Z grubsza zgadzam się z komentażem Prokopolaka . Do sprawy należy podejść raczej humorystycznie . No bo czy można traktować poważnie partyjkę , której głównym "wabikiem" są rozebrane aktywistki . Wywiad z szefową jest przepełniony mizandrycznym jadem . Niewybredny atak na aktualnie rządzących . Jakieś tam "psychoanalizy" przeciwników . Odnośniki do socjobiologii i ewolucjonizmu . Niewiele merytorycznych argumentów . To niestety typowe dla "walczących feministek" . Ugruntowuje to stereotyp feministki - groteskowego , sfrustrowanego babochłopa z lesodchyłem , który ma pretensje do facetów , ze natura wyposażyła go/ją w zbyt duży poziom testosteronu . Ta partia na pewno nie przysłuży się kobietom . Pewnie i tak zdobędzie tyle głosów co liczba członkiń ( może kilka więcej ) . Dzięki ! Pozdrawiam Wszystkich !

W "członkach" partii kobiet oraz ich zwlenniczkach drażni mnie (popularne zreszta u wiekszosci feministek) podejście psychologiczno-socjologiczne (chcialoby sie dodac pseudo- ale zabrzmiałoby jak żywcem wycięte z "nie-naszego dziennika"). Drogie panie, notabene inteligentne często kobiety i godne podziwu postrzegają świat i mężczyzn w kategoriach samiec-prącie-testosteron-wojna. Każdego niemal faceta potrafią rozłożyć na kompleksy i schematy. Jeżeli otwieram drzwi prawa reka to mam problem z matka? Czy może zbyt często się onanizuje? Po prostu lewa mam zajęta. Swiat jest przepełniony samcami ociekającymi testosteronem ale to nie znaczy ze wszyscy faceci są nimi. Tak samo jak nie kazda kobieta jest chodzaca macicą u licha.
Tak czy inaczej wywiadu czytalo się przyjemniej niż komentarzy Radzia-agnostyka. Taki chamski belkot zniecheca do czytania w ogole. Czlowiek glupi nie jest myslec potrafi (da sie zauwazyc po komentrzach jak ociekną troche z prostactwa) a zachowuje sie gorzej niz Lepper. Radzio, chlopie, chcialbys naprawde zeby komentarze tutaj wygladaly jak na onecie? Albo innym forum pustych nastolatkow?
a zdjecie panienek z partii o niebo delikatniejsze od przecietnego pornola.

Kolego sympatyczny co ma piernik do wiatraka?? Zacznij myślec i dopiero zacznij pisać, bo to co wypisujesz w obecnej chwili nie trzyma sie ani kupy ani dupy. Co ma wspólnego moja niewyżytość w ogladaniu pornosów i lubienie tego do racjonalizmu i dobrej polityki.
Co ma wspólnego plucie na laski przez rocco z tym, że popieram PiS i PO. Co ma wspolnego to, iż jestem jestes agnostykiem ateistą z tym, że głosuję na PiS, a że oni mają jakies konszachty z ojcem dyrektorem to ich sprawa albo z mocherami. Powtarzam tak jak w opiniach i komentarzasz ateo coming out. Ja jestem agnostykiem o pogladach ateo, ale nie stalinem czy hitlerem. To że popieram PiS nie oznacza, ze zakarze kaczynskiemu sie modlić albo isc pod parasole na piwo z ojcem dyrektorem. PiS popieram dlatego, że to 1 sza partia, która wzięłą sie za czerwoną stonkę, która okradała nasz kraj przez ostatnie 18 lat a nie dlatego ze kaczynscy sa wierzący czy są moherowi
A co do Rocco ps to wole, żeby Rocco mnie dopadł i wyruchał niż kwasniewski i społka okradali majątek narodowy i moje ciężko zapracowane pieniądze. Ale ty komuszku tego nigdy nie zrozumiesz bo teraz jestes "nieobecny" , ale ukazujesz się tam gdzie kradną!!

