Dziękuję za ten tekst. Wygląda na to, że Jahwe naprawdę odzwierciedla w ST mentalność nomadów koczujących po pustyni. Zastanawia mnie ile jest w ST świętości pochodzącej z natchnienia Ducha. Z tego co słyszałem, oficjalna interpretacja tegoż opiera się na stwierdzeniach, że Duch 'oddziaływał' na proroków lub tych, co pisali, a nie dyktował do ucha. A ci pisali, często co im się żywnie podobało... W takim ujęciu nie dziwi fakt, że to sam bóg jest sprawcą dobra i zła, ale wtedy także nie nazwałbym pisma świętego - świętym. A już na pewno nie twierdziłbym, że to co jest spisane, stanowi Prawo, w którym nie można zmienić ani litery. To z kolei poddaje się zarzutowi, że dziś nie znamy oryginalnej zawartości pism, zatem nie wiemy co istotnie było w nich zapisane, ani co było prawem, ale i wtedy można powiedzieć, że w takim razie ktoś dopuścił się ich przeinaczenia lub wypaczenia, i było to ręką ludzką uczynione, podobnie jak ręką ludzką było napisane. Coś polemiczny mi post wyszedł ale konkluzja jest jasna: nie wiadomo nic pewnego, zatem z konkretami nie mamy tu do czynienia.

pz
pio

Powiedzmy sobie szczerze, na analize Biblii i starych skryptow mozna stracic całe życie, i to do niczego nie prowadzi. Jak mowi Dawkins, życie jest zbyt krotkie aby je poswiecac na to czym sie rozni jedno urojenie od drugiego. W tym konkretnym przypadku Bog jest Szatanem, a Szatan Bogiem. Bog kieruje Szatanem, bo przeciez gdyby był szatanski Szatan to na zlosc Bogu wcale by nie smażył ludzi w piekle. Szatan robi co mu judaistyczny Bog każe.
Innymi słowy, w Biblii sprzecznosc goni sprzecznosc.

Przepraszam, moze niezupełnie na temat ( MareKandre cytując Dawkinsa osmielil mnie do napisania mojego problemu), ale zwiazane z okresem światecznym. Z dzieciństwa pamietam, ze sw. Mikołajowi towarzyszył diabel, na straganach mozna było kupić fikusne diabełki.
Czyżby konsumpcyjne społeczenstwo wyrugowało diabełka?
 
A z drugiej strony wg informacji KK rośnie ilość egzorcyzmów, szatan zbiera żniwo. Może, gdyby Bóg nie stworzył szatana, to KK miałby mniej roboty, a za to psychiatrzy wiecej ?

W danym temacie warto wspomnieć, że starożytne sekty gnostyckie utożsamiały Jahwe z demiurgiem, "niższym" bogiem-stworzycielem świata materialnego; przy czym demiurg był zasadniczo jedynie uzurpatorem, natomiast "wyższy" bóg-Absolut istniał na wyższym poziomie rzeczywistości duchowej i jedynie gnoza (wiedza oparta na mistycznym doświadczeniu wewnętrznym) stanowiła drogę do poznania go. W tym kontekście Jahwe wpisywał się w rolę "szatana" i dopiero wczesne chrześcijaństwo (a przynajmniej główny jego nurt) wprowadziło tu współcześnie funkcjonujące rozróżnienia.

@MareKandre: Znajomość dawnych mitologii, zwłaszcza tych, na których opiera się nasza kultura, jest jedną z podstaw wykształcenia humanistycznego - nie mówiąc o tym, że jest niezbędna, jeśli na własny kontekst kulturowy chcemy spojrzeć z pewnego dystansu. Nawet Ciebie, ateistę, kształtują pewne wzorce i schematy przenikające do kultury z tekstów religijnych. Religioznawstwo jest świetnym źródłem wiedzy psychologicznej, i nie warto go odrzucać tylko przez to, że zajmuje się "urojeniami". W ten (biblijno-mitologiczny) sposób ludzie myśleli przez tysiąclecia; wyobrażasz sobie wpływ tak jednostronnie ukierunkowanego my%

