The RationalistSkip to content


We have registered
204.331.758 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji

Znajdź książkę..

Enter your comment on this article …
Tomasz Dec - I gdzie tu łamania czyichkolwiek praw?!
Czy w rzeczonym rozporzadzeniu są zapisy, z których wynika, iż komendant, czy szeregowi strażacy MUSZĄ uczestniczyć bez wyjatku i wykonywać przewidziane w ceremoniale gesty niezależnie od tego czy są wierzacy czy nie???? Czy tylko się tak Panu wydaje? Tylko wtedy gdy uczestnnictwo (np. we mszy) jest obowiązkowe na zasadzie rozkazu - jest naruszeniem praw, ale nie słyszałem jeszcze o takim przypadku. Nie wyobrażam sobie aby ktokolwiek zmusił kogokolwiek i gdziekolwiek w Polsce do wypowiadania słów "Tak mi dopomóż Bóg" czy zmusił do przyklękania komendanta, który jest niewierzący. Natomiast obecność takiego czy innego duchownego nie łamie niczyich praw, uszanowanie przez nawet niewierzącego komendanta (np. przez zorganizowanie kaplicy i jej poświęcenia) tradycji i uczuć innych należy odczytywać jako akt dobej woli, tolerancji, humanizmu i empatii, a nie jako łamanie czyichkolwiek praw. Jeśli uważa Pan (i Panu podobni) - Panie Mróź - inaczej to jest Pan łobuzem, antyteistą, pozbawiony dobrej woli, bo nie wątpię że rozum to Pan ma, oj ma....
Author: Tomasz Dec Date: 06-04-2007
Reklama
Haleth - Tak jest wszędzie, nie tylko w SP   1 na 1
Strażacy nie są tu wyjątkiem - takie rzeczy dzieją się prawdopodobnie w większości, jeśli nie wszystkich służbach mundurowych.
Mój przyjaciel pracuje w służbie celnej, niedawno uczestniczył w otwarciu nowego budynku na potrzeby tychże służb. Jak nietrudno się domyślić ceremonia nie mogła obyć się bez udziału księdza katolickiego, który był tam bez mała chyba najważniejszą personą. Nie muszę dodawać, że nie było tam duchownych innych obrządków, ani nikt się nie pytał celników, jakiego (i czy w ogóle) są wyznania i czy życzą sobie osób duchownych, a jeśli, to jakich.
Author: Haleth Date: 06-04-2007

Sort comments from the first

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)