Zachęcam do podpisania międzynarodowej petycji w sprawie uwolnienia Asii Bibi:
www.callformercy.com
Oprócz petycji międzynarodowej, warto podpisać również polską petycję:
www.activism.co(*)lnienia-asii-noreen-bibi/35111
Polska petycja została zapoczątkowana przez Panią Dominikę Ćosić - polską dziennikarkę, często poruszającą w swoich artykułach temat prześladowanych za wiarę.

Wasc cham i prostak, gdyz obrazasz epileptykow. Mam przyjaciela chorego na epilepsje. Czlowieka wielce rozumnego, swiatlego, wyksztalconego rowniez formalnie, o niebywale sporej kulturze osobistej. Waszmosci porownanie uwazam za prymitywne i uwlaczajace epileptykom. Wstydz sie czlowieku za Twoje dictum, wstydz.
Ze nie oburzam sie za schizofrenikow? Inna para kaloszy, gdyz epilepsja z roznymi postaciami schizofrenii nieporownywalna.

A LLa(C)HA MAHOMETOWI JESZCZE STOI?

Czego się nie robi, żeby na siebie zwrócić uwagę. Mam wrażenie, że Doda wypowiada kolejne swoje kwestie bez głębszych przemyśleń. Wcześniej jakoś nie zaobserwowałam u Dody takich reakcji i poglądów. Aż tu nagle "oświecenie"?
Wyrok oczywiście uważam za bzdurny, bo i same słowa nie były warte uwagi. Wynikały raczej z potrzeby wywołania skandalu niż ze świadomości tego, co się mówi i myśli, a media podchwyciły sensację, podkręciły środowiska prawicowe i zamęt gotowy.  

Wyrok symboliczny nie jest! To jakby Prawu dać w pysk. Co Sąd postanowił staje się precedensem i może służyć jako wskazówka w innych procesach. Konstytucyjna zasada wolności słowa i prawa do własnej opinii została, moim zdaniem, najwyraźniej złamana i to Doda w apelacji powinna wystąpić o unieważnienie wyroku ze względu na nadużycie... W wywiadzie wyraziła swoje zdanie, w internetowej gazecie a nie przed Kościołem. Nie nawoływała do poniżania wierzących. Jakichkolwiek używałaby słów, jest to jej opinia, prywatna, własna na użytek jej i jej fanów. Adresatem słów nie byli Pan Senator i Pan Aktywista. Jaki będzie następny krok "hunwejbinów radykalizmu RM"? Już teraz można zestawić publiczne wystąpienia fundamentalistów wiary z wywiadem Dody i żeby zobaczyć gdzie dominuje pogarda i nienawiść do inaczej żyjących. I ci ludzie nie zawsze są ścigani przez prawo... rysuje się wyraźna dysproporcja.

Sad wydajac wyrok na skazujacy na Dorote,co prawda symboliczny,ale jednak-tylko OSMIESZYL SIE !!Nie jestem prawnikiem,ale jesli sie nie myle,to w KAZDEJ kulturze zachodniej,kwestia udowodnienia,iz pozwany popelnil przestepstwo jest OBOWIAZKIEM oskarzyciela.Nie przypominam sobie,aby jednoznacznie stwierdzono,iz Rabczewska twierdzac,ze piszacy ten stek bredni zwany biblia byli nawaleni alkoholem i narkotykami mowila NIEPRAWDE !!W jednym tylko nie miala racji-istnienie dinozaurow nie jest przedmiotem wiary,lecz FAKTEM.Na jej miejscu odwolalbym sie.Idac bowiem tokiem "rozumowania" skladu orzekajacego,mialbym prawo pozwac kazdego,ktory osmielilby sie twierdzic,iz Konopnicka piszac swa znana ksiazke o krasnoludkach(wartosc obu dziel jest dokladnie taka sama) byla..hmmm-nie w pelni sprawna intelektualnie wskutek naduzycia napojow wyskokowych,i "uzyskac" identyczny wyrok przeciwko pozwanemu

do nazwania Jezusika schizofrenikiem a Mahomecika epileptykiem. Jeśli staną przede mną, powtórzę powyższe określenia. I wtedy niech sami mnie oskarżają, przyznając jednocześnie swoją "mutację proroczą" nie tylko od judaizmu ale i od wcześniejszych religii i ideii, sprawców błednej i zbrodniczej ideologii. Wymienieni "dostojnicy" juz dawno powinni byli powybijać "duchownych" "reprezentujących ich religię, gdyby istnieli i mieli pojęcie o czlowieku myślącym, reprezentującym nie naród "wybrany", ale ludzkość Ziemii, z kilkoma tysiącami kultur do tej pory istniejącymi.