@milvvi: Jestem jak najbardziej za tym, zeby w szkolach uczono mitologii. Wlasnie w tym sensie: jako wiedzy o podstawach naszej cywilizacji. Niestety, uczy sie religii  (a wlasciwie katechizmu); uczy sie historii, ale jest ona bardziej zbiorem opowiadan majacych podeprzec aktualnie promowana ideologie. Pozostaje samodzielne zglebianie tego, co Dawkins ( i nie tylko on) okresla mianem urojen. A na to czesto brak czasu. Pomocna moze tu byc witryna krytycznie omawiajaca Biblie, Koran i Ksiege Mormona. Zwiezle i z humorem.
skepticsannotatedbible.com/

Wierzacy probuja usprawiedliwiac drastyczne slowa swietych pism podajac zazwyczaj jeden argument: "Nie mozesz tego odczytywac doslownie." Ja wiec sie pytam, czy jest ktos, ktokolwiek, kto moglby mi zinterpretowac fragment z biblii cytowany w artykule:
>>„Do innych zaś rzekł [Jahwe], tak iż słyszałem: 'Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu!" (Ez 9,5).<<
Jesli ktos to zrozumie w inny niz ja sposob to znaczy, ze moja pani od polskiego nie potrafila przekazywac wiedzy. Uczylismy sie interpretacji na "banalej" Szymborskiej, czy Kochanowskim, czy Miloszu. Teraz chyba uznam ze byla to strata czasu, bo interpretacja biblii to dopiero wyzwanie, chociaz ta ksiega kojarzy mi sie tylko z nadinterpretacja...

Co do glownego bochatera artykuly, to przeciez nie mzona obwiniac boga, ze jest zly. On nie istnieje, to ludzie go takim wymyslili. Szkoda, ze nie stworzyli dobrego, milego, tolerancyjnego, kochajacego, zabawnego i wspierajacego boga...

Jest taka strona z ilustracjami do co ciekawszych poczynań Pana:
www.thebricktestament.com/index.html
Polecam księgę Sędziów (Judges), np.:
www.thebricktes(*)_kill_david_again/1s19_09.html
gdzie na przykładzie jasno jest napisane kto kieruje złymi duchami, które powodują że ludzie brzydko się zachowują. (w polskiej wersji jest "Zły zaś duch, zesłany przez Pana"). Te teksty i obrazki są z pewnym przymróżeniem oka (Jerusalem Massacred, Four Massacres and a Wedding, Gang Rape and Dismemberment, Samson's Final Mass Murder, Punishment for Incomplete Genocide etc.) ale przy każdym z nim jest podany wers z Biblii, więc każdy może sprawdzić w swojej wersji że dotyczą prawdziwego dzieła natchnionego a nie jakiegoś wytworu chorej wyobraźni.

Czytałem kilkakrotnie ST ale za każdym razem odnosiłem inne wrażenie. Jeżeli poważnie potraktujemy to pismo, to niestety nie jest ono kompletne. Odkryłem, że do zrozumienia treści zawartej w ST potrzebna jest wiedza historyczna tego okresu. Tak więc istnieje dekoder Pisma Świętego, który tłumaczy i potwierdza pewne wydarzenia historyczne opisane w PŚ. Niektóre treści tego pisma zostały ukryte, ponieważ groziło to całkowitym zniszczeniem wiedzy w nim zawartej. Przecież spalenie biblioteki Aleksandryjskiej przez hołotę chrześcijańską przyniosło bardzo duże szkody rozwijającej się cywilizacji. Wystarczy sięgnąć po Józefa Flawiusza - "Dawne dzieje Izraela; Wojna Żydowska". Jest to kopalnia wiedzy na tematy zawarte w Starym Testamencie. Natomiast Nowy Testament jest całkowicie fałszywy tak jak religia utworzona na jego podstawie. A wracając do Yahwe, był to Bóg okrutny ale był Bogiem tylko dla Żydów. Okazuje się że tych bogów było więcej ... dla mnie realisty jest to dowód, że kiedyś odwiedzili Ziemię mieszkańcy innych planet, którzy nie tylko przewyższali naszą cywilizację ale oni ją stworzyli. Wystarczy sięgnąć do Mitów Greckich i mamy mnóstwo Bogów, różnych bóstw itd... Ale czy Mity w innej formie zdołałyby przetrwać drapieżne chrześcijaństwo? Na pewno NIE !!!

