Wypada (mi) zgodzić się w większości z Pańską oceną programu PO. Ale, czy z programem PO nie jest tak jak z demokracją?

Ogólnie jet do d..., ale jak na razie nikt nic lepszego nie wymyślił?

W świetlanej przyszłości EU, "Popularni Oportuniści", stanowiący de facto Chadeckie Centrum, najmniej zagrażają leniwemu rozwojowi naszego Kraju ze wszystkich Partii obecnych w Sejmie. Praktyka codzienności i "pełzające" zmiany to fakt, a że przywracają nowomowę i polityczne wodolejstwo - nie oni pierwsi. Jak słusznie Pan pisze należy ich ostro krytykować, za to co napisali ale będę głosował tak, żeby inni nie mieli szansy robić tego gorzej. Poza tym wypada powtórzyć za zohenem: na bezrybiu...

dobrze że PO pokazało już czym jest i z czym jest związane, dzięki temu jestem pewien że wielu ludzi odwróciło się na zawsze od tej partii, również ja... PO to kłamcy i kłamstwa jedyne komu służą to mafii, społeczeństwo mając za kretynów...

Świetny tekst i beznadziejne komentarze. Zastanawiam się, czym przyciąga "Racjonalista" ludzi nieracjonalnych? Z programem PO nie jest tak, jak z demokracją, bo to ani program, ani do żadnych wartości poza "zostawcie nas przy korycie" się nie odwołuje.

Na początek podziękowania dla autora za poświęcenie czasu na przedarcie się przez programy większych partii i streszczenie tego na portalu - większość wyborców pewnie nigdy nie znajdzie na to czasu.

A za tym idzie pytanie - po co te programy takie długie? Przecież ponad dwieście stron na program to zwyczajne lanie wody. To wszystko tylko, żeby móc się pochwalić, jaki nasz program jest obszerny w stosunku do konkurentów, jakby za ilością szła jakość. No i ewentualnie po to, żeby poza kilkoma dziennikarzami i dociekliwymi obywatelami nikt tego nie przeczytał, a każdy konkret został rozmiękczony w pustych frazesach.

Abstrahując na moment od realności tych dokumentów, dla mnie dobry program powinien mieć 3-4 strony maszynopisu. Krótki wstęp, a następnie wypunktowane zdania, które odnoszą się do konkretnych spraw: emerytury w OFE czy państwowe, religia w szkołach czy nie, likwidacja czy dalsze dotowanie KRUS, wyższe podatki dla bogatych czy równe dla wszystkich, itd. A tak na dobrą sprawę to wszyscy dalej głosujemy w ciemno, bo w obecnych programach konkretów jak na lekarstwo.

Czy Pańskie zdenerwowanie moim i innymi beznadziejnymi, poza Pańskim oczywiście, komentarzami wynika z mojej nieracjonalnej oceny, że program PO jest do d...? Czy też, że lepszego na horyzoncie nie widać?
Domyślam się, że wg Pana jest jakiś program o niebo lepszy (sądząc po gwałtowności Pańskiej reakcji)od tego "pełowskiego" - płonę cały z ciekawości, sądzę, że inni autorzy powyższych beznadziejnych i nieracjonalnych komentarzy również!

Miast płonąć poczytaj i nie poddawaj się stadnym odruchom. Za beznadziejne uważam 2 pierwsze wytwory myśli racjonalnej. Trzeci jest już zdecydowanie lepszy.

W latach 70tych marzyliśmy o Polsce obywatelskiej, dostaliśmy Polskę katechetyczną. Gdzieś po drodze zgubiła się nam Solidarność, od zarania zawłaszczona symboliką religijną. Nawet udane reformy lat 90tych nie spowodowały wzrostu niezależności państwa od kościoła. Korupcja dopełnia obraz pełzającego postępu. A i tak nie mamy na co narzekać, pomimo afer, kompromitacji elit, mamy ciągły wzrost jakości życia wypracowany przez zaganianą większość. Ktoś mógłby to wreszcie podsumować ambitnym programem! Ale obawiam się jest jeszcze za wcześnie. Mimo znakomitych osiągnięć poszczególnych polityków, nie ma formacji, która zasłużyłaby na oklaski...