Zawłaszczanie Państwa może mieć różne formy, jedną z nich jest kontrolowanie nominacji kluczowych stanowisk administracji, sądownictwa, prokuratury, edukacji... (na wszystkich szczeblach władzy). Powrót do praktyk PRL gdzie komuniści i KK żyli w swoistej równowadze pozorów. Niepisane prawo, niewypowiedziane zakazy, postępująca cenzura - oczywiście nieoficjalna - w ten sposób coraz częściej lekceważona litera prawa przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Do przełomu dojdzie jak uda im się zdobyć, jak na Węgrzech, przewagę parlamentarną a wtedy to już hulaj dusza...! Problem to nawet nie to że tzw. "kato-komuna" robi to czy tamto, problemem naprawdę wielkim jest zobojętnienie większości wobec tych wybryków. Nie chodzę do kościoła, nie słucham RM, czy ktoś obecnie poświęca czas na monitorowanie propagandy i formułowanych celów na kolejne lata KK i jego akolitów? Poza Palikotem nie ma innych sprzeciwiających się korupcji Państwa, rozdętej biurokracji i "nominacjom z klucza", Palikot nie reprezentuje całego społeczeństwa. Tak potrzebna konserwatywna (w tym katolicka) opozycja do tej "nieformalnej rewolucji" - praktycznie nie istnieje! Rozumiem wstręt do ideologii ale brak rozwagi i myślenia o przyszłości oddaje inicjatywę w ręce tym co mają swój plan i są konsekwentni.

Jak to jest, że art. 196 istnieje - przecież jest on sprzeczny z polską konstytucją, która mówi, że każdy ma prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Jak można ustanawiając prawo kierować się interesem tylko jednej grupy - wierzących obywateli. Wszak bluźnierstwo jest zbrodnią bez ofiary, a więc zbrodnią urojoną. 

No jak to jest z tym sadem Polskim, za obrażanie uczuć religijnych Katolickich ukarali wolnomyśliciela w Polsce, a za antysemityzm i publikacje haseł przeciw żydom na meczach w Polsce  sad umorzył tym klubom sprawę??? no jak to jest z tymi sędziami w Polsce? Oni sobie sami zmieniają prawa? bo może oni tez uważają ze huzia na żyda to jest OK.Najwyższy czas zmienić prawa w Polsce i nie dopuszczać kontrole religijne KK na prawa Polskie, bo jak do tej pory to Polska zadzi średniowiecze a posłowie oprócz Palikota  truchleją ze strachu przed KK mafia.

Prawdziwy zakaz podżegania do nienawiści na tle religijnym byłby islam. Jego święta księga, jak i tradycja zawierają nakazy walki z niewiernymi, zabijania pogan, nienawiści do Żydów.

www.poznajkoran.pl/koran/niewierni/

Chyba, że to ma być kolejny przepis stosowany selektywnie, tylko do wybranych grup ludności.

Druga sprawa to to że każdy taki przepis który wymaga od ludzi specjalnego szacunku dla ksiąg, figurek, idei czy postaci religijnych jest równoznaczny z ZAKAZEM PRAKTYKOWANIA ATEIZMU. Okazywanie szczególnego szacunku obiektom religijnym jest bowiem częścią praktykowania religii, natomiast praktykowanie ateizmu wymaga nie traktowaniu obiektów w specjalny sposób

Trzeci poważny aspekt to odwrócenie trendu ogólnego łagodnienia rządów z czasem. Lobbujący za tą ustawą chcą powrotu do czasów ogólnego okrucieństwa.

Po czwarte trzeba zmienić formę rządów. Aktualnie rządy w krajach Zachodnich są jedynie marionetkami w rękach grup nacisku. Przedtem to wykorzystywały jednostki komercyjne, aby zarobić, co kończyło się deficytami, ale cywilizacja przetrwała. Teraz jak widać silną grupą nacisku stają się organizacje islamskie; lecz ich celem jest całkowita zmiana cywilizacji na model z 7-mego wieku. Czyli unicestwienie osiągnięć współczesności.

ONZ w rękach islamistów, mam odczucie, że zdobyli przewagę. Zastanawia mnie mętna gra polityków wywodzących się z krajów demokratycznych - ślepota? Przypomina mi to historię przed 39r, kiedy łudzono się, że jak lew (niemiecki nazizm) pożre ofiarę, to będzie spokój. Zamach na podstawy demokracji popierają katoliccy fundamentaliści, którzy w tym temacie skłonni są do wspołracy z muzułmanani. W krajach demokratycznych wolność słowa to fundament, swoboda wypowiedzi to podstawowe prawo obywatelskie. Oczywiste, że imigranci muzułańscy powinni zobowiązać się do przestrzegania prawa państwa, w którym przebywają, a słychać pomysły, aby pozwolić im sądzić się według prawa szariatu. Myślę, że tak ważne rzeczy powinny dokonać się poprzez referendum, mam odczucie, że ludzie nie nają świadomości skutków "polityki ustępstw". Może nawróćmy się na islam, aby nie prowokować do wojny muzułmańskich braci?

No to w końcu jak to jest z tą wolnością słowa? Środek do celu, czy wartość, że się tak uczenie wyrażę, autoteliczna? Bo jeśli to drugie to równie głupie jest skazywanie ludzi za "mowę nienawiści", albo seksistowskie wypowiedz. Jeszcze inna sprawa, że na przykład w państwach skandynawskich cenzura jest o wiele bardziek dotkliwa niż w tej strasznej katolickiej Polsce, tyle że cenuzure się co innego.