Radzio - ateista, agnostyk, racjonalista dostrzegający to, czego nikt inny w Polsce nie widzi - PiSu zwalczającego korupcję. Jednocześnie miłośnik pornosów, którego guru jest facet upokarzający biciem po twarzy kobiety traktowane przez niego wyłącznie jako zestaw dziur do onanizowania się.
Czy Radzio jest typowym przedstawicielem polskiego małolata?

Reklama golych zadków i broch na zdjeciu promującym partię pasuję bardziej do nowej produkcji sławnego Rocco Siffredi(mojego guru), a nie partii, która stara się o wejście do sejmu. Pani Gretkowska jest tak załosną kobietą aż mnie zbiera na płacz bo sam już nie wiem do czego sie nadaje. Czy raczej do tego zeby jej zdjąć majtki i ostro pojechać jak w produkcji Rocco Produzzioni, czy do tego aby kleić niezłe ksiązki a może do tego zeby zasiedzieć sie w parlamencie nić nie robić i brac za to 10 tys miesiecznie.
ps prosze się zastanowic pani manuelo co pani woli? poltykę czy pokazywanie gołej dupy?? i ostry hardcore

Najważniejsze, że zgadza się Pan ze mną w sprawach zasadniczych: nie zadowala nas obecna scena polityczna.
- Założenie, że jakakolwiek inicjatywa polityczna m.in. pani Gretkowskiej realizuje wyłącznie jej cele osobiste jest niewłaściwe. Niewątpliwie każde ludzkie działanie ma owe cele również na uwadze (potrzeba znaczenia, dieta poselska) ale powiedzmy sobie: niech mają. Jeśli ludzie swoją pracą odpowiadają na "zdiagnozowane potrzeby artykułowane przez elektorat" to wypada przeboleć, że mają za tę pracę rekompensatę.
- Inicjatywa utworzenia Partii Kobiet o tyle przewyższa np. posty, że wychodzi z fazy utyskiwania w fazę działania z całym ryzykiem i trudami takiego przedsięwzięcia.
- Również doceniłabym politykę zrównoważoną, pozbawioną sensacji i afer z pierwszych stron gazet.
- Całkowicie się nie zgadzam co do pańskiego obrazu polskiej nacji. Polacy są pomysłowi, przedsiębiorczy, ceniący swoją godność, wrażliwi na sprawiedliwość, gościnni, nieobojętni, skłonni do poświęceń, z fantazją, kurtuazyjni wobec kobiet i sympatyczni przy bliższym poznaniu.
- Co do oksymoronów. Toż to tylko zwykłe przymiotniki z rzeczownikami. Pozdrawiam.

Pomijając miałką treść wywiadu zastanawia mnie jedno: skoro JAKAKOLWIEK reklama z nagą kobietą/kobietami to objaw seksizmu to dlaczego plakatu partii kobiet nie mozna zaliczyc do tego grona? Zreszta pomysl na plakat jest beznadziejny,takie wizerunki nadaja sie do reklamowania podpasek a nie do agitacji wyborczej. Bo nie mam zamiaru glosowac na kogos kto jest nagi tylko na kogos kto swoimi dzialaniami utwierdzi mnie w przekonaniu ze jest warty/a mandatu posla czy senatora

