jeśli ktoś tu jeszcze zajrzy: po roku od aresztowania Polańskiego i po paru miesiącach od zwolnienia go sama Samantha Geimer wypowiedziała się raz jeszcze na temat całego tego wydarzenia, jej komentarz pokrywa się dokładnie z tym, co napisałam w powyższym artykule! i puenta też jest ta sama:

"Jeśli ludzie chcą coś robić w sprawie bezpieczeństwa dzieci, powinni zająć się tym, co dzieje się dziś. Dzieci sprzedaje się przez internet. Gonienie Romana Polańskiego nikomu nie pomoże, przeciwnie, to zasłona na problemy, które naprawdę należy rozwiązać." - oświadczyła Geimer.

wyborcza.pl/1,7(*)media_gorsze_niz_Polanski.html

edition.cnn.com(*)kl.polanski.extradite.cnn.html

Jak to, [*kurka*] jest, że większość ludzi nie ma problemu ze zrozumieniem i zaakceptowaniem faktu, że sprzedanie 13-latce piwa jest karalne i w niczym nie przeszkadza w tym okoliczność, że wspomniana 13-latka z własnej, nieprzymuszonej woli chce się tego piwa napić, a jakoś tak wielu ludziom tak trudno zrozumieć, że skorzystanie z seksu z 13-latką jest nielegalne nawet jeśli ona, po nafaszerowaniu jej wódą i prochami, nie zgłasza protestu?

niestety znacznie więcej ludzi rozniosłoby Polańskiego na widelcach, a tylko nieliczni rozumieją sytuację Samanthy i Polańskiego wtedy i dziś, cieszę się, że zasiliła Pani grupkę tych nielicznych, dziękuję za zrozumienie intencji mojego tekstu :)

Nie ma watpliwosci artykul Pani jest wyjatkowy i na wyskim poziomie. Jest najlepszy jaki do tej pory
czytalam w jezyku polskim i angielskim w sprawie Polanskiego. Podoba mi sie Pani sposob myslenia.
 
Jestem natomiast zaszokowana ogromna iloscia komentarzy - zadnych krwi moralistow,
na poziomie intelektualnym Mansona.
<?xml:namespace>  

ostatnie doniesienia z prasy: Samantha Geimer chce uniewinnienia Polańskiego i prosi, żeby ją zostawić w spokoju - napisał jej adwokat Lawrence Silver w piątkowym wniosku do sądu apelacyjnego w Kalifornii o umorzenie sprawy karnej przeciwko Polańskiemu. Zainteresowanie osobą Samanthy Geimer związane z zatrzymaniem Polańskiego wywołało u niej problemy zdrowotne i obawia się ona o swoją pracę - podkreślił Silver w 6-stronicowym wniosku. Według wniosku, Samantha Geimer, która mieszka na Hawajach, od zatrzymania Polańskiego 26 września dostała blisko 500 telefonów z prośbą o komentarz. Jest też nękana przez dziennikarzy. O wywiad z nią ubiegali się Larry King z CNN i Oprah Winfrey.

- Ta sprawa spowodowała u niej kłopoty zdrowotne. Wpłynęła też na jej pracę i wywołała zrozumiałe niezadowolenie jej pracodawcy oraz realną możliwość utraty przez Samanthę zatrudnienia - napisano we wniosku, który kończy się słowami: "Zostawcie ją w spokoju".

