama
Hiperon - Teskt nieracjonalny :-(
Na tekst trafiłem przypadkiem i się z nim zdecydowanie nie zgadzam.
Zgadzam się, że sam zamysł, listy, komentarze autora książki nie przesądza o jej przesłaniu. Zgadzam się też, że Tolkien pełnymi garściami czerpał z różnych mitologii.
Jednak z tego nie wynika niekatolickość książki, autor tekstu moim zdaniem nie odróżnia alegorii od symbolu.
Dla przykładu, książki Lewisa są bardzo mocno symboliczne, zewnętrzna warstwa świata przedstawionego jest pełna katolickich symboli. Książki Tolkiena zaś są alegoryczne. Chociaż warstwa zewnętrzna nie wykazuje zbyt wielu chrześcijańskich symboli, tak warstwa wewnętrzna, przesłanie świata, alegorie w tekście zawarte są na wskroś chrześcijańskie, moim zdaniem w prawie każdym szczególe.
Znając i Tolkiena i religię chrześcijańską dość dobrze twierdzę, że jego świat jest mocno chrześcijański. Dopóki go ludzie czytają, nie interesuje mnie, czy wierzą w to, że jest chrześcijański czy nie, jeśli tylko książka na nich wpłynie, to wpłynie w dobry sposób, bo treści w niej zawarte są dobre. Jednak myślę, że argumenty autora powyższego tekstu są bezdyskusyjnie błędne, wszelkie odwołania do mitologii w żaden sposób nie wpływają na katolickość bądź niekatolickość książki i autor nie rozumie słowa "alegoria".
Author:
Hiperon
Date:
07-08-2014
Asphodelus - Niestety!
1 na 1
Niestety drogi Autorze ale katoliccy dyskutanci którzy wypowiedzieli się przede mną mają dużo racji: LOTR ma wplątane 2 chrześcijańskie toposy: Pierścień który kusi wszystkich poza Bombadilem (a który z kolei jest zbyt gapowaty by zanieśc pierścień do Mordoru) (wszyscy jako grzesznicy) a drugi to bezsensowna litość nad Gollumem.
Tylko te 2 małe wątki w taki sposób skonstruowane zniweczyły zamysł Autora, lecz wystarczyło by aby Gollum został zabity przez Bilba a Biała Rada wzajemnie się kontrolująca użyła Pierścienia do zniszczenia Saurona to już wtedy LOTR byłby na wskroś pogański, indoeuropejski...
Author:
Asphodelus
Date:
19-02-2013
WWW - A znacie korespondencję Tolkiena?
1 na 1
W liście do redaktora "Władcy pierścieni" Tolkien napisał m.in. (...) "WP" to oczywiście książka na wskroś katolicka (...)
A tak w ogóle to nie rozumiem jak można tego nie widzieć - religijność autora i dzieła aż bije z każdej strony!!! Wydaje mi się, że tu chyba po prostu winna jest bardzo pobieżna znajomość religii chrześcijańskiej i genezy dzieła. Dla przykładu - owszem, Tolkien był wrogiem alegorii ale dotyczyło to aktualności politycznych jego doby a nie alegorii jako takiej. Po drugie - mit i legenda: przecież właśnie o to Tolkienowi cały czas chodziło by pokazać, że pradawny mit, niezależnie od dł i szer geograficznej jest odbiciem Jednej i tej samej Odwiecznej Prawdy - prawdy chrześcijańskiej - Męki, Zmartwychwstania i Zbawienia świata przez Jezusa Chrystusa, Mesjasza.
Author:
WWW
Date:
05-07-2007
matt - uleczka ma rację
1 na 1
W pełni zgadzam się z Uleczką. Inspiracją do napisania Władcy Pierścienia - czy to się podoba obecnej rzeszy fanów WP, czy nie - był właśnie Jezus Chrystus i jego śmierć. Mam gdzieś doszukiwania się, analizowanie tekstu. Wystarczy mi samo zdanie autora które niejednokrotnie John Ronald Reuel Tolkien zwykł wypowiadać i pisać. Jest to tak oczywiste jak fakt iż przekonał on do wiary w Jezusa samego C.S. Lewisa, w wyniku czego powstały inspirowane Biblią "Opowieści z Narnii" :) Pozdro!
Author:
matt
Date:
10-12-2006
Eruthanor - a Tolkien...
1 na 1
Chyba nie czytałeś opracowań Toliena dotyczących baśni, legend i ich odwołań do chrześcijaństwa. Pocztaj a potem dopiero pisz...