Zaintrygowało mnie twierdzenie, że NT jest calkowicie fałszywy tak jak i religia utworzona na jego podstawie - fałszywy względem czego i czy religia może byc prawdziwa ?
 
Dlaczego to chrześcijanstwo zasłuzylo sobie na przydomek " drapiezne" ? I czy te mity o mnóstwach bogów nie sa starsze od chrześcijanstwa i "wymarły" zanim powstało chrześcijanstwo ?
 
Czy nasza cywilizację koniecznie musieli stworzyc obcy ? Czy to nie jest pojscie na łatwizne i substytut wiary ( tym razem w obcych zamiast w jakiegoś boga) ?

Otóż religia może być prawdziwa i jest nią na pewno JUDAUZM!! To Watykan ukradł prawa i pewne zasady z tej religii. Co to znaczy? Żydzi dostali od swojego Boga wszystkie potrzebne im prawa. Dostali umiejętność odżywiania swoich umysłów aby potrafili odróżnić zło od dobra i fałsz od prawdy. Ale najpierw kim jest Bóg lub raczej Bogowie. Dla mnie jest to oczywiste, że nie są to jakieś uduchowione istoty, potrafiący wszystko stworzyć .... na przykład cały Wszechświat jak kłamliwie opisuje to chrześcijaństwo. Są to istoty o bardzo zaawansowanej technologii, którzy kiedyś przemierzali naszą galaktykę i natknąwszy się na Układ Słoneczny - złożyli nam wizytę. Na Ziemi istniało już życie ludzkie w dość prymitywnej formie. Oni uszlachetnili nasz gatunek robiąc przy okazji całą masę doświadczeń genetycznych i tworząc różne rasy. Jest na to bardzo wiele dowodów - wystarczy tylko mieć bystry umysł i poszukać. Istoty te miał od 7 - 9 łokci wysokości. Nie ma tutaj miejsca na głębsze wyjaśnienia ale mogę coś na ten temat napisać indywidualnie. To tylko nam się wydaje, że jesteśmy bardzo inteligentni i samotni w kosmosie !!! A tymczasem jesteśmy kolonią bakterii, na której inni robią swoje doświadczenia.

Nasi goście nie mogli przekazać całej swojej wiedzy, gdyż - "nasi przodkowie" byli na zbyt niskim poziomie rozwoju - wtedy mogli przekazać część swojej wierzy w formie wierzeń (religii). "Uwierz w to, a jak osiągniesz wyższy poziom rozwoju to sam dojdziesz, że to prawda". Przecież nie mogli ludziom tłumaczyć struktury atomu, budowy Wszechświata - bo i tak by z tego nic nie zrozumieli. Ponadto Bóg w ST nakazuje ludziom zdobywać wiedzę i przestać wierzyć w namalowane obrazki i wystrugane posążki - i to jest racjonalne podejście do życia. TO NAZYWAM PRAWDZIWĄ RELIGIĄ. A co jest fałszywą? Kiedy podawane informacje w żaden sposób nie mają logicznego uzasadnienia. Np. w NT piszą, że "przyszli trzej Magowie aby oddać pokłon przyszłemu królowi Jezusowi" a w całym chrześcijaństwie Watykan wciska, że to byli prawdziwi królowie i na tę okoliczność uchwalono w Polsce Święto 3 Króli. Dalej - król Herod zrobił rzeź niewiniątek, bo chciał zgładzić Jezusa a historia mówi, że król Herod umarł w 4 roku przed Chrystusem - więc musiałby zmartwychwstać! Oczywiście Jezus jest postacią historyczną ale nie miał on nic wspólnego z tymi bredniami opisanymi w NT. Najtrudniej jest ludziom odróżnić kłamstwo od prawdy wtedy, kiedy ktoś sprytnie pomiesza to z faktami historycznymi.