Poziom artykulu sugeruje ze zastosowano tu inne kryteria dla publikowania sie niz "jakosc". Dziwne ze ten elaborat znalazl sie w Racjonaliscie, bardziej pasuje w pensjonarskiej prasie kolorowej. Tekst jest belkotem i blakaniem sie w krainie bajdur i mitow w poszukiwaniu usprawiedliwienia dla przestepcy seksualnego, sciganego przez prawo. Celem chyba jest chec zaliczenia sie do elitki ktora staje za nim murem. Wiekszosc informacji jest nieprawdziwa a wywody nie nadaja sie do intelektualnej dyskusji, gdyz jest to nivea "wydrapywania oczu" - (slowa autorki). A w sprawie "ciemnych mas" to wlasnie one wywindowaly RP tam gdzie jest (ogladalnosc) i maja prawo sie wypowiadac. Poza tym mozliwosc komentowania osob publicznych jest waznym wentylem w dem. spoleczenstwie.
Arriwisci polswiatka kultury masowej, stajac sie "elita" domagaja sie nagle immunitetu i odrebnego trktowania. Mamy tolerowac prostytuowanie mlodziezy, korupcje, podawanie narkotykow, praca za seks..
Sztuka nie jest Absolutem, (Umberto Ecco), nalezy poddac ja i jej tworcow osadom.
Jaka jest autentyczna wartosc dziela skoro tworca jest podlym czlowiekiem. I zapamietajmy Zanussiego, Olbrychskiego, Stalinska...wypowiedzi elity
 
 
 

"Ciężkie myślenie to przeciwieństwo spontanicznego - i wszelkiej inwencji. Mówimy wtedy potocznie o sztywnym umyśle. W bardziej wytrawnych rozwinięciach ciężkomyślność lubi przeistaczać się w logiczny rygoryzm, nadmierną 'metodyczność', legalizm i moralną fiksację na ostrych dychotomiach wartości i osądu. To z kolei inklinuje ją ku widzeniu wyolbrzymionemu, przesadnie wyrazistemu i zero-jedynkowemu, kontrastowemu itd., dzięki czemu na przykład pojawia się schemat wyostrzonego postrzegania winy i eskalacji oskarżenia. Wyroki wydaje się tu zatem jednoznaczne, szybko - i jak najcięższe." (Jacek Dobrowolski, "Filozofia głupoty", wyd. PWN, W-wa 2008)

O tym jak kulawy jest amerykański system sprawiedliwości najlepiej świadczy fakt, iż na 100 tys. obywateli USA ok. 750 (wyliczam z pamięci) siedzi w więzieniu (czyli 0,75 %, a w sumie 2,2 miliona). W innych krajach rozwiniętych ta liczba rzadko kiedy przekracza 150. Pod względem odsetka więźniów Stany przebijają nawet Rosję...
Jeżeli Polański miałby zostać osądzony, powinno się to odbyć według europejskich standardów prawnych (i bez linczu medialnego, aczkolwiek temu trudno w takich okolicznościach zapobiec)

artykuł dotyczy Polańskiego a nie ks. Degollado. Emocjami zaś rządzisz się ty i paranoiczne sądownictwo USA, gdzie za taki czyn grozi np. 50 lat więzienia, czyli pozbawienie człowieka życia. Porównaj z prawem w naszym kraju.

Jeżeli autorka uważa, że modelki pozujące do Erotyki Onetu są nieletnie, to może, a nawet ma w obowiązku zgłosić popełnienie przestępstwa. Inaczej - nie wiem, co miało to pokazać.
Poza tym - jest to bronienie przemocy seksualnej. Okropność. I nie ma się co stawiać ponad motłochem, bo takiej obrony podjęło się publicznie mnóstwo osób. 

a ad rem, ellubis? czemu ellubis nie chce bronić księdza Degollado? był przystojniejszy od Polańskiego i lubił też kobiety dojrzałe, był bardziej wszechstronny, a równie uduchowiony. Musi pani zrozumieć, ellubis, że prawo to jest prawo; obowiązuje każdego. Być może ktoś w USA rządząc się, jak pani, emocjami, zaniechał ścigania reżysera i w efekcie Polański 32 lata kpił sobie ze sprawiedliwości. Zresztą i dziś Anne Applebaum-Sikorska broni Polańskiego  w swej gazecie Washington Post. Ja spodziewam się, że portal Racjonalista będzie zamieszczał teksty wsparte na rozumie, wiedzy, krytycznym myśleniu - i sprawiedliwe. Więc gdy zaczyna się tu bronić jednego uwodziciela - a właściwie gwałciciela nieletnich - to każdy inny gwałciciel ma do tego prawo. A to nie jest rozumne ani sprawiedliwe.

