Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.980.640 visits
There are 7362 articles
written by 1064 authors.
They could occupy 29015 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Michel Henry -
Narkotyki: dlaczego legalizacja jest nieuchronna?
Znajdź książkę..
Comments to article
My, opozycja... Racjonalista kontra cenzorzy
Enter your comment on this article …
Czela - czystka w internecie
Może ktoś pokusił by sie o sprawdzenie jak dużo stron internetowych zostało usuniętych. Proszę wpisać w Gogle np: Oscho i może jedna stronka, a reszta nie istnieje (przy próbie otwarcia oczywiście), kiedyś bylo kilkanaście.Podobnie Satya Say Baba i inni jak Kriszna. Całe strony bez mrugnięcia okiem wymazano i to czynne jak między innymi www.bogowie org, która wysoko stała też w raikingu wp.
Nie może być wolnej myśli bez hierarchi kr!!!!
Jeszcze marzą się czasy do powrotu ku biblii ST i NT pisanej po łacinie z średniowiecznym ciemnogrodem :)))
Raczej płakać niż mi do śmiechu.
Wniosków sie nie wyciąga z faktów historycznych:((
Pozdrawiam.
Author:
Czela
Date:
19-07-2004
Reklama
Tomek - Racjonalista i tak jest najlepszy!
Moze i konkurencja w internecie jest nieuczciwa, ale po zapoznaniu sie z trescia waszego serwisu i tych typu "Katolik" nie mam wątpliwosci ktory jest bardziej wartosciowy.
Pozdrawiam
P.S. moze kiedys poświęcicie troche czasu takim "fenomenom" jak Mlodziez Wszechpolska czy NOP?
Author:
Tomek
Date:
22-07-2004
Tomek - Usuniecie rankingu stron bez powodu
Nie byla to zagrywka fair. Kiedys na stronie MW toczyla sie ostra dyskusja w komantarzach do artykułow na tej stronie. Czesc niewygodnych komentarzy byla usuwana co tlumaczono wulgaryzmem (ale wulgarne komentarze sympatykow MW usuwane nie byly!). Byla jednak grupa osob ktora prowadzila normalna polemike uzywajac konkretnych argumentow. Wszechpolacy nie mogac sobie z tym poradzic... zlikwidowali mozliwosc dodawania komentarzy! Jest coprawda forum ale na sam jego widok odechciewa sie do niego logowac.
Author:
Tomek
Date:
22-07-2004
Cenzor - Przesadza pan
"Pragnienie sławy i poczucie niesprawiedliwości, że się jej nie ma albo nie tyle, co się należy, jest oczywiście dziełem próżności, nie ma też nic wspólnego z naszą inteligencją. Od wieków wiedzieli moraliści, że rozum nasz stoi na przegranych z góry pozycjach, kiedy się zderza z próżnością i miłością własną. Zdarza nam się znać ludzi o całkiem nieprzeciętnej inteligencji, od których wszyscy uciekają jak od zarazy, oni zaś udają, że tego nie widzą albo przypisują to swojej ogromnej wyższości umysłowej i moralnej, nie zaś temu, że są nadęci, natrętni, że wszystkich bez przerwy pouczają, że się pchają z nieproszonymi radami itp. Znamy innych, także o wysokim ilorazie inteligencji, którzy ciągle się skarżą, że ludzkość ich nie docenia, a przecież oni tacy mądrzy, a przecież już dawno powiedzieli, że to i owo i nie ma sposobu, by im wytłumaczyć, że się ośmieszają."
Author:
Cenzor
Date:
24-07-2004
Cenzor - ups
Oj... zapomniałem :)
To cytat z Leszka Kołakowskiego :)
"O sławie"
Author:
Cenzor
Date:
26-07-2004
bekon
I jak tu nie kochac racjonalistow :))
Author:
bekon
Date:
26-07-2004
Czela - No i się odezwał!:)
Post: "Przesadza Pan" podpisał Cenzor!
Szczyt bezczelności zawsze stara się wykazać swoją nieomylnością i słusznością działania dla dobra ogółu.
Czterdzieści lat żyłem w cenzurowanym kraju PRL zwanym.Komuchy wielce w tym wprawieni byli i gdy kilka lat mija gdzie nadzieja zaświtała, że się bezpowrotnie zakończyły....----odżyli? Może w innym kolorze?:)
Cytat "O sławie" mi tu przytaczasz?
A cytat taki znasz?
"Miałeś chamie złoty róg, ostał ci sie jeno sznur"
Jak byś zapomniał to "Dziady" A. Mickiewicz.
