The RationalistSkip to content


We have registered
199.963.594 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Enter your comment on this article …
Róża - @-/--
Ekranizacja powieści de Sade też spotkała się z niepochlebnymi opiniami na temat okrucieństwa do jakiego zdolni są ludzie, powieśc Nabukova "Lilota" też zjedzona przez krytyków, teraz dochodzi "Antychryst". W zasadzie można zobojętnieć na zło ukazywane w tych produkcjach i może właśnie to jest przerażające nie same emocje tam zawarte:)
Author: Róża Date: 02-06-2009
Reklama
Eustachy Dobrowolski - Żenujące  -3 na 11
Panie Piela, dlaczego się pan bierze za recenzowanie filmów? Nie wie pan kim jest Tarkowski ale za to swobodnie operuje pan porownaniami do amerykanskich horrorów klasy "b" które najwyraźniej pan wobec tego zna. Nie czytuje pan poezji. Pisze pan; "Jeżeli jasno i wyraźnie coś nie zostało wyłożone, to każdy w zależności
od upodobań znajdzie w poezji coś swojego, innego – ale czy
wartościowego?" - Jak to  - wartościowego? Czym jest wartość w poezji? Nieświadomie podejmuje pan temat który pana przerasta, bo przeciez poezji pan nie czytuje. A za chwile bierze sie pan do recenzowania.
Jest to przejaw typowego zjawiska. W internecie kazdy może być  mędrcem. Każdy ma swoją  opinię (co zauważył już Eastwood w "Brudnym Harrym tylko bardziej dosadnie - ale to jako znawca kina pan wie) i - niestety - wyraża ją. Ten brak selekcji jest  porażjący i wszechobecny - nie ma znaczenia, czy jest to forum onetu, czy portal "racjonalistów" bo nie tylko opinie sa dziś tak łatwo dostępne ale i etykiety.
Author: Eustachy Dobrowolski Date: 02-06-2009
CHOLEWA - Już pierwsze zdanie   4 na 4
Eustachego Dobrowolskiego z rusycyzmem " bierze za recenzowanie" wywołało we mnie podejrzenie ,że Autor komentarza nie zna dobrze języka polskiego. Cenię sobie bardziej szczerą recenzję Pana Pieli . Rzeczywistość naszego świata przerasta naturalizm i realizm filmu.
Author: CHOLEWA  Date: 02-06-2009
Przemysław Piela - ad. Eustachy   4 na 4
Za Antychrysta zabrałem się nie dlatego, że jestem wielkim krytykiem filmowym, a dlatego że interesuje mnie kino duńskie jako takie i twórczość von Triera w szczególności. W przeciwieństwie do onetowiczów przyznaję się do niewiedzy już na początku. Mógłbym tego nie czynić, wybijając Panu z ręki ten zręczny "argument". Czy trzeba znać wszystkie książki, by mówić o jednej?

Poezji nie czytuję dlatego, że nie sprawia mi takiej przyjemności jak np. beletrystyka. Choć robię pewne wyjątki, np. dla Leśmiana. Nie każdemu musi się wszystko podobać. Nad poezją bez wątpienia trzeba się mocno zastanowić, żeby coś z niej wynieść. Czasem jednak jest to trudne - dla mnie również. Nie odrzucam jej mówiąc, że jest głupia i niezrozumiała - jestem tylko człowiekiem. Niemniej dość często napotykam w niej zwyczajny bełkot bez znaczenia - coś jak język liturgiczny. Tu pozwalam obruszyć się każdemu, kto się ze mną nie zgadza.