spodziewamy się? to znaczy kto? Pan i kto jeszcze? mam nadzieję, że niewielu tak rozumuje jak Pan. ja się spodziewam rozumniejszych czytelników :(

ksiądz Macial Degollado uwodził na potęgę młodych i starych obojga płci, dziewczynki i chłopców, kobiety i mężczyzn, na pewno był w tej profesji lepszy od Polańskiego. Na jego obronę ellubis mogłaby wezwać zastępy aniołów pańskich z 7 czy 9 kręgu, pieczęci czy księgi. Obrona Polańskiego przez ellubis jest bardzo emocjonalna, kojarzy się z dawnym feudalnym zwyczajem hodowania na wielkopańskich dworach dziwnych istot, monstrów i karłów, będących poza wszelką urodą, tak jak amoralny dwór był poza dobrem i złem. Ale na portalu Racjonalista spodziewamy się rozumu.

dlaczego? dobre pytanie! bo jeśli ktoś nie rozumie tego co czyta, to jest ciemniakiem:

"Gwałt a uwiedzenie to dwie różne sprawy! Samantha nie jest ofiarą
gwałtu. Sama to powiedziała i to już w takim wieku, w którym była
w stanie to ocenić."

a jak ciemniactwo chce wydawać wyroki na podstawie tego co i jak NIE rozumie, to uchowaj Boże! :(

Dlaczego nazywa pani ciemnogrodem ludzi którzy na forum domagają cie sprawiedliwosci?? Przeglądałam rozne fora i wiekszości chodzi tylko o sprwiedliwość było przestępstwo to niech bedzie kara proste i logiczne. a pani wywody na tema że to nie był gwałt to już całkowita porazka , facet który upija dziewczyne daje jej srodki oduzajace poźniej uprawia z nia sex w brew jej woli to nie jest gwałt to co to jest??

Generalnie zgadzam się z wymową artykułu. Zauważyłem, że nie da się prowadzić dyskusji o Polańskim tak, aby prędzej czy później na scenie nie pojawił się ktoś uważający go za pedofila, a ludzi nawołujących do rozsądku za "propagatorów pedofilii". Z oskarżeń ciążących na nim to gwałt uważam za najgorsze - ten niezmiennie wywołuje u mnie odrazę.
Zauważyłem jednak, że większość krytyków bardziej przejmuje się faktem, iż uprawiał seks z tak młodą osobą. Podejrzewam, że bulwersowałoby ich to w niewiele mniejszym stopniu nawet wtedy, gdyby nie było oskarżeń o gwałt.
A przecież ten aspekt jest wypadkową miejsca i czasu. Jak wspomniano istnieją kraje (w tym dość mocno katolickie kraje) gdzie taki wiek jest już legalny. Ba! W czasach historycznych niewiele starsze (a nawet młodsze) "dziewczynki" rozpoczynały współżycie. Jako żony...

po pierwsze biorę w obronę polonistki - używanie słowa "polonistka" w pejoratywnym, obraźliwym dla polonistek znaczeniu jest nie w porządku!

po drugie jeśli już wyniósł Pan negatywne doświadczenia z kontaktu z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości, to jeszcze nie znaczy, że teraz cały łącznie z całą Ameryką należy potępić w czambuł.

po trzecie proszę się zapoznać z moim życiorysem i na przyszłość nie używać w stosunku do mnie pogardliwych "jakaś..." i "wymłodziła", bo świadczy to nie najlepiej o Pana możliwościach intelektualnych.

i po czwarte życzę Polańskiemu dla odmiany sprawiedliwego potraktowania przez prawo a przy okazji zrewidowania prawa, gdzie zrewidować należy i w tym się z Panem zgadzam.