Jedni cenzorzy minęli i drudzy powstają, ale kończyc będą tak samo.:))
Zwróćcie uwagę, że nawet historię stron jak i wszystkie kopie wymieciono dokumentnie. Fakty są zawsze najgroźniejsze i największym kalibrem, bo pozwalają na wyciągnięcie własnych wniosków. Pozostawiam dowolność interpretacyjną kto zacz najlepszy w manipulowaniu i zmienianiu historii,a ma w tym wprawę, której pozazdrościć jedynie można...:(
Jeżeli o tym nie będzie się pisać i walczyć z tymi "cenzorami nawiedzonymi" to "Racjonalista" doczeka się takiego samego losu.
L I K W I D A C J I!
"Cenzorek" już rączki zaciera i ślini się z podniecenia niczym zboczeniec seksualny najgor
szej maśći.
"O matko buzka" uchroń nas przed zapalczywością i zachłannością "cenzurantów".
Jak ofiarnie pracują i ile czasu, sił i środków przeznaczają? Może docenić też trzeba marnotrastwo? Dla dobra narodu cenzor narobi smrodu.(Kolor jednak jego mnie interesuje, bo czerwony to nie jest, a może tylko z niego się wywodzi i w czarnym chodzi?)
Tfu! Gdzie mi wracać przyszło? Wnucząt własnych żal, że zmora cenzury ponownie wzrasta, a judaszowy grosz służalczy, ponownie przestaje śmierdzieć co niektórym.
O kopiach stron przekonajcie się na wyszukiwarkach....
Author:
Czela
Date:
03-08-2004
Czela - No i się odezwał cd.
Miał mieć satysfakcję "Cenzor" w poprawieniu rażącego błędu z"Dziadów" na "Wesele" i Mickiewicza Na Wyspiańskiego. Takie działanie i forma "cenzury" była by jak najbardziej wskazana, a wręcz chwalebna.
Niestety ale on już tu nie potrzebuje zaglądać...Nie ma na co liczyć... On już zrobił swoje:)) Natomiast jego cytat do uzasadnienia cenzury ma się tak jak mój do Dziadów.:)))
Pozdrawiam cenzorków przede i wszystkim...:)
Author:
Czela
Date:
04-08-2004
Daniel Delimata - Spiskowa teoria dziejów czy może ziarno prawdy?
Możnaby cały artykuł skwitować stwierdzeniem o spiskowej teorii dziejów. Możnaby, ale byłoby to z pewnością pewnym spłyceniem problemu. W pewnym bowiem sensie tkwi w tym ziarno prawdy, lecz jego sednem jest nie spisek, a stereotypy i skojarzenia.
Dlaczego więc przedstawiciele mediów (w tym internetowych), o różnym światopoglądzie zdają się ignorować serwis w którego tworzenie tyle zapału wkłada Pan Agnosiewicz?
Przyczyny są moim zdaniem natury psychologicznej.
Otóż medialnie Pan Agnosiewicz jest człowiekiem z nikąd. Nie stoi za nim jakaś wielotysięczna instytucja, znaczny kapitał itd. Spoglądając na całokształt wciąż jeszcze można odnieść wrażenie, że mógłby dajmy na to zniknąć nie biorąc odpowiedzialności za swoje słowa. Oczywiście jest to z mojej strony nieuprawniona insynuacja, ale taka myśl pojawia się zapewne u wielu osób natrafiających na ten serwis.
Z drugiej strony w przypadku władz kościelnych i ich oficjalnych środków medialnych wiadomo dokladnie kto jest kim, gdzie jest jego siedziba i w jakich godzinach gdzie przebywa. Wiadomo też, że nie "ulotni się" z dnia na dzień.
Kolejna rzecz to skojarzenia jakie niesie ze sobą antyklerykalizm. Mam tu na myśli różne bardzo niesmaczne publikacje w piśmie pewnego byłego rzecznika rządu z dawnych czasów. Z przykrością muszę stwierdzić, że choć sam Pan Agnosiewicz tego typu "twórczością" sie nie trudni to jednak zdarzają się również i takie "kwiatki" w serwisie.
Aby rzecz była jasna sprecyzuję może, że nie chodzi mi o niewiele mówiący termin "obraza uczuć religijnych", ale m.in. o chamskie naśmiewanie się z wynikającego z wieku i choroby Parkinsona niedołęstwa papieża. Warto by osoby takie pomyślały, iż nie jest to jedynie przypadłość osób wierzących i niewykluczone, że same za jakiś czas będą w jeszcze gorszym położeniu.