Author:
Eruthanor
Date:
02-08-2006
uleczka - coś innego
0 na 2
Ja sie kompletnie nie zgadzam z autorem, "Władca Pierścieni" jest dziełem przesyconym chrześcijańską filozofią, katolickim rozumieniem Jezusa i tego, czego dokonał. Oczywiście, że w Śródziemiu nie znajdziecie śladu kościołów, księży tudzież biczowników na każdym kroku. Dlatego właśnie, że to różne filozofie, pogańskie mitologie etc. stworzyły świat Tolkiena i całą otoczkę, taką jak elfy, krasnoludy, kalendarz Śródziemia, motywy pieśni lub legend( na przykład dziadkami Berena i Luthien są bohaterowie walijskiej opowieści - Olwena i Kilhwch). Ale idea "Silmarillionu" i "Władcy..." jest czysto chrześcijańska i tego właśnie chciał Tolkien, pisał w "Listach...", że jego opowieść jest o istocie ofiary, o istocie odrzucenia i nieśmiertelności w kontekście chrystusowskim. Pisał o tym nie tylko sam autor (ktoś mógłby chyba wziąć pod uwagę jego zdanie...) i dlatego polecam (na poparcie mojego komentarza) książkę J. Pearce'a "Tolkien. Księga pamiątkowa"
Author:
uleczka
Date:
31-03-2005
Merlin
1 na 3
Autor tekstu: Krzysztof Sykta; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,1889
"Wielokrotnie spotkać się można z poglądem, iż Władca Pierścieni jest dziełem głęboko chrześcijańskim, prezentującym chrześcijańskie spojrzenie na świat, jedynie prawdziwe wartości (bo jeśli coś niesie moralne przesłanie, to musi być co najmniej chrześcijańskie, jeśli nie katolickie, pogaństwo i ateizm są przecież amoralne i z gruntu nieetyczne, jak słyszymy), czerpiącym z chrześcijańskiej twórczości (czytaj: mitologii)."
Już pierwsze słowa artykułu bardzo mnie zadziwiły. Gdzie takie zdania usłyszałeś? Chyba w Naszym Dzienniku albo tego typu pismach. Każdy kto choć trochę liznął Tolkiena wie, że główną inspiracją dla niego były rozmaite mitologie . Najsilniejsze są wpływy średniowiecza i północnej literatury. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie twierdził iż oparł się WYŁĄCZNIE na chrześcijaństwie (btw nazywanie chrześcijaństwa mitologią świadczy o braku obiektywizmu albo wiedzy autora). Niemniej jednak nie można też twierdzić, że nie odnajdziemy we twórczości Profesora wpływów chrześcijańskich.
Tropienie myślenia mitologicznego u Tolkiena jest bardzo ciekawe ale warto wiedzieć, że nie jest to zjawisko nowe. Pisanie artykułu o rzeczach oczywistych i zbadanych nie ma większego sensu chyba, że chce się udowadniać przy tym własną tezę o braku odnieśień do chrześcijaństwa u Tolkiena. Niestety z tego też powodu zamiast artykułu z zakresu literaturoznawstwa pojawia się banał nasączony niechęcią autora wobec chrześcijaństwa. Śmieszne, smutne i żałosne.
Author:
Merlin
Date:
22-11-2004
Celecrin - Zawłaszczanie
0 na 2
Suilannon le meldir!
Będę czekał na dalszą część z ciekawością. Wczoraj (13.09) zobaczyłem wydanie Znaku w EMPIK-u, też piszą o Władcy. Oczywiście KATOLICYZM Tolkiena jest podkreślany na każdym kroku. Polecam do przeczytania...
Swego czasu rozpętała się dyskusja na forum Elendili - Wiernych właśnie na ten temat. O religijnym przesłaniu Władcy Pierścieni...Nie sposób nie zgodzić się, że jest przesłanie "religijne" lecz broniłem "Władcę..." przed określeniem, że jest chrześcijański czy katolicki itd. bo taki na pewno nie jest. Tolkien głęboko wierzący katolik był zafascynowany mitami wręcz z racji swojego zawodu. Sądził, że w mitach aczkolwiek jeszcze pogańskich przebijała się PRAWDA. WIERZYŁ w to. Na szczęście tak bardzo kochał mity, że nie mieszał ich z chrześcijaństwem np. poprzez użycie alegorii (nienawidził alegorii w ogóle).
Cuio vae!
Namarie
Author:
Celecrin
Date:
14-09-2004
Sort comments
from the first
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)