Nieudolność językowa Autora (niewłaściwe formy gramatyczne), potoczyzmy oraz kompletna ignorancja wobec zasad interpunkcji wywołują wrażenie niechlujności... Nie rekompensuje go interesująca treść. Wyrażam żal,  zarówno ze względu na brak samokrytycyzmu Autora, jak i z uwagi na nieobecność jakiejkolwiek kontroli ze strony "Racjonalisty" (korekta, sic!). Serwis, który w swej działalności odwołuje się do pięknych ideałów, sprzyja de facto pospolitości, publikując teksty wątpliwej jakości...

Bardzo ciekawe spojrzenie na zwyczaje religijne. Ciekaw byłbym opinii zawodowych psychologów o innych zjawiskach tego typu (wszelkie obrządki religijne, spowiedź, ubiory księży, język duchownych, wystrój budowli itd.) A także porównania różnych religii między sobą, gdzie wykorzystuje się podobne mechanizmy w różny sposób. Myślę, że przyjrzenie się temu byłoby niezłą szkołą dla niejednego współczesnego nauczyciela, który nie może sobie dać rady w klasie z małymi dziećmi (a biskupi potrafią dać sobie radę z większymi dziećmi :) )
 
Pozdrawaim
 
Dopiero po chwili spojrzałem na daty... Temat nie cieszył się zainteresowaniem... Pewnie więc nie doczekam się tych innych opinii. Szkoda :)

Jedno zastrzeżenie. Ryt mszy się zmienił po soborze watykańskim II i Kościół "wyszedł" do ludzi. Msze odbywają się w języku narodowym, a nie po łacinie, celebrans stoi przodem do swoich owieczek itd. Obecnie ryt trydencki zaczyna znowu wracać do łask i podzielił katolików (przynajmniej w Polsce i tych najbardziej nawiedzonych) na tradycjonalistów i tzw. neonów. Ciekawe zjawisko. Warto się przyjrzeć środowisku tzw. tradycji katolickiej.

To cieszy, że mamy młodych mądrych ludzi

Szkoda czytać to co tu piszecie