Zostałam przekonana do tego, że homeopatia jest raczej uprawianiem ciemnoty niż nauką. Jeśli wy cytujecie prostego człowieka jakim jest Pastor Kulec, mówiący o tym wprost i kilkanaście razy zaznaczający, że dzieli się z swoimi parafianami tym co myśli, a już dla Was jest zagrożeniem, to co dopiero gdyby ktoś uczony uznający się za fachowca zaczął podważać homeopatyczne kłamstwa? O strachu przed radiem Maryja nie wspomnę, bo oni akurat nie są dla mnie żadnym autorytetem. Myślę, że zwolennicy homeopatii sami nie wiedzą czym się zajmują, a zwodzenie się tytułami i powoływanie na doktorów którzy za tym stoją nie jest argumentem. Oni za tym stoją i tyle, bo poza staniem za tym nic nie robią i wyjaśnić nie potrafią. Myślę, że już nie wyjaśnią, bo nie ma co wyjaśniać w czymś co wyjaśnić się nie da inaczej jak zabobony w drogim pudełeczku.

"Głównym kandydatem .... jest dr Grzegorz Kucharewicz ...... prof. dr hab. Hubert Izdebski .... dr hab. Kazimierz Gąsiorowski".

Jestem oburzony tymi kandydaturami.

WIELKĄ NAGRODĘ HOMEOPATYCZNĄ powinien otrzymać prof. dr hab. Marcin Molski z Zakładu Chemii Teoretycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicz w Poznaniu za odkrycie, że lek homeopatyczny odgrywa rolę wabika imitującego chorobę. Wtedy (jeśli dobrze zrozumiałem wywody uczonego), drogą teleportacji kwantowej, wirtualne właściwości substancji aktywnej przenoszą się na patogen z nadświetlną prędkością i informują go, że nie ma tu nic do roboty, gdyż prof. Molski czuwa z kwantowym anihilatorem w ręku (Molski M.: "Nielokalność i homeopatia", Homeopatia praktyczna, 2006).

Mam nadzieję, że Wielka Kapituła Orderu Odrodzenia Kawalerów Krzyża Virtual-Militari podejmie właściwe decyzje.

Proponuję, aby nie wypowiadać się tak lekceważąco o tym kościele. Jeśli chcą coś takiego założyć, to pewnie jest w tym jakiś biznes. Import samochodów na cele "religijne", to już przebrzmiała karta. Podumajmy cóż takiego homeopaci wykombinowali i przyłączmy się do tego interesu.

A może w ten sposób da się sprzedać te wszystkie farmaceutyki, które zostały wycofane z aptek w związku z noworoczną zmianą prawa farmaceutycznego? Ponoć jest do opchnięcia towar za kilkadziesiąt mln zł! Ma ktoś inne pomysły?! :)))

W cytowanym kazaniu Mirosława Kuleca (Kulca?) jest jeszcze kilka podobnych ciekawostek [http://www.domnaskale.pl/homeopatia.html]. Nic chyba jednak nie przebije kawałka: "I a'propos tego tsunami chcę Wam powiedzieć, że jestem pełny współczucia dla tych ludzi. Nasz zbór będzie zbierał kolektę, bo nasz Kościół wysyła pomoc dla tych ludzi. Ale chcę powiedzieć jedną prawdę. Zbierzemy kolektę i wyślemy dla zborów, które tam były. Według raportów, które słyszałem już od kilku ludzi - wierzący nie ponieśli straty, a tsunami najbardziej uderzyło w te miejsca, gdzie były kurorty, w których odpoczywali w święta geje, i kasyna. Nie wiem czy to słyszeliście w wiadomościach, czy te rzeczy mówiono."

Niestety, tego kawałka nie ma w zapisie kazania - przepisałem ze słuchu - jest w wersji audio pod koniec mp3, jakoś krótko po opisie objawów korzystania z homeopatii u niewierzących [http://domnaskale.toje.in/mp3/Kulec%20Miroslaw/Kulec%20Miroslaw%20-%20Homeopatia.mp3]. Co do samego wykładu, żeby wysłuchać trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo trwa 1h 20 minut, ale wrażenie niesamowite.

co najlepsze leczenie gruźlicy w nagrzanym piecu chlebowym,przebywanie tam przez trzy zdrowaśki.
Budujmy piece chlebowe przy każdej parafii.
Działają lepiej od pomników Karola Wojtyły a i koszt mniejszy.

Jedynym lekiem, który leczy wszystkie choroby, opartym na wodzie nasyconej leczniczą energią jest 'woda święcona" oraz jej lokalna odmiana zwana "wodą z cudownych żródeł". Jedynie ten specyfik posiada certyfikat boskiego pochodzenia leczniczej energii. Wszelkie inne energie lecznicze zawarte w wodzie (szczególnie te homeopatyczne) mają pochodzenie demoniczne i ich stosowanie grozi nieobliczalnymi skutkami duchowymi jak np. nagły atak poglądów ateistycznych, szatański przymus brania udziału w feministycznych manifach, niekontrolowany wzrost tolerancji dla gejów i lesbijek, zaburzenia w przyjmowaniu prawd objawionych płynących od przedstawicieli episkopatu itp.