Nie jest łatwo przełamywać stereotypy, lecz nie warto wszystkiego tłumaczyć ogólnointernetowym spiskiem.
Ciekawa rzecz. Niemal każda partia jest w stanie przytoczyć liczby z których wynika, iż jest medialnie dyskryminowana.
Wszystko to jedynie wrażenia, skojarzenia a nawet insynuacje. Mówiąc o faktach medialnych trzeba jednak mieć na względzie iż często ludzie kierują się takimi właśnie skojazeniami, a nie racjonalną kalkulacją.
Author:
Daniel Delimata
Date:
09-08-2004
Czela - Spiskowa teoria dziejów i żadne może..
Nie da się tego czytać. cytuję:
> Możnaby cały artykuł skwitować stwierdzeniem o spiskowej teorii dziejów. Możnaby, ale byłoby to z pewnością pewnym spłyceniem problemu. W pewnym bowiem sensie tkwi w tym ziarno prawdy, lecz jego sednem jest nie spisek, a stereotypy i skojarzenia.Dlaczego więc przedstawiciele mediów (w tym internetowych), o różnym światopoglądzie zdają się ignorować serwis w którego tworzenie tyle zapału wkłada Pan Agnosiewicz?
Przyczyny są moim zdaniem natury psychologicznej.Otóż medialnie Pan Agnosiewicz jest człowiekiem z nikąd. Nie stoi za nim jakaś wielotysięczna instytucja, znaczny kapitał itd. Spoglądając na całokształt wciąż jeszcze można odnieść wrażenie, że mógłby dajmy na to zniknąć nie biorąc odpowiedzialności za swoje słowa. Oczywiście jest to z mojej strony nieuprawniona insynuacja, ale taka myśl pojawia się zapewne u wielu osób natrafiających na ten serwis.Z drugiej strony w przypadku władz kościelnych i ich oficjalnych środków medialnych wiadomo dokladnie kto jest kim, gdzie jest jego siedziba i w jakich godzinach gdzie przebywa. Wiadomo też, że nie "ulotni się" z dnia na dzień.Kolejna rzecz to skojarzenia jakie niesie ze sobą antyklerykalizm. Mam tu na myśli różne bardzo niesmaczne publikacje w piśmie pewnego byłego rzecznika rządu z dawnych czasów. Z przykrością muszę stwierdzić, że choć sam Pan Agnosiewicz tego typu "twórczością" sie nie trudni to jednak zdarzają się również i takie "kwiatki" w serwisie.Aby rzecz była jasna sprecyzuję może, że nie chodzi mi o niewiele mówiący termin "obraza uczuć religijnych", ale m.in. o chamskie naśmiewanie się z wynikającego z wieku i choroby Parkinsona niedołęstwa papieża. Warto by osoby takie pomyślały, iż nie jest to jedynie przypadłość osób wierzących i niewykluczone, że same za jakiś czas będą w jeszcze gorszym położeniu.Nie jest łatwo przełamywać stereotypy, lecz nie warto wszystkiego tłumaczyć ogólnointernetowym spiskiem.Ciekawa rzecz. Niemal każda partia jest w stanie przytoczyć liczby z których wynika, iż jest medialnie dyskryminowana.Wszystko to jedynie wrażenia, skojarzenia a nawet insynuacje. Mówiąc o faktach medialnych trzeba jednak mieć na względzie iż często ludzie kierują się takimi właśnie skojazeniami, a nie racjonalną kalkulacją.<
Tego bełkotu to ni jak pojąć nie mogę. Racjonalna kalkulacja istniała w komuniźmie i PRL-u w środowisku cenzorów!Dokładnie pokrywała sie z tą jak w przytaczanym poście i faktach, a
fakty to nie mity! To nie wrażenia, a fakty!
To nie skojarzenia lecz fakty! To nie insynuacje, a FAKTY, które wielu woli pominąć, wykasowąć z historii. Błąd w sztuce nauczania największego kalibru to nauczanie interpretacji, a nie przedstawianie i nauka faktów.
Czela:(!!!!
Author:
Czela
Date:
15-08-2004
Daniel Delimata - światopogląd
Ze względu na mój światopogląd, założenia poznawcze i zasady etyczne staram się unikać zbyt kategorycznych i jednoznacznych wypowiedzi zwłaszcza gdy nie mam możliwości dogłębnego zbadania faktów.
Author:
Daniel Delimata
Date:
15-08-2004
czela - Ciekawy światopogląd..
W poprzednim poście nie wiem dlaczego wycięło co lepsze kawałki własnie z tekstu dlatego jeszce raz przytoczę niektóre krótkie cytaty z komentarza pańskiego autorstwa.