Sofisto - najwyraźniej brakuje Tobie wiedzy. Wyłożone powyżej poglądy są dowodem małostkowości.
Polecam lekturę Apokryfów pod redakcją księdza Marka Starowieyskiego. Tam znajdziesz z pewnością odpowiedzi na to, kiedy umarł Herod albo na to, KTÓRY Herod był współczesny Jezusowi. Nie podoba mi się, że zarzucasz brak logiki "Watykanowi" natomiast sam układasz wszystko, aby tylko pasowało pod Twoje poglądy. Bardzo głupio i... sofistycznie.
Co do interpretacji Biblii, to Zbigniew Herbert bardzo dobrze wytłumaczył, jak należy rozumieć otaczający nas świat - to jest: "ibidem per ibidem" (w wierszu pt. Pan Cogito i wyobraźnia)

Kiedy umarł Herod to wiem bez księdza Starowieyskiego. Może ten ksiądz wie gdzie się Jezus urodził, bo ewangeliści tego nie uzgodnili.

Powiem tak: wszystkie ważniejsze pisma historyczne dotyczące starożytność tłumaczył kościół (księża), tak więc mogli zmieniać znaczenie słów z języka aramejskiego czy greki-co zostało już udowodnione. Oto jakiś grecki skryba zakonny tłumacząc proroctwo Izajasza z aramejskiego na grecki, przełożył aramejskie słowo "Na-Almah" (niewiasta, istota żeńska) na słowo greckie "Parthenon", co oznaczało - dziewica. Zamiast aramejskiego: "niewiasta pocznie i urodzi syna", w języku greckim wypadło: "Dziewica pocznie i urodzi syna".Ten błąd podchwycony przez kościół trwa nadal i do tej pory odbyło się już wiele wojen w których zginęło kilka milionów ludzi w obronie dziewictwa Marii Żydówki wieloródki. Jest tutaj w komentarzu tragicznie za mało miejsca abym coś więcej mógł wyjaśnić. Dodam tylko, że Wielka bogini Egiptu Izis urodziła Horusa także jako dziewica. Jej statuę z niemowlęciem na ręku obnoszono przez parę pokoleń w uroczystych procesjach.

Chciałbym zwrócić uwagę na podobieństwa,miedzy narodem wybranym,a dawnymi Niemcami,ścislej nazistami.Oba były uprzywilejowane jako rasa wyzsza,lub wybrana przez samego boga.Oba były przeciwko nieczystości genetycznej(Hitler na swoim slubie mówił przed urzędnikiem ze jest czystej krwi aryjskiej tak jak jego Ewa).Oba wyznawały ideologie narodów lub narodu obłożonego klątwą.Oba, narody nie wyklete chcieli sprowadzić do roli niewolników.Oba wyszły z ucisku który generuje patologie.Niemcy z pod traktatu wersalskiego a Izrael z niewoli w Egipcie,oba zostały rozbite i oba dziś znajduja się w dobrej kondycji finansowo politycznej.Czy nie przemawia to za tym iż Jahwe wykorzystuje trudną sytuacje swojego stworzenia do generowania niewłaściwych i wynaturzonych zachowań swoich wiernych?Czy wobec powyższego pomyle się jeśli uznam naród niemiecki za jego następną kreacje narodu wybranego?Sam w torze mówi iż jeśli Izraelici nie będą go słuchać,pobudzi do zycia inny nieznany mu naród w akcie zemsty,który zrobi im to samo co oni robili ludziom ziemi kananejskiej.