Jeżeli homeopatia ma być dopuszczona i wspierana przez MZ, to tylko pod postacią religii i związku wyznaniowego. Nie ma żadnej medycyny alternatywnej ani holistycznej - jest tylko medycyna skuteczna i nieskuteczna. Bezpieczna i niebezpieczna, o działaniu udowodnionym i niedziałająca.
Gdyby homeopatia opierała się na domniemanym efekcie pamięci wody, to nie byłoby preparatów w postaci stałej - a są.
Zgodnie z obecnym prawem: "Produkty lecznicze homeopatyczne, (...) nie wymagają dowodów skuteczności terapeutycznej." (art. 21 ust. 7). Nie wymagają - bo takich dowodów nie ma.
Polecam: www.sluzbazdrow(*)pdf/3556_raport-homeopatia.pdf

Powiedz, że to jest jakiś żart, tak?

Czyżby KK zaczął dostrzegać kolejne źródło dochodów? Najwyraźniej w jego wąską specjalizację, jaką jest robie ludziom wody z mózgu, bardzo dobrze wpisuje się homeopatia.

relatysto, trafnie odczytujesz, iż Kościół Homeopatyczny zamierza nawiązać ekumeniczne stosunki z dużą rodziną kościołów pastafariańsko-dyskordiańsko-subgeniuszowych. Niemniej o samej homeopatii powinieneś w Racjonaliście nieco doczytać, aby dubów smalonych o niej nie pisać :)

...ha ha ha, świetny dowcipny pastisz.
Mogło by tak być, i pewnie tak będzie że kościół wypełniać będzie nisze pozostawione przez naukę. Reakcja kościoła jest naturalna i bardzo racjonalna. Wystarczy ogłosić kolejny dogmat i tam gdzie nauka się zastanawia lub nie wie na razie co powiedzieć z powodów merytorycznych lub finansowych ( monetaryzm bardzo wybiórczo motywuje), już ma swojego człowieka czyli Boga. Tak było, jest i będzie. Ale to nie powód by stawać się fanatykiem istniejących „dogmatów” naukowych.
To że nie wiemy dlaczego dla czego uderzając fiolką, z rozcieńczaną substancją, w podstawkę gumową powodujemy aktywacje „rozcieńczalnika”, nie jest wystarczającym powodem by to ośmieszać
Czy robił ktoś badania pukania? A może farmaceuci produkujący preparaty np. ziołowe, popukali nimi w stół zamiast w głowę.
Moja żona powiedziała że puknie mnie czymś ciężkim jak nie napiszę coś w obronie homeopatii. Argumentem miały być moje dorosłe już dzieci "nieznające" antybiotyków a wychowane na homeopatii. Wobec siły argumentów wolę dyskutować niż ośmieszać.

Pasia napisała:
Zarówno Kościół Homeopatyczny jak i, wypowiadający się w artykule, przedstawiciele Kościoła Katolickiego wydają się nawiedzeni w swojej argumentacji.

Miła Pasiu, w komentowanym przez Ciebie artykule nie wypowiadał się nikt poza autorem. To autor artykułu przedstawił poglądy m. in. niektórych członków (a nie "przedstawicieli") Kościoła Katolickiego. Czy zostały one przedstawione zgodnie z prawdą, bez żadnych przekłamań - pozostaje kwestią otwartą. Osoby te nie miały przecież okazji zapoznać się z artykułem i skomentować go przed jego opublikowaniem.

"Homeopatia swoje źródła ma również w Biblii, gdzie zasada ta również się pojawia."

Byłbym wdzięczny za przytoczenie cytatu/cytatów i podanie jego/ich "lokalizacji".

Zastanawiam sie czy kiedy weterynarz przepisuje "lek" homoepatyczny psu na uraz stawu (autentyczny przypadek), to czy liczy na wystapienie efektu placebo u psa czy raczej u wlascicielki?

Czy mi się wydaje, czy cofamy się do średniowiecza i ówczesnej alchemii oraz czarnoksiężników? Zarówno Kościół Homeopatyczny jak i, wypowiadający się w artykule, przedstawiciele Kościoła Katolickiego wydają się nawiedzeni w swojej argumentacji. Mam nadzieję, że polskie środowisko medyczne nie dopuści do konkordatu z Ministerstwem Zdrowia, bo będziemy mieć podobną sytuację jak w Anglii, gdzie racjonalni obywatele, czy im się to podoba, czy nie finansują w płaconym podatku kliniki homeopatyczne.

co za brednie... czy ludzie na prawdę nie mają nic lepszego do roboty?

Przybywa wrogów racjonalistom...