Przyznam, że w życiu nie slyszalem większego badziewia i bezsensownego artykułu. Widzę, ze opozycia polityczna już wykorzystuje wszelkie mozliwe sposoby aby unicestwić, lub czesciowo odebrać wladze pisowi i premierowi kaczynskiemu. Jak zauwazaliscie jestem ateistą, agnostykiem ale nie przeszkadza mi to w myśleniu, żeby stwierdzić że oprócz PIS i PO nie ma zadnej innej partii na którą można by zaglosować. Jestem ateistą, ale spokojnie mogę poprzec politycznie PIS nie dlatego, że to partia moherowa czy pro rydzykowa, poniewaz akurat znacie mnie i ja jestem ateistą, ale to jedyna partia, która od dluzszeog czasu wziela sie za korupcje. Jestem racjonalistą ateistą ale zdecydowanie zagłosuje albo na PO albo PIS. Jeszcze mam czas na decyzja i zadna miernota o tlenionych blond wlosach, praktycznie siwych nie zmieni mojego racjonalizmu. A propo mam parę pytać do pani gretkowskiej.
1)Skąd pani wie co mysli o kobietach pan premier? nowe urządzenie mózgowe?
2)Co ma skala siły milosci do matki wspolnego z wiedzą i poprawną charyzmą polityczną?
3)Czy pani Manuela Gretkowska chce być pisarką czy posłanką, niech sie pani zdecyduje i da mi znać.

Wywiad nieciekawy. Zresztą, moja subiektywna ocena może wynikać z tego, iż nie przepadam za Partią Kobiet. Głoszą głupoty. Jeżeli już racjonalista.pl angażuje się w politykę, to polecam:
a) zrobić wywiad rzeczowy, nt. kształtu państwa, gospodarki, pomysłów na rozwój Polski; różne oskarżenia i obrażanie partii rządzącej słyszę codziennie z TV i gazet, ten portal nie powinien włączać się w nurt nierzeczowej i bezsensownej wymiany inwektyw
b) robić wywiad z osobami, które mają coś ciekawego do powiedzenia; i znów z codziennej dawki jadu serwowanej w mediach możemy dowiedzieć się, kogo spokojnie można POMINĄĆ w naszych rozważaniach; osobiście bardzo chciałbym przeczytać wywiad z panem Tadeuszem Cymańskim, Janem Rokitą, czy też panem Januszem Korwin-Mikke (są to osoby, które w moim mniemaniu mogą udzielić ciekawego, inteligentnego i RZECZOWEGO wywiadu).
Pozdrawiam

> Obecna polityka powoduje zniechęcenie obywateli do życia publicznego, do swojego narodu, do postrzegania siebie jako Polaka.
O błędnej wg mnie tezie zniechęcenia napisałem wyżej. Jeśli zaś idzie o zniechęcenie do polskiej nacji: nie widzę żadnego powodu do dumy z tego, że jestem Polakiem. Poznawszy historię Polski, tę dawną i tę najnowszą, której sam jestem uczestnikiem, powiem tak - gdyby Bóg istniał, to dawno już Polaków potraktował jak biblijnych mieszkańców Sodomy i Gomory.

> Myślę, że kobiety odpowiedziały na potrzebę chwili.
Kobiety czy pani Gretkowska?

> No bo spójrzmy na kraj, na sejm tak jak na rodzinę, w której kobiety się
> tradycyjnie realizują. No i jak do tego gospodarstwa państwowego przyłożyć
> kobiecy rozsądek, zamiłowanie do porządku, gospodarność, zapobiegliwość,
> dobre wychowanie?
Kobiecy rozsądek, zamiłowanie do porządku, gospodarnośći, zapobiegliwość - to jest lista oksymoronów.

> Dlaczego Polska nie jest w stanie utrzymać swoich obywateli?
Bo oferuje swoim obywatelom warunki życia 5-10 razy gorsze niż Anglia, Irlandia, Niemcy, Szwecja...?

> nie skupia wokół elit
Jakie elity ma pani na myśli?

> Przeciwnie, promuje zachowania i działania gorszące, nieetyczne, wrogie wobec poszczególnych grup społecznych, zachowania skłócające Polaków między sobą.
Dlatego pójdziemy do wyborów i pozbawimy władzy paranoika Jarosława.