Porównania do horrorów klasy B wykorzystałem nie dlatego, że takiego "kunsztu" oczekiwałem od von Triera, lecz dlatego że większa część publiczności w mojej ocenie tego oczekiwała. I tu ja np. coś wyniosłem z Antychrysta, inni niekoniecznie - odwrotna sytuacja do mojego obcowania z poezją, stąd odwołanie.
Author: Przemysław Piela  Date: 02-06-2009
Przemysław Piela
Polecam wywiad z von Trierem, gdzie reżyser mówi, że jego film jest momentami nielogiczny i sam go nie rozumie. Poza tym pojawiają się tu ciekawe wyjaśnienia niektórych elementów scenariusza: 
www.youtube.com/watch?v=zi8TE_X8bYo
Author: Przemysław Piela  Date: 02-06-2009
myprecious - Do Eustachego   1 na 1
Proszę wyjaśnić - dlaczego wyraża pan swoją opinię, skoro nie daje pan tego prawa innym? Pańska wypowiedź jest wewnętrznie sprzeczna - czy może opinie o opiniach już mogą pisać wszyscy - a może stworzymy odpowiedznie instytucje z panem na czele - będziecie orzekać kto może się wypowiadać a kto nie:)
Author: myprecious Date: 02-06-2009
kobieta - w normalnosci odkryc ukryte   1 na 1
Zycie bez narzuconych norm jest o wiele ciekawsze i otwiera nas na inne wymiary rzeczywistosci. Dzieki za realna prezentacje filmu. Przeczytalam podobna krytyke, nawet wywiad z jednym z aktorow filmu w naszej prasie.

Bog to jedyny wladca wysoko na niebiosach. Ziemskie armie dyktatorow i patriarchow, religiantow wypelniajac jego wole wsadzaja do wiezienia albo zabijaja tych, ktorzy sie sprzeciwiaja normom i wypowiadaja swoje opinie. Antychryst jednoczesnie pozwala ludziom miec wlasne zdanie. Moze antychryst pozwala ludziom na wolnosc slowa, bo jest rzecznikiem demokracji? Znudzony doswiadczeniem archaniola zaczal wypowiadac wlasne zdanie, zostal ukarany, teraz jest wladca ziemskim i instaluje systemy demokratyczne. Co o tym myslicie?,  bo mi sie wydaje, ze cos tu sie nie zgadza, ze konieczna jest modyfikacja tradycyjnych norm i dogmatow. Chyba pomyslalam troche za gleboko, bo patrzac z dzisiejszej realnej perspektywy wszystkie archaiczne zakazy i nakazy znalazly sie pod wielkim znakiem zapytania.

Pozdrawiam
Author: kobieta  Date: 02-06-2009
Eustachy Dobrowolski - jUsH otPoffiadam  -4 na 6
Pozwolę sobie zacząć od końca;
>>Proszę wyjaśnić - dlaczego wyraża pan swoją opinię, skoro nie daje pan
tego prawa innym? Pańska wypowiedź jest wewnętrznie sprzeczna

Należy odzróżnić tak błahą formę wypowiedzi jak komentarz pod tekstem od formy poważnej jaką jest artykuł - szczególnie jeśli porusza poważny temat. Jeśli pan/pani nie widzi różnicy to nie moja wina. W mojej wypowiedzi nie ma sprzeczności - pisząc artykuł nie należy dotykać tematów które - mówiąc delikatnie - znamy mgliście. Należy wówczas zadowolić się wyrażeniem opinii - może na onecie.

>>Eustachego Dobrowolskiego z rusycyzmem " bierze za recenzowanie" wywołało we mnie podejrzenie ,że Autor komentarza nie zna dobrze języka polskiego.

To popularny kolokwializm, często stosowany a niedopuszczalny jedynie w tekstach tak poważnych jak np. artykuł na łamach Racjonalisty. W komentarzach jak najbardziej. Gdyby nie to, że wyczuwam słabą nutkę ironii wziąłbym autora/autorkę tej uwagi za zwykłego debila który ocenia na podstawie jednego zdania.