Autorka pewnie jakas polonistka i wymlodzila dlugie wypracowanie, a nie ma o czym.............
A tu przecie chodzi tylko o System, a pod jego "sprawiedliwosc" nie radze sie dostac. Charaktezyzuje go gleboki konserwatyzm i biurokracja. Mialem ci  ja sposobnosc sie z nim zapoznac na ich granicy. Co prawda mnie tam wpuszczano (Kanada i NAFTA), ale co tydzien (przez 4 bite miesiace) mnie trzymano i sprawdzano  wte-i-we-wte na lotnisku. Bo tak mieli napisane w "pismie". Czysty idiotyzm i orwelizm.............
Mam nadzieje, ze ta sprawa Polanskiego, odbrazowi i "odmityczni" ta Hameryke .....

ellubis wyjaśniła. Nie chodzi o to, że RP powinien mieć fory jako sława. Nie chodzi też o to, żeby człowieka zniszczyć tym bardziej za to, że jest znany. Chodzi o słowo "Furie" w tytule artykułu. A w USA grozi 50 lat - porównajcie z prawem w Polsce.

Do czego Marta podaje link! Rind i Tromovitch "naukawo" nabredzili o dobrej stronie pedofilli, "za zgodą dziecka". A bo "pedofile kochają dzieci i opiekują się nimi"! Seks z dorosłym za zgodą pięcioletniej albo młodszej dziewczynki?!!! Oni przedstawili poglądy pedofila (i o chłopcach), a od kiedy to poglądy pedofila są naukowe?  Polański sam sobie poradzi, toż to dojrzały chłop. W filmie "Wstręt" nie naświetlił powodu, dlaczego młoda dziewczyna czuje wstręt do mężczyzn. Galerianki to inna bajka, od zawsze obecna marginalnie, a obecnie nagłośniona. Jeszcze inna bajka: w niem. tv podano wiadomość, że w USA matka pchała reżyserowi do łóżka swoją ośmioletnią córkę! Artykuł jest wyważony, i za to dzięki.

jeszcze raz podkreślę to, co napisałam bardzo dobitnie w tekście, uważam, że Samantha jest ofiarą miejsca, czasu, sytuacji, społeczeństwa, matki, Polańskiego, prawa, mediów... uważam też, że RP powinien był być sądzony jak każdy inny człowiek, czyli sprawiedliwie - ani pobłażliwie, bo był znanym reżyserem, ani też szczególnie surowo, bo był znanym reżyserem. nie wywodziłam też, że powinien był zostać uniewinniony. nigdzie, i to celowo, nie pisałam, że należą mu się szczególne względy, bo jest artystą. bronię go, bo nie cierpię niesprawiedliwości, nagonek, napastliwości i w ogóle tej całej paranoi wokół tej sprawy. równocześnie uważam, że wydanie go teraz amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości, który już się w tej sprawie nie sprawdził (50 lat dla Polańskiego, dożywotnie wydanie na pastwę plugawych komentarzy Samanthy), to jak rzucenie go psom na pożarcie. i ostrzegam, że jeżeli RP zostanie okrzyknięty pedofilem, mimo że NIE jest, to przede wszystkim ucieszy to prawdziwych pedofili, wybitny reżyser, wrażliwy artysta, taki prominent w ich szeregach? będą się nim zasłaniać!

cieszę się, że przynajmniej niektórzy dostrzegają moje prawdziwe intencje. polecam też art. Jacka Hołówki w Polityce nr 41 z 10.10.09. aaa, i proszę nie opowiadać bajek o kryształowej moralności dawniej.

też.
ta cywilizacja gnije.
wg analiz Arnolda J. Toynbee, jesteśmy u jej krańcu tak jak i 20 innych analizowanych przez niego cywilizacji.

"Zgnilizna moralna - deprawacja poczawszy od przedszkola - wiecej przywilejow dla dewiatantow jeszcze - maniacy uzaleznieni od sexu!!! 
Upadly wszystkie cywilizacje zakazone tym syfem - konczy sie i ta spolecynosc, rozwiazlych europejczykow"
 
Brawo max! święte słowa! bo rozumiem, że kierujesz je do kleru katolickiego...

