Ze wszystkim się prawie zgadzam, poza tą odwagą. Nie przesadzajcie z tą odwagą - odwaga byłby wtedy gdyby to była szkoła i uczniowie z Koziej Wólki z Podkarpackiego, czy spod Krakowa - a nie z miasta Wrocławia. W sytuacji gdy znaczna część uczniów (a pewnie i nauczycieli) co najmniej rozumie wysuwane postulaty - nie ma mowy o odwadze. Jako, że moja wife pracuje w wiejskiej szkole na Kaszubach, to wiem co dzieje się w tych placówkach jeśli chodzi o indoktrynację dzieci i młodzieży oraz siłę argumentów miejscowych proboszczów. Gdyby ktoś w takiej szkole wystąpił przeciwko krzyżom - to uważam, że powinien natychmiast otrzymać krzyż walecznych i być pochowany w ze wszystkimi honorami państwowymi - bo wątpię czy przeżyłby długo ten akt odwagi - wszak jest to region gdzie chrześcijańskie wartości realizuje się w praktyce.      

Gratuluję uczniom postawy i prawdziwie demokratycznego podejścia do sprawy krzyży w klasach. Jesteście pierwszymi w tym kraju, którzy odważnie powiedzieli "NIE" okupacji kleru i dominacji jednej religii w kraju który aspiruje do Europy i do demokracji.
Nie pozwólcie żeby Polska stała się wyspą jednej ideologii, Iranem Europy, krajem w którym czarny kler cofnąc chce Polskę do średniowiecza. W pełni popieram Waszą akcję i życzę sukcesu. Myślę że ogromna większośc rozumnych polaków myśli tak jak Wy i ja.
EMERYT

"(...)zgodnie z art. 53 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej religia
kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji
prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole tylko wtedy, kiedy nie
jest naruszona wolność sumienia i religii innych osób. Choćby jeden
głos sprzeciwu w takiej sprawie jest wystarczający, aby Państwo — w tej
sytuacji reprezentowane przez Dyrektora Szkoły — poczuło się
zobowiązane do znalezienia rozwiązania satysfakcjonującego wszystkich,
których uczucia są dotknięte."

Pozdrawiam
Damian

Dyskfalifikująca jest postawa dyrektora tej czternastki. Albo w Polsce ważniejsza jest konstytucja, albo jakieś tam rozporządzenie ministra?. A może to komitet rodzicielski będzie ustalał przedmioty i zasady?. Co jest do kurwy nędzy! Mamy konstytucję jak cywilizowane państwo?, czy każdy cieć ustala zasady naszego życia?. Proponuję petycję do kuratorium o natychmiastową zmianę dyrektora (roztrzelać i zgrillować), itd, itp. Tak czy inaczej orzeczenie ze Strasburga za 5 lat... Po kilka tysięcy Euro dla 4 licealistów (jak znalazł na rozkręcenie biznesu). Proponuje wszystkim zainteresowanym natychmiast składać wnioski do szkół o zdjęcie krzyży. Na stare lata może być z tego i satysfakcja i emerytura (a trochę śmiechu przed pogrzebem, też nikomu nie zaszkodzi). Szkoda tylko, że wszyscy będziemy płacić za głupotę kilkuset posłów i dyrektora 14 - stego L.O. w pięknym mieście Wrocław. BRAWA DLA TEJ DZIELNEJ CZWÓRKI LICEALISTÓW! ( nic - tylko komiks, lub kreskówka - fantasy może opisać Jej dzieje). To jest temat na film, animację, dokument, komiks, no  i   o c z y w  i   ś   c  i   e     r     o     m     a       n        s. 

To, że ci uczniowie są w stanie w końcu obronić swoje prawa, wiemy. Będą jednak potrzebowali dużo cierpliwości i tego im z całego serca życzę. A odwaga - wymaga jej nie tylko postawienie na szali swojego zdrowia, ale również opinii i uznania otoczenia, zwłaszcza w wieku szkolnym. Pomimo że spora część społeczności XIV LO może rozumieć o co chodzi, problemem są ci, którzy nie rozumieją, albo zrozumieć nie chcą - bo ci krzyczą o wiele głośniej, a często do samych krzyków się nie ograniczają. Dowodem ich - ekhm - siły perswazji decyzja dyrektora szkoły.

14 -stka WROCŁAW - AURORĄ 2009! Dziewica ze złmanym krzyżem.... - świetny plakat.

Nie ulegaj stereotypom! Na Podkaraciu też nie wszyscy zajmują się wypasaniem owiec i bieganiem na roraty. Poza tym jedyna Kozia Wólka jaką wyświetlają mapy w necie jest na Mazurach, mniej więcej w połowie drogi między Olsztynem a Elblągiem.


A tak na poważnie, w linkach zamieszczonych w wątku najbardziej zniszczyła mnie wypowiedź prof. Legutki:  - Gówniarze, rozrabiaki! Złoić ich porządnie po tyłku i postawić do kąta to im się odechce wygłupów - co za nędza! Mistrz merytorycznej argumentacji oraz tworzenia oksymoronów w stylu: "arbitralne prawo"! Na całe szczęście BYŁY minister edukacji.


Dla młodych z Wrocławia oczywiście szacunek. Taka akcja NAWET WE WROCŁAWIU wymaga sporo odwagi (nie wspominając o Koziej Wólce czy innych Kaszubach). Bez względu na rezultat dali innym do myślenia, a każde 'danie do myślenia', to potencjalnie mniej mentalnych zombi w naszym pięknym kraju.

Poczekałbym z tym grillowaniem do cieplejszej pory. Na podstawie doniesień prasowych wygląda na to, że pan Łaźniak został po prostu spacyfikowany przez kuratorium i ministerstwo. Sytuacja uczniów klasy maturalnej, zwłaszcza jeśli nie mają problemów z nauką jest zdecydowanie inna niż pracownika budżetówki.
Oni, po pewnej liczbie szykan, a może i zaszczytów, przepchną maturę i pójdą w świat. On przypuszczalnie został od razu postawiony pod ścianą. W pewnym wieku, w czasie kryzysu człowiek z wilczym listem obracającym w perzynę wcale niemały dorobek pedagogiczny nie ma dużych szans na znalezienie pracy.. A rodzina ma swoje wymagania.
Moim zdaniem, odwagą wykazał się raczej dyr. Łaźnik idealistycznie (odruchowo?) proponując kompromis niż uczniowie, którzy jak się okazało mają niewiele do stracenia.