> W sposób niepojęty ludzka uwaga, inteligencja i aktywność kierowana jest na sprawy jałowe i destrukcyjne.
Szczęśliwy naród, który nie musi czytać o swoich politykach na pierwszych stronach gazet. Szczęśliwy obywatel, który może realizować swoje cele i nie jest marionetką realizującą cele swoich "zbawców" - polityków, kleru. Osobiście wątpię żeby Polacy kiedykolwiek doczekali takich czasów. Może wynika to ze słowiańskich (niewolniczych) genów, może z uwarunkowań geopolitycznych niczym w Ameryce Południowej.

Diagnoza postawiona przez pania Gretkowską wydaje mi sie bardzo trafiona.
Nieobecność ojca w medialnym wizerunku rządzącej rodziny byc może ma swoje wstydliwe źródło w jego partyjnej przeszłości, o czym mówią meile wysyłane łańcuszkiem, co do treści których można mieć wątpliwości, ale i na rzeczy zapewne coś jest.
Powracając do zależności w stosunkach matka-syn, podobna przypadłość spotkała - podejrzewam - śp. JPII, który jako kapłan w innej formie dał upust swojej zalezności, rozdymając do monstrualnych rozmiarów ludową wiarę we wszystkie odmiany Marii.

Poniżej pozwalam sobie na wklejenie wspomnianego tekstu, który otrzymałam dzisiaj.
Opinię o nim każdy z Państwa wyrobi sobie sam.

...CUDÓW POLSKI >> 1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława, to zawrotna >> kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK >rozstrzeliwano, >> osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, >w >> najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund >> Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej >władzy >> wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza >> zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR. >> >>

> To, że Partia Kobiet powstała tu i teraz oznaczać może tylko jedno - tu i teraz jest na nią zapotrzebowanie społeczne.
Bardzo naiwne podejście. Partie są zakładane przez ludzi, którzy chcą zaistnieć w polityce. Owszem, założyciele partii odwołują się do zdiagnozowanych potrzeb artykułowanych przez przyszły elektorat, ale wyłącznie dlatego, żeby pozyskać ów elektorat w celu realizacji jak najbardziej osobistych celów.

> Myślę, że odczuwanie frustracji spowodowanej niską jakością naszego życia politycznego stało się na tyle powszechne, że spowodowało m. in. taką inicjatywę.
Zupełnie nie pojmuję w jaki sposób utworzenie nowej partii miałoby zmienić rzeczywistość kształtowaną przez już istniejące partie.

> Obecna polityka nie mobilizuje, [...] nie daje nadziei.
Mam wręcz przeciwne wrażenie. Wojna domowa prowadzona od dwóch lat przez PiS mobilizuje do działania w formach dotąd niespotykanych. Proszę poszperać w internecie, a bez trudu znajdzie pani przykłady przeróżnych inicjatyw obywatelskich. Począwszy od prób rozpisania referendum odbierającego władzę prezydentowi i (już ex) sejmowi, przez dziesiątki blogów, na postach matki_kurki skończywszy.

ale co on robi ze swoim pisiorkiem, przecież onanizm, biblijny Bóg karze śmiercią...

witam,
wedlug mnie jednym z krokow by kobiety byly traktowane tak samo jak mezczyzni [z wszystkimi plusami i wadami tego!] jest osiagniecie przez nie pewnej pozycji w polityce i wymuszenie, bo inaczej sie tego nazwac nie da, na naszej klasie by ich potrzeby, ich problemy byly zauwazane i by to one decydowaly o pewnych sprawach i tylko one.
jezeli to nastapi lacznie z konsekwencjami dla tych co glosza farmazony [vide casus ojciec rydzyk vs prezydent i jego zona] to bedzie to takze krok by w miejscu pracy szef na patrzyl na plec a na wyniki w pracy i od tych wynikow uzaleznial i pensje i czas zatrudnienia, by przyjal fakt ze ciaza jest stanem naturalnym i czasem lepiej miec za rok czy pol roku po narodzinach dziecka pracownika ktory wie co robi niz od nowa do zawodu przyuczac.
wtedy nie bedzie problemow i scysji w stylu ja chlop ty baba - masz wyniki? ok nie masz? tam sa drzwi niezaleznie czy na koncu jest ski czy ska...
pozdr

