Panie Agnosiewicz!
To co Pan pisze trzyma się sensownie prawdy. Jestem za!!!

Przepraszam, że napiszę nie na temat, ale nurtuje mnie pewna sprawa... Dlaczego kordylierzy właśnie tak się nazywali?? Jeśli można prosiłbym o szybką odpowiedz. Z góry dziękuję.

Znalazłem was przypadkiem....a może to nie przypadek ? ..Pan,Panie Mariuszu, geniuszu myśli racjonalistycznej napewno to rozgryzie, ale nie o tym chciałem.
Mam pewne spostrzeżenie prywatne na Pana temat. Jest Pan gorący niczym św.Paweł a takich Chrystus kocha i tak sobie myśle że Pańskie sumienie w połączeniu z Pana intelektem przed którym chylę czoła nie spocznie aż nie dotrze do ukrytej prawdy, za którą to jedni ginęli na stosach inni zaś wynoszeni byli na ołtarze. To pirwsze dziś Panu nie grozi ale to drugie ... KTO wie ? (cisnęło mi się w tym miejscu "Bóg to jeden wie" ale w porę zreflektowałem się że to nie uchodzi na tej stronie :)
z cłym szacunkiem

proponował bym zrobić ranking i w drodze głosowania ustalić który z tych przyjemniaczków polemistów to najbardziej zakuty łeb, sam nie wiem na kogo bym zagłosował
a może ktory z nich jest całkiem normalny?

na dowod,zainteresowanych odsylam na chrzescijanskie forum internetowe trynitarians.info do jego polemiki z maynardem..biogeneza wg.lewandowskiego.polecam serdecznie!

czytając różne komentarze da się odróżnić na pierwszy rzut oka,że wulgarne i ubliżające to są jedynie od przedstawicieli jedynego słusznego kościoła katolickiego. Nikogo nie stać na tak beszczelne i wulgarne wypowiadzi jak prawdziwego katolika. Panie Mariuszu nie spodziewałem się tylu wulgarnych wypowiedzi pod pańskim adresem. W pierwszej chwili byłem zdenerwowany ale szybko mi przezsło gdy zobaczyłem kto jest ich autorem. Ponieważ katolików nie uważam za godnych rozmówców stwierdzam, że nie ma o czym z nimi rozmawiać. Strasznie szybko sią obrażają i stają się agresywni. Ja to wszystko rozumię z prostej przyczyny.
1.Brak jakich kolwiek dowodów na istnienie boga.
2.Wiara w to co jest fikcją
3.Sprzeczność pisma świętego z postępowaniem kościoła
ITP.
W związku zpowyższym jako taki kościół nie ma nic do zaoferowania jak kłamstwo i fałsz na którym stworzyli dogmaty swojej wiary.

hehe...no to się uśmiałam;)

Nie przestanę rechotać tak sie ubawiłam czytając te rozmówki. Pozdrawiam niemiłosiernie rozbawiona.

panie Mariuszu tak się składa że moje droga wiary była podobna jak u pana. Też wiele lat bylem ministrantem,byłem nawet w seminarium duchownym... spotkałem wielu księży.Wielu z nich było potworami krzywdzącymi ludzi.wierze w Boga ale nie wierzę w kościół czy jakiekolwiek wyznanie,jestem teraz bezwyznaniowy.Może pozwolę sobie na zbyt wiele ale nie myślę aby był pan całkowicie niewierzący. Wynika to z tekstu "jeżeli istnieje gdzieś bóg to mi o sobie przypomni" tak to jakoś leciało. Szanuję pana i lubię Pana artykuły.
Niech Pan nie przejmuje się narwanymi katechetkami i moherowymi beretami. Zyczę wszystkiego dobrego,Rafał 26 lat

Strona www.trinitarians.info, podana przez joice zawiera złośliwy kod html.