Polański, 44-letni niziutki człek z małymi oczkami, nie był dla Samanthy Gailey pociągąjący. W swoich zeznaniach dziewczynka powiedziała wyraźnie, że się go bała i nie chciała zbliżenia; była oszołomiona narkotykiem i alkoholem, a facet nią manipulował z ogromną niecną wprawą.
Nie zgadzam się z pani wywodem o niewinnym, zasługującym na uniewinnienie pięknym artyście o pięknej duszy; jeśli ten Roman miałby być boski jako reżyser i artysta (a przecież jeśli jego dzieło filmowe porównać choćby z osiągnięciami Annauda, też francuskiego reżysera, młodszego o 10 lat od P., to widać różnicę klasy na niekorzyść popularnego Romana) i dlatego bogini Atena miałaby go uratować przed odpowiedzialnością za jego niegodny czyn, to ofiary molestowane przez kler katolicki również nie miałyby prawa dochodzić swoich krzywd po kilkudziesięciu latach, i to nawet z większą słusznością, bo architektura gotyku jest naprawdę piękna, a śpiewy gregoriańskie wzniosłe.

Do Vappuhanty:

Piszesz, ze "w zadnym cywilizowanym kraju seks z 13-latka nie jest dozwolony". Otoz nie.
 Oto kraje, w ktorych seks jest dozwolony z 12-latkami:
Filipiny, Iran, Kongo, Meksyk, Watykan,
i kraje, w ktorych jest dozwolony z 13-latkami:
Argentyna, Hiszpania.
Chyba nie zaliczasz wszystkich tych krajow do krajow nieucywilizowanych, prawda ?  Gdyby wydarzylo sie to w Watykanie (!!!), nikt nie moglby miec do niego pretensji.
Pomijam kraje (jak Arabia Saudyjska) gdzie staruszek moze poslubic niemowle plci zenskiej.

Do Pana Andrzeja Koraszewskiego:
Nie ufalbym amerykanskiemu wymiarowi sprawiedliwosci. Ma Pan dowod na to, ze bywa stronnicza, znajac fakt zapowiedzi sedziego (przed procesem !), ze Polanski poniesie bardzo surowa kare - na tym procesie pragnal on zrobic kariere polityczna.
Kiedy mieszkalem w Stanach ostrzegano mnie: "...jesli cos ci sie przydarzy, a nie masz dobrze zaopatrzonego konta w banku, to nie licz na wygrana w sadzie; stracisz wszystko, ale mozesz sie wywinac. W przeciwnym razie bedziesz siedzial".
Nie wiem czemu nie pociagnieto do odpowiedzialnosci matki Samanthy, ktora zastawila na Polanskiego pulapke, co w Stanach jest rzecza powszechna i robi sie na tym niezgorsze fortuny.  

Chcieliscie swiat bez Boga to teraz macie swoje piekielko.
Zgnilizna moralna - deprawacja poczawszy od przedszkola - wiecej przywilejow dla dewiatantow jeszcze - maniacy uzaleznieni od sexu!!! 
Upadly wszystkie cywilizacje zakazone tym syfem - konczy sie i ta spolecynosc, rozwiazlych europejczykow - nie tylkko Polanskiego.
Wolnomysliciele-moze wy cos wymyslicie?

polecam w tej kwestii 1-szą  szpaltę felietonu Szczepkowskiej w ostatnim nr-ze "Wysokich Obcasów" (to taki damski dodatek do GW, któren czytam w przeciwieństwie do tzw. pism dla chłopów, bo jest tego wart). W skrócie - po kilkudziesięciu latach to zamyka się juz kogos całkiem innego (m.in. stąd idea instytucji przedawnienia). A pani Elzbiecie gratuluje stylu (juz kiedyś gdzieś wspomniałem), jakby tak pisano podręczniki dla młodzieży, to ta nauczyłaby się czytac sama, bez przymusu.

Moim zdaniem nie o to chodzi, że powinien mieć sprawiedliwy proces, ile o to, że brak przedawnienia w przypadku tego rodzaju czynu to jest bez mała barbarzyństwo. To nie była aż tak okropna zbrodnia, żeby przez dziesiątki lat się nie przedawniała. Jest to sprzeczne z europejskim pojmowaniem prawa karnego, nawet jeśli i u nas pojawiają się tego rodzaju naciski i polityczne trendy, aby przestępstwo pedofilii się nie przedawniało.

Każdy może dokonywać ocen moralnych tego zdarzenia, ale ono nie powinno być obecnie kwalifikowane przez prawo karne.