>>Poezji nie czytuję dlatego, że nie sprawia mi takiej przyjemności

panie
Piela, doceniam szczerość pana wynurzeń na temat przyjemności, ale
zdecydowanie wolałbym przeczytać tekst o czymś, na czym się pan zna. Wynurzeń i opinii jest w internecie dość.
Author: Eustachy Dobrowolski Date: 02-06-2009
Maciek - :-))
"Gawiedź siorbie kwas ortofosforowy" - Przemku, jak zwykle konkret na granicy autyzmu. Przepona mi oscyluje. Na film nie idę, wieje psychodelirką. Zwiastun mnie nie zachęcił - www.youtube.com(*)v=a-L_krvlg58&feature=related. Jest żałośnie banalny. Jutro idę na Terminatora 4! Mogę napisać recenzję? Powiążę to z motywem cierpienia i mesjanizmu i będzie jak znalazł.
A mówiąc poważnie polecam za darmo film z którego można coś wynieść - www.youtube.com/watch?v=MkHjCLddB1w zamiast tego czegoś.
Author: Maciek  Date: 03-06-2009
pompa  -1 na 1
Nakręcić taki film gdzie ktoś komuś wycina łechtaczkę czy coś tam innego, ja też mogę nakręcić. Czy to będzie wielkie kino? Pewnie nie, bo nie jestem tym vonem tierem czy jak mu tam. Jego wycinanie cipy jest lepszy bo to przecież wielki reżyser jest. Coś jak Juliusz Słowacki, który wielkim poetą był. Jest takie forum w necie gdzie w jednym temacie dawane są chamskie kawały i obrazki. Na jakiejś tam stronie jeden koleś napisał coś w tym stylu ,, nie chcemy już oglądać obsranych i obrzyganych dup w tym temacie. Weźcie to sobie do serca.
Author: pompa  Date: 03-06-2009
myprecious - myprecious do Eustachego   1 na 1
<div>>>Należy odzróżnić tak błahą formę wypowiedzi jak komentarz pod tekstem od formy poważnej jaką jest artykuł - szczególnie jeśli porusza poważny temat. Jeśli pan/pani nie widzi różnicy to nie moja wina. W mojej wypowiedzi nie ma sprzeczności - pisząc artykuł nie należy dotykać tematów które - mówiąc delikatnie - znamy mgliście. Należy wówczas zadowolić się wyrażeniem opinii - może na onecie.
</div>
<div>Zapomina pan, iż ten artykuł  jest także komentarzem, zbiorem myśli autora na temat filmu. Może się pan z autorem nie zgadzać - ale odbierać komuś prawo do wypowiedzi, która nie jest przecież absolutem, brzmi jak czysta hipokryzja.
</div>
Author: myprecious Date: 03-06-2009
Pisar - najlepiej wszystko zaciemnić...  -1 na 1
 Von Trier jest  żadnym reżyserem; stał się modny poprzez chore podejście do tematów, swego rodzaju turpizm, filmowanie z ręki i inne ogólnie łamane zasady języka filmowego. Wypełnił pewną lukę wobec szalejącej komercji. Na pewno jest to przerost formy nad treścią na który może się łapie większość odbiorców. Widziałem dużo jego filmów, ale niestety nie wzbudzają niczego oprócz znużenia.  Jest to swego rodzaju żerowanie na instynktach gawiedzi. Nie wiem również, co ma tutaj wkręcanie Tarkowskiego, który robił kino zupełnie inne. Na tej samej zasadzie pewnie zwerbowano Willem'a Dafoe, który zagrał w "Ostatnim kuszeniu..." po podniosło to rangę produkcji no i "będzie się gawiedzi kojarzyć z wielkim kinem Scorsese" ( zresztą pewnie nikły procent  ludu to widział). Von Trier mając już pewną "rangę" tzn. budżet ;) i może sobie na wiele rzeczy pozwolić i tak pewnie będzie w kolejnych produktach.
W tych filmach nie ma magii kina tak jak np. u Lyncha, gdzie wiele rzeczy jest właśnie "zaciemnionych" oscylujących na pograniczu absurdu i groteski. Nie ma poezji. Nie ma też za bardzo meandrów ludzkiej świadomości. Nie ma mądrości i klimatu kina skandynawskiego jak u Bergmana. Więc co jest...?
Author: Pisar Date: 04-06-2009
joan
"Wolę brzydotę, jest bliżej krwiobiegu...". A sadystyczna to jest Pańska recenzja...
Author: joan  Date: 04-06-2009
Patryk - Poezji nie rozumiem   2 na 2
Pan Eustachy twierdzi, że autor nie powinien się brać za recenzowanie filmów. Z tym, że przynajmniej mnie autor tłumaczyć nie musiał dlaczego porównał Antychrysta z filmami klasy B. Ale to może dlatego, że ja również nie gustuję w poezji, znaczy się, jak mniemam, powinienem pisywać tylko rozprawy naukowe, oraz ewentualnie coś tak błahego jak mój komentarz.