Mam wrażenie, że niektórzy nie rozumieją kwestii równego traktowania kobiet w sytuacjach zawodowych a w szczególności w kwestii wynagrodzenia. Pewne rzeczy najprościej zobrazować na konkretnym przykładzie: na identycznych stanowiskach pracują kobieta i mężczyzna, oboje mają wyższe wykształcenie i podobny staż pracy oraz właściwie realizują swoje obowiązki, jednakże kobieta dostaje o 15% niższe wynagrodzenie. Chodzi o to aby umożliwić tej kobiecie dochodzenie swoich praw przed sądem pracy ponieważ ma ona prawo w takiej sytuacji żądać wyższego wynagrodzenia. Ponadto należy uświadamiać społeczeństwo, że jest prawo które chroni kobiety. Z resztą nie tylko kobiety - mam na mysli zakaz dyskryminacji ze względu na płeć, wyznanie, pochodzenie itd. - o czym wielu pracodaców zapomina - wystarczy poczytać ogłoszenia o pracę.

Witam,
Autorka ma racje:
-jezeli w polsce jest partia kobiet to znaczy ze jej potrzeba, co dalej pozwala wysnuc jeden wniosek: jest grupa kobiet [nie wnikam jakie] ktore nie chca byc traktowane jak kreska na wyborach a potem sio do kata i milczec
-jezeli wiekszosc partii [pis,lpr i in] zachowuje sie wlasciwie tak jakby kobiety spelnialy jedynie role kury domowej majacej za zadanie wychowac dzieci, a jezeli juz pracuja to nie moga miec wlasnego zdania
-jezeli kobiety uznawane za cos znaczace w polityce w wiekszosci zachowuja sie tak jakby decydowal o nich pan i maz, i ci ostatni decydowali tylko i wylacznie o ich sprawach wedle wlasnego widzimisie
- jezeli o bardzo osobistych sprawach [aborcja, in vitro, styl zycia] decyduja osoby obce ktore nawet nie maja pojecia co sie dzieje w domach i dlaczego
- jezeli o wychowaniu seksulanym beda decydowac osoby ktore nie beda matkami dzieciom czy ojcami a nie wiedza ta rzetelna i wyniki badan
- jezeli o pewnych sprawach [np aborcja] beda decydowaly tylko i wylacznie osoby zainteresowane a nie wszyscy lacznie z ksiedzem starcem i eunuchem
- ...
do tego momentu partia kobiet bedzie miala racje bytu i walki o normalne myslenie o kobietach
pozdr

Dlaczego Polska nie jest w stanie utrzymać swoich obywateli? Dlaczego opłaca się wyprodukować towar za granicą, zapłacić dużą pensję tamtejszemu pracownikowi, zapłacić za transport a cena takiego towaru sprowadzonego do Polski jest niższa od wyprodukowanego w kraju?
W domu uczymy dzieci przestrzegania zasad moralnych, okazywania sobie nawzajem szacunku, odróżnienia dobra od zła a w życiu politycznym te wartości okazują się nieważne.

Nikt chyba nie może zaprzeczyć, że kobiety pełniły zawsze rolę cementującą rodzinę. Na co dzień dbały, żeby rodzina miała ciepły posiłek ale także żeby chronić i dobrze wychowywać dzieci. Zwykle brały na siebie odpowiedzialność za domowy budżet. Za to, żeby przy często za małych domowych dochodach wystarczyło na to co jest w domu niezbędne. Żeby nie marnować i nie niszczyć dorobku rodziny. A w czasach kryzysu, w czasach tragedii rola kobiet zmieniała się i jeszcze rosła. Kiedy zagrożenie stawało się tak duże, że zaczynało zagrażać bytowi rodziny, to wtedy właśnie kobiety znajdywały w sobie siłę, żeby zawalczyć, zaprotestować, stanąć murem za ważną sprawą społeczną, bytową czy narodową.
I chyba dlatego właśnie teraz w Polsce powstała Partia Kobiet.