>Otóż medialnie Pan Agnosiewicz jest człowiekiem z nikąd. Nie stoi za nim jakaś wielotysięczna instytucja, znaczny kapitał itd. Spoglądając na całokształt wciąż jeszcze można odnieść wrażenie, że mógłby dajmy na to zniknąć nie biorąc odpowiedzialności za swoje słowa. Oczywiście jest to z mojej strony nieuprawniona insynuacja, ale taka myśl pojawia się zapewne u wielu osób natrafiających na ten serwis.Z drugiej strony w przypadku władz kościelnych i ich oficjalnych środków medialnych wiadomo dokladnie kto jest kim, gdzie jest jego siedziba i w jakich godzinach gdzie przebywa. Wiadomo też, że nie "ulotni się" z dnia na dzień.<.
Nie jest tak. Nie wiadomo kto kim jest i w przykładzie przytoczonym jako kontrargument to Poznań, ostatnio Gdańsk i to świeczniki! Dalej można by przytaczać cytaty, ale nie warto . Dodam tylko, że jak dotychczas jedyną zakazana partią i wyeliminowana z gry to komuniści- a mam nadzieje nadal, że był to dobry początek i będzie kontynuowany wbrew ponownie kreowanej ciemnocie cenzuralnej zmieniającą tylko barwy. Czego wszystkim życzę. Dosyć jedynie słusznych , jedynie mądrych itd itp innych dyrdymałek bez zachowania sumień i serc ludzkich.
Czela
Author:
czela
Date:
16-08-2004
Daniel Delimata - o pojmowaniu
Nie należy dorabiać polityki tam gdzie jej nie ma. Nie należy szukać spisku tam gdzie go nie ma.
A odnośnie wypowiedzi "Tego bełkotu to ni jak pojąć nie mogę." to można jedynie współczuć niskiej zdolności pojmowania jej autora.
Author:
Daniel Delimata
Date:
16-08-2004
Piotr - cenzura w Internecie
Tak, mamy nowy ustroj, ktory jest bardzo bliski totalitarnemu. Internetowe strony z wiadomosciami ostro cenzuruja opinie internautow a najbardziej restrykcyjna pod tym wzgledem jest chyba WP. Wyglada to zenujaco, ale na tej samej stronie mozna przeczytac zalosne wypowiedzi ludzi pelne jadowitej nienawisci i wyzwisk np. pod adresem rzadu , a jednoczesnie nie da sie tam zamiescic zadnej (!!) wypowiedzi krytycznej wobec kleru. Na moje pytanie do moderatora dlaczego tak jest odpowiedziano mi:
Oryginalny e-mail z WP
"Opinie moderowane sa recznie przez grupe naszych pracownikow.
Z uwagi na fakt, ze dziennie mamy kilka tysiecy opini,
okres zamieszczenia opini moze wydluzyc sie do kilku dni.
Jesli opinia nie zostanie zamieszczona po tym czasie,
oznacza to, ze albo byla sprzeczna z zasadami,
albo nastapila pomylka/przeoczenie z naszej strony.
Pozdrawiam
Grzegorz Baginski"
Mysle, ze opinie sa zamieszczane z cenzorska wybiorczoscia, te nie po tzw. obowiazujacej linii ukazuja sie z duzym opoznieniem gdy nikt juz ich nie czyta, lub nie sa zamieszczane w ogole.
Zgodnie z tym co powiedzial p. Baginski nalezy rozumiec, ze wulgarne wypowiedzi pod dowolnym adresem sa zgodne z zasadami WP, ale wszystkie krytyczne opinie (zadne wulgarnosci) wobec KK sa usuwane.
Author:
Piotr
Date:
29-04-2005
Kagan - Do Daniela Delimaty
Daniel Delimata: Aby rzecz była jasna sprecyzuję może, że nie chodzi mi o niewiele mówiący termin "obraza uczuć religijnych", ale m.in. o chamskie naśmiewanie się z wynikającego z wieku i choroby Parkinsona niedołęstwa papieża. Warto by osoby takie pomyślały, iż nie jest to jedynie przypadłość osób wierzących i niewykluczone, że same za jakiś czas będą w jeszcze gorszym położeniu.