Panie Przemysławie, następnym razem powinien pan głębiej wniknąć w omawiane dzieło, tzn użyć choć ze trzech słów, jakie zazwyczaj używają egzaltowane osiemnastolatki na maturze ustnej z języka polskiego, bez tego nigdy nie będzie pan dobrym krytykiem filmowym, a conajwyżej krytykiem krytyków, jak np. ja. :)
Author: Patryk Date: 05-06-2009
mcgrbv - W obronie Antychrysta   1 na 1
Pornografia - w filmie tym nie ma ani jednego wątku pornograficznego. Jest Trierowski naturalizm i jest seksualizm, akurat tyle ile jest go w przeciętnym, zdrowym, dorosłym człowieku. Celem pornografii jest wywołanie podniecenia seksualnego. W filmie Triera wątki seksualne są artystycznym zabiegiem mającym na celu przesianie publiczności. Są jak kolejne wrota do coraz wyższych stopni wtajemniczenia i każdy odbiorca musi indywidualnie zmierzyć się ze swoimi zahamowaniami i zdecydować czy idzie dalej za przewodnikiem do kolejnego poziomu poznania. Warstwa erotyczna filmu jest tylko artystyczną Trierowską konstrukcją współczesnej misteryjnej (w znaczeniu greckim) ścieżki, tunelu z ciągiem komnat wiodących w końcu do wyroczni. Kto jest profanem - zawróci z tej drogi wystraszony, ogłupiały zalewającą umysł falą uświadomienia. Erotyka jest tu bezwzględną selekcją jakiej reżyser dokonuje na publiczności, wypraszając z misterium wszelkich profanów. W tym kontekście stwierdzenie Pieli: "Antychryst w wydaniu multipleksowym to pomyłka" trafia w samo sedno.
Author: mcgrbv  Date: 17-06-2009
mcgrbv - W obronie Antychrysta2   1 na 1
Druga sprawa: w recenzji wiele razy pojawia się słowo 'Szatan'. Film nie przez przypadek jest zatutyłowany Antychryst i dla Szatana nie ma tu miejsca. Nie mieszajmy pojęć. Antychrystem był np. Nietzsche ze swym jednoznacznym manifestem "Antychryst", niejeden może nim być jeśli się odważy nim stać. Szatan jest tylko jeden i nie jest antychrystem. To nie są wymienne pojęcia.
Author: mcgrbv  Date: 17-06-2009
mcgrbv - W obronie Antychrysta3   1 na 1
"Antychryst" jest dobrze przeżutym Trierowskim studium czegoś niestreszczalnego, czegoś co kryje się za pojęciami Kybele (Cybele), bóstwa chtoniczne, zejście do podziemi, Eos i jej syn Lucyfer, kult płodności, misteria eleuzyjskie. Jest to artystyczne przedstawienie wielu żywych wciąż pradawnych (chrześcijanie nazywają je pogańskimi) archetypów. Jest to osobista refleksja Larsa von Triera i nie musi wnosić nic nowego, poznawczego w tej dziedzinie. Sztuka przedstawia, ale nie definiuje, nie nazywa, nie tworzy pojęć. Sztuka umożliwia odbiorcy osobiste przeżycie i doświadczenie, które może istnieć poza obszarem intelektualnym. Wątki podjęte w filmie Triera są obecne w kulturze od pradziejów, różne oblicza chtonizmu, gdy nie było jeszcze języka, a były już artystyczne przedstawienia archetypów odkopywanych w "Antychryście". Przypominają mi się filmy Polańskiego: "Matnia", "Dziecko Rosemary", "Lokator", "Gorzkie gody", "Dziewiąte wrota"; Andrzeja Żuławskiego: "Diabeł", "Opętanie", "Szamanka", czy wreszcie "Teoremat" Pier Paolo Pasoliniego.
Author: mcgrbv  Date: 17-06-2009
Kamil Dudziński
Ciężko jest nie zgodzić się z Autorem. Antychryst jest z pewnością obrazem dla osób wybitnie znudzonych większością "płaskich" i typowych dramatów, jednakże warto jest się przygotować na wyjątkowo utrudniony odbiór. W moim krótkim jakże życiu nie spotkałem się z filmem równie trudnym do natychmiastowego przyswojenia jego przekazu, jak i wyłamującego się z tradycyjnego nurtu filmów opracowanych na podstawie analiz psychologicznych i estetycznych. Przekaz filmu można (niekoniecznie właściwie) zinterpretować dopiero po podzieleniu się wrażeniami (to nie jest właściwe słowo) z innymi personami równie przejętymi i zaintrygowanymi przedstawioną kooncepcją człowieka.