Program tej partii kłóci się ze słowem racjonalizm. Partia nie przedstawia żadnych rozwiązań problemów ekonomicznych, a proponuje jedynie by rozdawać pieniądze. Wydaje mi się, że liczy na to, że feministki wezmą ją za swoją i na nią zagłosują nie zgłębiając jej programu ani rozwiązań.

Proponuje taki rozwiązania jak przymusowe wyrównywanie pensji w danym przedsiębiorstwie niezależnie od wydajności poszczególnych pracowników (w szczególności kobiet), co musi skutkować rozwojem szarej strefy i wzrostem bezrobocia - jeżeli nie opłaca się kogoś zatrudnić za daną pensję, to nie będzie zatrudniony. Zwłaszcza, że przedłużanie urlopów macierzyńskich skutkuje automatycznym spadkiem wydajności.

Proponuje też pośrednio zwiększenie kosztów pracy.

Niemal każdy punkt ich programu wywołałby odwrotny rezultat. Brakuje mi znaków, więc pod spodem wstawię tylko linki(choć autorzy nie zgłębiają każdego zagadnienia gruntownie i pełne zrozumienie, dlaczego ten program nie może zadziałać, będzie wymagał zastanowienia od Czytelnika):

notrespassing.b(*)m;zmiane;mentalnosci,2407.html
liberalis.pl/20(*)stepkowski-partia-antykobieca/

To, że Partia Kobiet powstała tu i teraz oznaczać może tylko jedno - tu i teraz jest na nią zapotrzebowanie społeczne. Na pewno nie powstała po to, żeby kobiety przeciwstawiać mężczyznom i płeć podnieść do rangi kryterium politycznego, wynika to z jej tekstów programowych. Myślę, że odczuwanie frustracji spowodowanej
niską jakością naszego życia politycznego stało się na tyle powszechne, że spowodowało m. in. taką inicjatywę. Obecna polityka nie mobilizuje, nie skupia wokół elit, nie daje nadziei. Przeciwnie, promuje zachowania i działania gorszące, nieetyczne, wrogie wobec poszczególnych grup społecznych, zachowania skłócające Polaków między sobą. W sposób niepojęty ludzka uwaga, inteligencja i aktywność kierowana jest na sprawy jałowe i destrukcyjne. Obecna polityka powoduje zniechęcenie obywateli do życia publicznego, do swojego narodu, do postrzegania siebie jako Polaka.

Myślę, że kobiety odpowiedziały na potrzebę chwili. No bo spójrzmy na kraj, na sejm tak jak na rodzinę, w której kobiety się tradycyjnie realizują. No i jak do tego gospodarstwa państwowego przyłożyć kobiecy rozsądek, zamiłowanie do porządku, gospodarność, zapobiegliwość, dobre wychowanie? cd.

Dobrze gadają dziewczyny!
Wole fajne kobiety od stada zakompleksionych buców! Kompleksy władzy, kompleksy wyglądu, kompleksy niższości, kompleks matki... to wszystko widać jak właczam telewizor... ciekawe który ma kompleks małego pena ...

Ilu jest rzadzacych w Polsce samcow alfa, lacznie z tymi w czarnych sukienkach?