Notabene, czy ktoś pamięta swego czasu głośny przypadek opublikowania metaanalizy pokazującej, że negatywne konsekwencje pedofilii są przerysowane: en.wikipedia.org/wiki/Rind_et_al._controversy kiedy to Kongres USA potępił bezprecedensowo wyniki badań naukowych? Co na to tutejsi obrońcy wolności badań naukowych?

Zgadzam się z autorką że nagonka jest nie potrzebna tak samo jak nie potrzebne są petycje czy obrona biednego pokrzywdzonego reżysera. W żadnym cywilizowanym kraju seks z 13 latką nie jest dozwolony. Polański dobrze o tym wiedział. Zbrodnia jest zbrodnią niezależnie od motywu. A 30 letnie unikanie kary tylko pogrąża Polańskiego, obrona go w takiej sytuacji jest conajmniej śmieszna. Czy był to gwałt czy nie, on dobrze wiedział co robi. A skoro nie potrafił się kontrolować to należy mu się więzienie. Pozatym "uwodzenie" 13 latki alkoholem ciężko uznać za okoliczność łagodzącą.

Przekaz Twojego artykułu wydaje sie być dość wyraźny - wina w znacznej części leży po stronie dziewczyny, chłopczyk działał w warunkach ograniczonej poczytalności seksualnej. Dziewczynka właściwie zaliczyła imponujące wspomnienia. A ja powiadam - zostawmy wyroki sądowi, chwilowo trzeba podejrzanego doprowadzić przed oblicze sądu. Osobiście mam powyżej dziurek w nosie setek stron zadrukowanego papieru zarówno autorów broniących jak i atakujących reżysera. Przestańmy się podniecać sprawą Polańskiego. Znam ciekawsze tematy.       

Emocje wokół sprawy R. Polańskiego dawno opadły. Przeszłyby zapewne do historii kryminalistyki, gdyby nie wypadkowa paru okoliczności;
zakulisowych rozgrywek administracyjnych-kont a także rewanżu za odszkodowania wypłacone Żydom przez Szwajcarów,
prawo amerykańskie-nie uznające przedawnienia czynów karalnych,
lekceważąca postawa ,,bohatera'' inkryminowanego czyny sprzed 30 lat-,,chcą przygwoździć moje jaja''. I paru mniejszej wagi języczków u wagi.
Właściwie wszystkie można wykorzystać przez obronę R. Polańskiego w sądzie jako grę polityczną, nieprzystawalność standardów prawa amerykańskiego do europejskich oraz podgrzewanie atmosfery głoszeniem plotek. Wymowy czynu i samego faktu złamania prawa nie da się jednak w kategoriach moralnych i społecznych ubrać w hasła miłości bliźniego. Nie była to symboliczna miłość.
Granie na uczuciach czy roztrząsanie czynu w kategoriach semantycznych (gwałt czy pedofilii) dobre są w remizach. Na salach sadowych zdominowanych przez bezduszne prawo są bezwartościowymi argumentami.
Rozumiem autorkę postu. Także solidaryzuję się z R. Polańskim (bądź co bądź Polakiem) jednakże unikam ocen czarno-białych. A brązowienie historii, nawet najstarszej, uważam za gmatwanie nie służące prawdzie i sprawiedliwości dziejowej.

czy ja gdziekolwiek napisałam, że należy RP traktować lepiej, inaczej, przymykać oko, pobłażać? czy ja tak gdziekolwiek napisałam? czytajcież ze zrozumieniem!

@Sadura - właśnie przed takimi komentarzami, wulgarnymi, prostackimi, plugawymi powinno się było obronić SG :(((

Nie prawdą jest że Polański nie poniósł kary za swój czyn. Odsiedział kilkadziesiąt dni w amerykańskim więzieniu, a prokuratura   uznała to za karę adekwatną do czynu.