Tego tekstu nie polecam typowym fanom horroru. Bezpłciowy rozbryzg krwi zostawmy dzieciom. Tu musimy sie prawdziwie skupić.
Author: Kamil Dudziński  Date: 11-01-2010
dunikov - Matoly krzycza najglosniej
Pan Piela nie czyta poezji i nie zna kina. Jednak z pyszna kieruje swoje opinie na ten temat. Interesujace, ze ktos nie znajacy tworczosci Tarkowskiego w ogole podejmuje sie pisania o Kinie. Interesujace, ze ktos nie rozumiejacy czym jest poezja studiuje filozofie. Niestety miernosc krzyczy glosno, co stan tej recenzji wydatnie podkresla. "Poezja jest obrazem. Obraz jedyna zjawa rzeczywistosci. Kto tworzy poezje tworzy swiat".
Author: dunikov Date: 12-06-2010
Przemysław Piela - Matoł o matołach   1 na 1
Zaskakujące, że tylko dwie rzeczy, których raczej mimochodem dopuściłem się popełniając ten tekst, wzbudzają tyle emocji. Cieszy mnie, że tak wielu czytelników uwielbia poezję, a Tarkowskiego zna od okresu prenatalnego. Chciałbym wszem i wobec ogłosić, że Tarkowskiego też już znam. A poezji nadal dla przyjemności nie czytam. Z pyszna muszę przyznać, że pozostaje mi się tylko powiesić, bo na niczym się nie znam. Chociaż nie wiem, czy byłbym w stanie, bo też nigdy się nie wieszałem, więc jakże miałbym się do tego zabrać? W ogóle, to jak mogę studiować filozofię, skoro poezji nie rozumiem. Ba! Jakże to można studiować filologię skoro poezji nie rozumie się podwójnie: bo niezrozumiała, bo w nieznanym języku. Gratuluję wszystkim matołkom, którzy już wszystko wiedzą i nigdy w życiu błędu nie popełnili, albo raczej nigdy się do takiego nie przyznali. Życzę szerokiej drogi do Pacanowa!

P.S. Filozofii już nie studiuję ;) Ale Kierkegaarda czytam w oryginale. Phi, w ogóle to uważam, że nikt się za niego nie powinien zabierać, jeżeli nie potrafi nawet poprawnie przeczytać jego nazwiska. Świat należy do baranów. Alleluja!
Author: Przemysław Piela  Date: 12-06-2010

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)