Obawiam się że jedynym programem p. Gretkowskiej i jej "spartanek" (kiedy patrzę na plakat wyborczy, na te wojownicze miny, kojarzą mi się panie z plemieniem Amazonek) jest umacnianie wojny płci i utrwalanie stereotypów. Jakaż różnica jest pomiędzy samicami Samoobrony (Beger, Łyżwińska, Lewandowska) a samicami Partii Kobiet? Kobiety Partii...Kobiet same weszły w tak zwalczany-zdawałoby się-stereotyp kobiety i zdecydowały się zaistnieć w przestrzeni publicznej poprzez (nagie) ciało. Pani Lewandowska też nie omieszkała użyć tego sposobu, podobnie jak wiele świeżo upieczonych pań magister(ek) chcących "robić" karierę naukową nie wzbrania się przed bliskimi kontaktami z ich profesorami. Po takim handlu oczywiście często pojawia się frustracja..też nieobca Partii Kobiet. Partio Kobiet-dlaczego podtrzymujesz chorą symbiozę?Mówisz o kobietach, a każesz zachowywać się im jak samice...Same wojownicze miny nic tu nie zmieniają.

Do p. Dimitris dwa pytania: czy słyszał Pan przed 2005 r. cokolwiek o matce Kaczyńskich (wtedy ojca już nie było)? Rozumiem, że adopcję dzieci przez pary hamoseksualne uważa Pan za patogenną sytuację?

> -możliwość samostanowienia w kwestiach planowania rodziny ; A nie lepiej współstanowienia? Jak kobieta zacznie się rozmnażać sama, to sobie będzie samostanowić.

nie o to chodzi, żeby ona sama decydowała, a on musiał, ale żeby nie musiała rodzić, jak zajdzie w niepożądaną ciążę (zmajstrowaną wspólnie), bo decyduje o tym na przykład pan Roman Giertych!

Co do programu partii:
-wyrównanie płac z mężczyznami ; Rozumiem, że w budżetówce, bo inaczej to niby jak? Jeżeli pracodawca uzna, że zatrudniając kobietę wyjdzie na swoje, bo zapłaci mniej, to co z tym złego?
-refundacja leczenia niepłodności; A z jakiej racji mamy za to płacić wszyscy? Odkąd to przywilej posiadania dzieci ma być finansowany przez państwo? Jak już uleczymy wszystkich z nowotworów, to zajmiemy się niepłodnością. A na razie do adopcji czekają tysiące wspaniałych dzieci.
-możliwość samostanowienia w kwestiach planowania rodziny ; A nie lepiej współstanowienia? Jak kobieta zacznie się rozmnażać sama, to sobie będzie samostanowić.

Sama partia nie jest zła, nawet dobrze że jest coś nowego. Ale czy to nie jest trochę tak, że robi się nowy podział?

Od dawna "krzyczę", że bliźniaki są emocjonalnymi kastratami, których męskość(ta w jej pozytywnej postaci)została spacyfikowana przez dominującą matkę. Pamiętam, że zrobiłem wielkie oczy czytając artykuł o Kaczyńskich, gdzie dowiedziałem się, że ich ojciec(zupełnie anonimowy medialnie!) inżynier zmarł kilka lat temu, a byłbym sobie dał odjąć rękę, że zginął w powstaniu warszawskim!!! A czemu to brak Kaczyńskiego seniora w enuncjacjach medialnych dotyczących rodzinki? Wygląda na to, że była to osoba mocno wycofana, i że miał marginalny wpływ na emocjonalne ukształtowane bliźniaków. Oczywiście taki "brak" to olbrzymi faktor socjalizujący, "cedujący" całą przestrzeń rodzicielską na kobietę. Każdy kto choćby musnął wiedzę na temat czynników niezbędnych do właściwego formowania się emocjonalności chłopców dostrzeże, że rządzą nami socjopaci, mizogini i pogrobowcy XIX wiecznej wizji stosunków społecznych. Zgroza!!! Niestety w licznych polskich rodzinach ojcowie są niedojrzałymi mężczyznami, oddającymi kobiecie całość sprawy związanych z wychowaniem potomstwa. Zwracali na to uwagę aktywni publicystycznie psychoterapeuci, Eichelberger, Wrzesińska i inni. Efekty uderzają nas wszystkich!