Lepsze od hipotetycznego pytania dotyczacego corki jest inne: co by bylo gdyby to nie byl Roman Polanski, tylko Roman Kowalski, co wtedy? Czy również bronilibysmy go jak Wielkiego Rezysera, Wielkiego Polaka? Nie wydaje mi sie.
Mnie oczywiscie mierzi hipokryzja tych, ktorzy przez 30 lat chorowali na amnezje, a teraz rzucja blyskawice niczym wsciekly Zeus. Tu chodzi jednak o rzecz pryncypialna. Dorosly mezczyzna uprawial seks z 13-latka. I to jest zle, bo ta nastolatka, mimo ze rozwinieta fizycznie, mentalnie dorosla nie byla. A Polanski byl i wykorzystal ten fakt. Nie usprawiedliwia go ani to, ze ona dziewica nie byla (seks ze swoim chlopakiem przeciez jest dobrowolny) ani to, że mu wybaczyla (faktem jest przeciez ze cale wydarzenie bylo dla niej traumatycznym przezyciem, co sama wielokrotnie powtarzala).
Kiedy wiec Zanussi albo Olbryski wystepujac z pozycji artystow, bronia rezysera sugerujac, ze to Samanta w zasadzie uwiodla Polanskiego - udajac atak astmy by jak najszybciej wrocic do domu! - to spadaja na poziom Leppera, twierdzacego, ze "prostytutki przeciez zgwalcic nie mozna".
Polanski jest winny, powinien zostac osądzony i byc moze uniewinniony, ale nie dzieki argumentom Leppera!

Bardzo dobry tekst, a Ty po prostu masz rację. Całkowicie zgadzam się z tym co napisałaś. W jednym tylko miejscu napisałaś za dużo: gdyby to była Twoja córka. Otóż gdyby to była Twoja córka to by do tego nie doszło i reszta dywagacji jest tu bezprzedmiotowa.

Prosty fakt- dorosły człowiek  zgwałcił w odbyt trzynastolatkę. Po uprzednim upiciu jej i podaniu narkotyku. A Pani przekręca kota ogonem. Z całym szacunkiem dla twórczości Polańskiego, ona tu nie ma nic do rzeczy. Za twórczość- zdobywa uznanie i nagrody. Za przestępstwo idzie do ciula. To proste i sprawiedliwe. Za bronienie moralności Pani zlewa mnie za moje zdanie z jakimś tam zawistnym motłochem. Jako dziennikarka powinna Pani bardziej przemyśliwać takie teksty. Może pozwolimy artystom na prawo pierwszej nocy? Albo niech wogóle będą poza prawem, przecież są tak wielcy i wspaniali. A może Pani właziła właziła w wieku 13-stu lat do łóżka starym zboczeńcom? To już Pani prywatna sprawa. Ale ta dziewczynka tego nie chciała.

Pierwszy raz zawiodłem się na Racjonaliście. Porównania z Antykiem, jak na wstępie, to nie wszystko. Liczy się treść, myśl. A pierwszy raz dowiedziałem się tu że jestem z MZMP: motłochu zawistnych małych polaczków. Naprawdę nie wydaje mi się abym z wiekiem głupiał, choć świat na pewno

"Nie zgadzam się ze stanowiskiem Autorki", to znaczy z jakim zdaniem, Andrzeju? że P. powinien być sądzony mądrze i sprawiedliwie a nie nienawistnie i mściwie? i że 13-letniej dziewczynce należała się przede wszystkim ochrona jej godności a nie monstrualne rozdmuchanie na cały świat "co on jej robił", bo sędzia był cięty na hollywoodkie gwiazdy i na nich się profilował sam żądny gwiazdorskiej popularności? :(

Nie zgadzam się ze stanowiskiem Autorki, gdyż seks wymaga odpowiedzialności. Nie widziałem filmu "Galerianki", widziałem same galerianki, widziałem szalejące fanki muzyków, maślane oczy uczennic. Wiek dojrzewania płciowego jest z wielu powodów osobliwy. Nie o nim jednak mowa. Mowa o prawie i równości wobec prawa, mowa o nie wykorzystywaniu pozycji. Władza, pieniądze, sława, boskość to szczególne afrodyzjaki. Kiedy kapłan,nauczyciel, polityk czy sława korzysta z łatwiejszego dostępu do płci przeciwnej, możemy zazdrościć, albo się krzywić, ale jeśli rzecz jest za obopólną zgodą, no to takie jest życie. Kiedy te same osoby wchodzą w kolizję z prawem nie ma i nie może być przymykania oczy, bo lubimy jego filmy, czy jego śpiew, czy jego dobro jako kapłana. Nie widzę powodu do grania na instynktach rodzicielskich. Sąd zapewne weźmie pod uwagę wybaczenie ze strony ofiary, upływ czasu i inne okoliczności. Chwilowo samozwańczych sędziów w tej sprawie jest zbyt wielu.           