- Tu sie zasadniczo zgadzam, ze nie ladnie jest sie smiac z cudzego nieszczescia. Ale jak odroznic wysmiewanie sie z niedolestwa papieza od slusznej krytyki faktu, iz osoba nie panujaca nad swym cialem a wiec i umyslem (bo stanowimy JEDNOSC i nie mozna byc w pelni zdrowym i sprawnym psychicznie majac powazne zaburzenia w funkcjonowaniu ukladu nerwowego) nie moze panowac nad wielka, ponadnarodowa instytucja typu kosciol rzymskokatolicki. A niestety, ale ostanio KAZDA krytyka papieza Wojtyly byla usuwana, w tym nawet z podobno liberalnej "Gazety Wyborczej" Michnika, a osoby osmielajace sie np. skomentowac krytyczne wypowiedzi zachodnich (w tym np. australijskich) mediow o Wojtyle byly banowane z forum owej "Wybiorczej". Ciekawe, ze Michnik ktory kiedys tak narzekal na PRLowska cenzure, stosuje dzis jej metody, z tzw. ZAPISEM cenzury na dana osobe wlacznie i z usuwaniem "nieprawomyslnych" tekstow bez sladu i bez wyjasnienia...
Pozdr.
Author:
Kagan
Date:
29-04-2005
J. Piątkowski - Przyczyny są raczej trywialne
Generalnie zgadam się z większością obserwacji zawartych w tekście. Nie zgadzam się natomiast z wnioskami. Przez cały tekst przebija się myśl, jakoby pewna niezdrowa jednolitość światopoglądowa naszych mediów (w tym tych internetowych) była przejawem jakiejś szeroko zakrojonej akcji cenzurowania i dyskredytowania ludzi o poglądach ateistycznych i agnostycznych. Prawda, w moim mniemaniu, jest trochę inna. Wszystkie wymienione symptomy patologicznej sytuacji w naszych mediach są raczej efektem powszechnych w naszym społeczeństwie stereotypów i schematów myślowych (będących, w dużym stopniu "czkawką" po komunizmie). Media, zarówno w strefie informacyjnej, jak i rozrywkowej ( "Journalism is entertainment bussiness" jak to powiedział Frank Herbert), dostosowują się do tych schematów, pokazują to, co pokrywa się ze sposobem postrzegania świata przez odbiorców. Na tym polega demokratyzacja "czwartej władzy". Pokazuje się to, co ludzie chcą zobaczyć. To działa też w drugą stonę - nastawione na dosyć wązkie koło skrajnie antyklerykalnych, wojujących ateistów gazetki w stylu "Faktów i Mitów", też dostarczają odbiorcom jedynie tego, czego ci od nich oczekują. W efekcie pozostaje niewiele miejsca na intelektualnie uczciwą dyskusję.
( Jeżeli chodzi o streotypowe, protekcjonalne traktowanie ateistów, to obecne jest ono nie tylko w naszych mediach.)
Author:
J. Piątkowski
Date:
12-05-2005
youzwiak - Z katalogu onetu...
Katalog-> Społeczeństwo-> Religie: Racjonalista.pl "serwis propagatorów racjonalnego myślenia, prezentujących racjonalny obraz świata. Tropi absurdy, przesądy, szarlatanerię, uprzedzenia, kłamstwa, fobie i głupotę." OCENA: 5 gwiazdek. Tylko porta wiara.pl ma jeszcze 5 gwiazdek. Byłem dumny jak to zobaczyłem :D Pozdrowienia dla redakcji. To co robicie to wspaniał misja ;)
Author:
youzwiak
Date:
02-04-2007
Mariusz Agnosiewicz - odp.
Dziekuję za miłe słowa:) Może artykuł do nich dotarł?:)
Author:
Mariusz Agnosiewicz
Date:
03-04-2007
urszula miodek - trzezwienie
drodzy panstwo oddawanie sie ezoteryce to nic innego jak przejaw pychy czlowieka ktory chcial byc rowny Bogu i za pokusa szatania chcialm poznac dobro i zlo wybral to drugie wbrrew pozoro milosci poszukiwania szczescia kryje sie pycha czlowieka ktory nie chce uznac wyzszosci BOGA i przed nim sie ukorzyc ale przez samooswiecenie sie z NIM zrownac grzeszny czlowiek nie potrzebuje Boga chce sie stac san Bogiem i jego udaje a wewnarz jest pelen grzechu . Ten ktory jest prawdziwy umarl za nas unizyl sie przyszedl z Krolestwa na grzeszna ziemie aby nas ratowac oddaj sie w jego zbawcze rece .a nie nie oddawaj czci smierel;nikow to balwochwalstwo .jezeli maja jakas moc to okultystyczna zla nie czynia tego bezinteresownie ona daje poczucie samouwielbienia.
.
Author:
urszula miodek
Date:
05-12-2007
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)