"Macie teraz przed oczami „Kategorie"? Macie! Na końcu listy klik na „Zdjęcia erotyczne". Nie krygujcie się, nie udawajcie, że tego nie robicie! W podkategoriach znajdźcie „Nastoletnie". No, to już! Klik, klik, klik… To są wasze córki ! I niech was olimpijscy bogowie wezmą w obroty a Furie prześladują do krańców świata."

katalog.onet.pl/8887,0,1,nastoletnie,k.html



Obejrzałem wszystkie galerie, niestety nie są podpisane, a w której jest Pani córka ?

ciekawe czy będziecie tacy chętni do obrony gościa, który waszemu nastoletniemu dziecku zrobi z tyłka jeśień średniowiecza...

Jestem zachwycona Twoim artykułem, ujęciem problemu, zgadzam się  z każdą literką i wszystkimi znakami wykorzystanymi w tekście.  Moje zdanie w sprawie nie różni się od Twojego. Szkoda, że to głosy, których żadna z hien nie bierze pod uwagę... mściwy narodek
Jesteś WIELKA!

Dorosły mężczyzna nawet gdyby mu się nastolatka wyłożyła jak łania na stole powinien zawiązać sobie supeł na fallusie i nie tykać młodocianej. I bez relatywizmu moralnego proszę - bo w ten sposób postępując można niemalże wszystkie przestępstwa i zbrodnie wziąć w obronę.

Jak to dobrze, że to kobieta napisała ten artykuł... No i, ellubis (podglądałem Panią na naszej klasie klik klik klik :), znakomita mowa obrończa! Ta panująca mieszanka hipokryzji i paranoi udzieliła się nawet moim niektórym idolom, i aż pomyślałem, że może niektórzy ateiści tak mocno walczą o wizerunek moralnych ludzi, że chwilami tracą zdrowy rozsądek. A moim zdaniem nie chodzi o nierówność wobec prawa (a 17-latek?), a tak jak w artykule - kwalifikację czynu, zbytnią surowość samego prawa i okoliczności łagodzące.

Nawet jeśli to nie był gwałt (w co wątpie, nafaszerowanie dziewczyny alkoholem i jakś pigułką swiadczy o tym ze chciał koniecznie doprowadzić ją do stanu w którym nie będzie mogła lub nie bedzie chciala mu się oprzeć) to nie może byc tak, że facet spija małolatę, podaje je piguły i potem z nią uprawia seks nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialności, ciekawe czemu to okrzyknieto molestowaniem? toć odbył z nią stosunek wbrew jej woli, czyli to najzwyklejszy gwałt... no ale przeciez są równi i równiejsci... artysta nie gwałci, artysta jesty po prostu ekstrawagancki i gustuje w młodych panienkach, a ktoś inny to zwykły zwyrodnialec i zbok... Najbardzie ludzi boli to że ten facet przez 30 lat unikał odpowiedzialności i to jest smutne...

Ciekawy artykul, choc troszke traci stronniczoscia. W sprawie Polanskiego draznia mnie dwie rzeczy. Glupota mas, ktore okrzyknely go pedofilem, ale takze nawolywanie do nierownosci wobec prawa. Nikt by sie nim nie przejal, gdyby byl zwyklym szarym czlowiekiem.

Dlatego od poczatku mialem nadzieje, ze sprawa ta pobudzi raczej do merytorycznej dyskusji na temat glupkowatego prawa w USA oraz samej pedofilii, tak sie jednak nie stalo i pewnie juz nie stanie.